Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewik wrote:Witaj szpilka
ja jutro mam wizyte u endokrynologa nie powinnam sie ruszac jeszcze z domu ale autkiem podjade bo szkoda mi terminu bo chwilke czekalam a jestem ciekawa opini i co powie.
jedz, ja w listopadzie rejestrowałam się prywatnie i miałam mieć wizytę w lutym, ale gin stwierdził, że lepiej iść z powtórzonymi badaniami, bo jednorazowo niewiele mówi i musiałam zmienić termin, no i najbliższy dopiero w kwietniu był, no ale już mniej niż miesiąc -
Niby 8 dpo, ale ja już wiem, że się nie udało.
Nie mam żadnych objawów, nic mnie nie boli. Czuję jedynie troszkę piersi, tak w środku, przy dotykaniu. Zawsze tak mam w tym dniu cyklu. Potem to czucie nieźle się rozkręca i tak już do @...
Tak więc ten rok raczej nie nasz... -
Łapiecie doła? Przyłączam się do Was
Tak w ogóle to dziś doszłam do wniosku, że tu nie pasuję. Czuję się zbędna na Ovu... Czy poza mną ktoś tu jeszcze zagląda tylko w celach obserwacyjnych?
Chciałabym już zacząć starania, ale wszystko jest nie tak jak być powinnoChcieliśmy wyznaczyć datę ślubu na ten rok, ale nie mam pracy a koszta przerosły nasze oczekiwania więc zdecydowaliśmy się na marzec... Ksiądz nam odmówił bo to przecież Wielki Post... Pozostał nam do wyboru kwiecień, maj albo czerwiec, koniecznie chciałam z literką R, więc naczekam się jak głupia, a Mój K. nie da się za nic w świecie namówić na wcześniejsze starania "bo jakby to wyglądało gdybyś przed ołtarzem z brzuchem stała?"
Wczoraj zsunęła nam się prezerwatywa i już po cichu czekałam aż powie, że jeśli jakimś cudem zajdę w ciążę to się ucieszy, ale zamiast tego usłyszałam: "mam nadzieję, że masz teraz dni niepłodne", aż mnie zmroziło
W dodatku miałam idealnie wyregulowane cykle, jak w zegarku... Od 1.5 roku idealnie co 28-29 dni, a tu jak na złość @ spóźnia się nie wiedzieć czemu... Piersi nie pobolewają jak zawsze więc przez najbliższe dni nawet nie mam na co czekać bo i tak @ się nie pojawi... Wszystko idzie nie tak jak trzeba
Przeglądam kolejne wątki i wszystkie w kółko o badaniach, klinikach, serduszkowaniu...
Ech, do dupy to wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 18:53
-
Ewik wrote:Ja tez jakos przed swoimi mam doła wiec łacze się z Toba w bólu, jakos tak od tamtego roku coraz bardziej zwracam uwage na wiek. No ale przecież my damy radę mimo wszystko.
Mam to samo, z każdymi kolejnymi urodzinami czuję się jak stary babsztyl, który wisi nad grobem
Ewik wrote:No i oficjalnie rozpoczynam od dzisiaj nowy cykl sie zaczelo na calego. Coz zycie...
BuuA po cichu liczyłam, że Ci się uda
Trzeba walczyć dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 18:49
-
Witajcie dziewczęta popołudniowo
Vanilaa, Eklerka - dawno nie zaglądałyście
Eklerko - Ovf to portal dla kobiet, które planują zajść w ciążę. Tak już został skonstruowany. Jeśli chcesz skupić się tylko na obserwacjach to to rób. Nie zwracaj uwagi na te wszystkie objawy. Chyba że Ci to przeszkadza.
Więc kiedy ślub?szpilka, Eklerka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam kochane żuczki ja jestem po pierwszym dniu pracy na poczatku dnia był stres ale później było juz w miarę nie mierzyłam dzisiaj rano tem bo nocka była zarwana z powodu bółu głowy i zarzyciu proszków przeciwbólowych no i czekam na @ jak przyjdzie
Ewik lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Witajcie dziewczęta popołudniowo
Vanilaa, Eklerka - dawno nie zaglądałyście
Eklerko - Ovf to portal dla kobiet, które planują zajść w ciążę. Tak już został skonstruowany. Jeśli chcesz skupić się tylko na obserwacjach to to rób. Nie zwracaj uwagi na te wszystkie objawy. Chyba że Ci to przeszkadza.
Więc kiedy ślub?DOPIERO ;(
Obserwacje i tak zamierzam prowadzićStrasznie mnie ciekawi co w Eklerce piszczy
Cóż, póki co będę Wam kibicowaćMoże za rok będę tu ostatnim niedobitkiem
-
Wyniki wzrosły
ponad normę
http://forum.we-dwoje.pl/images/smiles/509.gif
Morfologia za to nie specjalna główki za małe w większości
muszę poczytać o tymchoc pewnie większość to głupoty w internecie.
Mąż ma wizytę dopiero w kwietniu to może coś określi lekarz.
Narazie ciesze sie tą niesmowitą ilościana zdjęciu normalnie impreza plemniczków
Ida, Eklerka lubią tę wiadomość
-
Eklerko, czyli na ten rok nie było już terminów, czy nie dalibyście rady finansowo? Bo chyba nie do końca zrozumiałam.
Też przyznam, że nie do końca rozumiem zachowanie Twojego przyszłego męża, o którym pisałaś. Według mnie, mimo iż pewnie ma zaplanowane swoje życie i inną wizję, to nie powinien mówić w ten sposób do Ciebie. Przecież planujecie być razem, będziecie małżeństwem już tak niedługo.
Rozmawiałaś z nim na ten temat? Jak on to widzi? -
Eklerka czas do ślubu to minie ci zobaczysz jak strzała , a po ślubie to juz w ogóle szaleje i nawet nie wiem kiedy tak mija.
Po za tym nie ma co się wiekiem dręczyćkobiety starzeją się do 18 roku życia a potem co roku tylko 18 nastka
tak zawsze mam na torcie
-
Ida wrote:Eklerko, czyli na ten rok nie było już terminów, czy nie dalibyście rady finansowo? Bo chyba nie do końca zrozumiałam.
Też przyznam, że nie do końca rozumiem zachowanie Twojego przyszłego męża, o którym pisałaś. Według mnie, mimo iż pewnie ma zaplanowane swoje życie i inną wizję, to nie powinien mówić w ten sposób do Ciebie. Przecież planujecie być razem, będziecie małżeństwem już tak niedługo.
Rozmawiałaś z nim na ten temat? Jak on to widzi?Już mamy nawet imiona ustalone
Ale jak on to ujął... w jego rodzinie nikt nie zaciążył przed ślubem a on nie ma zamiaru być pierwszym który tego dokonał bo to nie jest powód do dumy i powinniśmy robić wszystko by do tego nie dopuścić
Ślub musieliśmy przełożyć na przyszły rok właśnie z powodów finansowych
W grudniu straciłam pracę, do dnia dzisiejszego wciąż szukam czegoś sensownego, ale nawet nie oddzwaniają w sprawie rozmowy kwalifikacyjnej więc czarno to widzę a gości będziemy mieć sporo
Cóż, chciałabym żeby wszystko było inaczej... Plany były takie, że będę miała pracę, ślub weźmiemy we wrześniu tego roku i w okolicach czerwca tego roku zaczynalibyśmy starania, ale jak na złość nigdzie nie chcą mnie przyjąćMam szansę na znalezienie pracy w mieście, w którym będziemy razem wkrótce mieszkać, ale teraz dojazdy by były nieopłacalne bo to prawie 70km w jedną stronę, a remont mieszkania się przeciąga bo ekipa się ociąga
Wszystko do dupy jednym słowem
-
Vaniliaa wrote:Eklerka czas do ślubu to minie ci zobaczysz jak strzała , a po ślubie to juz w ogóle szaleje i nawet nie wiem kiedy tak mija.
Po za tym nie ma co się wiekiem dręczyćkobiety starzeją się do 18 roku życia a potem co roku tylko 18 nastka
tak zawsze mam na torcie
Wszystkie znajome, sąsiadki i osoby nawet z dalszej rodziny mają już męża, własne mieszkanko i co najważniejsze - dzieci
Co chwilę dowiaduję się, że kolejna znajoma zachodzi w ciążę... Czasem zastanawiam się czy ja nie mam gdzieś zaszczepionego jakiegoś radaru ciążowego i wózkowego
Wszędzie widzę ciężarne, gdzie się nie obejrzę to matka pcha jakiś wózek albo spaceruje z jakimś szkrabem
A ja? Czuję się tak jakby ta wizja macierzyństwa była dla mnie cholernie odległa
Zresztą z natury jestem straaaasznie niecierpliwa
Vaniliaa wrote:Wyniki wzrosłyponad normę
http://forum.we-dwoje.pl/images/smiles/509.gif
Narazie ciesze sie tą niesmowitą ilościana zdjęciu normalnie impreza plemniczków
Oby tak dalej!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 19:25
-
Eklerka nie jesteś sama, tez termin ślubu przesunelismy o rok, nic musisz być cierpliwa, choć wiem, że to nie łatwe.
Ja tu trafiłam, za koleżankami, bo zlikwidowali nam prawie idealny enpr. Ovu cóż dla planulących jest dobry, choć mnie nie zadowala. NPR to dla nas metodą jak na razie odkładania, więc jak ktoś ma problemy z wykresami, to złużę pomocąWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 19:31
Eklerka, ewelina27 lubią tę wiadomość
cykl starań
-
Mirunia wrote:Eklerka nie jesteś sama, tez termin ślubu przesunelismy o rok, nic musisz być cierpliwa, choć wiem, że to nie łatwe.
Ja tu trafiłam, za koleżankami, bo zlikwidowali nam prawie idealny enpr. Ovu cóż dla planulących jest dobry, choć mnie nie zadowala. NPR to dla nas metodą jak na razie odkładania, więc jak ktoś ma problemy z wykresami, to złużę pomocą
W sumie jeśli mam być szczera to trafiłam tu właśnie dlatego, że zaczęłam interesować się tematyką NPR (nie chciałam faszerować się hormonami bez potrzeby), a na wielu forach internetowych dziewczyny polecały właśnie Ovu
Z początku miałam zamiar jedynie zapisywać temperaturę i objawy, tak by nie musieć bawić się w papierowe wykresy i mieć jakąś pamiątkę z każdego cyklu, ale jak zaczęłam przeglądać kolejne wątki na forum, zaczęłam się sobie przyglądać zdecydowanie intensywniej do tego stopnia, że rozważam wykonanie szczegółowych badań...
Nie siedząc w tym temacie żyłam w błędnym przekonaniu, że wystarczy seks bez zabezpieczenia i jest szczęśliwe (bądź nie jeżeli to wpadka) zakończenie, a tu klops i niekiedy lata starań
-
Vaniliaa a nie mówiłam, że będą wyniki lepsze... Super bardzo się ciesze.
Iduś może mimo wszystko nie będzie tak źle. Co by nie było i tak trzymamy kciuki i przytulamy.
Ewelinko za Ciebie też trzymałam kciuki za udany pierwszy dobry dzień.
Eklerko witaj po przerwie:) tak jak dziewczynki piszą czas do ślubu szybko zleci. Nie zadręczaj się tym co powiedzial Twoj przyszly Maż może postaraj się z nim porozmawiać?Ida, Vaniliaa lubią tę wiadomość
-
Ewik wrote:Eklerko witaj po przerwie:) tak jak dziewczynki piszą czas do ślubu szybko zleci. Nie zadręczaj się tym co powiedzial Twoj przyszly Maż może postaraj się z nim porozmawiać?
Ale nie będę sobie sama mydlić oczu... Ciąża, nawet bardzo wyczekiwana, przy braku pracy to nie jest łatwy orzech do zgryzienia
Dobra, nie zaśmiecam już wątku. Dość z użalaniem się nad sobą, trzeba się ogarnąć
Swoją drogą, produkujecie posty w takim tempie, że jak tu dziś zajrzałam to dostałam oczopląsu i musiałam poświęcić dobre kilka minut żeby wszystko nadrobić
Do boju dziewuchyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 19:46
-
Eklerko, po to jest to forum, by rozmawiać
Pisz jeśli tylko chcesz
Nie mówimy tylko i wyłącznie o sprawach starań
Co do tego, że wizja ciąży i braku pracy to faktycznie trudny temat. I popieram Cię tutaj. Bo lepiej jest móc wcześniej zapewnić dziecku jakieś warunki. Dlatego dobrze, że o tym myślisz i jesteś odpowiedzialna
Ale aż zmarszczyłam czoło czytając co Twój przyszły mąż powiedział na temat ciąży przed ślubem... Aż brak mi komentarza... To aż coś tak złego w jego mniemaniu? Powód do wstydu? Dziecko?
Serio tak powiedział?Ewik lubi tę wiadomość
-
Musi być dobrze. Nie ma innej opcji
teraz jest taki dziwny martwy okres wiec moze blizej lata sie uda gdzies zaczepic.
A tak z innej beczki tak mnie brzuch rozbolal na calego, ze musialam ketonal wziasc. Jak ja nie lubie takiego okresu buuu.... Jak nie boli to mnie zalewa dobitnie...