Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie paskudnie, pada deszcz, zimno, tak od wczoraj
BibiKa pytałam lekarza czy nie powinnam brać czegoś na podniesienie progesteronu albo na wspomaganie owulacji, powiedział, że absolutnie nie.
W ogóle zakazał mi myśleć o staraniach, czytać internetu i kazał nam nie nakręcać się. Tak mamy wytrzymać, starać się spokojnie i wyluzować do września
Miłego dnia dziewczynki BibiKa zazdroszczę pięknej pogody. U nas na południu było ładnie, dopóki nie przyszła wiosna a z nią deszczWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 09:51
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
nick nieaktualnyJaKa ja po takim tekscie juz bym lekarza zmienila Nic mnie tak nie wkurza jak takie gadanie, ze prosze nie czytac nie myslec i najlepiej w ogole nic nie lykac...taaa. Mnie moj obecny lekarz (u ktorego jestem od listopada) zapytal tylko na poczatku jak bardzo nam sie spieszy z dzieckiem nie chcac wyjsc na desperatke powiedzialam, ze obsesji nie mam ale chcielibysmy w miare szybko. On to zrozumial tak, ze chyba mamy jeszcze czas ;> sama nie wiem, bo w sumie zlecil duzo badan i sugeruje IUI jako ze u meza powolne plemniki sa.
Co do Twojego proga to tak jak mowi Bibi_Ka powien byc troche wyzszy i ew.duphaston w 2 fazie bylby jak znalazl. Widzisz jednen lekarz powie, ze jest ok a drugi zastanowi sie troche i powie, ze za niski na utrzymanie ciazy i da leki. Lekarze sa rozni
Wczoraj np.bedac na posiewie polozna sie mnie pyta czy w ciazy nie jestem, na co ja wielkie oczy ze nie wiem i czemu pyta a ona ze wymaz z szyjki jest o.wskazany w ciazy... I badz tu czlowieku madry! Mowie jej ze to lekarz kazal mi zrobic to nadanie kontrolnie i nie mowil nic, ze w ciszy nie wolno czy ze mam isc w 1 fazie cyklu (i tak bym nie mogla). Najlepsze ze miesiac temu jak robilam to badanie w innym labo, to tam polozna o nic takiego nie pytala...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 10:34
-
JaKa to super ze dogadałas sie z mężem
Selinko ja jak byłam u nich na badaniu to w recepcji był facet i juz sie ,,znaliśmy " bo kilka dni wcześniej pobierał mi krew:) co do położnej to pewnie ta sama taka młoda dziewczyna ale całkiem delikatnie jej to poszło:) dostałaś rabat na kolejne badanie? bo ja za każdym razem od nich biorę zawsze to 20% procent mniej przy takiej liczbie badań jak sie robi... posiew mi w miarę szybko przyszedł bo chyba po 4 dniach - i plus ze onlineJaKa lubi tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyKropeczko nie sadze
Dostalam wyniki biocenozy juz i niestety, hsg nie zrobie w kwietniu Mam 6ty stopien czystosci, paczkujace drozdzaki i grzyby Ten VI stopien oznacza wlasnie grzybicze zapalenie pochwy.
Posiewu na ureę jeszcze nie mam, bedzie za tydzien, ale sama biocenoza juz mnie na pewno dyskwalifikuje.
Raz na wozie raz pod wozem, dopoero co sie cieszylam z wynikow proga a tu masz babo placek...
Umówiłam się na szybko na jutro do mojej byłej ginekolog, do której chyba z 8lat chodziłam a u której już z 1,5 roku nie byłam ;] Głupio mi trochę, nie wiem czy jej się tłumaczyć czy nie, ale tak po prawdzie to mimo wszystko mam do niej chyba największe zaufanie - no i jest kobietą co nie ukrywam jest dla mnie zdecydowanie mniej krępujące
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 15:34
-
Eh... nie martw sie Selinko :*
U mnie dzis 15 dzień cyklu i zsypalo mnie... gdzies czytałam ze trądzik wyskakuje po tej stronie po której jest ovulka chciałabym żeby tak było... bo od kiedy ten bromek biorę to mnie w środku cyklu zsypuje... musze powiedzieć o tym mojemu gin...
Chciałabym poczuć cos nietypowego ci by mogło mi podpowiedzieć ze sie udało... a tu nic:( do tego taka paskudna pogoda, ze aż z domu nie chce sie ruszać a ja musze na zajęcia grrr:(Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySelina, szkoda, że nie udostępniasz wykresu, to może byłoby coś widać. O ile infekcja może nie mieć wpływu dużego na zapłodnienie, to na utrzymanie ciąży już tak.
Jeśli chodzi o lekarkę, to nie ma co się tłumaczyć. Czemu Ty w ogóle czujesz się winna? Przecież to o Twoje zdrowie chodzi, więc normalne, że szukasz najlepszego specjalisty, do którego będziesz mieć zaufanie. -
nick nieaktualnyBibiKa niestety nie prowadze tutaj wykresu, nie mierze w ogole temperatury. Zastanawiam sie nad testowaniem w ten weekend, bo bedzie juz 10dpo.
Co do lekarki, to zeyczajnie troche mi glupio (choc pewnie nie powinno), ze od niej odeszlam. Trudno, rzuce jej jutro, ze jednak to do niej mam najwieksze zaufanie. -
Selinko nie wiem szczerze bo chyba przez to badanie drożności to mało mam śluzu... temperatury tez nie mierze niestety nie mam do tego cierpliwości... kiedyś próbowałam ale jakoś przez to, że nie mam stałych godzin pracy nie mogę się zebrać, żeby codziennie wstawać o jednej porze i mierzyć... jak się nie uda w tym cyklu to kupuje dobry termometr i spróbuje z tym mierzeniem:)
koleżanka z pracy poleciła mi dobrą gin. ponoć to jakaś znajoma... wizyta jest droższa niż u mojego ale jak on nic już nie doradzi to pójdę gdzie indziej... niestety czas mnie nagli i nie jestem cierpliwa:(
Selinko trzymam kciuki za pozytywny test:) zawsze mi mama mówiła, że położna czasem lepiej wie niż lekarz a skoro Ciebie zapytała to może uznała, że szyjka wygląda na ciążową jestem dobrej myśli i trzymam okropnie mocno kciuki:)
Nasz mały cudzie trwaj...
-
Selina i ja dołączam się do kciuków za pozytywne testowanie
Kropeczko jak Twoje cykle na bromku?
U mnie dziś ostatni dzień duphastonu, plamienia niestety nadal od 21 dc ale jakieś takie minimalne więc nie wiem czy można to uważać za jakąś poprawę.
U mnie też pojawiają się nieprzyjaciele na twarzy;) czasem przed terminem @ a czasem już właśnie tuż po owulacji..
Pogoda faktycznie niefajna...mnie dziś strasznie boli głowa ale to też wiele czynników się na to składa bo stres w pracy,poddenerwowanie związane z nadchodzącą @ i właśnie ta aura niekorzystna
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
nick nieaktualnyKropeczko ale ona mnie zapytala zanim mi tam zajrzala wiec chyba nic na to nie wskazywalo. Jutro jak bede u gin, to moze bedzie chciala zrobic mi usg to moze cos powie co widac wg.niej, jak endometrium itd.
Jak sie nazywa lekarka ktora Ci polecono?
Dziewczyny dziekuje za kciuki naprawde choc to by cud musial byc. Kupilam dzis 1 test -
Selinko myślę, że wszystkie tutaj czekamy na taki mały cud
Selina lubi tę wiadomość
01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Sylwia cykle mi sie skróciły - ponoć to właśnie efekt bromka, wcześniej byly 33-32 dniowe a teraz 28-29...
Ten gin co mi polecała koleżanka to Katarzyna Lenart przyjmuje na glowackiego - dzis pokazywała mi listę badań jakie jej zleciła i jednym z pierwszych była toxoplazmoza
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySelina wrote:BibiKa niestety nie prowadze tutaj wykresu, nie mierze w ogole temperatury. Zastanawiam sie nad testowaniem w ten weekend, bo bedzie juz 10dpo.
Co do lekarki, to zeyczajnie troche mi glupio (choc pewnie nie powinno), ze od niej odeszlam. Trudno, rzuce jej jutro, ze jednak to do niej mam najwieksze zaufanie.
Miałaś monitoring w tym cyklu?
Kropeczka1986 wrote:temperatury tez nie mierze niestety nie mam do tego cierpliwości... kiedyś próbowałam ale jakoś przez to, że nie mam stałych godzin pracy nie mogę się zebrać, żeby codziennie wstawać o jednej porze i mierzyć... jak się nie uda w tym cyklu to kupuje dobry termometr i spróbuje z tym mierzeniem:)
Przecież to wcale nie trzeba wstawać. Budzisz się, mierzysz i dalej spać. Ja tak mierzę w weekendy.
Samoobserwacja jednak jest ważna wg mnie. Jak traficie do dobrego lekarza i mu opowiecie o tym, co zauważyłyście, to będzie się mógł do tego odnieść. Np w moim przypadku, gdy tarczyca bardzo sobie nie radziła zaobserwowałam, że moja temperatura potrafi spaść poniżej 36 st.C, a mierzę od kilku lat i nie zdarzyły mi się takie wyniki. (Mierzę tym samym termometrem, nieelektronicznym). Mój lekarz stwierdził,że może być coś na rzeczy, choć dał euthyrox z uwagi na wysokie tsh. Po ok 3 tygodniach brania moje temperatury zaczęły wracać na normalny poziom, a nawet wyodrębniła się wyraźnie II faza cyklu.
Ja Was zachęcam do samoobserwacji. Najprostsza metoda to metoda Roztera. Tam nie musicie mierzyć temperatury o stałej porze jeśli np pracujecie na zmiany i w nocy. Wystarczy, że po powrocie z pracy położycie się na godzinę, ale tak żeby rzeczywiście leżeć i odpoczywać np oglądając tv. Po tej godzinie mierzycie temperaturę i zapisujecie. Ale oczywiście najlepiej mierzyć o stałej porze, tak do 8:00 rano.
-
nick nieaktualnyKropeczko z tego co pamietsm, to nie mowili. Kazali tylko stosowac kuracje z probiotykow zeby zapobiegac. Zaden nie przyjzal sie temu blizej. Zawsze to bylo n zasadzie jest infekcja to rach ciach recepta i tyle, bez drążenia. Moze ta ureaplasma mnie uwrazliwila w jakis sposob na lapanie takich infekcji... tylko jesli tak, to by raczej oznaczalo, ze sie z niej jeszcze nie wyleczylam skoro kolejne dziadostwo zlapalam (chyba ze bylam poprostu niewyleczo z poprzedniego a tylko zaleczona)
-
nick nieaktualnyZrobilam dzis rano test, ale jest zdecydowanie za wczesnie, bo 9dp stosunku. Zobaczylam po chwili cien cienia, pokazalam mezowi a on nic nie widzi (nawet w okularach) a pozniej sie przyglada i mowi ze cosik jest. Wzielam pozniej test do okna i sie przygladam a tam juz nic. Wiec nie wiem czy mam omamy wzrokowe, albo zle swiatlo w lazience czy co. Ide poprostu na bete po wizycie u ginki, to bede wiedziec. Na nic jednak nie licze naprawde