X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Szpilka, wracajcie szybko do zdrowia :* Jeszcze raz gratuluję!

    Agatka, piękne to zapewne zobaczyć cud w swoim brzuszku i bijące serduszko :*
    Cieszę się, że wszystko dobrze.

    Aniu, to jakie teraz plany ?
    Dobrze, że winowajca się znalazł :*

    Jojo, 3mam kciuki za wizytę !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 18:58

    agatka196 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka@ wrote:
    Szpilka, wracajcie szybko do zdrowia :* Jeszcze raz gratuluję!

    Agatka, piękne to zapewne zobaczyć cud w swoim brzuszku i bijące serduszko :*
    Cieszę się, że wszystko dobrze.

    Aniu, to jakie teraz plany ?
    Dobrze, że winowajca się znalazł :*

    Jojo, 3mam kciuki za wizytę !!
    Kochana w poniedziałek idziemy do andologa ktory pracuje w klinice invimed, pewnie dostanie jakies leki.

    ewwiel lubi tę wiadomość

  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka gratuluję serduszka! Myślę, że to jeden z tych magicznych momentów, które ciężko sobie wyobrazić póki się tego nie przeżyje :)

    Aniu cieszę się, że znaleźliście źródło problemów. PRL dość łatwo się zbija u kobiet, może u mężczyzn też. Ale to już lekarz Was poprowadzi jak wiadomo co i jak.

    Ja jestem po wizycie i wszystko jest ok :) miałam torbiel krwotoczną, która powstała z niepękniętego pęcherzyka ale zeszła razem z małpą. Wszystkie wyniki tsh, prl i progesteron ok :) pęcherzyk na lewym jajniku 13mm, śluz płodny. Kazał serduszkować co drugi dzień nie częściej, i jak przez trzy cykle nie zajdę to będziemy stymulować. odstawiłam termometr i działamy :) bez spinania się :)

    agatka196, ewwiel lubią tę wiadomość

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • dora13 Ekspertka
    Postów: 174 153

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Staram się podczytywać Was regularnie, ale tyle, co ja śpię, to i niedźwiedź mi pogratuluje. Odwiedziłam rodziców w Norwegii i przesypiam połowę pobytu:P W sb powrót i we wt pierwsza wizyta, więc jestem bardzo podekscytowana, ale i zestresowana. U mnie w rodzinie wiele było poronień i niedotrzymania ciąży... ehh.
    Under wspaniałe wieści, również chciałabym usłyszeć już serduszko, ciekawe czy podczas tej wizyty będzie to możliwe :)
    Wszystkim Wam życzę mdłości, ciągłego zmęczenia, bólu piersi i zmiennego nastroju ;) ;) ;)

    ewwiel, aja lubią tę wiadomość

    ckai43r858q6yu1s.png
    16.02.15 8tc. *
    31.07.2015 9tc. *
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejciu jaka tu cisza. Dziewczyny gdzie się podziałyście?

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaglądam codziennie. Tylko czytam bo narazie nie mam o czym pisać.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlenka ja to wsumie cały czas zagladam z nudów.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja Was podczytuję, choć czasu mam coraz mniej :*

    Chyba jestem po owulce, albo w trakcie...pewności nie mam...ale ponoć po zastrzyku ovitrelle owulka najczęściej jest po 24-36h...

    Teraz pozostało jedynie czekanie.
    Jestem monotematyczna...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam płodne dni jak nic. Aż płakać się chce, że nie można z nich skorzystać :(

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Ja też mam płodne dni jak nic. Aż płakać się chce, że nie można z nich skorzystać :(

    Czemu Madlenka? ten cykl musicie odpuścić :( ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 20:24

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Pisałam o tym na poprzedniej str. Zerknij. Nie chcę się powtarzać.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Już doczytałam kochana. :*
    Wytrzymasz te dwa cykle...a potem będziecie szaleli do woli :)

    Widzisz, ja niby mam zielone światło...ale jakoś średnio wierzę w ten cykl.
    Nie wiem, czy to kwestia czasu i ilości miesięcy w staraniach, ale jakoś tak powietrze ze mnie ulatuje...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domyślam się, że im dłuższe starania tym jest ciężej. Nie rozumiem tego. Tyle z nas się stara i ciągle coś nie tak. A czasami dziewczyny, które nie powinny mieć dzieci zaliczają wpadki za pierwszym razem. Za rok trzydziestka, kurcze...

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mnie już Madlenka, stuknęło 29 kilka dni temu...
    Kosmos...a pamiętam, jak mówiłam sobie, że w wieku 28 lat zafasolkuję...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 20:36

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero w listopadzie kończę 29. Jakoś zawsze myślałam, że będzie łatwiej. W sumie jestem początkująca więc mówię sobie, że jeszcze wszystko przede mną. Dwa cykle przerwy i zaczynam od nowa. Teraz trochę żałuję, że dopiero w sierpniu miałam ślub. No, ale musiałam poczekać te dwa lata na wymarzoną sale. Niby wszystko się dzieje po coś. Może w moim przypadku to prawda. Może nie udało mi się zafasolkować w tych trzech cyklach po to, abym się wyleczyła. Może.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wszystko się dzieje po coś. Każdego dnia powtarzam to sobie.

    Może to ten cykl...a może następny. Może miałam oko wyleczyć. Może w pracy wyluzować. Może bardziej dorosnąć. Może jeszcze bardziej pokochać męża.
    Może więcej zrozumieć...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę, że ten sam rocznik w tym roku 29 skończę.
    Du....a Du...pa z mojego cyklu :(

    Ja nie piszę, bo widzę że udzielają się tu w większości koleżanki z fasolkami i maluszkami, co źle wpływa na poniektóre dziewczyny (chociaż ostatnio nawet częściej.)

    Nie mam do nikogo pretensji, ale te rozmowy o dzieciach/ubrankach/ i innych rzeczach dotyczących dzieci powinny być przeniesione na bellybestfriend, bo pewnie sporo dziewczyn to zasmuca/ wpędza w depresję. Na wątek o liście użytkowniczek starających się również takie osoby piszą, tylko po co skoro im się już udało. To tylko moja opinia i nie musicie się z tym zgodzić oczywiście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:05

    rah lubi tę wiadomość

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    malgo86...dupa to może jest z Ciebie, a nie z Twojego cyklu :P ;)

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • malgo86 Autorytet
    Postów: 431 334

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka@ wrote:
    malgo86...dupa to może jest z Ciebie, a nie z Twojego cyklu :P ;)
    Ależ z moją (_I_) jest wszystko w porządku tylko z fasolką nie wychodzi :)

    Natalka <3 już jest na świecie
    36rv4zp.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Czarnobyliny!

    Wracam do żywych ;) ale spadłam z wysokiego konia :/ 7 dpo mój progesteron wyniósł 58, co angielskim normą odpowiada 1 trymestrowi, okres spóźnił się jeden dzień (test wyszedł negatywny) no i wiecie resztę dopowiedziałam sobie sama. Myślałam, że się udało a tu znów porażka :/ mąż już umówiony na badanko i za 3 tyg będziemy wiwdzieć czy pływaki są ok.

    Madlenka dobrze, że najpierw się wyleczysz. Na takie rzeczy trzeba zawsze bardzo uważać. Czas szybko zleci :) zobaczysz.

    Malgo troszkę się nie zgadzam z tym co piszesz o naszych ciężarówkach i mamuśkach. Dziewczyny tak samo dużo przeszły jak my. Często starały się dłużej niż my i w końcu im się udało i ja się cieszę ich szczęściem, bo dla mnie są promykami nadziei, że i mi się uda. Przez te kilka miesięcy zdążyłyśmy się z nimi zżyć i ja im bardzo kibicuje :) jak zaciąże to nie mam zamiaru opuszczać wątku :P

    Lenka to Twój pierwszy zastrzyk?

    Mam pytanie - mówi się, że tylko monitoring potwierdza owulację, a progesteron? Może być wysoki a mimo tego jajo nie pękło?

    gosia86, dora13 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
‹‹ 521 522 523 524 525 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ