Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczynki, dawno się tu nie udzielałam ale czytam Was regularnie. W tym cyklu zaczynam ponowne starania. Gratuluje tym którym się udało i trzymam kciuki za wszystkie pozostałe staraczki.
gosia86, szpilka, rah, Lenka@ lubią tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Widzę, ze sporo nas tu z wrześniową rocznicą ślubu Nasza piąta już. Jakby się udało to wreszcie przestałabym słuchać, ze to już tyle lat po ślubie i dorobiliśmy się tylko dwóch kotów Aż sama sobie się dziwię, że tak pźno zaczęliśmy sie starać, ale praca, mieszkanie i jakos tak... A teraz człowiek wypatruje, wyczekuje
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
[/url] -
Wszystkie panie witam i żegnam na dobranoc
Lady, ja sie nie dziwie, moze brzmi to czasem"strasznie" , 28 lat, ileś lat po ślubie i bez dzieci...nasi rodzice zazwyczaj mieli juz jedno, a nawet dwójkę dzieci...ale czasy sie zmieniają i wydaje mi sie, ze nie tylko pod względem standardów życia itp.mamy sie zmienilysmy, nasz rocznik oraz inne...ja nie raz sama czuje sie jak mała dziewczynka i wcale sie nie dziwie, ze ktos moze jeszcze nie zaczął sie starać. bo człowiek myśli sobie młody jestem, mam czas...ale robi wielkie oczy dopiero gdy pomyśli mam juz prawie 30 lat! I co? I nadal nic;)
Nie wiem czy nadającie o co mi chodzi;) hehehe
Miłego wieczoru Czarnobylki;)mała.mi, gosia86, magdalenka_ka, Lenka@ lubią tę wiadomość
-
Cicho się tu zrobiło jak nie wiem co...Cranberry zaglądasz tutaj jeszcze? Zastanawiam się jaki finał u Ciebie?
Ja nadal czekam, zrobiłam test, ale tak jak się spodziewałam jest -...a byłam pewna, że się udało, bo mam ciagniecia w brzuchu i piersi zaczęły bolec...[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Ewik wrote:Eklerko baardzo serdecznie gratuluje i rozumiem Twoj stan emocji jaki teraz przechodzisz. Wiem co czujesz nie majac pracy i jak sie martwisz. Mimo wszystko jestem pewna,ze wszystko jaakos sie Wam ulozy i bedzie dobrze. Daj sobie czas i przetrwasz ten kalejdoskop uczuc emocji itp.stanow. ja weszlam juz w 11 tydz. I ciagle mam takie stany raz radosci albo strachu
Anooosiak86 wrote:Eklerko gratuluję!
Oby teraz się posypały nowe wieści - w końcu jak piszecie ten rok, ma być szczęśliwy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 11:25
Anooosiak86 lubi tę wiadomość
-
Kati86 wrote:My załatwiliśmy wszystko w niecałe 3 miesiące właśnie w martwym sezonie
Nauki są też weekendowo-wyjazdowe i wtedy to chyba w 1 weekend załatwiają
Sukienkę możesz do krawcowej, dobra krawcowa po prostu wypruje suwak i zrobi wiązanie
Z księdzem może być najgorzej bo to adwent ale jesteście z Marią w podobnej sytuacji więc może będzie dyspensa nie no żarcik jakoś tak przyszło mi do głowy ale na poważnie możesz po prostu powiedzieć (trochę skłamać) że wesela nie będzie.
Trzymam mocno kciuki żeby Wam się udało poukładać wszystko po Waszej myśli
Oj niestety co do sukni, jej się nie da przerobić, bo cała góra wykonana jest z koronki obszywanej koralikami i wstawienie nawet płachty materiału na plecach niczego tu nie załatwi... Wstawiałam już zdjęcia sukni na fora krawcowych, zaniosłam ją do najlepszej krawcowej w mieście, ale każdy twierdzi, że to tylko zniszczy suknię i straci cały swój urok
A jest naprawdę wyśniona, wymarzona i od maleńkiej Eklerki właśnie o takiej sukni myślałam. Gdy ją dostałam w swoje łapki, nie mogłam się napatrzeć i codziennie wyciągałam ją z pokrowca...
Ustaliliśmy, że w grudniu weźmiemy sam cywilny, a we wrześniu przyszłego roku kościelny Nie będziemy aż tak szaleć żeby migiem wszystko przyspieszać
Dziękuję, oby było tak jak piszeszrah lubi tę wiadomość
-
rah wrote:Magdalenko, a kiedy powinnaś dostac okres? Moze to jeszcze za wcześnie na testowanie...
Przez ostatni rok cykle były 27-28 dniowe, dziś jest 31 dc...test o czułości 5. Jajniki mnie bolały od 13 do 16 dc, więc teoretycznie najpoźniej powinnam dostać dzosiaj. Pytanie tylko, czy w ogóle miałam owulacje...może jeszcze dziś @ przyjdzie...[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
gosia86 wrote:ja na Was czekam po fioletowej stronie :*
maj/czerwiec 2015 będzie nasz
dziękuję że pytasz Edzia :*
na tym etapie chyba mam typowe objawy czyli senność, senność i jeszcze raz senność, moje wcześniejsz 10-15 minutowe drzemki zmieniły się w 1,5- 2 godziny
a o 21 to mnie już nie ma
jakieś tam bóle brzucha do przeżycia i zgaga
ale jest ok, dziękuję Bogu za każdy objaw a zwłaszcza za spanie
dzisiaj beta 156,20 progesteron 38,26
Ja mam to samo. Chodzę nieprzytomna, od rana do wieczora ziewam i po obiedzie obowiązkowo drzemka
Zaciskam kciukasy
Widzę, że badałaś progesteron. Jaki powinien być jego poziom? Jutro ponownie śmigam na betę, TSH i progesteron
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 13:55
-
magdalenka_ka wrote:Przez ostatni rok cykle były 27-28 dniowe, dziś jest 31 dc...test o czułości 5. Jajniki mnie bolały od 13 do 16 dc, więc teoretycznie najpoźniej powinnam dostać dzosiaj. Pytanie tylko, czy w ogóle miałam owulacje...może jeszcze dziś @ przyjdzie...
-
magdalenka_ka wrote:Cicho się tu zrobiło jak nie wiem co...Cranberry zaglądasz tutaj jeszcze? Zastanawiam się jaki finał u Ciebie?
Ja nadal czekam, zrobiłam test, ale tak jak się spodziewałam jest -...a byłam pewna, że się udało, bo mam ciagniecia w brzuchu i piersi zaczęły bolec...
Muszę wybrać się po @ do gina za długie te cykle mam coś mi się zdaje a okresy takie 2 dni przed bardzo skromne plamienia 2 dni obfite potem tylko plamienie...
Ale u Ciebie jak zazwyczaj masz krótsze cykle faktycznie dziwnie... -
Cześć dziewczyny
Jestem w domu już od wtorku popołudniu
To było straszne i naprawdę jak na świniobiciu ;(
dostałam tabletki ale lekarzowi nie chciało się czekać i zabrał nas na zabieg zanim cokolwiek się zaczęło (było nas 2).
Niestety trafiłam w szpitalu na tego lekarza który niecały rok temu leczył mnie na menopauzę
O 13 zabrali mnie na zabieg, o 13.40 już szykowali mi wypis a 2h później wracałam do domu
Do 15 leżałam i płakałam, z bólu psychicznego i fizycznego. O coś przeciwbólowego prosiłam 3 razy
Po tym co przeszłam jeszcze bardziej boję się kolejnej ciąży i nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję ;(
Bardzo się cieszę z Waszych pozytywnych testów i pięknych HCG
Mam nadzieję że Wasze bobaski rozwijają się zdrowo i bardzo Wam tego życzę!IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Oj Kasiu...to fatalnie, ze trafiłaś na niezbyt fajne "towarzystwo"...mam nadzieje, ze jednak ta trauma szybko minie i przestaniesz sie bać.:* moze to głupie porównanie! ale wszystkiedziewczyny! które znam! mówiły po porodzie ze nigdy wiecej! I "z przyjemnością" zachodziły w kolejne ciąże... troszke zapomnisz...a teraz odpoczywaj, spróbuj zając sie czymś innym...
Tule mocno!!!;*** -
Eklerka wrote:Ja mam to samo. Chodzę nieprzytomna, od rana do wieczora ziewam i po obiedzie obowiązkowo drzemka
Zaciskam kciukasy
Widzę, że badałaś progesteron. Jaki powinien być jego poziom? Jutro ponownie śmigam na betę, TSH i progesteron
śliczną masz betę :* -
magdalenka_ka wrote:Cicho się tu zrobiło jak nie wiem co...Cranberry zaglądasz tutaj jeszcze? Zastanawiam się jaki finał u Ciebie?
Ja nadal czekam, zrobiłam test, ale tak jak się spodziewałam jest -...a byłam pewna, że się udało, bo mam ciagniecia w brzuchu i piersi zaczęły bolec...
Magdalenko, nadzieja umiera ostatnia :*
Być może jeszcze zbyt wcześnie na test...trzeba czekać :*
Kasieńka..teraz musisz dużo wypoczywać, zająć czymś umysł...
Wiadomo, że początku są ciężkie...ale zobaczysz, zapomnisz. Ja głęboko w to wierzę :*
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Eklerka wrote:Dziewuszki melduję, że odebrałam wyniki bety 1038! Co według tabelki oznacza 5 tydzień ciąży (normy od 217 do 7138)
Gosiu, wielkie gratulacje!!! Coś niesamowitego dzieje się od świąt
Eklerko, piękna beta...gratuluję :*Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...