Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOn twierdzi że problem Taki u męża w nasieniu-obnizona prędkość i 2x lepkość wyszła i raz agregacja. Mąż może spróbować pić ACC w moje dni płodne, on może pomóc na rozrzedzenie nasieniaAishha wrote:No ok ale nadal nie wiecie w czym tkwi problem. Chociaż teraz pod tym względem będziesz miała spokojniejsza głowę. Zaraz lukne co to ten cross match bo pierwsze słyszę.
-
No to u nas to samo, obniżona ilość, ruchliwość, słaba morfologia. ACC pilismy oboje teraz w tym cyklu. Selina a Ty robiłaś przeciwciala przeciwplemnikowe?
Dziś z nudów przeglądałam stare wpisy na forum i dziewczyna sprzedawała zestaw supli męża, które przepisał mu naprotechnolog. Między innymi było coś o nazwie Addyzoa Charak? Slyszalyscie? Chłopak po 3 mies miał dużo lepsze wyniki i zaszli w ciążę.
-
Aishha powiedz mi proszę bo troszkę sie przestraszyłam dzis
pod lewa dziurka po laparoskopii czuje taka jakby kulkę... trochę sie martwię co to może byc... nie boli i nie jest zaczerwienione... dodam ze to właśnie przy tej dziurce kilka dni po laparo pojawiły sie fioletowe sińce...
Nasz mały cudzie trwaj...
-
To miał prawo jakiś mały skrzep się zrobić, ja też miałam fioletowe miejsca plus jeszcze krwawienie po wyjęciu szwów.
Masz w domu Octenisept? Jest jeszcze zamiennik ale nie pamiętam nazwy ale działają rewelacyjnie na rany.
Jeśli się przez weekend nie wchłonie to idź na pierwszą lepszą izbę przyjęć i niech zerkna. Chyba że masz blisko swój szpital.
-
Rucola!!! Wróciłam teraz do domu pół spiaca. Miałam wziąć dwie tabsy dupka a wzięłam encortonu dwie po 5 mg. Moja dawka to tylko 7,5 czy mogłam sobie zaszkodzić? Łącznie wzięłam 17.5 mg . Zwymiotowal am ale nie wiem czy poszły te tabletki. Mega jestem spanikowana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 20:10
-
nick nieaktualnyRobiłam p.ciala z krwi, wyszły negatywnie, mąż miał też z nasienia i też negatyw. Nie będziemy robić narazie tego testu cross match, nic już nie badam. Robię tylko te posiewy i badania wirusowe z krwi potrzebne do IUIAishha wrote:No to u nas to samo, obniżona ilość, ruchliwość, słaba morfologia. ACC pilismy oboje teraz w tym cyklu. Selina a Ty robiłaś przeciwciala przeciwplemnikowe?
Dziś z nudów przeglądałam stare wpisy na forum i dziewczyna sprzedawała zestaw supli męża, które przepisał mu naprotechnolog. Między innymi było coś o nazwie Addyzoa Charak? Slyszalyscie? Chłopak po 3 mies miał dużo lepsze wyniki i zaszli w ciążę.
Aishha lubi tę wiadomość
-
Selinko nic nie mówiłaś o swoich odczuciach odnośnie wizyty u immunologa. Pisałaś o jego stanowisku ale jak twoje podejście?
Ale wczoraj spanikowalam. Do dzisiaj mnie gardło boli od palców. Jyz sama nie wiem co bardziej mi mogło zaszkodzić. Leki czy zmuszanie do wymiotów.
dzisiaj 7 dpo. Za 4 dni testuje beta.
-
Sarra, fakt dawki leków trzeba przyjmować według zaleceń ale myślę że bez wymiotow nic by się nie stało.
U mnie 23dc i identyczne plamienia jak w poprzednim. Śmiać się, płakać czy odpuścić... Chyba muszę odpuścić bo zwariować można. Nie wiem o co chodzi że mam tak słaba owulacje skoro występuje niedomoga cialka żółtego ale mam nadzieję że lekarz wyprostuje to wszystko.
-
Byłam tak zaspana że nawet nie poznałam że zamiast dupka wzięłam encorton. Ten lek mnie przeraża mając na uwadze ulotkę.Aishha wrote:Sarra, fakt dawki leków trzeba przyjmować według zaleceń ale myślę że bez wymiotow nic by się nie stało.
U mnie 23dc i identyczne plamienia jak w poprzednim. Śmiać się, płakać czy odpuścić... Chyba muszę odpuścić bo zwariować można. Nie wiem o co chodzi że mam tak słaba owulacje skoro występuje niedomoga cialka żółtego ale mam nadzieję że lekarz wyprostuje to wszystko.
Aisha a brałes już Luteinę duphaston ? Przy tak niskim progu i plamieniach chyba powinnaś.
-
nick nieaktualnySarrrra odczucia mialam na nn początku mieszane. Jednak im dłużej mi to wszystko tłumaczył, tym bardziej czułam że mu wierzę i ma rację. To wszystko ma sens w badaniach PO poronieniu a nie tak o, z głupa. Sam stwierdził jeszcze, że trochę od czapy mam zrobione te badania
więc przyznałam że wiem, że nikt mi tego nie zlecał tylko po rozmowie z siostrą stwierdziłam że je zrobię. Powiedział, ze jak coś, to żebym wzięła jakieś jej ksera badań jak się z nią będę widzieć, bo wspominałam że szczepienia mieli, więc raczej musiała poronić, inaczej się tego nie robi a tego ona mi nie powiedziała, nie chciałam też pytać ja o takie rzeczy przez internet.
Tak czy inaczej jestem jakaś spokojniejsza, nie czuję by mnie olał. Myślę, że jeśli faktycznie będę potrzebowała Clexane czy innych leków to ta nowa lekarka mi da przed IUI.
Aishha to może stymulację powinien Ci zrobić dla lepszej owu i od owu duphaston. Ile jeszcze masz cykli bez leków? -
Chwilkę do Was nie zaglądałam. Sarra nie martw sie tym encortonem, na pewno sobie nie zaszkodzilas. Niektire dziewczyny w ciąży po 20mg biorą dzień w dzień. Co do plamien to ja teraz mam dziwne plamiebia. Okres skonczyl się 4 dni temu i caly czas plamię. To pierwszy cykl na letrozolu, może tak reaguję. W piatek wzielam pierwszą 1/4 tabletki bromergonu na zlecenie gina i myslalam ze umrew. Rzygałam pół nocy a do łazienki prowadził mnie emek bo tak mi się kręciło w głowie. Dramat. Nigdy do ust nie wezmę tegi g**na#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Selinka logicznie lekarz Ci to wytłumaczył tylko dalej pozostaje pytanie dlaczego się nie udaje. Jak nie wychodzi to chwytamy się wszystkiego. Dla lekarza to tylko zasady, reguly i cyferki. Nie ufam lekarzom do końca...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyOn stwierdził, że te komórki odrzucają zarodek po zagniezdzeniu, czyli musiałoby do niego dojść a u mnie nigdy nie było.Rucola wrote:Selinka logicznie lekarz Ci to wytłumaczył tylko dalej pozostaje pytanie dlaczego się nie udaje. Jak nie wychodzi to chwytamy się wszystkiego. Dla lekarza to tylko zasady, reguly i cyferki. Nie ufam lekarzom do końca...
Nie mówię, że ufam mu w 100%, ale nie będę już w tym grzebać. Czekam do wizyty u ginki i jeśli ona powiedziała to samo tzn.ze faktycznie tak jest a jeśli da mi jakieś leczenie to też ok, nie będę się już denerwować i stresować bo nic mi to nie da.
Nie udaje się podobno przez nasienie męża tak jak wspominałam (lepkość wystąpiła 2x i za każdym razem czyli 3x mala ruchliwość). Immunolog powiedział że on się ma się do czego przyczepić w moich badaniach (przejrzał wszystko jakie miałam zgromadzone w przeciągu roku)
