Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MalPog widzę jesteśmy w podobnym położeniu... ja też teraz chorowałam tylko bez antybiotyku..gorzej z moim jego całkiem rozlożyło z wysoką gorączką
no i takie to jest dziewczyny...a miesiące uciekają01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropeczka1986 wrote:Wysoka temperatura chyba nie jest dobra dla nasienia ... nawet noszenie telefonu w przedniej kieszeni ponoć złe dla jakoś i nasienia
-
mój to samo praca przy kompie przy biurku... plus raz na jakiś czas na saunę sobie pozwala a to juz wogole.... ale ostatni zaprzestał i widzę ze tel w tylnej kieszeni nosi.... kurczę oczywiscie zbliża mi sie okres i jak zwykle wszelkie objawy ciazy czuje w tym miesiącu pozbyłam sie tego stanu zapalnego wiec może sie udało...Nasz mały cudzie trwaj...
-
Kropeczka1986 wrote:mplus raz na jakiś czas na saunę sobie pozwala a to juz wogole....
hehe ja mojego męża puki co przymusiłam żeby na saunę nie chodził
jeśli chodzi o badanie nasienia, miał robione już 2 razy
ale poradził sobie na szczęście nie narzekał
poświęcił się my kobiety też się poświęcamy ... te wszystkie badania, pobierania krwii itp.
czekając na nasz Cud -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropeczka1986 wrote:Selina dopiero w przyszłym tygodniu zrobię bo teraz pracuje tak,ze nie dam rady iść...
Rano do 2-3h po przebudzeniu najlepiej je wykonac i trzeba sie tez troche przygotowac: 2-3dni przed nie wspolzyc, unikac alkoholu i 8h przed badaniem nie jesc i nie pic (dlatego zalecane jest po min.8h snu i dobrym wypoczeciu, bez stresow). Ja sie codziennie denerwuje i srresuje byle czym stad tez moze u mnie troche podwyzszona ta prolaktyna tzn nie takie troche, bo wynik we wrzesniu byl 41... Od niedawna zazywam jedne suplementy majace uregulowac gospodarke hormonalna i dzialaja tez uspokajajaco i powiem szcze poki co dziala Wczoraj wiedzialam, ze bede miec dzis stresujaca sytuacje w pracy i wzielam juz sobie kapsulke przed snem i dzis rano i bylo ok A zwykle serce wali mi strasznie i zoladek scisniety w kamien. Oby i prolaktyna zaczela sie obnizac echhWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 14:36
-
To tym bardziej lepiej będzie jak pójdę w przyszłym tygodniu bo to będzie początek cyklu - miesiączkę powinnam dostać w sobotę wiec akurat... chociaż po cichu liczę ze może nie przyjdzie i duphaston zrobił swoje... ale nie chce sie znow nakręcać jak co miesiąc... z tym wypoczeciem i brakiem stresu będzie ciężko... a co z lekami? Bo biorę na nadciśnienie(norvasc) i suplementacja (vitotal, wiesiołek i kwas foliowy) tak sie zastanawiam czy rano normalnie zażyć chociaż do normalnych badań krwi brałam tylko na nadciśnienie a po badaniu suplementacja...Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHannka współczuję bardzo
Ja dziś w pracy krótko, ale stresująco na dzień dobry. Regeneruję się na jutro
Czasem mam ochotę rzucić tym biznesem, zmienić zawód i wyjechać w cholerę na 2gi koniec Polski Zmienić powietrze, klimat, ludzi... echh, chyba trzeba zacząć spełniać to, czego się pragnie, bo życie ucieka -
Hej Babeczki
Jestem po pierwszej wizycie w klinice niepłodności. Podczas USG (2dc) gin stwierdziła, że mam przerośnięte pęcherzyki (sporo dużych i malutkich, nie są podobnej wielkości co trochę ją zaniepokoiło). Do tego średnie wyniki nasienia mojego N., więc prawdopodobnie kumulacja tych dwóch czynników powoduje, że nam nie wychodzi... Miałam podejrzenie policystycznych jajników (słabe hormony), ale na szczęście USG je wykluczyło, uff
Dostałam pierwszą stymulację Letrozolem (2x1), Inofolic (2x1), a za kilka dni monitoring. Dodatkowo muszę powtórzyć hormony (FSH, LH, E2) i zrobić AMH, bo nigdy nie robiłam.
Mówiłam o chorobie i przyjmowanych lekach (ja antybiotyk, N. leki przeciwgorączkowe), ale zdaniem gin nie ma to wpływu na aktualny cykl i mamy próbować
sylwia1986 lubi tę wiadomość
-
Życie ucieka to niestety prawda i to jakoś tak strasznie szybciutko ostatnio, przy staraniach tym bardziej się odczuwa jak leci miesiąc za miesiącem ...
U nas choroba na całego...już niestety nie sama temperatura ale antybiotyk
Ja jeszcze jutro ide do pracy ale też do lekarza później bo coś czuję że sama sie nie wylecze ..wstrętne choróbska !!
trzymajcie się zdrowo dziewczyny01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
nick nieaktualnyDziewczyny mnie zwykle na chorobe pomaga Groprinosin (o ile to wirus, ale jesli po 1-2 dawkach jest lepiej tzn.ze wirus) i jak jest katar, to od razu plukanie nosa i zatok Fix Sinem. Zawsze mnie ten duet stawia na nogi Do tego do ssania Laryng Up (oslonowo i na odpornosc drog oddechowych), Rutinacea Max i jak problem z migdalami to plukanie gardla Azulanem i Eludrilem. Na katar Cirrus tez super. Wszystko to bez recepty, choc groprinosin tani nie jest
Ale bywa, ze i bakteria czasem zlapie, to czasem nie ma zmiluj i musi byc antybiotyk, czego niecierpie, bo mimo brania probiotykow zwykle przyplata sie jakas infekcja tam na dole
Takze uwazajcie przy antybiotykach i faszerujcie sie probiotykami, rowniez w globulkachWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 00:10