X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane
    Bąbelku z reguły uzywam pepino 10 i generalnie byłam zadowolona, bo jak nie było ciąży to nic mi nie pokazywał, jak była wczesna ciąża zakończona poronieniem tuż po terminie miesiączki to pokazywał najpierw słabą kreskę a potem jaśniej i po kilku dniach wszystko było jasne, a jak zaszłam ostatnio to pokazywał coraz ciemniejszą i to przed terminem miesiączki, testy są dośc tanie a że u nas staraczek to niekiedy trochę sie tego zużywa nie chciałam kupowac droższych, bo i tak większośc z jedną kreską lądowała w koszu

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tsh to jest tak, że są normy ogólne i normy dla staraczek/ciężarnych, ale często się zdarza, że dziewczyny mają wyższe wartości i zachodzące w zdrowe ciąże, niemniej jednak warto zrobić sobie bo w konkretnym przypadku może to być ten jeden czynnik, ktory jak sie unormuje to zaowocuje ciążą, przy czym warto pamiętać, że przy każdej kuracji warto dać sobie jaiś czas na unormowanie, tzn że jeśli już w pierwszym miesiącu po wzieciu tabletek tsh jest w normie to i tak spokojnie poczekać jeszcze co najmniej dwa kolejne i nie denerwowac sie ze dalej nic

    Bąbelek86 lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Czarnobylki, życzę Wam udanego weekendu. Bez "myślenia".
    Pozdrowie od Was Smoka Wawelskiego :*

    szpilka, rah, Bąbelek86, magdalenka_ka, aja lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Czarnobyleczki :)

    Lenka baw się dobrze w Krakowie, Kraków jest na mojej liście miejsc, w które muszę się koniecznie wybrać :)
    Witam nowe koleżanki :)

    Mam pytanie. Myślę o jakimś sporcie, który mogłabym też uprawiać w ciąży. Co myślicie o rowerku stacjonarnym? Pisałam, że chciałabym zgubić kilka kilogramów, myślicie, że codzienna jazda pomoże? Nadal siedzi mi w głowie, to, że od jazdy na rowerze rozbudowuje się uda, ale to chyba nieprawda co? Jeździ któraś z Was na rowerze stacjonarnym? Jakieś rady, sugestie??

    Cranberry lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Cranberry Ekspertka
    Postów: 218 203

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Póki nie jestem w ciąży to ćwiczę z Ewka skalpele i z Mel B. Ćwiczenia są fajne i na wszystkie części ciała. Dla mnie rowerek odpada bo już mi matka natura rozbudowała mięsne ud wystarczająco :D Potem jak się uda w końcu "zaciążyc" to pewnie trzeba będzie zapytać doktorka :)

    c55fdqk3kdbgplqm.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka, dziś Tour de Pologne w Krakowie.

    Byliśmy wczoraj u lekarza, zrobiliśmy jeszcze badania, tzn. badania nasienia, test MAR i test HBA. za badania zapłaciliśmy 450zł + do tego wizyta (100zł), dojazd do Krakowa i 650zł nie nasze. ale dziecko najważniejsze:) no i ważne też to, że w ciągu godziny mieliśmy wyniki. całe szczęście wyszły pozytywnie dla nas i mogę być stymulowana. bo jakby wyszły źle, to jedynie moglibyśmy się przygotowywać do in vitro. a tak, dostałam clo i mam monitorować cykl. w tym cyklu już nie zacznę stymulacji, bo za późno na branie clo, poza tym jedziemy na urlop, a w tym czasie wypadną mi płodniaki, więc nie miałabym możliwości monitoringu, więc na spokojnie zaczniemy stymulacje od września. mam być stymulowana 3 - 4 cykle, jeśli się nie uda, to się przygotowujemy do inseminacji. jak czekaliśmy na konsultacje, to wyszła kobieta z gabinetu, z teczka grubsza ode mnie i się okazało, że jest w ciąży :) aż mi się łzy w oczach zakręciły jak widziałam jej radość.
    narazie większość punktów z planu na urlop zrealizowana, teraz pora na odpoczynek i relaks. dziś byłam u fryzjera, ja zadowolona jestem, tylko się mężowi nie podoba, stwierdził, że za ciemnie mam włosy ;/ zawsze sie mu podobało, trudno.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego weekendu dziewczynki ! <3 graphics-weekend-270356.gif

    rah, aja lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaa!!! i witam nowe koleżanki:)

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenko udanej wyprawy :)

    Magdalenko, ja tez z Ewką ćwiczę, jak pol Polski ;)

    Aja, cieszę sie ze wyjazd okazał sie pozytywny i z dobrymi wynikami. :) a do włosów sie mężu przyzwyczai :) no i troche rozjasnieja po kilku myciach.

    Aniu, widzę ze ktos ma tu dobry humorek dzis :)

    Ja mam do siebie ogromny żal, bo mam leniwą sobotę i za duzo myśle. Juz z 20 raz tu zaglądam, jakby miało sie cos zmienić. Oglądam wykresy innych dziewczyn, sto razy swój obecny i poprzedni. Wkręcam sobie, ze mam jakies objawy. Fakt, ze w czwartek poszłam spac o 21:30 ale po wyjeździe itp. moglam byc niewyspana. Wczoraj ledwo dowiedziałam do 22 i spałam aż do 9 rano! Co mi sie nie zdarza. I dalej mogłabym isc spac :p cały dzien nic nie robię. Czuje sie troche jak przed okresem, a do niego jeszcze tydzień. Od 3 dni pobolewa mnie podbrzusze, tez jakby na okres. Tłumacze sobie, ze to hormony,przecież czasem sie zmieniają i dają dziwne objawy. Pierwszy miesiac nie jem duphastonu wiec moze ta zmiana powoduje zmiany w organizmie. Zdziwiło mnie, ze bez duphastonu mam podwyższony wynik progesteronu prawie 25. Nie wiem co mam myślec, nie moge znalezc sobie miejsca. Denerwuje mnie to nakręcanie sie, bo takie nakręcanie i pewność, ze to chyba to, przynoszą tylko gorzkie rozczarowanie...ale zbiór tych "dziwnych" zbiegów okoliczności, odczuć...nie moge przestać o tym myślec...

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah kochana mi przewaznie co niedziele włacza sie myslenie i dolowanie...a to wszystko przez to ze w niedziele jest za duzo czasu wolnego , bo tak to człowiek wiecznie zaganiany jest i nie ma czasu myslec;)


    powiem Wam ze ja to mam tak jak jest @ to jest dół i płacz ale i z jej odejsciem odchodzi ten podły nastroj i włacza sie nadzieja pozniej jesli owu sie spoznia stres i znow myslenie a jesli jej nie bedzie? dalej jak owu jest i pieknie temp rosnie radosc i oczekiwanie oraz przygladanie sie swojemu wykresowi parenascie razy na dzien(jakbym liczyla ze przemowi do mnie) oraz całej masy wykresow z galerii oczywiscie tych ciazowych a jak by miało byc inaczej ;) i wyszukiwanie podobienstw(jak sa to jest jeszcze wieksza nadzieja:P i wkretka;P) noi na koniec cyklu gdy juz wiem ze nic z tego mam focha na wszystko oraz ogarniajace mnie mysli ze jestem do niczego ze w ciaze zajsc nie moge a jak zajde to nie moge utrzymac(znacie to pewnie dobrze)

    i to mowie Wam ja staraczka z prawie 13 miesiecznym stazem, ktora juz pare razy chciała odpuscic nakrecanie sie , no ale najwidoczniej sie nie da:P(na ovufriend tez 13 miesiac leci)

    Baba to jednak dziwna istota ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 18:24

    ewwiel lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah kochana widzę ze 19 dni po Nas braliście ślub ;)

    rah lubi tę wiadomość

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, Aniu, tak to wlasnie jest jak napisałaś. Ja na szczęście nie mam problemu z owulacja, wiec mam polowe mniej stresu ;)
    Ale przed samym okresem tez się czasem łudzę, potem zloszcze i myśle ze taka jestem beznadziejna. A juz 2-3 dnia cyklu wszystko jest piękne :)
    Ale teraz to takie inne myślenie, jeszcze za duzo dni do okresu mam zeby sie dobijać ale jakos te dziwne uczucia tak mnie nakręcają.
    Ja do końca nie wiem ile "sie staramy" :p po poronieniu sie troche spinalismy, potem odpuscilismy ale sie nie zabezpieczaliśmy, potem przeprowadzka, remont, troche stresu to tak z rok gorsY minął i duzo dni płodnych odpadło. Potem znowu było "normalnie" i sie nadal nie zabezpieczaliśmy, no i nic nie wyszło...od stycznia 2013 staramy sie bardziej, celujemy w te dni, badamy sie itp. Czyli takich porządnych starań to juz ze 20 miesiecy.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Tak, Aniu, tak to wlasnie jest jak napisałaś. Ja na szczęście nie mam problemu z owulacja, wiec mam polowe mniej stresu ;)
    Ale przed samym okresem tez się czasem łudzę, potem zloszcze i myśle ze taka jestem beznadziejna. A juz 2-3 dnia cyklu wszystko jest piękne :)
    Ale teraz to takie inne myślenie, jeszcze za duzo dni do okresu mam zeby sie dobijać ale jakos te dziwne uczucia tak mnie nakręcają.
    Ja do końca nie wiem ile "sie staramy" :p po poronieniu sie troche spinalismy, potem odpuscilismy ale sie nie zabezpieczaliśmy, potem przeprowadzka, remont, troche stresu to tak z rok gorsY minął i duzo dni płodnych odpadło. Potem znowu było "normalnie" i sie nadal nie zabezpieczaliśmy, no i nic nie wyszło...od stycznia 2013 staramy sie bardziej, celujemy w te dni, badamy sie itp. Czyli takich porządnych starań to juz ze 20 miesiecy.
    Kochana my tak naprawde nigdy sie nie zabezpieczalismy ale tez nie celowalismy w owu zdalismy sie na los bedzie to bedzie nie to nie:P ja mam bolesne owulki(i od zawsze co miesiac mam bol no ale wiem to tak naprawde od 13 miesiecy ze ten bol co miesiac to wlasnie owulacja, potwierdzona monitoringiem i testami owu, no ale szybciej nie miałam o tym pojecia ze to wlasnie to i zawsze jak mnie bolalo to nie dawałam sie dotknac nawet mozliwe ze wlasnie dlatego nie zaskoczylam szybciej bo sama sobie stosowałam "naturalna antykoncepcje" :P w miedzy czasie jeszcze wyszła niedoczynnosc tarczycy... no ale w koncu od sierpnia 2013 roku postanowilismy ze sie staramy na powaznie bo czas goni ja 28(jeszcze 27 :P) a mąż 32(jeszcze 31:P) bo my to z koncowke roku jestesmy ;P

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, ja ze stycznia, to niby rocznik ten sam mamy a ile miesiecy różnicy ;)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Aniu, ja ze stycznia, to niby rocznik ten sam mamy a ile miesiecy różnicy ;)
    ja z 21 listopada ;)

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walentynkowa jestes! :D

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Walentynkowa jestes! :D
    hehehe faktycznie ;) dopiero teraz to obczailam hehe :)

    rah lubi tę wiadomość

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe:)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 10 sierpnia 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, trochę nie mialam czasu ostatnio tutaj wpadać, zamieszanie w pracy (dostałam awans :D:D:D, juuuhuuu).

    Ovu zaznaczył owulkę na zeszłą środe, ale moim zdaniem nieprawidłowo, spodziewam jej się wczoraj lub dzisij, bo testy wychodziły negatywne.

    A moja koleżanka przeżywa, że chyba wpadła. Mam ochotę jej strzelić!

    rah, aja, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 10 sierpnia 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under, krótko, zwięzle i na temat :)
    Gratuluje awansu!
    Koleżance strzel ode mnie tez jesli bedzie marudzić ;)
    A owu wyznaczył, bo masz 3 wyższe tempki. Szczerze mówiąc, patrząc na dzisiejszy skok, tez bym obstawiala ze owu juz była. Testy czasem kłamią, temperatura podobno rzadziej ;)

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
‹‹ 335 336 337 338 339 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ