X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 5 lutego 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za wsparcie laseczki :**

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 5 lutego 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under doczytałam do momentu jaki piękny tekst rzuciła Ci szefowa. Co za małpa. Przecież ona powinna rozumieć Cię najbardziej. Nie wiem, może Ci ktoś to radził już bo nie czytałam dalej, ale ja kiedyś zadz do pracy w pon, że jestem chora i mnie nie będzie a w czw miałam dopiero lekarza i dostałam zwolnienie wstecz. Olej ją!!! Musisz dbać o siebie i dzidziusia. Nerwy nie są potrzebne. A ona niech się buja! Wrrr....

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 5 lutego 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, ja bym najchetniej juz sie nie pojawila, ale na moich klientach jest szkolona moja bliska kolezanka, ktora na razie srednio ich ogarnia, wiec nie chce jej zostawiac samej z tym wszystkim. Dam rade jutro jeszcze.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 5 lutego 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie 3maj się. Spokojnego dnia :*

    under_the_snow lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 6 lutego 2015, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwolnienie wstecz można wystawić tylko 3 dni do tyłu czyli i tak dziś musisz iść... chyba że dziś na żądanie a we wtorek wystawi od poniedziałku... jeśli ma Cię zastępować bliska koleżanka to możesz jej pomagać telefonicznie albo przez smsy chociaż, pamiętaj że nerwy Ci teraz nie służą i aktualnie to Twoje maleństwo jest najważniejsze!

    Ja wczoraj po <3 miałam lekko zabarwiony śluz na czerwono ale to raczej mąż się wczoraj postarał ;)
    Niestety od 3 dni mogłabym spać 24h i to mnie trochę nakręca - gdyby nie fakt że <3 były w ogóle nie trafione w czasie to byłabym gotowa się nakręcić że to groszek hahahaha...

    Co do walentynek to ja niestety w same święto jestem w pracy 7-19 a w niedzielę idę na nockę... ale i tak nie pamiętam kiedy ostatnio jakoś specjalnie żeśmy świętowali... po tylu latach "łóżkowej bezowocnej męczarni" to jedyne co cieszy to pizza i wino :P

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2015, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane! Miłego dnia :)
    Ps.cycki mi zaraz odpada!

    aja lubi tę wiadomość

  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 6 lutego 2015, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!

    Oczywiście nie wytrzymałam i nasikałam na test pepino płytkowy. Poszłam myć włosy i po ok 7 min dopiero spojrzałam na niego i zobaczyłam baaaardzo bladą drugą kreskę, taki cień cienia. Czytałam, że testy pepino pokazują drugą kreskę nawet facetem więc jeszcze nie skaczę z radości. Dziś wyjeżdżam więc powtórzę test dopiero w poniedziałek. Mimo to malutkie światełko nadziei się zapaliło w mojej głowie :)
    Spokojnego weekendu! ;)

    magdalenka_ka, agatka196, under_the_snow, madlenka, Lenka@, Maandragora lubią tę wiadomość

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 6 lutego 2015, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoJo86 wrote:
    Hej Dziewczyny!

    Oczywiście nie wytrzymałam i nasikałam na test pepino płytkowy. Poszłam myć włosy i po ok 7 min dopiero spojrzałam na niego i zobaczyłam baaaardzo bladą drugą kreskę, taki cień cienia. Czytałam, że testy pepino pokazują drugą kreskę nawet facetem więc jeszcze nie skaczę z radości. Dziś wyjeżdżam więc powtórzę test dopiero w poniedziałek. Mimo to malutkie światełko nadziei się zapaliło w mojej głowie :)
    Spokojnego weekendu! ;)

    JoJo oby to było to! Ja jeszcze nigdy w życiu nie widziałam nawet cienia cienia, więc nakręciłabym się jak nie wiem co ;) i jak tu teraz żyć tyle dni w niepewności ;) ??? No chyba, że jedziecie w jakieś super miejsce :)

    Dziewczynki PIĄTECZEK dzisiaj :D

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 6 lutego 2015, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadę do stolicy odwiedzić Przyjaciółkę, która 2 miesiące temu urodziła synka ;) Więc ciężko będzie oderwać się myślami od ciąży i dzieci :P
    Patrzę na ten test już od godziny i po prostu mu nie wierzę :) w poniedziałek będę miała jasność :)

    magdalenka_ka, Eklerka lubią tę wiadomość

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Podobno rezerwacji nie da się zrobić ze względu na duże zainteresowanie. Mój mąż idzie w poniedziałek zakupić bilety.
    Fakt, sprawdziłam :( Można kupić, ale w naszym kinie zostały tylko pojedyncze miejsca, więc za cenę prawie 25zł za bilet my rezygnujemy :/ :(
    under_the_snow wrote:
    A ja dziewczyny jestem dobita dzisiaj. Szefowa, która notabene też jest w ciąży, się nade mną wyżywa w pracy. W ogóle nie zwraca na to, że daje mi tyle roboty, że przez 8h nie odchiodzę od komputera. A potem się na mnie wydziera, że nie wyrabiam się w 4h w które mam pracować.

    Powiedzcie mi jak to jest z wychodzeniem na badania w trakcie godzin pracy jeśli nie mogą się one odbyć kiedy indziej? Muszę odrabiać te godziny?

    Wczoraj poszła mi krew z nosa, siedziałam 1.5h poza open space'm. Były to teoretycznie godziny, podczas których miałam już siedzieć poza komputerem. Jak wróciłam, to poinformowała mnie tylko, że teraz mam to odrbić i dzisiaj i jutro muszę przyjść wcześnie.

    Ona sobie w ogole wychodzi jak chce, a dzisiaj jak ją spytałam czy mogę wyjsć jutro do lekarza, to się wydarła na mnie przy wszystkich, że mam siedzieć jak mi każe. Wkurzyłam się, powiedziałam, że ona wychodzi, a ona do mnie wtedy "ale ja jestem twoją przełożoną, poza tym, twoja ciąża to dopiero 3 miesiąc, jeszcze możesz poronić".

    Niestety nie ma żadnej wizyty do internisty nawet, bo od jutra bym poszła na zwolnienie już ;(

    Musiałam się wygadać. Wybaczcie!
    Co za zimna sucz :/
    Ja bym w te pędy szła na L4. Jeśli nie podjęłaś pracy będąc w ciąży, to ZUS nie będzie Ci robił problemów. A pracą w tej chwili się nie przejmuj, zostaw ich wszystkich bez skrupułów. Walczyłaś o to dzieciątko, więc teraz zrób wszystko by zapewnić jemu i sobie komfort psychiczny.
    U mnie w pracy było podobnie. Codziennie awantury, fochy klientów, wzywanie na dywanik do szefa i tłumaczenie się za coś czego nie zrobiłam, nawet musiałam szukać świadków na poparcie moich słów :/ Skończyło się tym, że na tle stresowym dostałam zaburzeń rytmu serca i wylądowałam w szpitalu :/ A od szefa usłyszałam, że jestem kolejną, która nogi rozkłada ;)
    Szef wypłacił L4, potem ZUS zaczął strzelać fochy, że moje zatrudnienie było fikcyjne i najprawdopodobniej w ogóle nie przyszłam ani razu do pracy :/ Wszczęto kontrolę, szef na przesłuchanie, potem ja na przesłuchanie, masa dokumentów do złożenia żeby im udowodnić, że się mylą :/ Cyrk na kółkach! I dopiero w piątek dowiedziałam się, że jednak stwierdzili, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, pracowałam, ale nadal czekam na pieniądze za grudzień i styczeń :/
    Jeśli Tobie takie akcje nie grożą, zmykaj stamtąd choćby i dziś ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2015, 10:22

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka, przytulam mocno :*

    Under, co za wstrętne babsko z twojej przełożonej! Idź kochana na zwolnienie, szkoda się stresować taką jędzą!

    u nas troche dobrych wiadomości, ale i tych złych. Raczej zostało nam już tylko in vitro. wszystko niby jest w porządku, ale wszystko zależy od naszego układu immunologicznego. Będę mieć więcej czasu, a pewno to dopiero jutro wieczorem nastąpi, to napisze co i jak było u pana doktora.
    Aniu1986, czy ty robiłas badania ANA1, p/c antykadriolipinowe IgG/IgM oraz antyfosfolipidowe ? Bo tak mi sie wydaje, że coś kiedyś pisałaś na ten temat w którymś wątku. Jaj juz jestem po tych badaniach i czekam na wyniki. Robiłam wczoraj na miejscu w Krakowie. a jeszcze musimy z mężem zrobić przeciwciała blokujące, a te ponoć w małopolsce robią tylko w Krakowie -Prokocimiu. Musze się dodzwonić do poradni immunologicznej i umówić na badania.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoJo86 wrote:
    Jadę do stolicy odwiedzić Przyjaciółkę, która 2 miesiące temu urodziła synka ;) Więc ciężko będzie oderwać się myślami od ciąży i dzieci :P
    Patrzę na ten test już od godziny i po prostu mu nie wierzę :) w poniedziałek będę miała jasność :)
    Cichutko gratuluję :)
    U mnie też pierwszy był Pepino i też pierwsza krecha była baaardzo blada :)

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Lenka, przytulam mocno :*

    Under, co za wstrętne babsko z twojej przełożonej! Idź kochana na zwolnienie, szkoda się stresować taką jędzą!

    u nas troche dobrych wiadomości, ale i tych złych. Raczej zostało nam już tylko in vitro. wszystko niby jest w porządku, ale wszystko zależy od naszego układu immunologicznego. Będę mieć więcej czasu, a pewno to dopiero jutro wieczorem nastąpi, to napisze co i jak było u pana doktora.
    Aniu1986, czy ty robiłas badania ANA1, p/c antykadriolipinowe IgG/IgM oraz antyfosfolipidowe ? Bo tak mi sie wydaje, że coś kiedyś pisałaś na ten temat w którymś wątku. Jaj juz jestem po tych badaniach i czekam na wyniki. Robiłam wczoraj na miejscu w Krakowie. a jeszcze musimy z mężem zrobić przeciwciała blokujące, a te ponoć w małopolsce robią tylko w Krakowie -Prokocimiu. Musze się dodzwonić do poradni immunologicznej i umówić na badania.
    Chciałam zrobić ale mój nowy gin stwierdził że nie ma takiej potrzeby bo na zespół kardiolipidowy składa się wiele rzeczy które u mnie nie występują ale jakie to nie wiem i powiedział ze szkoda pieniędzy. Kochana powiem Ci ze ja juz się oswoilam z myślą o ivf i wcale to nie jest takie straszne ;) a iui odpada u Was?

  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja ja robiłam ANA1 i mam dodatnie ale nikt mi nie powiedział co to oznacza. Ostatnio jak byłam na 1 wizycie u gina w ciaży to dr sie pytał czy byłam już na konsultacji u reumatologa- a nikt mi nic wcześniej nic nie powiedział.
    P/c kardiolipinie też robiłam ale też mi nic nikt nie powiedział po co - taka miałam lekarke wcześniej- mówiła że to niby badania w kierunku antyfosfolipidowym.
    Wsumie to wywaliłam kupe kasy i nie wim po co. Kazała robić to robiłam.

    Jojo pocichutku gratuluje.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Chciałam zrobić ale mój nowy gin stwierdził że nie ma takiej potrzeby bo na zespół kardiolipidowy składa się wiele rzeczy które u mnie nie występują ale jakie to nie wiem i powiedział ze szkoda pieniędzy. Kochana powiem Ci ze ja juz się oswoilam z myślą o ivf i wcale to nie jest takie straszne ;) a iui odpada u Was?
    Aniu, u nas stwierdził, że skoro wszystko jest w porządku (ja mam cykle w miarę regularne i owulacje,mąż mimo, ze wyniki na granicy, to i tak ponoć dobrze i dużo, że inni przychodzą z dużo gorszymi wynikami)to trzeba jeszcze sprawdzić układ immunologiczny. IUI odpada, powiedział, że jeśli coś jest nie tak z układem immunologicznym, to IUI nie ma sensu, że szkoda czasu i pieniędzy. Mówił, że skoro naturalnie się nam tak długo nie udało i przy monitorowanym cyklu, to IUI ma marne szanse powodzenia. Wszystko to skomplikowane, bo powiedział jeszcze, że może się okazać, że immunolog może nam pomóc zajść w naturalną ciąże. Wszystko zależy od wyników. Mówił żeby spokojnie porobić badania i przyjechać do niego ze wszystkimi wynikami, wtedy podejmiemy decyzje, co dalej. Nie namawiał nas na in vitro, powiedział, że chciałby nam dać szanse na naturalne zajście w ciąże, a jak się nie uda, to wtedy in vitro. Eh, wszystko to skomplikowane. Nie boimy się in vitro i raczej jesteśmy na nie zdecydowani. Mam tylko nadzieje, że wyjdą nam dobrze te przeciwciała blokujące. Powiedział jeszcze, że mam wziąć sobie od ginekologa zaświadczenie o leczeniu. Najgorsze jest to, że muszę iść do tego jełopa, przez którego tyle przeszłam, bo to on stwierdził u nas niepłodność. Ciekawe czy mi wypisze. Już na samą myśl, że muszę do niego iść to się denerwuje. Siostra mi mówiła żebym przykleiła uśmiech na buzie, zacisnęła zęby i poszła do niego.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 6 lutego 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    Aja ja robiłam ANA1 i mam dodatnie ale nikt mi nie powiedział co to oznacza. Ostatnio jak byłam na 1 wizycie u gina w ciaży to dr sie pytał czy byłam już na konsultacji u reumatologa- a nikt mi nic wcześniej nic nie powiedział.
    P/c kardiolipinie też robiłam ale też mi nic nikt nie powiedział po co - taka miałam lekarke wcześniej- mówiła że to niby badania w kierunku antyfosfolipidowym.
    Wsumie to wywaliłam kupe kasy i nie wim po co. Kazała robić to robiłam.

    Jojo pocichutku gratuluje.
    Agatko, badania te wykonuje sie przy poronieniach i w takich przypadkach jak ja, gdy wszystko jest ok, a ciąży nadal brak. Może być tak, że organizm kobiety odrzuca zarodek gdy coś jest nie tak z tym przeciwciałami.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 6 lutego 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ona nam kazała zrobić na wrazie w i hym miała zniżke na clexane w ciaży. To była jej odpowiedz. Jasno nigdy nie powiedziała. Ale teraz już wiem.
    A co do zespołu antyfosfolipidowego to lekarz kazał zrobić antykogulant tocznia i beta glikoproteinie. Tez drogie badania.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 6 lutego 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jojo gratuluje!

    Ja dzis poszlam do kadr i powiedzialy dziewczyny, ze absokutnie nic nie moge odrabiac, a na pewno nie takiej sytuacji. Poinformowalam zolze, ze ooooj pomylila sie :) hyhyhy. A od wtorku ide na l4 tak czy inaczej, ale w tej bitwie to ja wygralam

    Ania1986, gosia86, Kati86, aja, Eklerka lubią tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 6 lutego 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under dobrze zrobiłaś :-) teraz bez słowa idź na L4. Zasłużyła sobie Twoja szefowa.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 6 lutego 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, a ja głupia znowu zaczynam się nakręcać, nawet kupiłam dwa testy...
    Jojo gratuluję bladzioszka :)

    qdkk2n0ao2txirxa.png
‹‹ 537 538 539 540 541 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ