Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez kiedys miałam okno nad głowa i to z dała od centrum miasta pięknie było
Juz lecę tańczyć! Wkoło krzesła moze byc????? Chwilowo nie mam nic innego:/
Ja dzisiaj to w ogole wariuje:/ znowu sie w nocy budzilam, liczyłam i było to ok. 12 razy. Przestałam tylko od 22 do 23:40...
Boli mnie głowa, od komputera w pracy zrobiło mi sie niedobrze. Z godzinę sie kręciłam, piłam wodę itp. zanim mi przeszło. Teraz chwile tu grzebie i juz mi mdło. Wczoraj jak zjadlam szybko obiad tez od razu zbierało mi sie...
Tak jak mówiłam, nie wierze w ciąże w tym miesiącu, ale martwią mnie dziwne objawy. Nie wiem czy to nie jest moze związane z braniem euthyroxu. Przed chwila sie naczytałam, ze ogolnie to prawie nigdy sie go nie powinno brać i moze tylko zaszkodzić. Ze lekarze bez względu na przyczynę problemu wpychają lek i z głowy....ze euthyrox powinni brać tylko ci, którzy maja wyciera tarczycę...
dora13 lubi tę wiadomość
-
Daeneris wrote:Cześć dziewczyny! jestem z rocznika 86' i dwa cykle temu zaczęliśmy starania o potomka.Jestem przerażona..boję się bo już raz trzy lata temu poroniłami nie chcę przeżywać tego drugi raz. Bardzo długo i ciągle biore kwas foliowy i magnez z witaminą b6. jestem strasznie niecierpiwa...jakbym mogła to bym z chęcią robiła testy co drugi dzień
-
Rah, wiesz co, euthyrox raczej nie powinien dawać takich skutków. Ja biorę od 2 miesięcy i czuję się po nim dobrze.
Jedynie co, to po bromku mnie zmiotło całkowicie w pierwszym tygodniu.
Nie nakręcam...ale...życzę szczęścia!
Witam nowe Czarnobylki!
rah lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Zawsze szukam wiarygodnych źródeł, badan itp. ale akurat nie moge znalezc tych, które czytałam .na szybko znalazłam taka stronkę a'la blog:
http://www.tlustezycie.pl/2013/12/niedoczynnosc-tarczycy-jak-znalezc.html
Juz wczesniej czytałam, ze czesto przy zbyt niskiej lub w ogole złe dobranej dawce, występują bóle głowy, kołatanie serca, uczucie takiej niemocy i cos w stłuczkę mdłości/duszności. Nawet na owu dziewczyny czesto pisały o skutkach ubocznych. -
Cześć Czarnobylki!
miałam dziś pierwszy raz monitoring przy pierwszym stymulowanym cyklu, no i niestety cykl idzie na marne jestem przestymulowana dziś ma 11dc a w prawym jajniku mam dwa pęcherzyki 17,9mm i 19mm, a moje endo tylko 3,6mm. pęcherzyki piekne, ale endo mnie załamało. lekarz stwierdził żebym się skonsultowała co z tym zrobić z lekarzem prowadzącym z Krakowa. eh... jak sie wreszcie dodzwoniłam, to usłyszałam, że konieczna bedzie zmiana leku i zebym przyszła. wiec mu mówie skąd dzwonie i czy nie da sie przez tel skonsultować. powiedział zebym napisała do niego maila. napisze. ale mam dość. znowu od annasza do kajfasza i kolejny zmarnowany cykl. musze sobie zrobic przerwe. nie dość, że praca mnie wykańcza, a wolną sobotę będe mieć dopiero w ostatni weekend września to jeszcze mnie mąż wkurza. zamiast być dla mnie wsparciem, to jeszcze się na mnie złości i nabuzowany jest.. mam dość wszystkiego. pójdę jeszcze na te usg, które mam opłacone, zrobię jeszcze estradiol, tak jak mi miejscowy lekarz kazał i daje sobie siana ze staraniami. mam tylko nadzieje, że mi się torbiele nie porobią. musze sobie tu na miejscu lekarza inne znaleźć, bo takie leczenie na ogległość mija się z celem... przepraszam za moje narzekanie i wisielczy humor. musiałam się wygadać. -
wygrzebałam jeszcze w papierach swoje usg z przed 3 lat, i tam też miałam kiepskie endo (6,63mm) a to był 17dc, a pęcherzyk miał 19,8mm i 13,8mm. eh, może u mnie trzeba podratować endo i dać coś na pękanie a nie stymulowanie?
-
aja wrote:C mam dość wszystkiego. pójdę jeszcze na te usg, które mam opłacone, zrobię jeszcze estradiol, tak jak mi miejscowy lekarz kazał i daje sobie siana ze staraniami. mam tylko nadzieje, że mi się torbiele nie porobią. musze sobie tu na miejscu lekarza inne znaleźć, bo takie leczenie na ogległość mija się z celem... przepraszam za moje narzekanie i wisielczy humor. musiałam się wygadać.
Aja, nie poddawaj sie. Wiem, ze to ciezko, ale bez ciaglego podnoszenia sie z dolkow nie damy rady
Ja za 8 dni powinnam dostac @. Oby nie! Za duzo o tym mysle chyba. Musze wyluzowac i.. moze brazylijskie posladki ♡rah, aja lubią tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
szpilka wrote:hej malo mnie bo od powrotu do pracy jedynie udaje mi sie podczytywac na komorce
wczoraj bylismy na polowkowych i wszytsko dobrze z potwierdzonym Synusiem -
aja wrote:Cześć Czarnobylki!
miałam dziś pierwszy raz monitoring przy pierwszym stymulowanym cyklu, no i niestety cykl idzie na marne jestem przestymulowana dziś ma 11dc a w prawym jajniku mam dwa pęcherzyki 17,9mm i 19mm, a moje endo tylko 3,6mm. pęcherzyki piekne, ale endo mnie załamało. lekarz stwierdził żebym się skonsultowała co z tym zrobić z lekarzem prowadzącym z Krakowa. eh... jak sie wreszcie dodzwoniłam, to usłyszałam, że konieczna bedzie zmiana leku i zebym przyszła. wiec mu mówie skąd dzwonie i czy nie da sie przez tel skonsultować. powiedział zebym napisała do niego maila. napisze. ale mam dość. znowu od annasza do kajfasza i kolejny zmarnowany cykl. musze sobie zrobic przerwe. nie dość, że praca mnie wykańcza, a wolną sobotę będe mieć dopiero w ostatni weekend września to jeszcze mnie mąż wkurza. zamiast być dla mnie wsparciem, to jeszcze się na mnie złości i nabuzowany jest.. mam dość wszystkiego. pójdę jeszcze na te usg, które mam opłacone, zrobię jeszcze estradiol, tak jak mi miejscowy lekarz kazał i daje sobie siana ze staraniami. mam tylko nadzieje, że mi się torbiele nie porobią. musze sobie tu na miejscu lekarza inne znaleźć, bo takie leczenie na ogległość mija się z celem... przepraszam za moje narzekanie i wisielczy humor. musiałam się wygadać.aja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaja wrote:Cześć Czarnobylki!
miałam dziś pierwszy raz monitoring przy pierwszym stymulowanym cyklu, no i niestety cykl idzie na marne jestem przestymulowana dziś ma 11dc a w prawym jajniku mam dwa pęcherzyki 17,9mm i 19mm, a moje endo tylko 3,6mm. pęcherzyki piekne, ale endo mnie załamało. lekarz stwierdził żebym się skonsultowała co z tym zrobić z lekarzem prowadzącym z Krakowa. eh... jak sie wreszcie dodzwoniłam, to usłyszałam, że konieczna bedzie zmiana leku i zebym przyszła. wiec mu mówie skąd dzwonie i czy nie da sie przez tel skonsultować. powiedział zebym napisała do niego maila. napisze. ale mam dość. znowu od annasza do kajfasza i kolejny zmarnowany cykl. musze sobie zrobic przerwe. nie dość, że praca mnie wykańcza, a wolną sobotę będe mieć dopiero w ostatni weekend września to jeszcze mnie mąż wkurza. zamiast być dla mnie wsparciem, to jeszcze się na mnie złości i nabuzowany jest.. mam dość wszystkiego. pójdę jeszcze na te usg, które mam opłacone, zrobię jeszcze estradiol, tak jak mi miejscowy lekarz kazał i daje sobie siana ze staraniami. mam tylko nadzieje, że mi się torbiele nie porobią. musze sobie tu na miejscu lekarza inne znaleźć, bo takie leczenie na ogległość mija się z celem... przepraszam za moje narzekanie i wisielczy humor. musiałam się wygadać. -
nick nieaktualny
-
Eklerka wrote:Rah, piękny tatuaż Mnie też kiedyś kręciły takie malunki, ale nigdy bym nie miała odwagi
Szpilka, super! Rośnijcie zdrowo
To moj trzeci ;p prawdą jest, ze coniektorych to wciąga.;p. Pierwszy zrobiłam jak miałam 22 lata. I dzielnie ze soba walczyłam, myslalam, czekałam na niego ze 2 lata zeby miec pewność, ze mi sie nie zmieni. Drugi był pod wpływem chwili, wymyślony i wykonany w 2 tygodnie no a trzeci, tu widoczny, czekał 3lata od śmierci naszego kropka. Dopiero we wrześniu rok temu go zrobiłam. Wszystkie tattoo mam takie, ze moge je łatwo zakryć. Dwoch prawie nigdy nie widac (chyba, ze w bikini), a ten na nadgarstku moge schować po pierwsza, lepsza bransoletka
U mnie dzis spadek temp i plamienie, brzucho boli i nic z tego nie bedzie w tym cyklu....magdalenka_ka, Lenka@ lubią tę wiadomość
-
Hello Dziewczęta! Widzę, że nasz wątek znów zwalnia tempo...ja ostatnio nie miałam weny do pisania. Chyba małpowate dni wpływają na mnie co raz gorzej w poniedziałem rozpoczęłam szkołę i o jezusicku jest tyle wkuwania, że hoho. Już nie sprawdzam ovu co 5 minut, tylko wgapiam się w cyferki. Muszę jakoś przeorganizować me życie, bo dnia mi brakuje w tym tygodniu!
A jak kobitki u Was? Która następna sika na test???Lenka@ lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]