Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny u mnie też się piepszy
sprawdziłam wyniki badan
wygląda to tak na 3 dc
estradiol 22.60 pg/ml
FSH 5.75 mlU/ml
LH 7,92 mlU/ml
i cudowna,prolaktuna 40.84 ng/ml przy normie 4,79-23,3
orientuje sie któraś z was w tych wynikach?
niepokoi mnie prolaktyna a reszta to nawet nie wiem -
Aja, jak ja lubię "węgierki" Życzę, żebyś taką jedną...albo i dwie piękne przywiozła I dziękuję za link :*
Magdalenka, nie ma co się nastawiać i podporządkowywać wszystkie plany pod planowaną ciążę. Wiem, coś o tym...bo gdyby nie mój mąż to i w tym roku z Grecji by były nici... A ciąży u mnie jak nie było tak nie ma...
Gosiu, szpilka ma chyba rację... Może faktycznie reset Ci kochana dobrze zrobi :*
Kasieńka coś ostatnio mało się udzielasz. Dobrze pamiętam, że jutro masz wizytę??
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Gosieńka, nie pisz tak kochana:*
Prolaktyna niestety lubi skakać. Nie kochałaś się może wczoraj wieczorem? Nie zdenerwowałaś może albo jakieś intensywne ćwiczenia nie uprawiałaś?
Prolaktyne można fajnie zbić :*:*:* Tulę.gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
gosia86 wrote:Nie kochalam się bo mam okres
nie ćwiczyłam
poszlam spać po 23
wstalam o 6 badanie o 7:30
ewwiel ja bym na Twoim,miejscu szukała innego gina
A jesteś nerwuskiem :*? Bo ja troszkę jestem i moja endo powiedziała mi, że to też ma ogromny wpływ...niestety.
A jakie masz na wyniku normy dla pozostałych hormonów, które badałaś?
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka@ wrote:
Kasieńka coś ostatnio mało się udzielasz. Dobrze pamiętam, że jutro masz wizytę??
W piątek
Czytam sobie Was cały czas ale jakoś mam lenia i mało co piszę z resztą mąż na urlopie więc też mało czasu na internetIVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Szpilko, ja niestety po kawie nawet mam takie niskie. Kawe pije jedną dziennie zazwyczaj po śniadaniu. myślę, że na moje ciśnienie miała duży wpływ pogoda, bo głowa bolała mnie mega przez cały wtorek i dziś aż do popołudnia. ale ogólnie mam niskie ciśnienie.
Ewik, wspieram cię. Będzie dobrze, zobaczysz
Gosiu, estradiolu nie robiłam, fsh i lh tez nie. jedyne co wiem, to stosunek LH do fsh powinien oscylować ok.1. badania tych hormonów mają na celu określenie tzw. rezerwy jajnikowej. a fsh bada się też przy podejrzeniu o niewydolność przysadki mózgowej. Prolaktynę rzeczywiście masz wysoką. lekarz z pewnością przepisze lek który ci ją obniży. nawet gin może ci przepisac leki na zbicie prolaktyny, więc nie czekaj na wizytę u endo. i nic się Gosiu nie martw, ja rok temu prl miałam ponad 45 ng/ml.
pierwsze bagatelizowali poziom prl u mnie, bo myśleli, że to przez moją niedoczynność tarczycy jest wysoka i że jak unormują mi tsh to sama spadnie. nie spadła. coś tam drgnęła w dół (było 40,85ng/ml) jak zaczęłam brać euthyrox, ale endo zdecydował się na bromergon. po 2 m-cach brania bromergonu pół tabletki na noc spadła mi do 21,69ng/ml. po kolejnych dwóch miesiącach było 20,72ng/ml. więc znów spadła niewiele. a dziś odebrałam wyniki i moja prl wynosi 12,03ng/ml. ależ się ucieszyłam! za to tsh 1,5 ulU/ml więc też super, choć poprzednio było jeszcze ładniejsze.ewwiel lubi tę wiadomość
-
Witam się wieczorowo
W pierwszej kolejności tulę Ewiczka i proszę o pozytywne myślenie. Ewik musi być dobrze Kochana Ty nasza, mam nadzieję, że krwawienie ustanie...
Dziewczynki moje ja żadnych wyników nie komentuje, bo żadnych jeszcze badań nie miałam robionych, choć gdybym miała możliwość, to pewnie już bym nawet sama skierowała się na hsg
Biłam się z myślami cały dzień, czy starać się czy nie i postanowiłam odpuścić te dwa cykle. Plan jest taki, wyjeżdżam na wakacje a z wakacji wracam z małym kanarkiem myślałam, żeby opuścić forum na ten czas, ale zostaje, bo za dwa miesiące byście o mnie zapomniały a więc będę pisała o pierdołach, wspierała i cieszyła się Waszymi dwoma kreseczkami i opieprzała jak będziecie siały czarnowidztwo
Ida, gosia86, Ewik, aja, ewwiel, Lenka@ lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Hej dziewczyny, przychodzę z dobrymi wieściami Już po wizycie. Jestem bardzo zadowolona. Najważniejsze - pęchrzyk 7 mm z ciałkiem żółtym. Zarodka nie widać, bo miałam późną owulację (tak jak myślałam). Wszystko jest w porządku, niczym mam się nie martwić. Pobrał mi cytologię i wszystko ok, bo ma mikroskop u siebie w gabinecie. Nic nie krwawiłam. Gdybym przyszła kilka dni później to zarodek z serduszkiem byłby widoczny.
Gin powiedział, że najważniejsze że pęcherzyk się ładnie zagnieździł i że jest ciałko żółte.
Następna wizyta za 2 tygodnie
Mam żyć normalnie, mogę spacerować a nawet wykonywać lekkie ćwiczenia.
5 tydzień 4 dzień (wg głupiego belly 6+0)
Jestem szczęśliwa, zeszło ze mnie z 10 kilo. A tuż przed wizytą w aucie aż się poryczałam ze stresu. Ale nie było powodu
Od dziś ZERO stresu i ZERO zamartwiania się
Mam zdjęcie usg, na którym pięknie wszystko widać. Wkleję jutrogosia86, Izik, Ewik, aja, ewwiel, Lenka@ lubią tę wiadomość
-
Iduś bardzo się ciesze. Lubie czytać takie pozytywne wieści.
Gosiu fakt prolaktyna wyższa ale spokojnie ja unormujesz jest to do opnownia.
Ja dla odminy walcze z zawirowaniami zoladka i wymiotami, czuje sie tragicznie po zwiekszonych dawkach w nocy mialam to samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2014, 07:20
-
Madziu krwawienia jako takiego na wkładce nie ma ale czuje w środku takie mokro. Następna wizyta 25 w poniedziałek mam tylko pokazac sie z wynikami badań. Staram się o tym wszystkim nie myśleć ale ciężko. Mąż mi tłumaczy,że widział na usg serduszko i wszystko jest dobrze ale wiecie jak to jest kobieta wie swoje i się zamartwia inaczej bym podchodziła do tego gdybym od początku nie miała takich rewelacji z plmieniami wizyta na izbie itp.
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
Ewik, wiem, że ci ciężko być spokojną i nie mysleć. mnie też nie raz mąż tłumaczy, a ja i tak wiem swoje. Będzie dobrze, zobaczysz kochana
Gosiu, nie bagatelizuj prolaktyny. PRL blokuje owulacje, może też wpływać na nieregularność miesiączek. skoro mnie udało się ją zbić, to tobie też się uda
zmykam działać dalej, wreszcie choć troche głowa mnie przestała boleć. ale pogogode na urlopie mam do bani. kolejny dzien pochmurno i deszcz ;/magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki! Wróciłam wypoczęta, opalona na testowanie się nie szykuję, bo jak pisałam przed wyjazdem, w tym miesiącu straciłam ochotę na to wszystko i stresy związane z czekaniem. Przyznam sie, ze dawno nie wypiłam tyyyyle piwa ile przez ten wyjazd i nie czuję się winna, o!
Wybaczcie, ale minęło tyle dni i napisalyscie, ze ciezko mi sie do wszystkiego odnieść. Zauważyłam, ze jak tutaj weszłam, od razu zaczęłam sie jakby mini mini stresowac....ze obserwacja, ze liczenie, ze testowanie, ze moze jednak, ze czas mógłby lecieć szybciej bo juz bym chciała wiedzieć...chyba faktycznie dobrze czasem opuścić forum...to przez wchodzenie całymi dniami na ovu, ciagle o tym wszystkim myśle....
A z innej beczki, musze zbadać prolaktyne, progesteron, estradiol i testosteron. Miałam isc 7 do, ale nie obserwowałam i nie wiem dokładnie kiedy była ovu. Przypuszczam ze w piatek 1 sierpnia. Albo w sobotę 2 sierpnia. W związku z tym, uważacie ze lepiej isc na badanie jutro ( 6-7 dpo) czy w poniedziałek 9-10 dpo??? Nie chciałabym isc zbyt wcześnie, ale wiem ze 10 dpo to nijak nie jest około siódmego dnia ;pmagdalenka_ka, Lenka@, aja lubią tę wiadomość