X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Virginia27 Koleżanka
    Postów: 55 5

    Wysłany: 14 lutego 2015, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam staraczki z rocznika 86 ;)
    Ja rowniez sie staram juz ok 4 lat i wlasnie mialam podchodzic do invitro tak w kwietniu ale chyba jestem w ciazy :) Nie jestem pewna bo dosc sceptycznie do tego podchodze, nie chce sie rozczarowac. Zrobilam juz kilka testow ok 5-6 :) i wszystkie sa takie same ta druga kreska jest ale nie tak intensywna jak ta pierwsza kontrolna, okres mial byc ok 8.02 ale go nie ma do dzis piersi powiekszone i bola od ok kilku dni po owulacji wkleila bym zdjecie testu dla ulatwienia identyfikacji ciazy ale nie wiem jak :). jestem w ciazy jak myslicie? jak ta kreska jest nawet jasna to ciaza jest na pewno?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2015, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Virginia! skoro 6 testow pokazuje 2 kreskę to na pewno ciąża jest ;) gratulacje! mnie tez czeka ivf, z jakiego czynnika mieliście podchodzić?

    Virginia27 lubi tę wiadomość

  • Virginia27 Koleżanka
    Postów: 55 5

    Wysłany: 14 lutego 2015, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogarnelam :) to sa dzisiajsze testy:
    http://zapodaj.net/2cd4e235e7636.jpg.html
    My w UK mieszkamy juz kilka lat itu tez sie leczylam tzn nie mam na co bo nue ma u nas zadnego problemu wyniki moje i meza sa ok wszystkie badania wyniki ok a mimo to ciazy brak, mam za soba tez pol roku z CLO i tez nic, wiec teraz sie troche boje cieszyc zeby nie zapeszyc :P
    Wlasnie dostalam papiery do wypelnienia do invitro i mialam sie skontaktowac w pierwszy dzien cyklu a tu taka niespodzianka :) ale czynnika brak chyba jedynie nieuzasadniona bezplodnosc no bo co innego.
    A z tym testem to dobrze ze ta krecha druga jasniejsza? moge sie juz cieszyc?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2015, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virginia27 wrote:
    Ogarnelam :) to sa dzisiajsze testy:
    http://zapodaj.net/2cd4e235e7636.jpg.html
    My w UK mieszkamy juz kilka lat itu tez sie leczylam tzn nie mam na co bo nue ma u nas zadnego problemu wyniki moje i meza sa ok wszystkie badania wyniki ok a mimo to ciazy brak, mam za soba tez pol roku z CLO i tez nic, wiec teraz sie troche boje cieszyc zeby nie zapeszyc :P
    Wlasnie dostalam papiery do wypelnienia do invitro i mialam sie skontaktowac w pierwszy dzien cyklu a tu taka niespodzianka :) ale czynnika brak chyba jedynie nieuzasadniona bezplodnosc no bo co innego.
    A z tym testem to dobrze ze ta krecha druga jasniejsza? moge sie juz cieszyc?
    100% ciaza ja przy moich miałam jaśniejsze ;)

  • Virginia27 Koleżanka
    Postów: 55 5

    Wysłany: 14 lutego 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :) dziekuje za odpowiedz bo troche sie juz niecierpliwie :D
    We wtorek powtorze test i pojde do mojego lekarza zeby potwierdzic ciaze tzn oni tez tylko test sikany robia Tu w UK ale coz.
    Martwia mnie troche brazowe plamienia ktore mam od ok dnia spodziewanej @ ale tylko brazowe i bardzo skape kilka plamek na wkladce i raczej po przebudzeniu pozniej juz tyle co nic jesli one nie ustana do wtorku to zadzwonie do mojego lekarza i sprobuje sie umowic ale poki co powinnam sie martwic czy tak moze byc na poczatku? nic mnie nie boli czasem tylko takie lekkie ciagniecie ale to raczej dyskomfort niz bol.

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 15 lutego 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenuś trzymam za Ciebie kciuki
    Bądź jutro dzielna! Wszystko musi być dobrze:*

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Virginia27 Koleżanka
    Postów: 55 5

    Wysłany: 15 lutego 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj plamienia zamienily sie w krwawienie jednorazowe i niezbyt intensywne bez bolu, ale bardzo sie wystraszylam i pojechalam na pogotowie ale tam tylko mnie wypytali, zrobili test dla pewnosci i podotykali po brzuchu(anglia niestety) no i na jutro mam skan.
    I jeszzce mi powiedziala pani doktor ze tak sie zdarza czesto na poczatku z roznych przyczyn.
    Zobaczymy teraz juz nie krwawie tylko czasem te plamienia ciemna brazowa krwia i to tylko troszke nic nie boli jutro zacznie sie 6 tydzien, miala tak ktoras z was? Bylo wszystko ok?

  • aja Autorytet
    Postów: 667 382

    Wysłany: 15 lutego 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Czarnobylki! Do mnie @ przyszła w terminie. To jedyny plus. Krzyze mnie coś dziwnie bolą. Dziś dowiedzieliśmy się, że kuzynka męża z drugim dzieckiem w ciąży, a w zasadzie to już końcówka. Mąż stwierdził, cytuję: "To już nie będziemy nigdzie jeździć, bo wszyscy dzieci mają, tylko my nie" i aż mu się łzy w oczach zakręciły.... We wtorek jedziemy na te przeciwciała blokujące.

    Jak tam dziewczyny po Walentynkach?

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    Hubert 06.04.2022
    Łucja 07.03.2024
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 15 lutego 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja czas na nowych znajomych ;) mało pocieszające wiem :/ no cóż kiedyś będziemy dla nich tymi szczęściarzami którzy mają taką malutką kruszynkę a ich już nie stać na kolejną ;)

    Walentynki... samotne :/ ja byłam do 19 w pracy wiec w domu byłam o 19:40 a mąż o 21:20 wyszedł do pracy :/
    A jak u Ciebie?

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane! no ja zaraz aja do Ciebie dołacze z @ :)
    u nas walentynki z kolacyjka i winkiem w domu, mielismy isc na Greya, ale dalismy sobie spokoj bo masakra była z miejscówkami w kinach, idziemy w przyszły weekend.
    A u nas na 99% IUI na przełomie marzec/kwiecien w tym cyklu ktory zaraz nadejdzie nie damy rady finansowo bo i miesiac kiepski i roziczenie mediów i czynszy przyszło..

  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 15 lutego 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć

    Ciężki weekend za mną - wczoraj moi Rodzice musieli podjąć decyzję o uśpieniu kotki, która była z nami jeszcze zanim ja wyszłam za mąż i się wyprowadziłam. Bardzo byliśmy do niej przywiązani. :(

    Jutro (o ile temperatura mi nie spadnie) idę na betę, bo okres już dzisiaj mi się spóźnia jeden dzień, śladu po nim nawet nie ma, a w nocy działy się bardzo dziwne rzeczy. :/ Problem w tym, że test sikany z dzisiaj jest raptem z cieniem, ale nie umiem określić czy cień był "w czasie" czy po czasie, więc nie biorę go pod uwagę...
    Boję się, że to albo znowu jakaś torbiel albo ciąża pozamaciczna. :(

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • aja Autorytet
    Postów: 667 382

    Wysłany: 15 lutego 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie walentynki też w pracy, potem szybki obiad i pojechaliśmy mojego siostrzeńca pilnować.

    Vincaminor, przykro mi z powodu kotki:( U nas było to samo jak zdechł nasz ukochany pies. Posłuchałam twojej rady i ograniczyłam kwiatkowi wode. Kiedyś patrze, a tu powoli wypuszcza łodygę :) mam nadzieje, że pięknie zakwitnie :) trzymam kciku za twoja bete :)

    Aniu, dobrze cię rozumiem, na leczenie trzeba kupe kasy, a żyć za coś też trzeba. My wszystkie badania robimy prywatnie. Teraz kiedy kilka osób poznało nasza historię docenia że ma dzieci bez problemu.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    Hubert 06.04.2022
    Łucja 07.03.2024
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 15 lutego 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Vincaminor, przykro mi z powodu kotki:( U nas było to samo jak zdechł nasz ukochany pies. Posłuchałam twojej rady i ograniczyłam kwiatkowi wode. Kiedyś patrze, a tu powoli wypuszcza łodygę :) mam nadzieje, że pięknie zakwitnie :) trzymam kciku za twoja bete :)
    Cieszę się, że coś pomogłam. :)
    I dziękuję. Jeśli chodzi o kotkę to ciężko było - wiedzieliśmy, że trzeba taką decyzję podjąć bo bidulka miała ogromnego guza, który naciekał na wszystkie okoliczne narządy,nie do usunięcia. :( W głowie mi się nie mieści jak to mogło wszystko tak szybko się potoczyć - trzy tygodnie temu była wesoła, jadła jak zwykle i wszystko było ok, dwa tygodnie temu zauważyliśmy, że brzuszek ma jakiś większy i okazało się, że to płyn się zbiera a jakoś w poniedziałek przestała jeść i już poooszło... :( Idiotyczne czasy mamy, że już nawet zwierzęta nie mogą normalnie ze starości odejść...
    A z jutrem to się strasznie boję, że będzie jak zwykle - narobię sobie nadziei i nic z tego nie będzie... :(

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 16 lutego 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka i Vincaminor trzymam kciuki za Was bardzo mocno!
    Ania fakt badania są strasznie drogie. My jakby nie patrzył też sporo wydaliśmy na badania zwłaszcza genetyczne więc wiem o czym mówisz. Ale myślę że ten wyczekany czas Bóg Wam wynagrodzi <3

    Vicaminor ja nigdy nie przeżyłam takiej straty ale patrząc na naszą Sonie babuszke jak siwieje i jak robi się coraz słabsza to chyba by mi serce pękło jakby jej już zabrakło. Jutro też muszę iść z nią do weterynarza bo ni z tond ni z owąd całe ucho jej spuchło. Więc z całego serca współczuje straty.

    My walentynki spędziliśmy na zakupach ;-) bo wiatr hulał już po kuchni. A ostatnio moje samopoczucie było marne więc ciężko było gdzieś pojechać a jeść trzeba ;-)

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 16 lutego 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor trzymam mocno kciuki za dzisiejszą bete! Cień cienia to bardzo dobry znak ;)

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 16 lutego 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, temperatura spadła i już @ za rogiem. Nawet nie szłam na badanie.

    JoJo przez te cztery lata ja cieni cienia miałam tyle, że dla mnie to już żaden znak. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 10:46

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 16 lutego 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Kochana :( ściskam Cię mocno :*

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 16 lutego 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnie trzy cykle na clo - później już nie będzie na mnie pomysłu, tylko laboratorium a na to chyba nie jestem gotowa. Najgorsze, że ja zaczynam sobie zdawać sprawę, że już nawet nie umiem sobie wyobrazić siebie w ciąży. -_-

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 16 lutego 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam choć nie komentuje.
    Pozwolę sobie krótko : Vinc, tez straciłam przyjaciółkę ktora miałam od 11 roku zycia. Umarła 3 lata temu. Strasznie cierpiałam, cała sie trzęsłam. Ale to dobrze ze Twoja kotka odeszła w 3 tyg. Moja psica w 1,5 tyg i ciesze sie, bo długo nie cierpiała. Nie,tore zwierzątka cierpią miesiącami, latami, na skraju zycia i śmierci. Niby nie sa tak chore zeby uśpić, ale co to za zycie w chorobie...
    Takze ciesz sie, ze tak szybko "poszło". Tule i współczuje...

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • aja Autorytet
    Postów: 667 382

    Wysłany: 16 lutego 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vincaminor, tule!
    u nas jeśli immunologia wyjdzie ok, to też laboratorium.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    Hubert 06.04.2022
    Łucja 07.03.2024
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ