Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdalenka w drugiej połowie cyklu z hormonami raczej nie poszalejesz - na progesteron lekko za wcześnie ten 16-17 dc, to ja bym prolaktynę zrobiła tylko. Ale tarczycę można zrobić, zawsze to jeden kłopot z głowy.
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
nick nieaktualnykochana mozesz zrobic takie badania jak , prl, panel tarczycowy, testosteron, amh, usg, hsg zawsze to cos noi rowniez mozesz zrobic glukoze, morfologie, mocz, krzywa insulinowa jest troche tego ale moze cos w nich wyjsc co bys mogła juz teraz leczyc. A noi jesli Twoj mąż nie miał badania nasienia to tez moze zrobicmagdalenka_ka wrote:Hej Dziewczynki fajnie, ze mozna sie tak wspierac i wymieniac doswiadczeniami. Jestescie bezcenne, dlatego potrzebuje Waszych rad i porad...
Miotam sie od samego rana i nie wiem co ze soba zrobic. Za jakis czas bede w pl, wiec sie zastanawiam czy isc do gina i czy zrobic jakies badania, bede w 16 badz 17 dc. Jest jakis sens umawiac sie? I jakie badania moge zrobic? Czy lepiej odpuscic i czekac do nowego roku tutaj na miejscu i nie mieszac sobie w glowie? Help!!! Bo ja sama juz bym sie skierowala na wszystkie hormony, tarczyce, hsg i laparo. Ominelam moze cos
???
Jest jeszcze plan B - zamiast biegac po lekarzach i laboratoriach moge sie odstresowac i upic. Wiec co robic???Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 15:12
-
nick nieaktualnyoby i u mnie tak w koncu sie stało aby te krechy zostały juz na zawsze;)vincaminor wrote:Ja biorę Glucophage 2x850mg - gin mnie ostrzegał, że początek może być słaby to jakoś przetrwałam no i dobrze się stało. Dzięki tym lekom wiem przynajmniej jak to jest zobaczyć te dwie niefałszywe kreseczki.
-
Też bym sobie życzyła, ale już raczej teraz nie mam szans - oby chociaż po tel laparoskopii się ruszyło... już wiem, że przed kolejnymi urodzinami mamą nie zostanę ale może chociaż jeszcze przed 30-tką się uda...Ania1986 wrote:oby i u mnie tak w koncu sie stało aby te krechy zostały juz na zawsze;)grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Witaj w klubie. Biorę ten dam lek tylko dawka 2x1000. Wcześniej metgormax byl 2x850. Też jestem szczupła, ale też tluszczyk odklada die w talii, owlosienie zwiększone. Moj endo-gin na pierwsi rzut oka powiedzial co podejrzewa u mnie a badania to potwierdzily.vincaminor wrote:Ja biorę Glucophage 2x850mg - gin mnie ostrzegał, że początek może być słaby to jakoś przetrwałam no i dobrze się stało. Dzięki tym lekom wiem przynajmniej jak to jest zobaczyć te dwie niefałszywe kreseczki.
-
Trzymam kciukiAnia1986 wrote:oby i u mnie tak w koncu sie stało aby te krechy zostały juz na zawsze;) może nie na zawsze, ale te 9 miechów niech sobie te 2 kreski sa u mnie zaczął sie cykl wielkiej wagi. Jesli się teraz nie uda, to juz na przedłużenie zatrudnienie nie będzie szans...
-
nick nieaktualnyno to trzymamy mocno kciuki!!!ewwiel wrote:Trzymam kciuki może nie na zawsze, ale te 9 miechów niech sobie te 2 kreski sa u mnie zaczął sie cykl wielkiej wagi. Jesli się teraz nie uda, to juz na przedłużenie zatrudnienie nie będzie szans...
ewwiel lubi tę wiadomość
-
Hejka laseczki
Ja jestem u rodziców, bo przyjechałam do swojego fryzjera trochę włosy skrócić przed urlopem. Jeszcze tylko ten tydzień i uciekamy leżeć i pachnieć mam cichą nadzieję, że na urlopie będę miała już kategoryczny zakaz spożywania drinków :PP ten tydzień będzie decydujący dla mnie i dla Lenki chyba obym za tydzień była najszczęśliwsza na ziemi!
Lenka@, gosia86, rah lubią tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Kochane u mnie mega brak czasu, ale czytam i kibicuje bardzo
Aniu wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale ciesze się, ze ten lekarz "coś znalazł" a nie tylko spoczeli na laurach ze wzgledu na nasienie, teraz unormujesz wszystko i bedzie juz dobrze
wlasnie pomalowalam pazury bo idziemy na wesele i czekam przy kompie az wyschna
w przyszlym tyg mam nadzieje ze bedzie mnie wiecej aby Was wspierac
Lenka@, rah lubią tę wiadomość
Aniołek listopad 2013 -
Cześć dziewczyny!
Siedzę jak na bombie zegarowej...Under, ten tydzień będzie dla mnie również decydujący...
Piersi mnie bardzo bolą, mam tak jakby takie zakwasy pod pachami...ale miewałam już tak wcześniej choć nie tak intensywnie, więc to niestety żaden objaw. Pryszcze wyskoczyły, ale to też może być objaw tłustego jedzenia ostatnimi czasy.
Tempką się nie sugeruję (a raczej dołuję), bo wykres przy zmianie termometru ewidentnie wskazuje na porażkę. Podbrzusze lekko z lewej strony (tam gdzie była owulka) od czasu do czasu kłuje.
Oszaleć można...ale wierzyć będę do końca :*
Jakie plany na weeeknd? Szpilka, udanego wesela
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Dzięki gosia!
U mnie temperatura dzisij skoczyła do 37,10, ale wolę się nie nastawiać. No i nie było żadnego plamienia w tym cyklu. Trochę boli mnie podbrzusze, ale nie wiem na ile mnie boli, a na ile chcę, żeby bolało
No nic do środy wszystko powinno być jasne
gosia86 lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Dziękuję Gosiaku :* :*
Musze wierzyć do samego końca...że wrzesień będzie dla mnie kolejny raz magiczny.
Under, u mnie też myślę, że w środę się wyklaruje...max w czwartek.
Cykam jak bomba zegarowa, gdybym mogła to bym eksplodowała
Masz jakieś objawy???
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
rah wrote:Ehhh, Wy objawy ;p
Ehh Rah, człowiek to sobie wszystko wmówi.
A przecież objawy przed @ są niemalże identyczne jak w początkowej fazie ciąży...albo czasem w ogóle ich nie ma
Ot, taki paradoks
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka nie wiem w sumie, odczuwam pobolewania w podbrzuszu, ale takie raczej kłucie. Ostatnio jak miałam dostać okres, to nawet tydzień przed czasami występowały jakieś plamienia. Dziś temperatura poszła w górę do 37.10, przejrzałam poprzednie cykle, w podobnym okresie zaczynała już spadać. Ciekawostką jest to, że wczoraj pierwszy raz w życiu miałam zgagę
ale za to winię zamówionego chińczyka w pracy.
Ale tak jak mówię, nie nastawiam się na nic. Co ma być to będzie, a jak już będzie to ze wszystkim trzeba się zmierzyć
idę poćwiczyć
rah, Lenka@, aja lubią tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
nick nieaktualnyhehe detektor mówisz? on mi 94% pokazywał przy wykresie bezowulacyjnym ;Pdora13 wrote:A jeszcze zapytam, sugerowałyście się kiedyś detektorem? Pokazuje mi na dziś 54% szans i nie wiem czy się cieszyć, czy przejmować czy olać
rah lubi tę wiadomość
[/link]
