Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIda wrote:Hej Jak sobota?
Widzę, że dużo tu pedagożek Fajnie
Mieliśmy jechać do Wro, ale pokłóciliśmy się z mężem, a on z nerwów zaczął sprzątać mieszkanie Wysprzątał już prawie całe, myje właśnie podłogi Pewnie jak skończy to mu przejdzie i się zbierzemyewelina27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywidze ze pisalyscie o swoich zawodach ktore wykonujecie;)
ja to wogule jestem abstrakcja;)
Jestem po administracji swoja droge kariery zwiazalam z dziecmi obecnie a pracuje jako niania, pracowalam tez w prywatynm przedszkolu jako opiekun;)
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
Iownka wrote:Vincaminor, ciekawy zawód, pełen podziw
Od mojego pierwszego kontaktu z kwiatami wiedziałam, że to jest to, co chcę w życiu robić - pracowałam dla kogoś, oddenerwowałam swoje, teraz sama dla siebie i... to jest świetne - ogromna satysfakcja . Właśnie zaczyna się mój pierwszy sezon ślubny całkowicie "na swoim" - właśnie florystykę ślubną lubię najbardziejszpilka lubi tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
nick nieaktualnyhej dziewczynki, coś mnie jakieś choróbsko bierze i sie martwie troche... czy sie moze w takim razie udac. i chyba nie powinnam brać żadnych leków...
Ida mój mąż jak się zdenerwuje to wychodzi z psem na dlugi spacer albo gotuje ;p pożyteczni ci nasi mężowie -
nick nieaktualny
-
dziewczyny, ja skończyłam pedagogikę- praca socjalna, potem byłam 2 lata zagranicą jako opiekun osoby starszej, obecnie jestem na 2 roku pielęgniarstwa. w międzyczasie zrobiłam technika ekonomistę można powiedzieć, że jestem wiecznym studentem... a pracy jak nie ma tak nie ma marzy mi się praca w zawodzie, bo uwielbiam kontakt z ludźmi i nieść pomoc
-
Cześć Dziewczynki!
Witam Was w tę piękną, słoneczną i pracowitą (jak dla mnie) niedzielę.
Moją pracę trudno streścić, bo tak naprawdę zajmuję się tym, na co akurat jest zapotrzebowanie. Mam (aktualnie zawieszoną) działalność, a na co dzień zajmuję się pisaniem i korektą (teksty na strony www, prace dla leniwych , różne pisma, itp.), oprócz tego dorywczo robię zaproszenia i inną papierologię ślubno - osiemnastkowo - komunijną. Zajmuję się też badaniami marketingowymi. Jestem po filologii polskiej z komunikacją społeczną.
Miłej niedzieli życzę :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2014, 11:51
-
u mnie pogoda cudowna
wlasnie wrocilam z dworu na obiadek, pewnie potem znow wyjde wygrzac sie w słonku
slaba jestem okropnie,a jutro jeszcze na rano di pracy..
miśka a w ktorym dniu cyklu jestes? zobacz sobie na mój wykres mam tam zaznaczone w notatkach że zaraz po owu bylam chora, leki bralam, a jednak sie udało a moze taka była reakcja organizmu na zapłodnienie ?!Ewik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ida to Ty z okolic mego miasta?
Kochana, ja z opolskiego. A ty?
Cześć Dziewczynki!
Witam Was w tę piękną, słoneczną i pracowitą (jak dla mnie) niedzielę.
Moją pracę trudno streścić, bo tak naprawdę zajmuję się tym, na co akurat jest zapotrzebowanie. Mam (aktualnie zawieszoną) działalność, a na co dzień zajmuję się pisaniem i korektą (teksty na strony www, prace dla leniwych , różne pisma, itp.), oprócz tego dorywczo robię zaproszenia i inną papierologię ślubno - osiemnastkowo - komunijną. Zajmuję się też badaniami marketingowymi. Jestem po filologii polskiej z komunikacją społeczną.
Aniu - moja siostra jest po tym samym i tym samym się zajmuje. Dla mnie czarna magia
Tak w ogóle to cześć dziewczyny Wróciliśmy z wojaży, odpoczywamy w domku
Jutro do pracy... Ale ja lubię swoją, więc nie narzekam, tym bardziej, że mam na 12
Co do starań, to śluzu już dużo, jest ładny, rozciągliwy i przejrzysty. Ochota na też się pojawiła, więc to wykorzystaliśmy i to dwa dni pod rząd A ten drugi raz to tak spontanicznie i trochę szalenie, jak dawno nie było, co baaaardzo podobało się mojemu mężowi
Teraz czuję jajnik i ogólnie ból owulacyjny. Może jeszcze jutro coś poprawimy, zobaczę
Miśkaa, Ewik, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Dzień Dobry
Wreszcie po L4 w pracy Zawsze mi brakuje pracy po dłuższym czasie.
Mam plan, a jak mam plan to od razu mi lepiej.
W kwietniu wykonam badanie ANA2 (żeby sprawdzić, czy nie mam jakichś przeciwciał)
W maju zaś wybiorę się do Invimedu po skończonej miesiączce i zasugeruję badanie macicy w celu sprawdzenia, czy nie ma jakichś zrostów na przykład.
Bo zajść w ciążę nie mogę odkąd mnie dogłębnie wyłyżeczkowano w 2012. Mam jakieś przeczucia, że to może być to.
Bo na ciążę wcześniej to nie liczę -
Oj, lownka - Ty ciągle uprawiasz czarnowidztwo. Wiesz, parząc na wykresy dziewczyn na ovf to naprawdę nie ma reguły. Są dziewczyny które starały się krótko, ale i te z bardzo długim stażem i wieloma problemami, leczące się latami. A jednak się udawało, najczęściej kiedy odpuszczały. Kochana, wiem, że to ciężkie, ale spróbuj tak o tym nie myśleć. Nie możesz zakładać, że masz to czy tamto. Jasne, przebadaj się, ale zanim nie padnie diagnoza to nie obciążaj się jakimiś chorobami, nie ma sensu, bo obciążasz swoją psychikę, a od niej wszystko zależy
Iownka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda ma rację, psychika jest najważniejsza! wiem, że łatwo mówić, ale nie ma co się poddawać i wmawiać sobie choroby... ja miałam tak, że już przed staraniami myślałam, że skoro nie "wpadliśmy" to pewnie będą problemy i co - wraz ze staraniami cykle mi się rozjechały, trwały po 50 dni (wcześniej po 30). zaczęłam badania, kuracje clo i jak przyszło pozytywne myślenie, a przede wszystkim brak myślenia ciągle o tym (miałam ciężki okres w pracy) to efekty były od razu - piękna owulacja!
-
To prawda co dziewczyny pisza:) pozytywne myslenie to podstawa u mnie bylo tak samo na poczatku tak sie nakrecalam a jak wreszcie odpuscilam to czy tamto po malu wraca do normy organizm i widze poprawe. A teraz jestem optymistka i co by sie nie dzialo bedzie dobrze i juz nie ma innej mozliwosci. Moja mezulina sie smieje,ze rzeczy trudne zalatwiam od reki a niemozliwe tydzien pozniej. A co hehe:)
-
Miśkaa wrote:a co do zawodu jestem z wykształcenia logopedą, ończę edukacje przedszkolną z terapią pedagogiczną i będę szukała pracy w przedszkolu obecnie jestem animatorem kultury
ja też jestem logopedą i nauczycielem polskiego
a pracuje w finansach...z dzieciami tylko kilka h w tygodniuEwik lubi tę wiadomość