Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Kochane
mam ciężki ten tydzień, bo termin @ w piątek a ja już tak nakręcona jak nigdy i coś czuję, że chyba pierwszy raz w ciągu tych 15 miesięcy będzie ryk, bo tak porażki przyjmowałam ze smutkiem, ale bez płaczu, test robię w środę lub czwartek, bo w pn mamy imprezę pracowniczą i muszę sobie alibi przygotować (bo oczywiście jak głupia wierzę, że się udało a objawy jak przed każdą @ tylko biust trochę większy)no i skończyły mi się testy 10 już bym pewnie dziś na test nasikała, ale mam 20 i dosłownie resztka zdrowego rozsądku mnie jeszcze trzyma od niego z daleka
-
Miśkaa wrote:a co do zawodu jestem z wykształcenia logopedą, ończę edukacje przedszkolną z terapią pedagogiczną i będę szukała pracy w przedszkolu obecnie jestem animatorem kultury
ewelina27, Miśkaa lubią tę wiadomość
-
Na jedną i drugą wiadomość mogę napisać tylko - szkoda Szpilko...
W horoskopy nie wierzę, w sny też, ale nie do końca. Na pewno jest w nich coś, co odzwierciedla nasze wnętrze. Myślę, że Twój sen to właśnie odzwierciedla, bo boisz się rozczarowania i za dużo o tym myślisz. Nie oznacz to, że nic z tego, a że masz w sobie ten lęk, który ukazał się w śnie.szpilka lubi tę wiadomość
-
akurat w sny wierzę, ale niekoniecznie w ich symbolikę, bo wszystko można różnie zinterpretować,czyli są takie konkretne powtarzające się u mnie sny, które zawsze przepowiadają coś złego w najbliższych dniach, ale nie zawsze przed złymi wydarzeniami występują, ale nie koniecznie wierzę w senniki a dziś się pierwszy raz skusiłam, przy czym nawet ten konkretny sen można różnie zinterpretować przy tych opisanych symbolach, więc dużej wagi do tego nie przypisuję, niemniej jednak wpasowało mi się w czarnowidztwo ostatnich dni
-
Oj, to niedobrze Szpilko. Szybciutko porzuć te rozmyślania! Wiem, że to nie takie proste. Sama mam czasem gorsze chwile, choć niepoprawna ze mnie optymistka. I to nie koniecznie jeśli chodzi o starania, a o inne sfery życia. Zawsze jednak staram się dostrzec coś dobrego, bo przecież tyle mamy, tylko czasem ciężko jest to dostrzec. Doceniać co się ma i być za to wdzięcznym - te uczucia odkryłam już jakiś czas temu i to one tak naprawdę sprawiają, że czuję się szczęśliwa
Ewik, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam kobietki proszę tutaj pozytywnie myśleć bo sie uda jak juz kiedyś pisałam czarnobyl przezyłyśmy to i zajdziemy w ciążę u mnie jak nigdy brak jakichkolwiek objawów 2 fazy piersi nie bolą ani niepowiększone może lepiej tak bo przynajmniej sie nie nakręcam musimy miec nadzieje i pozytywnie myślec ze sie w końcu uda
szpilka, Ida, Ewik lubią tę wiadomość
-
Ewelinko - jak wybuchł Czarnobyl to byłam jeszcze w brzuszku
Że nie masz objawów to dobrze, moim zdaniem. Mniej nakręcania się. A może owulkę miałaś przesuniętą i jeszcze czas na to, żeby coś się działo? Bo tempki nie mierzyłaś, śluzu też nie zaznaczałaś, prawda? Spokojnie. Ile masz do terminu @?
ewelina27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewelina27 wrote:witam kobietki proszę tutaj pozytywnie myśleć bo sie uda jak juz kiedyś pisałam czarnobyl przezyłyśmy to i zajdziemy w ciążę u mnie jak nigdy brak jakichkolwiek objawów 2 fazy piersi nie bolą ani niepowiększone może lepiej tak bo przynajmniej sie nie nakręcam musimy miec nadzieje i pozytywnie myślec ze sie w końcu uda
nic dodać nic ująć... trzeba myśleć pozytywnie i już. Każda z Nas ma gorsze chwile szczególnie jeśli chodzi o starania bo ciężko sie nie nakręcać ale trzeba być zawsze dobrej myśli nie można się załamywać. Mamy cudownych Mężusiów jesteśmy szczęśliwe trzeba to dostrzegać każdego dnia żeby się w tym wszystkim nie zatracić i nie zepsuć tego co mamy.
Ewelinka masz rację,że tak czasami lepiej bo myślisz za dużo Ja mam co drugi cykl,że raz mnie bolą piersi raz nie.ewelina27, Ida, szpilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwik wrote:nic dodać nic ująć... trzeba myśleć pozytywnie i już. Każda z Nas ma gorsze chwile szczególnie jeśli chodzi o starania bo ciężko sie nie nakręcać ale trzeba być zawsze dobrej myśli nie można się załamywać. Mamy cudownych Mężusiów jesteśmy szczęśliwe trzeba to dostrzegać każdego dnia żeby się w tym wszystkim nie zatracić i nie zepsuć tego co mamy.
Ewelinka masz rację,że tak czasami lepiej bo myślisz za dużo Ja mam co drugi cykl,że raz mnie bolą piersi raz nie.
Ida lubi tę wiadomość
-
Ja np mam teraz owulkę (tzn dni płodne). Zawsze mocno to odczuwam, boli mnie jajnik, czuję ten cały ból owulacyjny, ciągnie mnie, leje się ze mnie itd. A teraz słabo coś to wszystko czuję. To znaczy 2 dni temu i jeszcze wczoraj czułam jajnik, ból owu, ale lżejszy niż do tej pory. Śluz też był, ale nie jakoś dużo. Gdybym była na samym początku, to pewnie już bym się zastanawiała dlaczego, co się dzieje, co jest przyczyną. A teraz? Nie zwracam nawet na to uwagi. Co ma być to będzie. Organizm ludzki jest tajemnicą i nie zawsze chodzi jak w zegarku. Nawet nie wiem kiedy mam dostać @
ewelina27, Ewik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny