X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 29 września 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenka chcieliśmy buldoga najlepiej angielskiego ale francuski byłby mój ;) labrador niestety dla nas za duży :/

    Wiesz nadrobiłam w czytaniu czas kiedy mnie nie było i chyba dobrze że odpuściłam forum :/ bo za dużo ciąż się pojawiło :/ gratuluję oczywiście wszystkim i życzę zdrowej ciąży i zdrowych dzieciaczków ale bycie na bieżąco nie było by dla mnie dobre :/

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 29 września 2014, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia u nas czworonóg miał być duuuuuuużo wcześniej. Najpierw chciałam kota no ale cały czas było "poczekajmy kilka miesięcy może się uda z dzidziusiem" miesiące leciały a kici nie było... później z kota zrezygnowałam bo chciałam Brytyjczyka a one bardzo zaborcze są więc "co jak pojawi się dziecko?". Teraz decyzja o psiaku jest decyzją przemyślaną a nawet skonsultowaną z psychologiem ;)
    Tylko te "polowania" mnie wykończą :/
    Jakbyś słyszała o jakimś fajnym tam u siebie na wsi to daj znać ;) ze zdjęciem bo mężuś musi zaakceptować ;)

    gosia86, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kochane żuczki mnie też długo nie było ponieważ zbytnio sie nie przejmowałam staraniami zrobiłam mały kolejny reset potrzebne mi to było koniecznie własnie powoli kończy mi sie @ i postanowiłam ze wezmę się za siebie a co do psiaczków to ja mam suczkę shit tzu jest kochana i czasami łapię sie na tym ze zastępuje nam dzidzie tak ją z mężem uwielbiamy ze gdyby jej nie było to nie wiem jak byśmy wytrzymali pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za każdą z was

    Kati86, magdalenka_ka, Ewik, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 29 września 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne Kasiula jak będę wiedziała o jakimś fajnym psiaku do oddania to dam Ci znać:*
    Ja właśnie też chciałam pieska żeby zapełnić dziurę w sercu żeby na kogoś przelać cześć uczuć a akuratnie w tym czasie znajoma miala do oddania mieszańca yorka z kundlem ale M się nie zgadzał i mówił że wezmę byle jakiego psa a później będę się z nim męczyć kilkanaście lat i wtedy nigdy nie kupimy akity a to nasz wymarzony pies

    Pies to dobra forma terapii

    magdalenka_ka, Lenka@ lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 29 września 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Jasne Kasiula jak będę wiedziała o jakimś fajnym psiaku do oddania to dam Ci znać:*
    Ja właśnie też chciałam pieska żeby zapełnić dziurę w sercu żeby na kogoś przelać cześć uczuć a akuratnie w tym czasie znajoma miala do oddania mieszańca yorka z kundlem ale M się nie zgadzał i mówił że wezmę byle jakiego psa a później będę się z nim męczyć kilkanaście lat i wtedy nigdy nie kupimy akity a to nasz wymarzony pies

    Pies to dobra forma terapii

    Akita to piękny psiak :)

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 29 września 2014, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu ciesze się, że się odezwałaś, czytałam Twój pamietnik i doskonae rozumiem potrezbę odcięcia się trochę, ja najgorzej bałam się ciąży mojej kuzynki 3 tyg starszej od naszego aniołka, ale jak już zobaczyłam zdjęcie z usg i przetrwałam to bylo mi łatwiej, no a młody jest teraz moim chrzesniakiem

    co do psa to popieram, jesli czujesz się na siłach to zobacz może w schroniskach na zywo lub czasem na stronach daja zdjęcia do adopcji i akurat będzie jakaś świetna buldożkowata kulka szukająca Ciebie

    Kati86 lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 29 września 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati86 wrote:
    Akita to piękny psiak :)
    No dlatego mnie przekonał że warto poczekać na akite

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 29 września 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pierwszy raz mnie coś takiego spotyka i już sama głupieję... gdzieś na jakimś forum przeczytałam (po opisie) że to płodny ale ja już sama nie wiem :/
    Czy ktoś mi pomoże? co to jest? wypada kilka razy dziennie od wczoraj...

    65a5b39d5ac87765m.jpg

    7cb047e3a9a492ddm.jpg

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 29 września 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati, piękny płodny śluz! w życiu takiego nie miałam!

    Rah, niestety czuje i myślę to samo ;/

    byliśmy wczoraj u znajomych, ale troche sie zdołowałam. bo oni nie całe 2 lata po ślubie, pierwsze dziecko w lipcu skończyło rok, a koleżanka z drugim dzieckiem w ciąży już poza połową... inni nasi wspólni znajomi narzekali w czerwcu, że się już 2 miesiące starają o drugie dziecko i się im nie udaje. miesiąc później bach, ciąża. kolejni wspólni znajomi też się spodziewają drugiego dziecka. koleżanka która welon złapała na moim weselu też w ciąży z drugim dzieckiem. na fb wszyscy sie dziećmi chwalą albo, że w ciąży. już normalnie mam dość.... wszyscy są w ciązy, tylko nie ja :( niby sporo osób nam kibicuje i wspiera nas i pyta jak tam. wiem, że chcą dobrze, ale mnie się już tym wszystkim rzygać chce, tymi staraniami, leczeniem... dobrze, że ide na studia podyplomowe, to się trochę od tego wszystkiego odetnę. musiałam to z siebie wyrzucić.

    rah, małaMyszka, Lenka@ lubią tę wiadomość

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 29 września 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati buldożki są super :) jak ja wybierałam psa, to kierowałam się tym, aby piesek był przyjazny dla dzieci. Więc szukaliśmy dobrej hodowli, a potem od samego początku wynajmowałam dzieci znajomych do socjalizacji psiaka. Dzieci gmerały psicy w misce, zamierały zabawki, a często też na współę jadły człowiecze jedzenie ;) musiałybyście zobaczyć miny co niektórych przewrażliwionych rodziców :D bo ja nie jestem z tych, co po pogłaskaniu psiaka (swojego) lecę myć ręcę, bo jest odrobaczana, odpchlana i szczepiona na czas, a my też trochę zarazków potrzebujemy.

    Aja myślę, że każda z nas to przechodzi. Moi znajomi już wszyscy mają dzieci i w zasadzie, to niezbyt wielu się starało, większość to wpadeczki, więc na zrozumienie żadne nie liczę. Dobrze, że jest forum :)

    P.S. czarnobylki @ jeszcze nie ma!!!

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Cranberry Ekspertka
    Postów: 218 203

    Wysłany: 30 września 2014, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) dokładnie Aja wszędzie dookoła ciąże jakieś ten rok urodzajny taki tylko nas póki co trafic nie może...

    Ale nadzieja umiera ostatnia ....!!!!! :)

    aja lubi tę wiadomość

    c55fdqk3kdbgplqm.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 30 września 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki :) Melduję się i ja po dłuższej przerwie :)
    Jakieś nowe zaciążenia? :)

    Pisałyście na temat pracy. Ja to dopiero jestem w czarnej dupie... Pracy nie mam od grudnia, teraz jestem w ciąży i na chama próbowałam się gdziekolwiek załapać żeby chociaż do końca ciąży były pieniądze i dostać macierzyński, ale nic z tego... Objeździłam rozmowy kwalifikacyjne i albo proponowali mi umowę o dzieło, albo zlecenie, albo umowę zlecenie i przejście na umowę o pracę dopiero po jakimś czasie, gdy byłabym np. w 5 miesiącu ciąży, a wtedy ZUS na pewno nie uwierzy, że dowiedziałam się akurat wtedy o ciąży ;) Więc jedna wieeeelka czarna dupa :( W dodatku mieszkanie, w którym mieliśmy zamieszkać nie wypali, bo czynsz to 780zł a do tego dochodzą inne opłaty... Wynajem odpada, bo za kawalerkę chcą 500zł, a na nas dwoje i Bąbla to mało :/ Pozostaje kupno mieszkania, mamy do dyspozycji 80 tysięcy ale to z wariantem, że odwołamy kościelny ślub :/
    Wiem, że bluźnię, że zawsze się mówi że jakoś to będzie, że to sytuacja przejściowa, inni mają gorzej i w ogóle, ale są takie momenty, że naprawdę odechciewa mi się tej ciąży... Potem oczywiście mam ochotę samej sobie dać w twarz za takie myśli, ale mnie to na chwilę obecną przerasta... Ślub planowany od dawna, suknia wisi w szafie, goście poinformowani, a tu przyjdzie wszystko odwołać, tłumaczyć się każdemu i siedzieć na ślubie cywilnym i to na jednej pensji... Nie tak sobie życie zaplanowałam, byłam bardzo daleka od takich wizji i wychodziłam z założenia, że to się dzieje tylko w patologicznych rodzinkach. A tu masz babo placek...
    I niby mam ciążę, niby lekarz mówi, że Bąbel się rozwija zdrowo, wiem ile nas minęło stresów związanych ze staraniami, ale brak kasy mnie przytłacza :( Gdyby ta ciąża pojawiła się np. miesiąc po ślubie, gdybym już miała pracę, to wyskakiwałabym pod niebiosa. Ale teraz? :(
    Wierzcie mi, staranie się przez kilka lat i bieganie po lekarzach na pewno nie jest szczytem marzeń i może zrujnować psychikę. Ale wpadka też nie jest idealnym rozwiązaniem i sprawia, że nie potrafię się tą ciążą cieszyć. Wzrusza mnie widok bijącego serduszka, ale dostaję listę badań do wykonania, a w portfelu pustki i muszę kombinować :/

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 30 września 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja ja się wystraszyłam tym śluzem a mąż jak zobaczył to o mało się nie porzygał ;) tylko jak powiedziałam że to chyba płodny to od razy na <3 zapraszał ;)

    Co do ciąż i dzieci to... aj sama nie wiem co pisać :/ chociaż jakbym miała tego mojego chrześniaczka bliżej to pewnie codziennie bym jeździła żeby Go poprzytulać i się pobawić... jakoś tak dziwnie ale od paru dni czuję taką potrzebę bo wcześniej to nawet na ulicy jak widziałam dziecko albo ciężarną to łzy w oczach :(

    Ale dziewczyny kiedyś my będziemy takie uczucia wzbudzać wśród innych ;)

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 30 września 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka pomimo tego co przeszłam i powinnam być pierwsza która Cię zlinczuje to akurat rozumiem Cię i wiem że gdzieś tam w serduchu już kochasz to maleństwo i cieszysz się ale rzeczywistość potrafi kopnąć w dupę :(

    Nie rozumiem tylko co ma ZUS do tego kiedy się dowiedziałaś o ciąży?

    Ale z mieszkaniem to rzeczywiście wielka czarna dupa :/

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 30 września 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati86 wrote:
    Eklerka pomimo tego co przeszłam i powinnam być pierwsza która Cię zlinczuje to akurat rozumiem Cię i wiem że gdzieś tam w serduchu już kochasz to maleństwo i cieszysz się ale rzeczywistość potrafi kopnąć w dupę :(

    Nie rozumiem tylko co ma ZUS do tego kiedy się dowiedziałaś o ciąży?

    Ale z mieszkaniem to rzeczywiście wielka czarna dupa :/
    Ze wszystkim czarna dupa. Powiedzieć teraz rodzicom, że odwołujemy ślub... Marzenie ;) Bo nie po to mama informowała nawet dalszą rodzinę, że oto w czerwcu jej córa stanie na ślubnym kobiercu, żeby teraz świecić przed rodziną oczami i informować o wpadce ;) Wszystko miałam upatrzone... Buty kupione, suknia kupiona, nawet welon już mam ekstra dopasowany do sukni... Ba, serwetki na stół już kupiłam, bo pasowały do mojej wizji fuksji i zieleni... Marzył mi się broszkobukiet zamiast standardowych kwiatów? Zaopatrzyłam się w kilkanaście broszek i nawet już zrobiłam projekt bukietu... A teraz co? DUPA ;) Bo albo wesele, albo mieszkanie i wyprawka dla dziecka, a w sumie wesele i tak by nie było dla nas, bo ja i Mój K. jesteśmy negatywnie nastawieni do jakichkolwiek imprez i dla nas to wesele to męczarnia, ale... miało być, a nie będzie... ;)
    Ano muszę przepracować miesiąc na umowie o pracę żeby móc iść na L4. W 4 miesiącu ciąży raczej żaden pracodawca mnie nie przyjmie, bo ciążę już będzie widać i to by było zatajanie ciąży...
    A ZUS może się przyczepić, że oto nagle po przepracowanym miesiącu, zaraz po podjęciu pracy idę na L4 z powodu ciąży ;) Znajomej z tego powodu narobili takich problemów, że najmniejszym z nich było cofnięcie zwolnienia...

    Jasne, że kocham Dzidziolka i drżę o niego i jak tylko odkryłam, że jestem przeziębiona, to już wyciągnęłam narzeczonego żeby jechał ze mną do szpitala (;)), ale względy finansowe odbierają całą radość :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 11:24

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Rozgadana Przyjaciółka
    Postów: 247 43

    Wysłany: 30 września 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, pozwólcie że dołączę :) podczytywałam was co jakiś czas, ale wypowiedź Eklerki skłoniła mnie w końcu to odezwania się.
    Może ktoś z twoich znajomych prowadzi firmę i Cię zatrudni - choćby na najniższą stawkę, wtedy nie było by problemu a i po urodzeniu dzidzi miałabyś też urlop macierzyński normalnie płacony. Ściskam mocno <3

    Kati86, gosia86, rah lubią tę wiadomość

    679e1df94cc564708ac7076b55943913.png
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 30 września 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może dzidziuś robi Wam prezent - daje powód byście się nie męczyli z wielkim weselem i małe przyjęcie wystarczy ;)

    Róbcie tak by było Wam i dzidziusiowi dobrze a nie rodzinie.
    W dzisiejszych czasach wpadka przy planowanym ślubie to nie wpadka i nie ma w czym świecić oczami bo nie jesteście razem od wczoraj.

    Ja bym zaszalała i wzięła ślub teraz taki spokojny bez wielkiego wesela jeszcze w wymarzonej sukni bo pewnie jeszcze w nią wejdziesz ;) zostanie kupa kasy ;)

    Na żadnej rozmowie o prace i zatrudnieniu nie mają prawa pytać o obecny stan i czy planujesz dziecko... coś dziwnie mi to wygląda z tą Twoją koleżanką bo też znam taki przypadek i nie było żadnych problemów :/

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 30 września 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka przywołuję Cię do pionu! Po mimo tego, że jesteś w ciąży, to z całą radością zasadziłabym Ci kopa w doopę ;) rób tak jak mówi Katie, bierzcie cywilny i kupujcie mieszkanie. Ja jestem po kościelnym i mega dużym weselu i jako koleżanka starsza stażem małżeńskim powiem,,że mieszkania ważniejsze, zwłaszcza, że będziecie w trójeczke. Na kościelny jeszcze przyjdzie czas :)

    Życzę Ci, żeby się wszystko poukładało i ciesz się ciążą :):):)

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Cranberry Ekspertka
    Postów: 218 203

    Wysłany: 30 września 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklereczko nie przejmuj się innymi co myślą bo zwariować można wtedy !!!
    Nigdy wszystkim nie dogodzisz więc szkoda zdrowia !!!

    można też wziąć kościelny bez hucznego przyjęcia skoro i tak jest już suknia :)

    Ciesz się z tej ciąży kobieto !!!

    Kati86 lubi tę wiadomość

    c55fdqk3kdbgplqm.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 30 września 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerko mozesz pracowac na umowie zlecenie i miec macierzynski oraz l4 jesli dostaniesz umowe ktora konczy sie po terminie porodu plus co najmnie 3 tygodnie dla bezpieczenstwa, musisz tylko zglosic pracodawcy chec oplacania ubezpieczenia chorobowego (to sa grosze) i po 3 miesiacach mozesz isc na l4 warunkiem tu jest to zeby umowa byla jednolita a nie odnawiana co miesiac, bo wtedy moga Ci tej umowy nie przedliuzyc i jestes w doopie

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
‹‹ 407 408 409 410 411 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ