Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hannka zgadzam się. Z każdym miesiącem jest trudniej wydobyć z siebie optymizm. Ale wszystkie wiemy też, że ze złym nastawieniem i nerwami na pewno łatwiej nie będzie zajść w ciążę! Więc co miesiąc zaczynamy na nowo Powodzenia Kochane :*
-
Czarnobylki,życzę Wam radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, mokrego Dyngusa, wiosennego nastroju, miłego wypoczynku oraz nadziei na Nowe Życie i tego wymarzonego, wyczekanego Nowego Życia
szpilka lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny,
ja również rocznik 86
Staramy się z mężem od listopada 2015. Szybko nam się udało, bo już 29 stycznia zobaczyłam upragnione 2 kreseczki. Niestety ciąża obumarła i 17 marca straciłam swojego Malucha. Za 2 dni minie drugi tydzień od zabiegu łyżeczkowania a ja nadal nie potrafię sobie z tym poradzić. Czekam niecierpliwie na pierwszą @ i na to by zrobić wszystkie badania i mam nadzieję, że szybko dostaniemy od lekarza zielone światło. Wierzę, że jeszcze nam się uda.
Czy któraś z Was zaszła w zdrową ciążę w miarę szybko po pierwszym poronieniu?
Pozdrawiam ciepło i życzę Wam wszystkim powodzenia!
G -
Hej Aja. Długo Cię tu nie było. Jak się czujesz? Jak ma się maleństwo?wrzesień 2014 - początek starań
kwiecień 2016 - laparoskopia, jajowody niedrożne (zrosty, wodniaki)
maj 2016 - IVF bez transferu, 6 mrożaczków
27.06.2016r. - transfer mrożaczka 2AB, 9dpt beta 219
24.03.2017r. - narodziny Synka 😍
02.02.2019r. - transfer mrożaczka 1AB
06.03.2019r. - transfer mrożaczka 4BB - -
Gosiu, BabyBe, zaglądam do naszego wątku i podczytuję was, ale się nie udzielam. Zaczęliśmy 19tc. Po złym samopoczuciu z pierwszego trymestru nie ma śladu odkąd zaczęłam drugi trymestr. W piątek 8.04 mam wizytę kontrolną. Brzuszek powoli zaczyna być widoczny. I tak leci dzień za dniem.
rah, vincaminor, szpilka, Ania1986, Lenka@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aja wrote:Gosiu, BabyBe, zaglądam do naszego wątku i podczytuję was, ale się nie udzielam. Zaczęliśmy 19tc. Po złym samopoczuciu z pierwszego trymestru nie ma śladu odkąd zaczęłam drugi trymestr. W piątek 8.04 mam wizytę kontrolną. Brzuszek powoli zaczyna być widoczny. I tak leci dzień za dniem.
Aju, ale ten czas leci...a ja pamiętam jakby to było wczoraj, jak powiedziałaś o cudzie. Ściskam mocno!
aja lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
To i ja dołączę do szanownego grona tegorocznych 30-stek...
Miłego dnia dziewczyny -
witam Frufru
a ja SZALEJE ..... miała przyjść @ .. a nie ma
test jest natywny
czyżby to nasz mały Cud ? ? aż boje się pomyśleć ...
w zeszłym roku na wiosnę miałam taką samą sytuację, poszłam do gin.
i okazało się że brak okresu był spowodowany torbielą na jajniku
dziś umówię się na wizytę ... ciekawe na kiedy mnie zapisze
rano na badania krwi nie mam szans iść, bo prace już od 07.00
czekając na nasz Cud -
nick nieaktualny