X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 5 maja 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, ale mnie twoje określenie rozbawiło :) Koleżanka, ta co ma termin na 13-ego od poniedziałku idzie już na urlop i stąd zmiany. Super boss ma super rodzinnych doradców... niestety... ale tak, to już jest jak inni członkowie rodziny rządzą, doradzają i są zatrudnieni i to nie szef podejmuje decyzje, tylko robi wsio pod dyktando członków rodziny, tak, żeby to im się dobrze pracowało. Jest głuchy na nasze argumenty, nasze zdanie się nie liczyć. Pracujemy w tak małym teamie, że powinien za nami konsultować i brać nasze zdanie pod uwagę. Mam mu ochotę to wygarnąć, tylko jak mu to powiedzieć? i jak mu to powiem to wypepla to tym swoim rodzinnym doradcom. Wkurza mnie, że zadecydował, że jedna koleżanka ma chodzić tylko i do tego cały czas na po południu, po to tylko żeby osoba z jego rodziny chodziła na rano (choć podawał inne argumenty, ale głupia nie jestem), bo dobrze wiemy, że po południu nie chce pracować. Każdy chce chodzić na rano i mieć wolne popołudnie. Do tego wszystkiego jest nieświadomy, że koleżanka, która jest w ciąży źle się czuje. Wkurza mnie takie niesprawiedliwe traktowanie i te nieracjonalne decyzje. Przez to, że zatrudnia członka rodziny wszystko sie rozpieprza. Jak mu to wszystko uświadomić?

    Trzymaj się Gosiu dzielnie :*

    Under, dbaj o siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 20:14

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 5 maja 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy betę hcg trzeba robić na czczo?

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 5 maja 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Czy betę hcg trzeba robić na czczo?

    Nie, ja robilam po sniadaniu :)

    madlenka lubi tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 5 maja 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    under_the_snow wrote:
    Nie, ja robilam po sniadaniu :)
    Ok. Dzięki Under :)

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 5 maja 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja mam nadzieję że wyjdzie Ci piekna dodatnia beta i nie będziesz musiała uświadamiać super bossa
    Ale najgorsze jest to jak w teamie są równi i równiejsi
    Bo w pracy powinno stawiać sie na profesjonalizm i nie brać pod uwagę koligacji rodzinnych ale niestety realia są jakie są
    Wierzę że beta wyjdzie dodatnia i nie będziesz musiała nic tłumaczyć:*

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane:) dawno mnie tu nie było:)
    Gosiu to co lada moment będzie Polusia już na świecie:)trzymam kciuki aby poszło gładko i szybko:)
    Under, Agatka woow u Was juz 22 tc ale to szybko leci:) jeszcze troche i tez bedziecie liczyc dni do przywitania sie z maluchami:)
    Rah u Ciebie tez lecą te tygodnie jak szalone:)
    Aja kochana mocno trzymam kciuki za pozytyw:)
    Magda obys nie musiała isc juz na wizyte do kliniki :)
    Vinca kochana oby ten ostatni cykl na clo był własnie tym szczesliwym:)
    An28,Ola_Ola witam sie z Wami bo chyba jeszcze sie nie znamy:)

    agatka196, gosia86, Ola_Ola, rah, an28 lubią tę wiadomość

  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 5 maja 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, strasznie się boję iść na tą bete :( a z drugiej strony boje się, ze znów zacznę plamić przed terminem @ idźcie za mnie ;)

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 5 maja 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedna, takie czekanie i siedzenie w niepewnosci jest najgorsze. Trzymam kciuki za piekna, wysoka betke!

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 6 maja 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Gosiu, ale mnie twoje określenie rozbawiło :) Koleżanka, ta co ma termin na 13-ego od poniedziałku idzie już na urlop i stąd zmiany. Super boss ma super rodzinnych doradców... niestety... ale tak, to już jest jak inni członkowie rodziny rządzą, doradzają i są zatrudnieni i to nie szef podejmuje decyzje, tylko robi wsio pod dyktando członków rodziny, tak, żeby to im się dobrze pracowało. Jest głuchy na nasze argumenty, nasze zdanie się nie liczyć. Pracujemy w tak małym teamie, że powinien za nami konsultować i brać nasze zdanie pod uwagę. Mam mu ochotę to wygarnąć, tylko jak mu to powiedzieć? i jak mu to powiem to wypepla to tym swoim rodzinnym doradcom. Wkurza mnie, że zadecydował, że jedna koleżanka ma chodzić tylko i do tego cały czas na po południu, po to tylko żeby osoba z jego rodziny chodziła na rano (choć podawał inne argumenty, ale głupia nie jestem), bo dobrze wiemy, że po południu nie chce pracować. Każdy chce chodzić na rano i mieć wolne popołudnie. Do tego wszystkiego jest nieświadomy, że koleżanka, która jest w ciąży źle się czuje. Wkurza mnie takie niesprawiedliwe traktowanie i te nieracjonalne decyzje. Przez to, że zatrudnia członka rodziny wszystko sie rozpieprza. Jak mu to wszystko uświadomić?

    Trzymaj się Gosiu dzielnie :*

    Under, dbaj o siebie.


    Aja, a nad Twoim szefem nikogo wyżej nie ma? Może poskarżyć się komuś wyżej? Tylko nie Ty sama, tylko cały Twój zespół.
    No i leć na betę i pisz co wyszło. Powodzenia :)

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 maja 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja poszłaś na betę?

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 6 maja 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, niestety nie ma nikogo wyżej, bo on jest właścicielem.

    Byłam na becie. Niestety hcg 2,28mlU/ml. Albo nic z tego albo za wcześnie. Dziś ma 26dc, a 11 dzień po inseminacji. W piątek lub sobotę mam dostać @. Nie rozumiem tego, bo tempke teram mierzyłam i aż się przestraszyłam jak zobaczyłam 37,85! No i zaczął mnie pobolewać prawy jajnik. Jedyna dobra wiadomość to TSH 1,810 ulU/ml.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 maja 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze za wcześnie...moje koleżanki miały 0,3 itp jak był negatyw

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 maja 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm no to pozostaje czekanie Aja
    Oby coś się z tego wykluło

    My nadal w dwupaku

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 6 maja 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_Ola wrote:
    Aja -opowiadaj.
    Eklerka- a co tam u Ciebie? Karolek mocno Cie pochłonął? Daje w kość?
    Gosia86- nie nudzisz się w szpitalu?
    Kochana, Karolek jest aniołkiem, ale potrafi nie spać 3h i rozglądać się i domagać noszenia i bujania...
    Miał katarek, a w nocy pojawił się przeraźliwy kaszel, wylądowaliśmy dziś u pediatry i co... Skierowanie do szpitala... Wieźli nas karetką do szpitala klinicznego, bo wykryto zapalenie płuc... Oba płucka są zajęte :( Stan zapalny rozwinął się tak szybko...
    Mogę go tylko odwiedzać przez 3h dziennie, nie mogłam zostać z nim w szpitalu, w dodatku wywieźli go do innego miasta... Oczy już wypłakałam :( A jak zobaczyłam go na oddziale takiego okablowanego... pękło mi serce :(

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 7 maja 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedactwo!! Jak on sie tego dorobil? Mam nadzieje, ze szybko z tego wyjdzie i wrocicie do domu.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 7 maja 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    Kochana, Karolek jest aniołkiem, ale potrafi nie spać 3h i rozglądać się i domagać noszenia i bujania...
    Miał katarek, a w nocy pojawił się przeraźliwy kaszel, wylądowaliśmy dziś u pediatry i co... Skierowanie do szpitala... Wieźli nas karetką do szpitala klinicznego, bo wykryto zapalenie płuc... Oba płucka są zajęte :( Stan zapalny rozwinął się tak szybko...
    Mogę go tylko odwiedzać przez 3h dziennie, nie mogłam zostać z nim w szpitalu, w dodatku wywieźli go do innego miasta... Oczy już wypłakałam :( A jak zobaczyłam go na oddziale takiego okablowanego... pękło mi serce :(


    Biedny maluszek :(
    Trzymaj się i będzie dobrze

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 7 maja 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka niech Karolek jak najszybciej wraca do zdrowia! A Ty bądź dzielna - swoją drogą to chore, że nie możesz być przy dziecku w chorobie. Co za durny kraj :/

    Gosia mam nadzieję, że już po bólu i masz Polusie przy sobie :*

    Aja walczcie dalej! Nie poddawaj się :*

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 7 maja 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka, wspieram cię całym sercem! <3 Oby Karolek szybko wrócił do zdrowia!

    Magdalenka, u nas wszystko jest durne. Jak kolejny dzień znoszę pomysły super bossa. I niestety muszę walczyć o swoje. A że do super bossa nic nie dociera, to sobie ustawy podrukuje.
    Nie poddajemy się, podejdziemy trzeci raz do iui jeśli wyzwalacze urlop. Bo u mnie w pracy graniczy to z cudem.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 7 maja 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane Ciocie
    Pola przyszła na świat dzisiaj o 13:40 silami natury bez znieczulenia
    Bolało bardzo, krzyczalam na męża że ma mnie nie dotykać ale wsparcie faceta przy porodzie jest nie ocenione
    Pola wazy 3150 i mierzy 55 cm
    Dostala 9 pkt bo miała sine stópki i była owinięta pepowina

    agatka196, magdalenka_ka, aja, under_the_snow, Ola_Ola, ewelina27, rah, an28, małaMyszka, szpilka lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • ancymonek Ekspertka
    Postów: 126 61

    Wysłany: 7 maja 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję Gosiu! :-) Ja jeszcze sobie trochę poczekam do grudnia :-)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    16udw1d3p0r3seft.png
    km5siei3z7aaxj05.png
    3i494z17ayamajm5.png
‹‹ 583 584 585 586 587 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ