Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
madlenka wrote:Hej dziewczyny, a ja głupia znowu zaczynam się nakręcać, nawet kupiłam dwa testy...
Jojo gratuluję bladzioszka
Madlenka to nakręcanie jest chyba w naszej kobiecej naturze u mnie 17dc i zaraz po owulacji zaczęły mnie boleć piersi a raczej szczypać sutki, wczoraj prawie zasnęłam w wannie i masz babo placek - myślę sobie 'jestem w ciąży jak nic' a potem znów spadnę twardo na pupę a tak szczerzę to mam już dosyć drugich połówek cykli. Powinny trwać maks 3 dni a potem na czole powinno się wyświetlać, że ciąża albo jej brak. Kto wymyślił 14 dniową faze lutealną ?!
madlenka, magda.o, aja lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Aja bynajmniej wiecie czego się spodziewać. Ja pomalu przyzwyczajam się do myśli, że na naturalną ciąże są małe szanse i zaczynam się oswajać z myślą o in vitro. za niecałe 2 tyg mamy wizytę u lekarza i zobaczymy co i jak. Nie nawidzę tego całego czekania...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
magdalenka_ka wrote:Madlenka to nakręcanie jest chyba w naszej kobiecej naturze u mnie 17dc i zaraz po owulacji zaczęły mnie boleć piersi a raczej szczypać sutki, wczoraj prawie zasnęłam w wannie i masz babo placek - myślę sobie 'jestem w ciąży jak nic' a potem znów spadnę twardo na pupę a tak szczerzę to mam już dosyć drugich połówek cykli. Powinny trwać maks 3 dni a potem na czole powinno się wyświetlać, że ciąża albo jej brak. Kto wymyślił 14 dniową faze lutealną ?!
Zgadzam się z Tobą w 100%!!! Nie wytrzymam z testem do środy.
magda.o lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja zrobiłam test i negatywny, czego się spodziewałam bo dziś dopiero 11dpo. Mam jeszze nadzieję, że to za wcześnie. Mam jeszcze jeden test, ale on musi poczekać do środy. Ale pewnie niedługo pojawi się @, bo zawsze tak się dzieje, jak zrobię test.
-
Hej, hej:)
W końcu oficjalnie. Byłam na usg, jest ładny pęcherzyk, widać cień bobasa, ale jest jeszcze za malutki (jutro zaczyna się 6 tydzień). Ważne jednak, że jest i jest prawidłowo w macicy. Kolejne usg za 2 tyg.
W piątek 30.01 robiłam betę i była 117, a poniedziałek 1.02 była ok. 540.
Jako, że objawy nieco ustąpiły (przestały boleć piersi, jestem mniej senna, ledwo czuję coś tam w brzuchu), dostałą Duphaston i w przysz|łym tyg. powtarzam betę.
Nie traćcie wiary! Jednak cuda się zdarzają! Ja mam tyle problemów, że w ogóle ciąża to jakaś bajka. Bez laparo to w ogóle nie było szans. A po laparo jakieś kilka miesięcy. A tu proszę, taki szok. Mam nadzieję, że nic się po drodze nie spieprzy!
Tak czy siak, życie zaskakuje, kiedy najmniej się tego spodziewamy!
Acha, i u mnie sikaniec 13 dpo był negatywny. Więc jednak warto czasem dłużej poczekać.
Pozdrawiam czarnobylaski!
gosia86, Ania1986, szpilka, agatka196, Kati86, under_the_snow, aja, magdalenka_ka, JoJo86, magda.o, Maandragora, Eklerka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A u nas nici z badania w przyszłym tygodniu na przeciwciała blokujące. Mąż się rozchorował, ma tempke 38,5, katar i kaszel. do tego mega nieznośny. Jak go prosiłam, żeby się do mnie nie zbliżał, to latał cały czas się przytulać itd., jak kaszlał to się nie zatykał, no i mnie też wzięło ;/
-
nick nieaktualnyaja wrote:A u nas nici z badania w przyszłym tygodniu na przeciwciała blokujące. Mąż się rozchorował, ma tempke 38,5, katar i kaszel. do tego mega nieznośny. Jak go prosiłam, żeby się do mnie nie zbliżał, to latał cały czas się przytulać itd., jak kaszlał to się nie zatykał, no i mnie też wzięło ;/
-
Czyżby faceci byli bardziej podatni na choroby? A moze mniej o siebie dbają? U nas to samo. Staram sie jakos trzymać ale moj to juz rozłożony od kilku dni.
-
Dziewczynki współczuje małżów chorych. Jak facet chory to już tragedia narodowa.
Rah super wieści z wizyty! Brak objawów to tylko cud w ciaży i można pozazdrościć.
U nas zawsze coś jakieś urozmaicenia ciażowe musza być. Od wczoraj wieczora głowa boli, a dotego czuje się jakby jakiś wampir wyssał ze mnie cała energie.
Ale nic coraz bliżej 2 trymestru więc mam nadzieje, że samopoczucie będzie lepsze.
Jojo jak tam powtórka testu nic się nie chwalisz.
Dziewczynki kochane nie traćcie wiary jak napisała Rah. Na wszystkie z Nas czeka szczęście. -
Rah, teraz jakiś wirus paskudny panuje, bo i dzieci chorują i dorośli. A to wszystko przez kolegę męża. Zaraził go (wszyscy u niego w domu chorowali), a mąż mnie.
Aniu, gorączka ma wpływ. Szkoda robić ze względu na to, że może to zaburzyć wyniki, a poza tym szkoda tracić pieniądze.
My też musimy być zdrowi, bo 400zł (tyle kosztuje nasze badanie) piechotą nie chodzi.
Agatka, dokładnie, tragedia narodowa. mój to jest wtedy strasznie nieznośno - jojąco - narzekający.
Ciężko jest nie tracić nadziei. Mam nadzieje, że dobrze nam wyjdą te przeciwciała. Od nich wszystko zależy. -
nick nieaktualny
-
Agatko dlatego wlasnie nawet lekarz sie nico "zainteresował" bo chyba nie powinno tak byc
No nic, zobaczymy...
Co do chorego faceta, na szczescie nie miewam takich problemów. moj to choćby umierał, to powie ze jest ok.
A co do badan, to nam kiedys lekarz powiedział, ze miesiac/dwa to po antybiotykach. 2 tyg- do miesiąca po zwykłych przeciwbólowych. I wszystko zależy od szestotliwoscii stosunków. -
agatka196 wrote:Dziewczynki współczuje małżów chorych. Jak facet chory to już tragedia narodowa.
Rah super wieści z wizyty! Brak objawów to tylko cud w ciaży i można pozazdrościć.
U nas zawsze coś jakieś urozmaicenia ciażowe musza być. Od wczoraj wieczora głowa boli, a dotego czuje się jakby jakiś wampir wyssał ze mnie cała energie.
Ale nic coraz bliżej 2 trymestru więc mam nadzieje, że samopoczucie będzie lepsze.
Jojo jak tam powtórka testu nic się nie chwalisz.
Dziewczynki kochane nie traćcie wiary jak napisała Rah. Na wszystkie z Nas czeka szczęście.
Jestem na weekend u znajomych i nie robiłam testu jeszcze. Dziś 12 dzień po owu objawów brak, bolesne piersi ale przed okresem tez bolą, więc myślę że po prostu pepino test mógł mnie nabrać tym cieniem. Zobaczymy co to będzie. Jutro jak wrócę to pewnie zrobię wieczorem bo do pon rano nie ma szans żebym wytrzymała oczywiście Was poinformuje o wszystkim życzę dużo zdrówka Wam i Waszym Mężczyznom!rah lubi tę wiadomość