Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Hauka:)
Myślę, że od razu powinniście zrobić badania nasienia. To przecież nic takiego, a wiele może wyjaśnić w jedną lub w drugą stronę. Nie żeby było coś nie tak, ale dla świadomości na czym stoicie.
Nie rozumiem trochę tego "zaklinania" facetów, że są nie wiadomo jacy, nie chodzą z byle czym do lekarza, nie badają się ;p
Według mnie badanie nasienia powinno być jak badanie krwi. Jeżeli ktoś stara się o dziecko, albo tylko o tym myśli, to czemu od razu nie idzie na badania np. krwi+nasienia?
Mężczyźni są jak duże dzieci... ;p
Muszę tu pochwalić mojego Ukochanego - poszedł na badanie nasienia jak byliśmy razem 9 miesięcy! Nawet nie myśleliśmy o dzieciach, ale on mówi, że już wtedy wiedział, że to ze mną chce je mieć. I po czasie imprez, chlania, jedzenia niezdrowego żarcia, niespania całymi nocami itp. itd. stwierdził, że czas wydorośleć i choćby z ciekawości sprawdzić jak lata młodości wpłynęły na jego płodność.
Młode dziewczyny idą do ginekologa, a nastoletni chłopcy? Na imprezę
Jeżeli kiedykolwiek będę miała syna, to postaram się go uświadomić, że i mężczyźni powinni badać swoje klejnoty, a nie tylko prostatę na starośćKati86, gosia86, fi0lka lubią tę wiadomość
-
Pogadam z Nim w takim razie...mam nadzieję że nie odbierze tego jako zrzucanie winy ale w sumie ja też bardzo dużo badań przeszłam więc może masz rację przynajmniej jak będzie ok to będziemy bliżej celu...
Gosiu a Twój mąż miał takie badanie?
P.S.Gratuluję dzidziusia Gosiu:-*gosia86 lubi tę wiadomość
-
Hauka nie ma na co czekać a będzie jeden znak zapytania mniej
Hauka86 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Nie robił takich badań
On po prostu nie był gotowy na dziecko dlatego zwlekał i ciągle wynajdywał jakieś powody dlaczego nie teraz
Oj morze łez wylałam zanim udało mi się go przekonać
Dziękuję:*
Rah jak zawsze konkretnieKati86, rah lubią tę wiadomość
-
Hauka86 wrote:Pogadam z Nim w takim razie...mam nadzieję że nie odbierze tego jako zrzucanie winy ale w sumie ja też bardzo dużo badań przeszłam więc może masz rację przynajmniej jak będzie ok to będziemy bliżej celu...
Gosiu a Twój mąż miał takie badanie?
P.S.Gratuluję dzidziusia Gosiu:-*
Ty się leczysz więc nie powinien... chociaż pamiętam jak u nas lekarze mi mówili że jest wsio ok więc mąż robił badania i wyszły masakryczne... i dopiero po 3 latach kiedy on myślał że to przez Niego okazało się że u mnie kolorowo nie jest...IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję potrzebowałam takiej dobrej rady...na pewno mój Mężczyzna bardzo pragnie dziecka i w sumie nawet sam wyszedł w grudniu z inicjatywą że jest już gotowy Pogadam jeszcze dziś... Kati to prawda:-* Rah bardzo podoba mi się Twój tok rozumowania...świetnie przedstawione:-*
rah lubi tę wiadomość
-
Hej Czranobylki!
ja tez dzis byłam u lekarza wróciłam do swojej starej doktorki, wreszcie czuje, ze jestem u lekarza! wybadała mnie we wszystkie strony, przejrzała wyniki, pogadałyśmy i monitorujemy naturalny cykl zszokowała się moim wynikiem estradiolu, pytała dlaczego nikt nie monitorował mi cyklu przed rozpoczęciem stymulacji, że pierwsze powinnam mieć monitorowany cykl, a dopiero potem stymulacje. pytała mnie czy trzeba mi jakaś receptę, czy ma wszystkie leki. a ten do którego wcześniej chodziłam o nic nie pytał. zrobiłam mi usg, jajniki na szczęście ładne po ostatniej hiperstymulacji i widać, że zaczynają pracować w tym miesiącu, a endo mam 5,5mm a dziś 6dc i śluz lepki się pojawił w poniedziałek mam przyjść na kolejne usg
zmieniłam sobie avatar i powinnien pojawić się MaxWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 19:33
gosia86, rah lubią tę wiadomość
-
Hauka86 wrote:Aja to trzymam kciuki żeby pęcherzyki ładnie rosły. Max śliczny piesiu...:-*
gosia86, rah, Hauka86 lubią tę wiadomość
-
Aja trzymam za Ciebie kciuki:* oby to był Twój cykl
Nie wiem czy pamiętacie poradę kiedyś była pod wykresem
Naszych panów musimy karmić przetworzonymi pomidorami, najlepiej soki. Poprawia to jakość żołnierzyków
Ja poiłam męża takim sokiem pomidorowym dostawał razem ze śniadaniem do pracy
Dobrze że to nie ja musiałam pić ten sok bo nie lubię -
Hauka86 wrote:Dziewczyny bardzo Wam dziękuję potrzebowałam takiej dobrej rady...na pewno mój Mężczyzna bardzo pragnie dziecka i w sumie nawet sam wyszedł w grudniu z inicjatywą że jest już gotowy Pogadam jeszcze dziś... Kati to prawda:-* Rah bardzo podoba mi się Twój tok rozumowania...świetnie przedstawione:-*
Taki żarcik sytuacyjny...ale od zawsze mówiłam prosto w twarz co myślę. Uważam, że dopóki kogoś nie obrażam, to mam prawo mieć swoje jasne i konkretne zdanie. Nie mówię, że lepsze czy gorsze - po prostu swoje. Jestem dość bezpośrednia, może dlatego czasem uda mi się coś podsumować. Szkoda mi czasu na "lanie wody"gosia86, Kati86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,
pewnie ten temat był wałkowany niejednoktornie, ale kiedy najlepiej iść robić badanie progesteronu? Mam skierowanie, ginekolog mi zapisała na 22 dzień cyklu (w moim przypadku będzie to 5 dpo), w sumie nie wiem czy się nie zapędziła, że mam 14 dnia owulacje, a ja widzę, że ona raczej jest zwykle ok 17. Dzięki za pomocmatko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
gosia86 wrote:Aja trzymam za Ciebie kciuki:* oby to był Twój cykl
Nie wiem czy pamiętacie poradę kiedyś była pod wykresem
Naszych panów musimy karmić przetworzonymi pomidorami, najlepiej soki. Poprawia to jakość żołnierzyków
Ja poiłam męża takim sokiem pomidorowym dostawał razem ze śniadaniem do pracy
Dobrze że to nie ja musiałam pić ten sok bo nie lubię
A sok pomidorowy przydaje mi się tylko, gdy jestem meeega chora (żołądek) i mnie nosi, ale nie mogę zwymiotować...Łyk soku, nawet sam zapach, i po problemie -
under_the_snow wrote:Dziewczyny,
pewnie ten temat był wałkowany niejednoktornie, ale kiedy najlepiej iść robić badanie progesteronu? Mam skierowanie, ginekolog mi zapisała na 22 dzień cyklu (w moim przypadku będzie to 5 dpo), w sumie nie wiem czy się nie zapędziła, że mam 14 dnia owulacje, a ja widzę, że ona raczej jest zwykle ok 17. Dzięki za pomoc -
Under 7 dni po owulacji
A czasem powtarza się 3 razy w 7,9 i 11 dpo żeby sprawdzić jak przyrasta w danym cyklu
Ja naprawdę jestem wdzięczna że to nie my kobiety musimy pić sok pomidorowy bo to dla mnie paskudztwo jak i reszta soków warzywnych ale mój facet lubiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 21:48
-
under_the_snow wrote:gosia, dzięki czyli w poniedziałek mogę jeszcze dłużej pospać
P.S. wstawać wcześniej w poniedziałek, to koszmar... -
Rzadko piszę, ale codziennie was czytam dziewczyny czas mam niestety tylko rano jak jem śniadanko i wieczorem - w zasadzie jak kładę się spać...
Tez chciałam pożalić się na gin w lux med. To była najgorsza wizyta jaką miałam to był jakiś 8 miesiąc starań więc chciałam żeby skierował mnie na jakieś badania albo chociaż wytłumaczył ze źle się do tego zabieramy w złym dniu albo sama nie wiem... a on tylko się uśmiechnął i powiedział że jak jak mam oba jajniki to on nie wie po co do niego przyszłam. No po prostu masakra jak taki lekarz może przyjmować myślałam że się poryczę na miejscu.
Na szczęście mój stary gin miał zupełnie inne podejście i odpowiednio mnie skierował do kliniki. Na pierwszą wizytę wprawdzie jeszcze czekam, ale mam nadzieje ze tam na ma pomogą.
Póki co obecny cykl spisu na straty, bo przypałętało się jakieś chorubsko walczyła ponad tydzień, ale się nie udało... trzeba teraz pozytywnie nastawiać się na kolejny cykl -
Hauka, witamy
Wczoraj zadzwonił do mnie mój endokrynolog i zaprosil na wizyte jutro. Miałam umówioną wizyte na 18.10, ale mam przyjechac od razu, bo wyniki badań mojej punkcji guza tarczycy wskazują na to, że będzie musiał on być usunięty. Jutro dowiem się szczególów. Wczoraj byłam tak raztrzesiona, że nie mogłam sobie miejsca znalezc, chodziłam jak obłkana z najgorszymi wizjami w głowie. Dziś już jestem trohę spokojniejsza, ale strasznie się boję jutra... A jeszcze bardziej dobija mnie to, że muszę zająć się sobą, a nasze starania musimy odłożyć na później...Hauka86 lubi tę wiadomość