Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tulę i pocieszam! :* bedzie dobrze jak juz Ci wszystko "naprawią" urodziwa pięknego bobaska!vincaminor wrote:Cześć
Gratuluję i trzymam kciuki za nowe Mamusie
U mnie niestety raczej mniej niż bardziej wesoło, po dzisiejszej wizycie u gina mam już w garści skierowanie na laparoskopię. W programie usuwanie torbieli i HSG.
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Rah ja właśnie nie jestem już taka pewna... jeszcze nigdy tak się nie zdarzyło, żebym miała na raz na jajniku kilka torbieli - a on na usg wyglądał wczoraj jak bańki mydlane.
Dwa miesiące temu była tylko jedna, a teraz...
No i się boję, że przez tą lekarską olewkę, jaką mnie raczono przez prawie 10 lat, kiedy te torbiele w kółko rosły nowe to może się okazać, że któryś jajnik już się w ogóle do niczego nie nadaje.
...no i narkozy się boję jak jasna ch...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 09:20
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Vincaminor dasz radę! Narkoza nie jest już taka zła jak kiedyś i po zabiegach człowiek szybciej do siebie dochdzi. Będzie dobrze! Od czego te dziadowskie torbiele się robią??? Policystyczne jajniki czy coś jeszcze?
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Właśnie nie wiem od czego, bo są za duże na typowe PCO (chociaż i to g...no mnie nie omija). Mój gin mówi, że takie jajniki nadgorliwe i chwilowo nic innego nie poradzimy. Mogłabym dostać clo na stymulację owulacji, ale to by mogło jeszcze większego bigosu teraz narobić...
Z jednej strony dobrze, że tam pozaglądają, ale jakoś tak się czuję jakbym weszła na kolejny poziom wyżej w kierunku "ostateczności".
Już po prostu mi siły brakuje - od trzech lat ciągły stres w tym temacie, a jeszcze otoczenie sprawy nie ułatwia.grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
I jeszcze głupia się łudzę, że może jednak to skierowanie zostanie nieużyte, bo wyjdą zdrowe dwie kreski w tym miesiącu jeszcze. A przecież nie było owulacji. No nic tylko się rozpędzić a jakaś ściana sama się znajdzie.
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Nie wiem co powiedzieć, bo chyba na nic moje pocieszanie. Tylko mogę sobie wyobrazić co przeszlaś przez te 3 lata chciałabym, żeby ktoś dał nam gwarancję, że kiedyś się uda i doczekamy się maluszka... Masz już wyznaczony jakiś wstępny termin na zabieg?
Fakt, otoczenie nie pomaga...wśród znajomych tylko my bez dzieci. Reszta już ma, albo sa w stanie blogosławionym
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Przykro mi...i brutalnie mówiąc, zawsze musi byc ten pierwszy raz. Ale naprawdę jak wszystko Ci ładnie "wyczyszczą", podadzą antybiotyk itp. to powinno ładnie ruszyć. Nie bój sie, bedzie dobrze. A narkoza naprawdę nie jest juz taka tragiczna. Pewnie ze 3 -4 godzinki potem jeszcze pośpisz i bedzie po wszystkimvincaminor wrote:Rah ja właśnie nie jestem już taka pewna... jeszcze nigdy tak się nie zdarzyło, żebym miała na raz na jajniku kilka torbieli - a on na usg wyglądał wczoraj jak bańki mydlane. Dwa miesiące temu była tylko jedna, a teraz...
No i się boję, że przez tą lekarską olewkę, jaką mnie raczono przez prawie 10 lat, kiedy te torbiele w kółko rosły nowe to może się okazać, że któryś jajnik już się w ogóle do niczego nie nadaje.
...no i narkozy się boję jak jasna ch...
Ja niestety tez miewam torbiele i tez nie wiem dlaczego. Nawet lekarz mi kiedyś wspomniał, ze ciagle rosną mi takie duże pęcherzyki ze nie nadążają sie wchlaniac
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Dziewczyny gratuluję 2 kresek i trzymam kciuki za resztę
nie bylo mnie 2 dni bo powrot do pracy i inne cyrki, bedzie mnie mniej, ale czytam i myślę o Was nawet jak mnie mniej sie udzielam, na razie wciągnie mnie praca na jakiś czas
gosia86 lubi tę wiadomość
Aniołek listopad 2013 -
Cześć dziewczyny! Przepraszam, że długo się nie odzywałam, ale nie bardzo miałam czas. Nowa praca w nowej szkole i 1 klasa sześciolatków. Póki co bardzo mi się podoba tylko nie wiem czy te dzieciaczki tak mnie nastroiły, bo właśnie siedzę, płaczę... i słucham "Kołysanki dla Okruszka". Już się niby pogodziłam ze stratą, ale to wraca, czasem tylko na chwilę, ale z ogromną siłą...
Przepraszam za wprowadzanie takiego nastroju
-
Jezeli sprawa jest świeża,to normalne ze wraca z duza siła:(
Jutro"rocznica" odejścia mojego Aniolka...4 lata...przykro mi, smutno...ale to juz nie boli tak jak kiedyś...
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Vincaminor przykro mi z powodu Twoich problemów, szczerze nawet nie wiem co napisać
Mała Mi mi praca pomogła wrócić do normalności, chociaż tam mogłam zapomnieć na kilka godzin
ale Ty przez wykonywany zawód masz znacznie gorzej, ale mam nadzieję że tylko ten jeden dzień był gorszy, że teraz porwie Cię wir obowiązków i przestaniesz myśleć o tym co się stało:*
Kasiu myślę o Tobie:* na pewno jesteś mega dzielna :*
mała.mi lubi tę wiadomość
-
Rah, Mała.mi...czasem żadne słowa nie oddadzą tego co człowiek chciałby przekazać...zrobić, aby było lepiej. A tym bardziej nie odejmą bólu.
Napiszę po prostu, że strasznie Was podziwiam i tulę za siłę i odwagę... :*
Ja sama chyba rozpadłabym się całkowicie
Gosiu, jak się dziś Kochana czujesz? Kiedy wizyta u lekarza ?
Kasiu...przytulam mocno :*
gosia86, rah, mała.mi lubią tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Ja Was próbuje nadrabiać w miarę możliwości wieczorami, ale prawda jest taka, żę wieczorami wolę już dać oczkom odpocząć od kompa
Lenka! My wchodzimy w decydującą fazę o "mamo" na koniec września
Lenka@, gosia86, rah lubią tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
under_the_snow wrote:Ja Was próbuje nadrabiać w miarę możliwości wieczorami, ale prawda jest taka, żę wieczorami wolę już dać oczkom odpocząć od kompa
Lenka! My wchodzimy w decydującą fazę o "mamo" na koniec września
Dokładnie Under, ja czekam na odbicie...ale widzę, że u Ciebie już odbija
Cóż za wykresowa synchronizacja 
Działamy, działamy, działamy
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
ja na Was czekam po fioletowej stronie :*
maj/czerwiec 2015 będzie nasz
dziękuję że pytasz Edzia :*
na tym etapie chyba mam typowe objawy czyli senność, senność i jeszcze raz senność, moje wcześniejsz 10-15 minutowe drzemki zmieniły się w 1,5- 2 godziny
a o 21 to mnie już nie ma
jakieś tam bóle brzucha do przeżycia i zgaga
ale jest ok, dziękuję Bogu za każdy objaw a zwłaszcza za spanie
dzisiaj beta 156,20 progesteron 38,26
Lenka@, szpilka, magdalenka_ka, Eklerka, Cranberry, aja lubią tę wiadomość
-
Cudnie objawy
Też takie będę miała !!!!
I co ważne progesteron też bardzo ładny, o becie nie wspomnę
Under, a Ty już intensywnie działasz...czy tylko brazylijskie poślady robisz??
gosia86, magdalenka_ka lubią tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
mąż wróci ok 23 
