Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu, mąż robił już dwa razy badanie nasienia...w tym chromatynę.
Ostatnie badanie około 2 miesiące temu. I wszystko wyszło dobrze.
Powiem Wam, że już mi ręce opadają...
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
nick nieaktualnyto albo blokada psychiczna albo moze trzeba zagłebic sie w mutacje? moze jest jakas ktora blokuje zajscie w ciaze?Lenka@ wrote:Aniu, mąż robił już dwa razy badanie nasienia...w tym chromatynę.
Ostatnie badanie około 2 miesiące temu. I wszystko wyszło dobrze.
Powiem Wam, że już mi ręce opadają... -
Witam kochane.
Lenka@ my tez w szczęśliwym cyklu kochaliśmy się co pare dni. Nawet bardzo żadko bo miałam problemy w pracy bardzo poważne i nie miałam ochoty. Prez stres owulacja przesuneła mi się o tydzień i wtedy zaskoczyliśmy. Mi kiedyś lekarz powiedział, że kobiety starajace się o dziecko powinny uprawiać seks co 2-3 dni ze wzgledu na jakość nasienia.
Under gratulacje cudownych wieści
To i ja się pochwalę my też po prenatalnych i wszystko jest dobrze jeszcze czekamy na wynik testu papaa.
under_the_snow, Lenka@, aja lubią tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Agatka, super, bardzo sie ciesze.
ja dzis poczulam ulge, bo moja kuzynka (dalsza rodzina) urodzila 3 dziecko z zespolem dauna i bylam zafiksowana na tym punkcie strasznie.
Lenka, jeszcze jedna rzecz,mw tym cyklu, w ktorym zaszlam bralam inofem. Lekarka mi polecila, ze jej pacjentki chwala, ze skuteczny. Bralam go tylko tamten cykl.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2015, 07:31
Lenka@ lubi tę wiadomość
matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
-
Cześć Czarnobylki! Dostałam wyniki badań na przeciwciała blokujące. Wyszły (lekarz mówił, że jak ma być dobrze, to mają wyjść), ale trochę się martwię, że za niskie. Niestety nie ma przedziałów referencyjnych, a u wujka Googl'a nie łatwo coś znaleźć na ten temat i zbytnio nie wiem jak ten wynik zinterpretować. Chyba jajo zniosę do przyszłego wtorku zanim pojedziemy do lekarza.
Coś mi się wydaje, że ten cykl mam bezowulacyjny. wszystkie testy owu wyszły mi negatywne, choć inne objawy owulki mam. a kupiłam inne testy niż te które zazwyczaj. Mam nadzieje, że testy kłamały ;] choć kupiłam różową świeczkę, nie mam kiedy jej zapalić, ale paliły się lawendowe tealighty
Agatka, Under, ciesze się, że u was ok i dzieciaczki zdrowo rosną
Lenka, wspieram cię z całego serca. U nas tez wszystko w normie, a jakoś się nam nie udaje.
Lenka@ lubi tę wiadomość
Lola 24.08.2016
Aniołek [*] 6tc
Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
"Nie powitałeś życia płaczem,
Nie pożegnałeś go w śpiewie.
Byłeś i jesteś Aniołkiem,
Który o śmierci swej nie wie." -
Aju...dziękuję za ciepłe słowa. Na prawdę. A co do testów to potrafią przekłamywać wynik. Ja w poprzednim cyklu miałam potwierdzoną owulkę monitoringiem...a testy za każdym razem były negatywne.Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Ja nie piszę, bo nie bardzo mam o czym.
Przyszedł teraz taki czas, że z każdym dniem coraz bardziej "będę w ciąży" a później pewnie znowu przyjdzie rozczarowanie.Zła na siebie jestem, bo mimo to, że oprócz tego cyklu co trwa czekają mnie jeszcze dwa z clo to ja chyba się poddałam.
Zajście w ciążę powoli przestaje być planem a zaczyna być jakąś totalną abstrakcją.
Jeszcze Teściu mnie ostatnio wkurzył, bo zaczął piłować o "zapisanie się w kolejkę na in vitro" i siedziałam cicho zamiast mu wygarnąć, że to nie jego króliczkowany interes a ja w ogóle nie wiem czy po skończeniu kuracji z clo w ogóle podjęłabym się inv...grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Zaglądam do Was ale nie wiem co napisać...co kolwiek zaczynałam nie miało sensu...
Ja czekam na wizytę pod tytułem 'ocena płodności'. Nie wiem na czym to ma polegać ani kiedy w końcu otrzymam datę wizyty.
Buziaki dla Was Dziołchy :*[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Podpisuję się pod Wami dziewczyny. Cykl idzie ku końcowi więc czekam na nowy. Myślałam, że to wszystko będzie inaczej. Przede wszystkim szybciej. W sumie nie jestem tu bardzo długo, ale bez względu na to ile każda z nas tu jest, to wydaje się za długo. Pamiętam jak napisałam do Was w pierwszym cyklu, twierdziłam, że się uda (bo niby dlaczego nie) a Wy studziłyście mój zapał. To było w listopadzie. Teraz Was rozumiem. Ehh ciężkie to wszystko.
-
Kurcze dziewczyny sama już kilkanaście razy zaczynałam coś pisać, a zachwilę kasowałam ten wpis. Poprostu już nie wiem co Wam napisać w Waszej sytuacji. Jednak cały czas o Was myślę i z niecierpliwościa czekam na to by cieszyć się Waszym szczęściem.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
nick nieaktualnyDziewczynki moje kochane doskonale was rozumiem te które są w ciąży nie chcą strzelić gafy tym które sie dalej starają ja jestem w podobnej sytuacji ponieważ dorwała mnie chandra długo czekam na dzidziusia wiem ze są kobietki które dłużej czekają i robię ukłon w ich stronę za cierpliwośc ale jakoś tak dzisiaj mi smutno paliłam swieczke i nawet @ mi sie spóżnia 5 dni ale jakoś nie jestem przekonana ze sie udało bo coś powolutku zaczynam brudzic wiec za rogiem @ i badania ,jutro dzień kobiet a ja dostane idealny prezent potwierdzający to ze jestem kobietą @ życzę aby każda z was czekała krócej na ten wymarzony prezent aby kazdej sie spełniło marzenie
under_the_snow lubi tę wiadomość
-
Ewelinka siuraj na test! Jak Ci normalnie się nie spóźnia to może coś tam się zadziało?
U mnie w końcu coś do przodu. Właśnie dostałam pocztą informacje z kliniki niepłodności. Listę badań do zrobienia i opis jak będzie wyglądała pierwsza wizyta. Wszystkie hormonki mam do powtórzenia oprócz progesteronu. No i mąż nasienie ma powtórzyć - pomimo, że wynik z lutego był ok? Mus to mus. Wstąpiła we mnie nadzieja i będę walczyć aż do porodu
niezaciążone ciągnę za sobą :*:*
agatka196, ewelina27, under_the_snow, szpilka, JoJo86, Eklerka, rah lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualnyMagdalenka to dobrze teraz tylko do przodu ja tez musze zrobic kortyzol antyTG antyTPO estriadol fsh lh prolaktyna i tsh w 12dc usc dowcipnie i usg tarczycy kochana poczekam zobacze czy sie rozkreca czy nie choic czuje ze to @ az dzisiaj sobie popłakałam z tej bezsilności trudno bedzie ja to wiem może kiedys doczekam sie dzidziusia a za Ciebie Trzymam mocno kciuki aby ta droga do spełnienia marzenia była dużo krótsza
-
ewelina27 wrote:Magdalenka to dobrze teraz tylko do przodu ja tez musze zrobic kortyzol antyTG antyTPO estriadol fsh lh prolaktyna i tsh w 12dc usc dowcipnie i usg tarczycy kochana poczekam zobacze czy sie rozkreca czy nie choic czuje ze to @ az dzisiaj sobie popłakałam z tej bezsilności trudno bedzie ja to wiem może kiedys doczekam sie dzidziusia a za Ciebie Trzymam mocno kciuki aby ta droga do spełnienia marzenia była dużo krótsza
Mimo wszystko ja bym nasikała bezsilność bardzo dobrze znam po prostu życie jest tak cholernie niesprawiedliwe ciężkie to wszystko jest, ale Ewelina (i inne Czarnobyliny) damy radę, bo jak nie my to kto???
Miłego dnia! Ja zmykam na dzisiaj, bo dziś obchodzimy przyśpieszony dzień kobiet
ewelina27, rah lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
