Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRoza86 wrote:I slusznie Olu! Pozytywne nastawienie jest mega ważne. Ja dzisiaj luz. Mam owulke, będzie serduszkowanie... a co dalej? Zobaczymy! Jak się uda to super. Jak nie to uda się w nastepnym cyklu
-
U mnie raczej nic z tego w tym cyklu. Dzisiaj znowu test negatywny. Miałam dzisiaj zabiegany dzień bo byłam z mała na szczepieniu. Trafiłam do jakiejś porąbanej lekarki ktora mnie nastraszyła że młoda ma niedobór Wit d. Więc jechałam z nią jeszcze do innego lekarza na konsultację.
Czekam na @ so środy. -
nick nieaktualnygosia86 wrote:U mnie raczej nic z tego w tym cyklu. Dzisiaj znowu test negatywny. Miałam dzisiaj zabiegany dzień bo byłam z mała na szczepieniu. Trafiłam do jakiejś porąbanej lekarki ktora mnie nastraszyła że młoda ma niedobór Wit d. Więc jechałam z nią jeszcze do innego lekarza na konsultację.
Czekam na @ so środy.
Powtarzałaś jeszcze test? Ja dziś 3 dzień na clo... zobaczymy czy coś wyjdzie... -
Test w poniedziałek negatywny. Wczoraj mialam mega kiepski humor więc obstawiam że lada chwila przyjdzie @.
Dziękuję z małą wszystko ok. Pediatra z nfz chciała mnie naciągnąć na jakiś lek za 100 zl. Ale od razu skknsultowalam z innym lekarzem i wszystko ok z młodą -
Hej!
Dzisiaj byłam u rodzinnego. Mówił, że dolegliwości typu refluks mogą się pojawić w momencie wzwyżek estrogenu, czyli w pierwszej fazie cyklu. Z tego co się orientuję w ciąży estrogen też jest na podwyższonym poziomie. Mam nadzieję Gosiu, że @ nie przyszła i jest nadzieja!
Olcia, jak się czujesz po clo? Od którego dc bierzesz? Powoduje on wzrost temperatury? Ja mam mały problem, bo zaczęłąm brać dupka (3 dni) i nie wiem, czy mój wzrost temperatury spowodowany jest przez owulację czy przez lek. Na ulotce jest napisane, że nie ma działania termogennego, ale zdania wśród dziewczyn na forum są podzielone... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRoza86 wrote:Hej!
Dzisiaj byłam u rodzinnego. Mówił, że dolegliwości typu refluks mogą się pojawić w momencie wzwyżek estrogenu, czyli w pierwszej fazie cyklu. Z tego co się orientuję w ciąży estrogen też jest na podwyższonym poziomie. Mam nadzieję Gosiu, że @ nie przyszła i jest nadzieja!
Olcia, jak się czujesz po clo? Od którego dc bierzesz? Powoduje on wzrost temperatury? Ja mam mały problem, bo zaczęłąm brać dupka (3 dni) i nie wiem, czy mój wzrost temperatury spowodowany jest przez owulację czy przez lek. Na ulotce jest napisane, że nie ma działania termogennego, ale zdania wśród dziewczyn na forum są podzielone...
Roza, w tym cyklu brałam clo - 2 tabl od 3 do 7 dc, czuje się po nim normalnie, a biorę go rano po śniadaniu. Dziś skończyłam brać więc zorientuję się jak jest z tą temperaturą. a dupka jeszcze nie brałam.
Gosiu a co u Ciebie? -
Olciaaa wrote:Pampcia z całego serca Ci współczuję Życie jest tak bardzo niesprawiedliwe
Ogromnie Ci współczuję i wiem że tak naprawdę brak słów które potrafią ukoić ból po stracie ;(Pampcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRoza86 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała objaw swędzacego pępka? Od dwóch dni nie mogę wytrzymać. Zastanawiam się nad uczuleniem, ale może to też jakiś wczesny, mało znany objaw ciąży Jestem w 5. dniu p.o.
a swędzi Cię tylko pępek? Teraz niestety dużo osób cierpi na alergie, ale mam nadzieje, że to nie alergia 3mam kciuki :* -
Witam,
postanowiłam do Was dołączyć, ponieważ jestem z tego rocznika i już kilka ładnych miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Początkowo miałam trochę rozregulowany cykl, być może to przez wzgląd na to, że zakładałam firmę, wcześniej starałam się o dotację na otwarcie działalności i było z tym sporo stresu. Wtedy miała cykle 35-38, 40-dniowe i trudno mi było wyznaczyć dzień owulacji. Po ok. 3-4 miesiącach wszystko wróciło do normy i cykle miałam 30-dniowe. Z miesiąca na miesiąc staram się siebie baczniej obserwować, tzn. oznaki nadchodzącej owulacji. W tym miesiącu zakupiłam mieszankę nr 3 Ojca Grzegorza Sroki, która wspomaga owulację i piję te ziółka już 3 tydzień. Chciałam zapytać, czy któraś z Was stosowała może tę mieszankę. Słyszałam, że pomogły wielu parom,które długo starały się o dziecko.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Cisza tu u nas się zrobiła... To może rzucę tematem. Już myślałam, że jestem dość biegła w temacie zachodzenia w ciążę, ale jednak nie... dzisiaj zaskoczyła mnie kolejna rzecz, o której przeczytałam. Siateczka NIEBIESKICH żyłek na piersiach na początku ciąży! Słyszałyście o takim objawie? Ja oczywiście pobiegłam do łazienki, zapaliłam wszystkie światła i co widzę? Oczywiście niebieskie żyłki! Zastanawiam się tylko, czy one czasem nie były tam od zawsze...
Witaj Figulina! Cieszymy się, że dołączyłaś! Ziółek nie stosowałam. A to jakiś lekarz Ci zalecił? -
Pampcia tak mi przykro. Trzymaj się.wrzesień 2014 - początek starań
kwiecień 2016 - laparoskopia, jajowody niedrożne (zrosty, wodniaki)
maj 2016 - IVF bez transferu, 6 mrożaczków
27.06.2016r. - transfer mrożaczka 2AB, 9dpt beta 219
24.03.2017r. - narodziny Synka 😍
02.02.2019r. - transfer mrożaczka 1AB
06.03.2019r. - transfer mrożaczka 4BB - -
Ziółka zaczęłam pić zainspirowana takimi postami na różnych forach. Początkowo nie byłam do nich przekonana, ale zaciekawiło mnie to, że mnóstwo kobiet starających się o dziecko wypowiadało się pozytywnie. W większość omówionych przypadków zdecydowanie przyspieszały one zajście w ciążę (szczególnie osobom, które miały problemy z owulacją). To co mnie dodatkowo przekonało, to fakt, że są to zioła, które kupuje się w zielarni oto skład:
Skład :
lebiodka (oregano) { Origani Herba}
koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae}
macierzanka {Serpylli Herba}
pokrzywa {Urticae Folium}
dziurawiec {Herba Hyperici}
rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis}
ruta {Herba Rutae}
nagietek {Calendulae flos}
nostrzyk {Herba meliloti}
Zatem odpowiednie parzenie ziółek, nawet jeśli nie pomoże, na pewno nie zaszkodzi.
Po ok. 3 tygodniach stosowania ziółek mam wrażenie, że praca jajników się poprawiła, a wnioskuję po lekkich bólach kłuciach jajnika mniej więcej w czasie spodziewanej owulacji (wcześniej tego nie czułam). O tym własnie pisze większość osób stosujących zioła.
Jak też zaczynam w każdym nowym cyklu starań zwracać uwagę na każdy szczegół, którego wcześniej nie dostrzegałamInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Dziewczyny przepraszam że się nie odzywam.
Wygląda na to że się nam udało. Bety nie robię. Czekam do wizyty.
Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.
A ja trzymam za was żebyście jak najszybciej przeszły na fioletową stronę:*Figulina, Roza86, BabyBe, szpilka lubią tę wiadomość