Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry dziewczynki
Madalenka trzymam kciukolce za twoja tempke oby utrzymywała się już tak cały czas. i nie spadała więcej
Anulka współczuje blesnej @ i przygody nocnej z meżem oby wszystko było wporzadku. U mnie @ zawsze była bardzo bolesna i nie obyło się bez silnych środków przeciwbólowych np. Ketanol.
Magdalenka ja napewno skorzystam z Twojej cudnej diety ale dopiero we wrześniu lub październiku
więc napewno się o nia upomne. Choć mój R to napewno pogoni mnie na siłownie
A ja właśnie gotuje rosół i pierwszy raz chyba o kant dupe rozbic wyjdzie! Albo mi sie kubki smakowe zmieniły albo zapomniałam jak sie go gotuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 11:40
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Ojej Magdziu....heh, dlatego ja z zasady nie pożyczam książek, filmów, płyt. A jesli juz to na kilka dni, zapisuje sobie ten fakt i sie po kilku dniach upominam
wszyscy mamy pamięć dobra, ale krótka ;p
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Dzień dobry Dziewczynki! Jak mówiłam tak też zrobiłam, zresetowałam się wczoraj na maxa! Dziś trochę głowa boli ale było warto Zaczynam dziś nowy 10 już cykl starań. Pełna obaw bo co cykl wychodzą nowe kwiatki i ciekawa jestem czego się dowiem w tym miesiącu.
Aniu gratuluję wyników tsh pięknie spadło
Uciekam na spacerek dotlenić troszkę skacowany łeb
rah lubi tę wiadomość
-
Agatka rosół jak rosół. Wiesz jakie pyszne przygotowałam dziś na śniadanie goffry? Zamiast 15 dkg cukru i 30dkg mąki dałam po 15g i 30g. I się dziwię - co takie rzadkie ciasto mi wyszło. Ale upiekły się, zjadłam. Później się skapowałam jaki zrobiłam błąd Mój M mówi, że chyba byłam bardzo głodna. A ja tylko wstałam, od razu w głowie "goffry, goffry" i zamiast pomyśleć to za mikser się złapałam
agatka196, Sis lubią tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Dzień dobry dziewczynki
Madalenka trzymam kciukolce za twoja tempke oby utrzymywała się już tak cały czas. i nie spadała więcej
Anulka współczuje blesnej @ i przygody nocnej z meżem oby wszystko było wporzadku. U mnie @ zawsze była bardzo bolesna i nie obyło się bez silnych środków przeciwbólowych np. Ketanol.
Magdalenka ja napewno skorzystam z Twojej cudnej diety ale dopiero we wrześniu lub październiku więc napewno się o nia upomne. Choć mój R to napewno pogoni mnie na siłownie
A ja właśnie gotuje rosół i pierwszy raz chyba o kant dupe rozbic wyjdzie! Albo mi sie kubki smakowe zmieniły albo zapomniałam jak sie go gotuje.
Agatka najlepsze jest to, że ta dieta jest idealna dla staraczek i ciężarówek, bo to nic innego jak zdrowe odżywianie z kontrolowaniem spożywania niezdrowych tłuszczy i cukrów. Jak się uda zajść to z pewnością będę kontynuowała ten sposób odżywiania
rah lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
U mnie wczoraj plamienia w końcu zmieniły się w @ mimo że chciałabym 40t spokoju to dobrze że już przylazła bo przecież cuda się nie zdarzają i naturalnie przecież nie zajdę w ciąże a przed szpitalem lepiej żeby żadna torbiel się nie wyhodowała...
Nowym życzę powodzenia i zazdroszczę że jesteście na początku drogi...
Ciężko tutaj pisać bo czuję się jak licealistka, która przez przypadek zamiast na studia trafia do przedszkola - znam smak początków i żałuję że nie mogę cofnąć się i zmienić swojej teraźniejszość...
rah, Ania1986, szpilka lubią tę wiadomość
IVF MAJ 2016
beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
agatka196 wrote:Dzień dobry dziewczynki
Anulka współczuje blesnej @ i przygody nocnej z meżem oby wszystko było wporzadku. U mnie @ zawsze była bardzo bolesna i nie obyło się bez silnych środków przeciwbólowych np. Ketanol.
Dzięki kochana :* U mnie z miesiączką było zawsze tak samo. Ketonal muszę mieć w swojej apteczce, bo inaczej mogłabym się z bólu poskręcać. Cały dzień mąż nie najlepiej się czuje
Nie ma apetytu, je jak mysz 
Jeżeli do jutra stan jego zdrowia się nie poprawi to pojedziemy do lekarza...
-
nick nieaktualnyo tak dokładnie Kasiu to ujęłaś, tez chciałabym sie cofnąć do początku do tej błogiej nieświadomości naszych wad zdrowotnych i nadziei,podniecenia i ekscytacji ze starań z podjętych decyzji o powiększeniu rodziny...teraz to juz jest tylko i wyłącznie walka ciężka walka o cud..Kati86 wrote:
Ciężko tutaj pisać bo czuję się jak licealistka, która przez przypadek zamiast na studia trafia do przedszkola - znam smak początków i żałuję że nie mogę cofnąć się i zmienić swojej teraźniejszość...
A najlepiej było by sie cofnac w czasie ale z ta wiedza o problemach ktora teraz mamy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 15:00
rah lubi tę wiadomość
