X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja niestety sie nacierpiałam przy hsg:/ nie dostałam żadnego znieczulenia, sama tez nic nie brałam, do tego jajowody były niedrożne i lekarz sprawdzał czy kontrast ich troszke nie udrożni....no coz...na szczescie juz o tym nie pamietam ;)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do laparo to na innym wątku mam koleżankę ktora rzygała juz przed laparo a potem ostro po...nie słyszałam zeby ktos tak koszmarnie to przechodził:(

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do staraczek, no to wlasnie jakos wszystkie ucichły, a przeciez te co zaciazone TEZ SA STARACZKAMI!!!!
    Kochane, myślicie ze przez te kilka tygodni, czy miesiecy mozna zapomnieć o latach starań??? O tym co sie przeżywało, ile łez wylało, ilu lekarzy odwiedziło i ile przeszło??? My tez jesteśmy staraczkami, tylko ze staraniami zakończonymi sukcesem. Każda staraczka tutaj dojdzie do tego momentu. Jedna w 2 miesiące, inna w kilka lat. Naprawde nic sie nie zmienia i nie powinnyście czuć sie zle z powodu czyjegoś zaciazenia(choć sama pamietam ze bywało miesiące kiedy miałam ochotę każda ciężarna kopnąć w dupę!). Chetnie pogadamy o staraniach, przeciez same tyle czasu to przechodziliśmy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 14:24

    vincaminor, under_the_snow, agatka196, gosia86 lubią tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Co do laparo to na innym wątku mam koleżankę ktora rzygała juz przed laparo a potem ostro po...nie słyszałam zeby ktos tak koszmarnie to przechodził:(
    Niektórzy ludzie wyjątkowo paskudnie znoszą narkozę - mam koleżankę, która całą dobę po wymiotowała a przez kolejny tydzień miała problemy z pamięcią i zapominała wyrazów - były momenty, że ciężko było się z nią dogadać nawet...

    No i zgadzam się z tym co piszesz - ponad cztery lata starań nie zniknęły jak od pstryknięcia po tym jak zobaczyłam serduszko mojego Dziecka, nie sprawiło ono też, że zapomniałam o tym pierwszym ,które straciłam. Zawsze będę o tym wszystkim pamiętać, pamiętam jak to boli i pamiętam jak beznadziejnie można się czuć. Wiem jak może boleć patrzenie na czyjś rosnący brzuch - naprawdę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 13:51

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    No ja niestety sie nacierpiałam przy hsg:/ nie dostałam żadnego znieczulenia, sama tez nic nie brałam, do tego jajowody były niedrożne i lekarz sprawdzał czy kontrast ich troszke nie udrożni....no coz...na szczescie juz o tym nie pamietam ;)
    To fakt - na pewno jeśli kontrast się musi "przepychać" przez jakieś bariery to to z pewnością czuć. Dlatego ja się cieszę, że spałam przy hsg, mimo, że wyszło, że oba jajowody drożne. ;)

    rah lubi tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah, masz racje. Kazda z nas tutaj przezywala koszmar czekania i chyba zawsze bylysny dla siebie ogromnym wsparciem. Po tych slowach, ze przejelysmy watek poczulam sie troche na zasadzie "jestes w ciazy, to wypad z watku i nie draznij innych".

    Nie da sie zapomniec tych miesiecy wyczekiwan niestety i koszmarow badan.

    agatka196, Eklerka lubią tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 9 lipca 2015, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuję naciągnąć męża na kolejne dziecko za ok. 2 lata, więc z wątku nie zamierzam znikać ;)
    Nie piszą staraczki, więc zaciążone przejmują wątek żeby nie popadł w zapomnienie ;)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki a o czym tutaj pisac ze kolejny miesiąc się nie udało ach sił już brak na to wszystko nic nie poradzę pozdrawiam zaciążone i mamuski z bąbelkiem w ramionach spiewające aaa aaaa kotki dwa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej jak sie domagacie to bede pisac ;) jutro lece na pierwszy w tym cyklu monitoring tzw. podgladanie kurnika oby cos tam było do wyklucia ;)

    rah, aja, szpilka lubią tę wiadomość

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu masz w tym cyklu jakies wspomagacze?

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak po monitoringu? Co widac?

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka no wiadomo, nie chodzi o to zeby pisana sile, bo sama nie raz uciekałam na tydzien, dwa, trzy. Ale o toby nie rezygnować bo cos tam, ktos tam :) my tu czekamy i na dobre i na te zle wiadomości. Jesteśmy ciekawe bo Wam kibicujemy. Mi wsród znajomych nikt nie kibicował bo w sumie prawie nikt nie wiedział. Tylko tu wpadałam sie wypłakać.

    vincaminor, ewelina27, aja, szpilka lubią tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 10 lipca 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam podobnie, procz meza wlasxiwie nikt nie wiedzial, ze nasze starania nie wygladaja do konca tak, jak bym chciala. Tylko tutaj moglam sie wygadac i wyryczec w gorszych momentach.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jestescie dzieki nam tez nikt nie kibicuje choć ludziska wiedzą ze sie staramy

  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dochodzimy do sedna, musicie tu wchodzic chociazby po to, zeby przypominac sobie, ze niezaleznie jak wyboista jest droga, to kilka przykladow juz udowodnilo, ze w koncu ona sie konczy i dociera sie do upragnionej mety. W koncu i Wy do niej dotrzecie, jak w maratonie, niektorzy dobiegna szybciej, innym potrzeba troche wiecej czasu. Grunt, ze cel jest niezmienny, a jak sie juz wybieglo, to MUSI sie dotrzec do mety.

    rah, aja, szpilka lubią tę wiadomość

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Aniu masz w tym cyklu jakies wspomagacze?
    Mam clo( mam 6 cykli ze stymulacja odbebnic aby dostać kwalifikacje) pregnyl, encorton i luteine, a monitoring o 19 mam dopiero.

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 10 lipca 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina27 wrote:
    Kochane jestescie dzieki nam tez nikt nie kibicuje choć ludziska wiedzą ze sie staramy
    Jednak swój swojego najlepiej zrozumie. Większości, nawet jak wiedza, to głupio sie odezwac, pytać, a nie daj Boże kibicować bo moze nie wypada ;)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 10 lipca 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha to stad Aniu opis ze 2/6 stymulacji :)
    Wszystko widze po kolei poprawione (wyniki) to mam nadzieje ze nie doczekacie do ivf :)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zalamalam sie :( pecherzyk jest 22mm ale endo 5,5mm a dzis 11dc przed hsg mialam zawsze piękne endo 10-12 mm, nie wiem co jest grane,w poniedziałek mam monitoring u swojej ginki to moze cos poradzi jesli endo nie podrosnie... A jak u Was jak sie czujecie? :-)


  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 10 lipca 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja mialam w jednym cyklu tez endo male i mi lekarz kazal pic inofem/inofolic. Spytaj, czy mozna to laczyc z lekamim ktore bierzesz. U mnie podzialalo chyba, bo po 1szym cyklu z inofemem zafasolkowalismy. Chocia mogl to byc przypadek rownie dobrze. Ale sprobowac mysle, ze nie zaszkodzi.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

‹‹ 598 599 600 601 602 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ