Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja sobie myślę, że z ciążą jest lepiej niż z loterią! Która z Was wygrała w totka? ;> No właśnie...
Olcia, jak Ci się objawia ten brak owulacji?? Chodzi o to, że nie ma krwawienia miesięcznego? Tak czy inaczej trzymam kciuki, żeby w tym miesiącu było co ma być. I tyle ;P
Dobranoc wszystkim! -
nick nieaktualnyMoje problemy zaczęły się po tym jak się pochorowałam w październiku na zapalenie oskrzeli, do tego miałam bardzo duzo stresów... i okres dostałam po 50 dniach, który wywołałam luteiną. od tego czasu robiłam testy owulacyjne, i przez czas 4 miesięcy tylko 1 raz miałam pozytywny test owulacyjny. W kwietniu zrobiłam badania na poziom progesteronu (21 dc) które potwierdziły, ze do owulacji nie doszło. Lekarz przepisał mi clo, i w tym cyklu owulacja raczej byla- tak wynika z wykresu na ovufriend (temp i testu owu) bo monitoringu nie miałam. Teraz czekam na testowanie, które najwcześniej za tydzień
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRoza a ile trwają Twoje cykle? Moje ok 30 dni +/-. Teraz jezeli wystąpiła owulacja to byla w 17 dc. Bralas clo? Ja w tym cyklu bralam 1 raz. Najgorsze jest to czekanie... Ja takie starania "na powaznie" zaczelam w cyklu grudzien-styczen i myslalam, ze szybciej pojdzie. A jedyne co ustalilam, to to ze nie mam owulki. Teraz to mam nadzieje,ze jeszcze w tm roku uda się zaciazyc:-)
-
Moje cykle od początku roku wynosiły: 12, 35, 26, 27, 22. Ten długi był bezowulacyjny, miałam wtedy torbiel na jajniku. Pozostałe raczej okej. Żaden ginekolog nie zwrócił mi uwagi, że coś jest nie tak jak powinno. Poza tym mam objawy owulacji, więc nawet nie przyszło mi do głowy, że mogłoby jej nie być.
Clo nie biorę, w tym cyklu włączam duphaston, na wyrównanie cykli i na plamienie śródmiesiączkowe.
Wolno ten czas płynie jak mierzy się od cyklu do cyklu, od śluzu niepłodnego do płodnego i od temperatury niskiej do wysokiej....
Ale myślę, że z tego okresu starań też można się cieszyć... Kiedyś opowiecie swojemu dziecku, jak bardzo chcieliście, żeby pojawiło się już na świecie. Możecie sobie z partnerem zrobić jakieś prezenty. Wasze amulety szczęścia!! Np. bransoletka, która będzie Ci przypominała o Twoich uczuciach emocjach i chyba też o tym, że wobec życia trzeba być pokornym...
Ja się tego uczę, ale bynajmniej nie z założonymi rękami. My, silne kobiety, nie czekamy przecież biernie na cud! -
nick nieaktualnyOczywiscie, ze okres starań na plusy:-) mój mąż nawet się śmieje,ze dobrze ze to jeszcze trochę potrwa bo przy dziecku pewnie nie będzie tyle czasu na przytulanie;-) tak sobie mysle, ze jaka szkoda, ze to ja muszę być w ciąży a nie mąż bo jestem bardzo niecierpliwia i chciałabym "już i teraz" a mąż to oaza spokoju:-) ale troche odkladalam decyzję o macierzyństwie wiec teraz nie moge się doczekać
-
U mnie w związku podobnie!
Ja jestem naglizna i chciałabym tu i teraz. A jak widzę dziecko na ulicy to pożeram wzrokiem. Trochę nawet żałuję, że tak się zabezpieczaliśmy skutecznie, bo taka "wpadka" też byłaby fajna. Pewnie teraz miałaby 2 lata i plątała się gdzieś między nogami. Czekaaaanie tak się dłuuuży...Olciaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiestety bardzo się dłuży, ja cały czas myślę, czytam o śluzie, temperaturze, testach jakby to coś miało dać No właśnie ja też się zabezpieczałam, bałam się zajść w ciążę z powodu pracy Dopiero w tym roku mogę się zdecydować, bo chociaż wiem, że będę miała gdzie wracać po macierzyńskim. Cały czas się słyszy, że Polki odkładają macierzyństwo, a ja np chętnie urodziłabym jakieś 3-4 lata wcześniej jakby w tym w tym kraju Państwo faktycznie dbało o młode matki.
-
No niestety młode matki nie mają lekko. Miedzy innymi teraz decydujemy sie na drugie dziecko bo nie mamy co zrobić z córcia gdybym miała wracać do pracy.
U mnie oczywiście ciąża urojona już się rozkręca i doszukuje się objawów jakie miałam w poprzednich ciążach -
nick nieaktualnyGosia a jakie miałaś pierwsze objawy? i kiedy je poczułaś Ja też się trochę doszukuję ale już parę razy się rozczarowałam więc myślę, że to bardziej moja psychika tutaj działa. Test będę robić w nd bo to mój 30 dc (a zwykle tyle ma moj cykl), no chyba że do tego czasu dostanę okres.
-
W obu ciążach miałam mega pragnienie, mogłam pić i pić, zgaga ale nie taka palącą tylko takie odbijanie nawet samym powietrzem lub po wodzie mineralnej, senność (teraz trudno to brać za objaw bo wstaje w nocy do córki), ciężkie piersi (teraz przy kp też trudno mi określić ale czuje że są jakieś inne).
Najpewniejszym objawem u mnie jest ta dziwna zgaga właśnie bo tylko w ciąży mialam coś takiego.
Objawy miałam jakoś kilka dni po owu.
Śluzu też jest więcej niż normalnie przed miesiączką.
Ja niby powinnam dostać środa -piątek ale nie wiem czy wytrzymam tyle z testowaniem. Może gdybym nie miała testu w domu to bym wytrzymała ale jak na złość dzisiaj kupiłam wiec teraz będzie mnie kusił -
nick nieaktualnyTo zrób rano, jakby wyszedł negatywny to powtórz za 2 dni. Może coś jest na rzeczy, czego z całego serca Ci życzę Ja czuje ból piersi (ale często mnie bolą przed miesiączką) i czuję się jakbym miała dostać okres zaraz (tak mnie ciągnie w brzuchu), więc na dwoje babka wróżyła.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny