Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia86 wrote:A jak Vinca?testowała?
Tylko proszę nie piszcie, że jak nie ma @ to jest nadzieja. Ja już się nie chcę łudzić. -_-grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Vincaminor rozumiem Cię doskonale, mój poprzedni wykres też był taki, że byłam pewna że będzie pozytyw. Nawet ovu mówił, że prawdopodobieństwo testu pozytywnego na 97%. A ostatecznie okazało się że owulacji prawdopodobnie wcale nie było. Tak wiec nasze organizmy sobie z nas kpią. Ja jednak Ciągle liczę, że Ciebie jeszcze pozytywnie "rozczaruje"
-
JoJo86 wrote:Vincaminor rozumiem Cię doskonale, mój poprzedni wykres też był taki, że byłam pewna że będzie pozytyw. Nawet ovu mówił, że prawdopodobieństwo testu pozytywnego na 97%. A ostatecznie okazało się że owulacji prawdopodobnie wcale nie było. Tak wiec nasze organizmy sobie z nas kpią. Ja jednak Ciągle liczę, że Ciebie jeszcze pozytywnie "rozczaruje"
rah lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
nick nieaktualny
-
jestem po kolejnym badaniu USG po CLO...
podobno wsyzstko w porządku... CLO zadziałało super i to tylko 0,5x1..pęcherzyk idealny, wczoraj było już widać ciałko żółte czyli byla owulacja... mam nadzieję że się uda...
jak narazie strasznie bolą mnie piersi... dzisiaj w nocy z ich powodu nie umiałam spac.... co moze być powodem? -
nick nieaktualny
-
Samopoczucie dobre, jestem tylko jakaś mega zmęczona i od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze (podobnie jak na okres). Mam nadzieję, że to nic złego. Jutro idę powtórzyć betę, żeby sprawdzić, czy przyrost jest odpowiedni. A tak, cieszę się i przyzwyczajam do nowego etapu
Maandragora, gosia86 lubią tę wiadomość
16.02.15 8tc. *
31.07.2015 9tc. * -
agatka196 wrote:Vincaminor właśnie zagladałam na twój wykres i faktycznie tempka jest obiecujaca. Ja myśle że powinnaś powtórzyć test.
Testy się jeszcze walają po domu, powtórzyć powtórzę pewnie, ale stawiam na to, że w sobotę będzie @ - akurat tyle dni po odstawieniu lutki zwykle przychodzi. Względnie w piątek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 19:49
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
madlenka wrote:A co się zadziało, że straciłaś dzidziusia - jeżeli można spytać?
Powiedziałam wtedy mojemu Mężowi, że kara boska chyba dla niego, że sobie wziął kobietę co najpierw ponad dwa lata w ciążę zajść nie mogła a jak już zaszła i poroniła to nawet nie straciła jej normalnie, tylko w taki sposób, że aż dwa razy musiałam lądować w szpitalu i biegać co tydzień na betę przez cały miesiąc.grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Vincaminor nie ma co gdybac. Zobaczymy jak jutro będzie z twoja temperatura. Ja nigdy nie mierzyłam tempki więc nie mam zielonego pojęcia jak to wyglada podczas brania np.luteiny. Ja jednak do póki nie ma @ to zawsze mam nadzieje. Wiem że ciężko jest jak jednak wstretny okres przychodzi ale trzeba wierzyć że wkońcu się uda.