Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropeczka wiem wiem, ja niestety tez jestem nerwus... moj maz to juz naprawde sily czasem do mnie nie ma, ale on to ma naprawde złote serce i ogromne poklady cierpliwosci do mnie Wczoraj wkurzalam sie pare razy o pierdoly i juz wtedy myslalam sobie: Co ja wyprawiam? czy dobrze sie czuje? Juz wiedzialam, ze @ nadciaga, bo zaczynam swirowac. Za jakies 3dni dostane, beta dzis pokazala zero, wiec wzielam juz wieczorem antybiotyk. Tak sobie mysle, ze szkoda, ze teraz to wypadlo, bo na weekend jedziemy do znajomych w Polske i pare knajp mamy zwiedzic...echh o suchym dziobie bede przy nich siedziec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 00:23
-
Oj no to rzeczywiście... trzeba bylo poczekać do poniedziałku bo to chyba ostatki :p u mnie tez impreza u znajomych sie szykuje i juz powiedziałam mojemu mezowi ze nie idę bo nie chce słyszeć od wszystkich pytań czemu nie pije i czy czasem w ciazy nie jestem... No chyba ze będę to wtedy spoko:) w każdym razie jednocze sie z Tobą Kochana ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 07:51
Selina lubi tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualny
-
Selinka, ja też nie mam nawet ochoty ale bardziej chodzi mi o to, że wszyscy będą pytać a ja się zdołuje:( no a tego bym nie chciała...
kurcze wczoraj do pozna byłam na szkoleniu i tak okropnie zimno było, że się załatwiłam... ledwo dziś w pracy dałam radę, a po pracy spałam przez 2 godziny... gardło boli i jak to u mnie włosy na głowie:( jak wiem, że gorączka się szykuje...Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyJa jak mnie coś bierze łykam groprinosin (lub neosine) i rutinaceę max. Zwykle pomaga Wspolczuje przeziebienia, ostatnio 2 razy chorowałam, masakra jakaś.
Powiedz, że nie pijesz, bo bierzesz leki, tak najlepiej. Nie musisz sie nikomu tłumaczyć w ogóle. -
cześć dziewczyny. Ja to podziwiam dziewczyny, które potrafą robić samobadania. mnie się wydaje, ze ja mam zawsze nisko. A jak już wydaje mi sie, że jest wysoko to po godzinie juz znowu nisko. /nie wiem od czego to zależy. Nisko dla mnei to wtedy gdy czuje szyjkę i mogę dotknąć wejście. Zawsze mogę prawie na tej samej wysokości. badam się siedząc. Przed okresem ostatnio wyczułam, ze jest taka rozlazła i to chyba na tyle moim umiejętności obserwacji. jeśli chodzi twartość to zupełnie nie rozpoznaje. Co do samobadania i termometru to wydaje mi sie, ze się doigrałam bo jakoś tak "czuje tam się niewyraźnie". W tym cyklu juz nie bedę się badać ale z termometru no nie zrezygnuje. Biorę ten wiesiołek i jakoś tak wydaje mi sie , ze śluzu jest więcej niż zawsze. Jeszcze nie czas na okres płodny bo moze za 3 dni się zacznie. Zobaczymy.
Dziewczyny ja też mam dosć jak słyszę pytanie czemu nie napijesz się drinka oczywiście pytanie z podtekstem może "w końcu" jesteś w ciąży Wtedy odpowiadam po prostu, ze ktos musi poprowadzić auto i tyle...Dzisiaj mąż zrobił badania nasienia. Ma super hiper ekstra plemniki więc problem jest u mnie ... tylko dostał jakieś leki na bakterie . ale nie napisał lekarz na jaką...po prostu dał leki..
Ale się cieszę , ze w końcu weekend i jutro troszkę pośpię... Mam wrazenie , ze bardzo mało nas tutaj na forum.. na innych forach dziewczyny już mają często dzieci i starają sie o kolejne.. -
nick nieaktualnySarrrra no lepiej się nie badaj, łatwo się tam zainfekować. Swietnie, ze maz ma tak dobre wyniki! Gratulacje. Mój ma morfologie na granicy normy i b.duzo powolnych plemników. Bierze l-karnityne i Androvit plus 2x1.
Chodzi Ci o ten konkretnie wątek, że jest nas mało? No co zrobić, może taki rocznik hehe czarnobylowy. Też nie wszystkie 30-tki z forum udzielają się akurat w tym wątku. Ja powiem szczerze mam 3-4 ulubione wątki tutaj w których się udzielam, z 2 odeszłam, bo się poprostu tam "źle czułam" w sensie irytowały mnie pewne osoby jeśli tak mogę powiedzieć Tutaj z Wami czuję się naprawdę dobrze
Z tym piciem alko, to najbardziej się denerwuję jak do teściów jedziemy, to jest masakra... Oni ZAWSZE pod wieczór wyciągają alko jakieś i jak mówię, że nie mam ochoty to już jakieś głupie uśmieszki i teściu "Nooo a moze w ciazy jestes?" nosz kurrrr! Jak boga kocham, nie wiem czy Wy tak macie, ale u mnie to teść jest gorszy niż teściowa. Najpierw mówi później myśli i ogólnie ma tragiczne poglądy (a młodszy o 10lat od mojego taty). U mnie w domu raczej b.mało się alko pije, nie stresuję się w ogóle przy siostrze, bo oni też się starają. Chcemy to pijemy a jak nie to nie i nikt pytań nie zadaje Czemu.
-
To ja moje drogie nigdy w życiu na żadnym forum sie nie udzielałam... jakaś taka daleka byłam od tego... a tu sie z Wami serio dobrze czuje... mogę sie wyżalić i powiedzieć co mnie trapi za co bardzo Wam dziekuje i oczywiscie za wsparcie... a tego potrzebuje każda z nas w każdym razie złapałam sie na tym ze sprawdzam Non stop czy piszecie i odświeżam co 5 min:p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 07:55
Selina lubi tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
część dziewczyny. Właśnie wróciłam z badania krwi . zrobiłam pełen pakiet tsh jakieś przeciwciała badanie na witaminę D3. Chcę bardzo przygotować się do wizyty u lekarza, żeby mieć pełen pakiet wszystkich niezbędnych badań hormony tsh i na jajniki i ich zużycie czy jakoś tak to się nazywa Wyniki w poniedziałek. Ginekolog we wtorek:) zaczynam już działać a nie czekać co będzie to będzie wiecie co? zrobiłąm dzisiaj test owulacyjny bo jest w 9 dniu cykli przy 26-28 dniach cyklu i już pojawiła sie jasna kreska ... hmmm czy możliwe że bedę miała owulację tak szybko. Wydaje mi sie, ze mam w 12-13 dniu jeszcze więc aż trzy dni do owu a tu juz jutro pewnie kreska będzie taka sama jak testowa i trzeba podobno od 24-36 h się starać.
Wszyscy mówią żeby nie myśleć o tym... ale jak wy to robicie żeby nie myśleć. Czy w góle da się? Na pewno po ovu nie bedę sie juz badać to juz postanowione. Bo i tak nic z tego mi inie wychodzi nie umiem poznać czy udało sie czy nie. Co cykl widze u siebie objawy zawsze jakieś a potem klops
JaKa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarrrra gdzies tu dziewczyny pisaly, ze najwieksze prawdopodobienstwo zajscia jest, jak 2ga kreska na tescieowu juz jasnieje po tym jak sciemniala Tak czy inaczej wsrto juz dzis po 2 dni probowac ustrzelic jajeczko
Eydaje mi sie, ze nie da sie nie myslec o tym. Chodzi o to, zeby nie myslec za duzo zajac sie czyms, nie badac za duzo i nie fisiowac TmWtedy moze bedziemy bardziej wyluzowane. Nie warto tez mężom mowic kiedy mamy owu, regularne przytulanki co 2dni caly czas i oni tez beda wyluzowani a nie spieci, ze musza teraz stanac na wysokosci zadania.
Daj znac w pon.jak tam wyniki
Kropeczko ja kiedys daaaawno temu udzielalam sie na forum wizaż, ale w koncu odeszlam stamtad. Tutaj przyszlam dlatego, ze chcialam byc w gronie osob, ktore maja tak jak ja wiedziec, ze nie ja jedna tak mam podczas gdy znajome ot tak zachodzą... Dzielimy nasze radosci i smutki i to jest fajne. Tez co chwile tu zagladam jak tylko mam czas od rana do nocy heheJaKa lubi tę wiadomość
-
zdecydowanie zaczynaja mi sie dni płodne... bo ... mam rozciągliwy śluz... wow. Mam śluz to juz cos. Drugi cykl z wiesiołkiem... Chyba powoli działa. Może nie jest taki ksiażkowy przezroczysty na 3 cm... ake lekko (tylko lekko dla odmiany) mleczny i rozciąga się na 1 cm... Wiesiołek działa... skończę go brać jak temperatura skoczy ...
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tak za dzien dwa powinnas odstawic skoro owu tuz tuz
Ja na dniach zaczynam go znow lykac jak @ przyjdzie, az mi slabo jak pokysle ze znow po 6kaps.trza brac Mam tyle tabletek do ogarniecia, ze ledwo mi dnia na to wszystko starczaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 13:25
-
nick nieaktualnySelina wrote:Sarrrra no lepiej się nie badaj, łatwo się tam zainfekować. Swietnie, ze maz ma tak dobre wyniki! Gratulacje. Mój ma morfologie na granicy normy i b.duzo powolnych plemników. Bierze l-karnityne i Androvit plus 2x1.
Chodzi Ci o ten konkretnie wątek, że jest nas mało? No co zrobić, może taki rocznik hehe czarnobylowy. Też nie wszystkie 30-tki z forum udzielają się akurat w tym wątku. Ja powiem szczerze mam 3-4 ulubione wątki tutaj w których się udzielam, z 2 odeszłam, bo się poprostu tam "źle czułam" w sensie irytowały mnie pewne osoby jeśli tak mogę powiedzieć Tutaj z Wami czuję się naprawdę dobrze
Z tym piciem alko, to najbardziej się denerwuję jak do teściów jedziemy, to jest masakra... Oni ZAWSZE pod wieczór wyciągają alko jakieś i jak mówię, że nie mam ochoty to już jakieś głupie uśmieszki i teściu "Nooo a moze w ciazy jestes?" nosz kurrrr! Jak boga kocham, nie wiem czy Wy tak macie, ale u mnie to teść jest gorszy niż teściowa. Najpierw mówi później myśli i ogólnie ma tragiczne poglądy (a młodszy o 10lat od mojego taty). U mnie w domu raczej b.mało się alko pije, nie stresuję się w ogóle przy siostrze, bo oni też się starają. Chcemy to pijemy a jak nie to nie i nikt pytań nie zadaje Czemu.
Moi teściowie też nie umieją nikogo ugościć bez alkoholu. I mój mąż też jak tylko ktoś ma przyjechać to odrazu piwa nakupuje lub chce wino wyciągać. U mnie w domu dla gości była herbata/kawa i coś do zjedzenia, alkohol był na większych imprezach typu imieniny. Zupełnie nie rozumiem i irytuje mnie to ich picie. -
nick nieaktualnySarrra bardzo dobrze, że zrobiłaś badania. Co do myślenia: niech ci doradcy spróbują nie myśleć o jedzeniu jak czują głód. My czujemy potrzebę dziecka, co jest zupełnie naturalną potrzebą większości ludzi. Jak mamy o tym nie myśleć?...
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sara i Selina, ja także zgadzam się z Wami w 100 % nie przepadam za forami, ale tutaj widzę przynajmniej, że nie jestem jedyna, która od strzała na zachodzi w ciąże. Takie wsparcie i porady jakie mogę tu od Was dostać są nieocenione, za co bardzo dziękuję
W realu też nie bardzo mam z kim pogadać o moich/naszych problemach z poczęciem. Wszystkie koleżanki albo są w ciąży, albo już dawno zostały mamami.
Sara, ja też robiłam dziś badania na własną rękę: morfologię, prolaktynę, progesteron, testosteron, TSH, FT3 i FT4. Wyniki mają być we środę.
Wizytę u ginekologa mam 13 marca, ale chcę do niego iść z wynikami, żeby przyspieszyć ewentualną diagnozę czy leczenie.
To mój nowy gin, więc nie wiem jak podejdzie do mojego przypadku, skoro to dopiero 3 cykl starań, ale na pewno nie będę czekać roku.
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Jaka nie mów mi że 3 cykle powiedz ze 910 cykli. Inaczej zbada cie i powie że masz nie myśleć i się uda. U mnie tak było. Jak miesiączka co 26-28 dni to progesteron dla nich musi być dobry i owulka na bank była. Jaka zrób sobie też badania na to zużycie jajnikow . U mnie niestety 150 zł koszt ale ja już nie liczę pieniędzy... (na szczęście w chwili obecnej mam taką możliwość).