Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ostatnio mam taką fazę że zjadłabym wszystko, jajka i nawet szklanka mleka za mną chodzą a nigdy od tak mleka nie piłam. nawet kanapka bez masła mi nie smakuje
Bibi masz racje, nie powinien sie wywodzić nad swoimi teoriami bo kazdy jest wolny i ma prawo do własnych wyborów i decyzji, z jakiej paki on narzuca?! tak sobie myslę, że my w sumie nie mamy posiewu męża, może warto zrobić...mój wyszedł ok, a jakies 3 lata temu męża tez.
W sumie to chyba zaczekam na wizyte w pazdzierniku, zobaczymy co najpierw w mojej kwestii powiedzą.
czy to był słynny Wolski?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJuż po usg i wizycie, dr bardzo fajna i konkretna. Z początku
powiedziała że da nam zielone światło jak zrobię PAI-1 ale ją uprosiłam i z uśmiechem powiedziała żebym się już zaczęła starać bo pęcherzyk ma 18 mm tylko muszę w przyszlym tygodniu zrobić to badanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 11:15
-
Jestem po wizycie:)
We wtorek mam konsultacje z ordynatorem i ustalamy termin laparoskopii - chyba we wrzesniu nie da rady i najpewniej październik... jak poznam termin rozpoczynam odliczanie musze zrobic jeszcze ekg i prześwietlenie płuc a tak to wszystko:)
Zmienil mi tez bromka na norprolac - 155zl za op.!!!! Masakra jakaś ale dał mi pierwsze 30 tabletek za friko a za sama wizytę tylko 50 zł wziął...
Będzie sprawdzać jeszcze raz jajowody przy laparoskopii i wtedy będzie wiadomo czy starać sie czy pozostaje in vitro.Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualnyBasiula nie musisz być silna, możesz upadać, ale potem się podnieś i wróć na swoją drogę. To nie chodzi tylko o ciążę, ta dieta przy IO jest dla Twojego dobra. IO to wstęp do cukrzycy z podawaniem insuliny. Myślę, że tego nie chcesz. Jesteśmy w stanie temu zapobiec zmianą sposobu żywienia, to nasz wybór. Nie dawaj za wygraną.
Co do tempki, to bierzesz luteinę - wg mnie oceniając wykres wg metody Rotzera, to 2 dni za wcześnie zaczęłaś brać lutkę i ona może sztucznie podwyższać temperaturę. Ale bez monitoringu to tylko gdybanie, więc trzymam kciuki.
Selina tylko przypadkiem nie rób jednego dnia samej glukozy a kolejnego samej insuliny. To musi być zrobione razem, w jednym rzucie, bo inaczej są niemiarodajne. To wyrzucenie pieniędzy w błoto. Ja za każde pobranie insuliny płaciłam chyba 35 zł, więc łącznie też 105 zł.
A posiew mamy z nasienia i jeśli dobrze pójdzie, to w sobotę go zrobimy razem z moim posiewem.
Aishha nie, to nie był Wolski (nie znam). Na razie nie będę podawać personaliów, mamy zamiar do niego wrócić tylko dlatego, że naprawdę jest specjalistą i pomaga tam, gdzie parametry nasienia są w zasadzie nie do naprawienia. Zresztą sam z żoną też długo się starał (leczyli się u mojego gina), więc on to wszystko zna i w jakiś tam sposób rozumie.
Kropeczka myślałam, że w podobnym czasie będziemy przechodzić laparo, ale u mnie się chyba opóźni z uwagi na posiew.
Dziewczęta, byłam w sobotę w Gietrzwałdzie, mnóstwo ludzi i mój dobry znak: kot Zaniosłam modlitwę za Was, mam nadzieję, że dzięki niej choć jedna z Was będzie bliżej celu. -
nick nieaktualnyBibiKa dziękuję za modlitwę
Co do badania, musiałam zrobić glukozę solo, bo żeby mi mogli zrobić insulinę to muszę mieć świeży wynik glukozy. No ale no problem, mogę zbadać jutro i glukozę i insulinę koszt glukozy to 8zł, więc chyba będzie miarodajnie. Jutro ogólnie badam wszystko, mam nadzieję, że nie zbankrutuję
Kropeczko wow niezła cena za ten lek, a jego się też bierze codziennie? Ja w październiku najpewniej z IUI startuje a Sarrra wraca do starań. Oby to był dobry czas dla nas wszystkich tutaj ogólnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję Bibi_Ka!!! ja już ten cykl i tak spisałam na straty, czuję że pęcherzyk nie pękł i rośnie cysta bo cały czas mnie boli jajnik, bez monitoringu i tak się nic nie dowiem. Będę cierpliwie czekać na koniec października, jak wróci mój lekarz i wtedy zaczniemy intensywne starania, z Clo i z monitoringami.
-
nick nieaktualnySzynszylek wrote:Selina ale Ty robiłaś krzywą czy tylko jednorazowo insulinę i glukozę?
-
Selina wrote:Sarrra no nie wątpię
Powiedz mi, bo od dziewczyn z immunologicznego wątku się chyba nie dowiem..., czy Ty robiłas badanie aktywności komórek NK czy subpopulację?
Nie wiem czy wystarczy mi jak zrobię tylko to drugieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 09:17
-
nick nieaktualnySarrrra wrote:no właśnie ja robiłam subpopulację a aktywność to co innego. nie wiedziałam twedy , ze cos takieg jak aktywność istnieje jeśli mozesz zrobić to i to to zrób . nie wiem jaka cena aktywności nk. a powiedz mi selinko ma sens robić aktywność nk gdy się nie staram?
-
właśnie dzowniłam do cytolabu (laboratorium od tych komórek) i powiedziano mi , że gdy komórek nk jest do 10 proc to raczej się nei robi aktywności. Lekarze zlecaja aktywnosc wtedy, gdy jest wiecej tych komórek nić do 10 żeby potwierdzić jak bardzo sa aktywne. Mi lekarka nie kazała powtarzać.Można tą aktywnosć zrobić w innym cyklu jak coś.
-
nick nieaktualnySarrrra dzięki za info odczytałam na chwilę przed wejściem do gabinetu hehe zrobiłam sama subpopulacje szczegółowo, oprócz tego Ana1, p.ciala p.kardiolipinowe IgG i IgM, białko c (aktywność) i białko s i aktualnie wolę nie myśleć o kwocie która wydałam A dodam, że miałam kupon rabatowy do tego labo na 20% i Ana1 mieli w promocji do końca września za 54zl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 10:01
-
no ja też ostatnio z grubej rury wydała 380 zł a zrobiłam tylko 5 rzeczy immunologia / autoimmunologia jest mega droga. Dzisiaj kupiłam colastrum immune koszt 120 zł tabletki 60 sztuk. Mam brać 2 razy na dzień wiec starczy na miesiąc a muszę brać 3 miesiące
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2017, 13:40
-
dziewczyny jak czytam o Waszych badaniach to mi się w głowie kręci od sum o których piszecie
Ciekawe czy mi cokolwiek z tych badań będą zlecać...póki co mam wynik posiewu z kanału szyjki, posiew ogólny, chlamydia, myco i urea - wszystko ok. Wychodzi na to że póki co wszystkie badania byly prawidłowe oprócz nietolerancji.
Odnośnie Colostrum to też dawno chciałam kupić i brać profilaktycznie ale skoro mam nietolerancje na mleko to pewnie nie jest to dla mnie.
-
o widzisz, wychodzi na to że nie do końca lekarze mogą być świadomi odnośnie przyjmowania supli z innymi lekami...
Mam pytanie do Was, czy zdarza się że macie śluz z lekko żółtawym zabarwieniem? Nie jest to nic związanego z upławami. Przez weekend miałam kremowa wydzieline i widac było żółte smugi na papierze w niektórych miejscach. dziś już nie ma nic. W mojej "cudownej" książce jest opis takiej wydzieliny z którego wynika że może się wydawać i jest to taki odcień krwi lub znikoma infekcja. Ja bym tego z krwią nie wiązała jakoś...