Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zaczynam dziś kuracji ciąg dalszy, żeby wytępić bakterie. Ale zauważyłam,że u mnie to od skrajności w skrajność. Jak był tamten poprzedni cykl cały czas śluz kremowy to w tym rozciągliwy nie wiem czym to jest spowodowane
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
Kor_a wrote:właśnie spotkałam w kuchni kolegów - jeden zapytał ile jestem po ślubie, a drugi kiedy będę się rozmnażać.... ehhh dzisiaj takie pytanie mnie bolą. Generalnie od kiedy zaczęłam starania mam poczucie, że zrobiłam to za późno i coś przez to straciłam
Kor_a, też mam takie poczucie. Staram się nie zadręczać, ale z perspektywy czasu żałuję, że nie zaczęliśmy wcześniej, tylko zawsze było jakieś "ale".Ewik, Kor_a, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Mój mąż też jest optymistą ja czasami jestem ze wszystkim na NIE a on zobaczysz wszystko będzie dobrze itp. Ja zawsze twierdziłam,że nie może być tak żeby było dwoje osób w związku takich samych więc ja jestem ta bardziej w niektórych sytuacjach pesymistka za to mąż może się wykazać pocieszeniem hehe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2014, 12:23
Kor_a, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
hejka
mojego m poznałam w 2003 roku chciał zatańczyć z moją koleżanką, którą znała, ale ona powiedziała, żeby lepiej ze mną zatańczył, po dwóch dniach byliśmy parą i tak jest do dziś czyli 10,5 roku parą z czego 2,5 małżeństwem, początki trudne, bo związek na odległość więc widzieliśmy się tylko w weekendy oraz różnica wieku 8 lat, ale teraz jest gitEwik, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Dzień Dobry
Zrobiłam obiad, upiekłam ciastka (i będą mnie teraz kusić) i czekam na męża i córeczkę.
Moje TSH wynosi 1,78! Jest super.
Dzisiaj 12dc i już się zaczynam lekko stresować, bo coraz bliżej do tego trudnego czasu.
Ale staram się sobie maksymalnie zapychać czas i myśleć, że kiedyś się w końcu i tak musi udać.
U mnie też Mąż jest bardziej optymistycznie nastawiony do świata, a ja malkontent chodzący.
Słucham sobie teraz Tomka Makowieckiego i jego cudnego nowego albumu i jest mi przyjemnie -
Cześć Iwonka
Oj kusi tymi ciasteczkami, ja jutro bede pichcic dla męża ciasto czekoladowe. Włosy już pofarbowalam,posprzatalam jeszcze troche nauki na niedziele (licze na magie kciukow).
Bedzie co ma być. Dla rozladowania stresu, dzisiaj wieczorkiem basen
Iwonka super wynik TSH moja pod wplywem stresu się troszke zablokowala i nie spada ale i tak nie jest zle. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam ja tylko na chwilkę może wieczorem zajrzę co do poznania mojego m to było tak ze poznaliśmy sie 13 marca w piątek a 7 kwietnia w wielką sobotę sie zaręczyliśmy( ok 3 tygodnie ) i tak ze sobą jesteśmy już 7 lat a po ślubie 2 lata róznica miedzy nami 10 lat różnica w rozmiarze obrączek 10 rozmiarów dużo takich zbiegów okoliczności u nas trochę to zabawne ale tak jest . Pamiętam jak mama mówiła mi jak przytulałam sie do poduszki " jaśka " żebym znalazła sobie prawdziwego Jaśka na całe życie i w krótkim czasie poznałam M
Ewik, aniulkab86 lubią tę wiadomość
-
No zaczynałam w listopadzie od TSH 4 około chyba. Jeszcze nigdy nie miałam tak niskiego TSH jak teraz
Ja uwielbiam piec dla mojego Męża, tylko trochę szkoda, że nie mogę teraz jeść tego, co upiekłam...
O, może ja też bym sie wybrała na basen kiedyś?Ewik, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Iwonka ja tez nie jem tego co pichce hehe łącze sie z Tobą w bólu. Teraz jestem zmuszona do wprowadzenia diety tak mi poradziła ginekolog mam odstawiać wszystkie produkty pszenne bo jestem alergikiem i to moze miec wplyw na tarczyce i płodnosc.
Bardzo polecam basen odkąd chodze co czwartek wyciszylam sie, wracam umordowana, spokojniejszawidze korzystny wplyw. Pozdrawiam dziewczynki i uciekam buziak. -
Ja mojego męża poznałam 9 lat temu w jego urodziny więc się zawsze śmieje że jestem jego prezentem :p Poznaliśmy się w pubie w którym "świętował" ze znajomymi. Od ślubu minęło prawie 2 lata.
Wreszcie kończy mi się @ i mam ambitny plan przez cały miesiąc codziennie, ewentualnie co drugi dzień się "przytulać" i liczyć na cud
29+1, 44 cm, 1430 g -
No właśnie przed laparoskopią to te moje cykle były co miesiąc inne.. raz 28 dni a za chwile 35.. co miesiąc inaczej Teraz jest mój pierwszy cykl po operacji i mam nadzieje że wszystko mi się unormuje. Lekarz kazał mi kupić sobie testy owulacyjne żebym sama w domu mogła zobaczyć czy mam owulacje.. Za 2 miesiące mam wrócić do gina i zobaczymy czy będzie mnie faszerował jakimiś lekami czy obejdzie się bez. Więc liczę że jednak owulacja u mnie występuję
A jakby jeszcze udało mi się zafasolkować za pierwszym razem to bym oszalała z radości Miło pomarzyć ale patrząc realnie raczej nie będzie tak różowo.
29+1, 44 cm, 1430 g -
Hej Dziewczyny! Ja na chwilę, bo znów mam dużo pracy. Weekend znowu zapowiada się poza domem - jedziemy do mojej Siostry, więc też mnie tu będzie mało. Aj, chciałabym w końcu z Wami porządnie pogadać
U mnie dobrze, śluzu coraz więcej więc idzie owulka Dziś kupiliśmy wino (choć z wesela mamy jeszcze wiele, ale chcieliśmy spróbować polecanego przez kogoś) i sobie chlapniemy ;P Zmęczona jestem.
Jak się poznałam z mężem? Prze moją Siostrę i jej znajomych. Było to 5,5 roku temu, po 2 tygodniach od poznania byliśmy już parą, a po 3 lecieliśmy razem do Paryża Tak się zaczęło Małżeństwem jesteśmy prawie 8 miesięcy, więc króciutko jak na Wasze staże. Ale nie spieszyło nam się, najpierw studia i praca, poza tym mąż jest ode mnie młodszy 3 lata, więc czekaliśmy aż skończy studia.
Uważam, że jesteśmy bardzo zgodni i niemal idealnie dobrani do siebie Doceniam Go a on docenia mnie Uwielbiamy spędzać ze sobą czas. Od pierwszej chwili wiedzieliśmy, że to jest TO Jesteśmy szczęściarzami
Ewik, _Ania_, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Podziwiam Kochana, bo ja na regularne studia już nie miałabym siły.
Choć jako nauczyciel muszę się co chwilę dokształcać. Co rusz jakieś szkolenie, konferencja, kurs czy coś innego. Na koncie mam jedne studia dzienne 5-letnie, dwie podyplomówki, dwa certyfikaty językowe i szkołę muzyczną. A wszystko to okupione stresem i poświęcaniem czasu. Ale te najtrudniejsze lata za mną mam nadzieję, jeśli chodzi o studia. Jeśli gdzieś w końcu zechcą mnie na stałe, to pomyślę o kolejnej podyplomówce Zastanawiam się nad logopedią
Tak więc siły życzę Ewik i cierpliwościewelina27 lubi tę wiadomość