Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam dzis u gin na NFZ... sprawdzić co ,,tam" słychać ... generalnie jest Ok ładnie sie goi i czyściutko ... kazała brać po dniach płodnych znow ten albothyl... wyczuła tylko ,,cos" u ujścia ale zapytała czy czasem zaparć nie mam... a te niestety mam... i od niedzieli nic... wzięłam dzis ziołowe tabsy...Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyKropeczko jak Cię rozumiem z tymi zaparciami, nie wiem czemu też mam pije dużo wody, soki, jem owoce i warzywa i lykam czasem probiotyki i nie jem już słodyczy. Może to wina Bromka? Choc nie wiem czemu teraz dopiero miało by to taki skutek...
U nas kolejne diagnozy. Mąż dziś był na badaniach hormonów i na seminogramie rozszerzonym o dna plemników itp. Te drugie wyniki będą do 10dni, ale z hormonów wyszła mu podwyższona prolaktyna (norma do 15 a on ma 21). U mężczyzn może to głównie oznaczać gruczolaka przysadki co szczerze u niego jest możliwe, bo nawet ma objawy których wcześniej nie łączono z tym. Ma zaburzenia widzenia i częste bóle głowy z tym związane. Łączył to z pracą przy komputerze, ale o nadciśnieniem. Tzn oczywiście nie bawie się w lekarza. Umówił się na jutro do dobrej endokrynolog, zobaczymy co powie. Testosteron ma 290 gdzie normy są 230-800 czyli za wysoki nie jest. No w każdym bądź razie wyniki te mogą wskazywać na te problemy z nasieniem które ma. Po urlopie wizyta u androloga i zobaczymy co z resztą wyników -
dziewczyny znowu mi sie robi jakieś gówno. Jestem w 9 dniu po owulacji mam krew na bieliźnie taką wodnistą plus wyciągnęłam z pochwy skrzep ciemnej krwi (taki nieduży kawałek) . w 6 dniu po owulacji czułam znaczne kłucie jajników tak jak na owulację. Kurwa czy to mogłoby to ale coś poszło nie tak? mam panikować? dzownic do gina? czy cos to da? moja szyjka jest bardzo twarda. Rano była długa teraz mogę już dostać do wejścia i jest troszkę troszeczkę tak i się wydaje otwarte. To nie moze być zagnieżdzenie bo przecież szyjka byłaby zamknięta noi po zagnieżdzeniu nie ma skrzepów kurde. Miałyście cos takiego? nigdy nie leciała mi krew sama z siebie tylko wtedy gdy dotknęłam szyjkę palcem lub po współżyciu. Ale to taka wodnista jasna krew. Poszło i potem susza . Zawsze w II fazie. Ale krew sama z siebie? Od wczoraj przy szyjce mam znowu brudny śluz taki brązowo jasny lub różowwawy. Kurwa. Przepraszam, że przeklinam ale już mam dosyć. Po prostu mam dosyc. A może w ogóle nie miałam owulacji? ale tempka mi skoczyła i wczoraj była dalej 37,1 już sama nie wiem, miałam tez śluz płodny. A moze to krew popłynęła na skutek porannego wsadzenia sobie tam palca . teraz tez widzę , że śluz w zabarwiony jest nitkami krwi a gdy powtarzam badanie to jest wiecej tego jakby pod wpływem jednak dotyku cos sie tam działo. Kurwa chyba nie wylecyłam tego dziadostwa a wyników wciąż nie ma. szlak.
-
Sarrra poczekaj może jeszcze trochę... może to zagnieżdżenie - trzeba byc dobrej myśli Kochana:*
A swoją droga z tymi wynikami to przegiecie... tyle dni...
Selinko ja właśnie tez - duzo owoców... wody... herbata to tylko zielona...i nic:( cały czas mam zaparcia:( mam w głowie różne myśli... ze to przez endometriozę... ze jest na jelitach... nie chce czekac do września wolałabym to laparoskopię miec juz teraz i pewnie gdyby nie wyjazd to bym naciskała żeby mi teraz zrobił
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyKropeczko polecam codziennie rano zjeść 1 kiwi przypomniałam sobie że jak je jadłam to wszystko super pracowało. Tzn ja piłam koktajle z kiwi bo jeść nie lubię można też zjeść jabłko że skórka, to mi też pomaga. Ja nigdy żadnych ziół na regulację nie brałam
Sarrra ciężko powiedzieć skąd te krwawienia umawiasz się jakoś niebawem do tego super gina? -
Dziewczyny ja przy bromku miałam to samo, zaparcia na całego a nigdy wczesniej nie miałam, codziennie regularnie się wypróżniam, oczywiście woda, owoce i warzywa też robią swoje. Odnosnie wody, pijecie ją z solą? wczoraj oglądałam filmik, na którym lekarz mówił, że nie nawadniamy prawidłowo organizmu pijąc wodę bez szczypty soli.
Wspomagam tez wątrobę ostropestem plamistymm kupuję ziarna i mielę. W razie czego polecam też na noc wypić szklankę kefiru - u mnie zawsze działa.
Sarra polip jak najbardziej może powodować plamienia, tez to miałam - mówiłysmy już na ten temat z Bibiką.
Selina dobrze ze mąż ma te wyniki, jest światełko w tunelu! ja mojemu też robiłam badanie prolaktyny, tsh i testosteronu i jest ok, czyli nadal stoimy w miejscu.
A teraz...muszę sie Wam pochwalić czymś dla mnie cudownym...cały tydzien próbowałam się dodzwonić do gina z zapytaniem o wynik histopatologii bo mam tam daleko do szpitala i dziś odebrał...
Wynik ok iii wykluczył ENDOMETRIOZE!
Ja mówie jak to, to skąd te ogniska zapalne, dlaczego mi lekarze mowili że ją mam, dlaczego mówili o lekach, problemach z nią związanych...Powiedział, że nie powinni byli mówic dopóki nie mieli wyniku ale te ogniska rzeczywiście tak wyglądały.
Wiecie co, popłakałam się z żalu i zarazem z radości, bo całe moje życie już dostosowałam do tej choroby, nawet moi najblizsi się już nastawili na walkę razem ze mną.
Dla mnie to jest cud i łaska, jak wiecie odmawiam Nowenne i wiem, że wszystkie modlitwy mają sens tym bardziej, że wynik zadziwił nawet lekarzy...Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAishha wrote:Dziewczyny ja przy bromku miałam to samo, zaparcia na całego a nigdy wczesniej nie miałam, codziennie regularnie się wypróżniam, oczywiście woda, owoce i warzywa też robią swoje. Odnosnie wody, pijecie ją z solą? wczoraj oglądałam filmik, na którym lekarz mówił, że nie nawadniamy prawidłowo organizmu pijąc wodę bez szczypty soli.
Wspomagam tez wątrobę ostropestem plamistymm kupuję ziarna i mielę. W razie czego polecam też na noc wypić szklankę kefiru - u mnie zawsze działa.
Sarra polip jak najbardziej może powodować plamienia, tez to miałam - mówiłysmy już na ten temat z Bibiką.
Selina dobrze ze mąż ma te wyniki, jest światełko w tunelu! ja mojemu też robiłam badanie prolaktyny, tsh i testosteronu i jest ok, czyli nadal stoimy w miejscu.
A teraz...muszę sie Wam pochwalić czymś dla mnie cudownym...cały tydzien próbowałam się dodzwonić do gina z zapytaniem o wynik histopatologii bo mam tam daleko do szpitala i dziś odebrał...
Wynik ok iii wykluczył ENDOMETRIOZE!
Ja mówie jak to, to skąd te ogniska zapalne, dlaczego mi lekarze mowili że ją mam, dlaczego mówili o lekach, problemach z nią związanych...Powiedział, że nie powinni byli mówic dopóki nie mieli wyniku ale te ogniska rzeczywiście tak wyglądały.
Wiecie co, popłakałam się z żalu i zarazem z radości, bo całe moje życie już dostosowałam do tej choroby, nawet moi najblizsi się już nastawili na walkę razem ze mną.
Dla mnie to jest cud i łaska, jak wiecie odmawiam Nowenne i wiem, że wszystkie modlitwy mają sens tym bardziej, że wynik zadziwił nawet lekarzy...
RadośćAishha lubi tę wiadomość
-
Aishhha super:) gratuluje!!!
Mnie tak wymęczyło dzis po tej tabletce ze do pracy ledwo co poszłam... masakra... słabo mi było strasznie itd... także nie polecam... tabletek pikopil... chociaż swoje tez zrobiły i raczej juz z domu dzis nie wyjde...
Ja tez nie przepadam za kiwi ale może rzeczywiście spróbuje zblendowac:)
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyAishha strasznie się cieszę, że jednak nie ma endomende! Piękna wiadomość. Fakt, modlitwa wiele daje.
Co do wody z solą, to owszem można tak pić ale najlepiej z różową solą himalajską. Ja tylko takiej używam.
Mój mąż chyba niepotrzebnie poszedł dziś do tego endokrynologa, bo babka dała mu poprostu Bromka. Stwierdziła że za niski wynik na gruczolaka i ma brać tabletki i może po tym się nasienie poprawi. No chociaż tyle że od dziś już może zacząć brać a nie za 1,5tyg. Ale wiadomo wizyta swoje kosztowała... -
Dzięki dziewczyny, ulzylo mi mega.
To tylko świadczy o tym że ani na słowo ani na oko lekarzom wierzyć nie można dopóki nie zbadają w laboratorium.
Selina ja akurat tez używam soli himalajskiej.
Dziwne że babka dała bez poszerzenia badań lek i tyle, ale niech bierze i zaraz się okaże czy to był strzał w 10.
U mnie wczoraj wieczorem w końcu przyszła @ także nowy cykl, nowe nadzieje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 17:47
-
nick nieaktualnyAishha to super, do dzieła
Ja na mojego jestem trochę zła, bo mógł już początkiem roku iść do androloga z tym wynikiem seminogramu, to już wtedy by go na bank wysłał na badania krwi a tak dopiero teraz to wszystko robi... I jeszcze mówi zły że od tego trzeba było zacząć nosz kurde! Jak mu mówiłam Idź do lekarza to mówił że po co, że suplementy mu zapisze i tyle grrrrr
Sara skoro urei już nie ma, to na pewno hsg już zrobi A Twój mąż miał badane hormony?