Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNa juyro miałam wyznaczoną laparoskopie... dlaczego piszę że miałam? Przygotujcie się na hit dnia! Zadzwonili do mnie dzis około 10ej z informacją że na pazdziernik nie maja podpisanej umowy z NFZ... wyobrazacie to sobie? Dzien przed zabiegiem, w jedenastym dniu miesiaca mowia mi ze wlasnie DZIS sie o tym dowiedzieli... mysle sobie ze to nie tak źle, bo jakby się o tym dowiedzieli jutro podczas zabiegu to by może przetrwali w połowie... ech. W przyszlym tygoaniu maja podobno dzwonic i ustalać ze mną nowy termin. Jakoś nie chce mi się w to wierzyc, ale poczekam. A nuż.
-
nick nieaktualnySarrrra wrote:Ale z niedoczynność is czy nadczynnoscia?
To objaw niedoczynności. Możesz też uzupełnić olejami z omega-3. Też nie sądzę by badanie witamin dało Ci obraz dlaczego jest sucha.
Edytuję, bo admin usunął nie ten wpis, co powinien - dodały się 2...
Więc jeszcze raz gratulacje Sarrrra, trzymam kciuki. I obyś nas opuściłaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 10:12
-
nick nieaktualny
-
Dzięki za przyjęcie.
Sarrrra no na wątku mojego rocznika niewiele się dzieje.
Aishha tak jesteśmy już po paru badaniach, ale już zaczynamy rozglądac się za klinika w Wawie.
Generalnie mam Hasimoto i insulinooporność i problem z unormowaniem TSH-bardzo skacze. Mąż nasienie ok, poprawiło się po suplementach.
W tym cyklu biorę Clo no i mam zalecenie HSG. Mam nadziej ze w przyszłym cyklu uda się je wykonać.
W piątek wybieram się na monitoring cyklu, zobaczymy jak to wszystko wygląda po stymulacji.
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
tutaj zapewniam dziewczyny są aktywne nie ograniczając się jedynie do tematów staraniowych u mnie też tsh skakało mimo zwiekszania euthyroxu w ogóle nie malało. Teraz już w ogóle mam brac 75 euthyrox. Masz już jakas wiedzę co do klinik w Warszawie? bo pewnie dużo tam tego i cieżki wybór.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 11:18
-
Z racji pakietów medycznych w pracy ja mam rabat w Invicta a mąż w Invimed. Wydaje mi się jednak że jest to kwestia trafienia na dobrego lekarza. A na razie jeszcze żadnego nie znalazłam.
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
nick nieaktualny
-
Selinka jak tam Paryż? Pewnie okropny:D Eh....
Ja wracam właśnie z Lublina - dostałam skierowanie na selektywne hsg ten lekarz jest świetny - jestem zauroczona jego opanowaniem, troska i profesjonalizmem dał mi wielka nadzieje ale niestety musze poczekać aż dojdę do siebie zupełnie... wiec koniec/ początek roku wchodzi w gre:) Znow jestem podekscytowana:)Nasz mały cudzie trwaj...
-
Dziękuję selinko. Wszystko zawdzięczam tej heparynie bardzo jej ufam oby było dobrze. Jak Paryż. Byłam tam 15 lat temu.
Kropeczko no to jest plan . Teraz tylko utrzymać pozytywne myślenie. W przyrodzie musi być równowaga więc sprawdza jajowody i jak coś odetkaja.Kropeczka1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny Paryż jak Paryż dla mnie bez szału od dawna noo może po zmroku jest ładny. Dla mnie za dużo ludzi, pełno aut, smród no i kolorowi wszędzie (choć myślałam że będzie gorzej, to aż tyle ciapatych nie widziałam za krótko byłam chyba teraz). Ja od kad skończyłam 17lat jeździłam tam przynajmniej raz w roku (bez ostatnich 3lat), więc już mi się przejadło. Tyle spoko że ciepłej trochę niż u nas, chociaż takie 15-18st.
Ogólnie padnięci na pysk jesteśmy odpoczywamy teraz.
Sarrrra super że heparyna pomogła, dupek na pewno z lutka też. Poważnie nie masz żadnych objawów? Kłucie w sutkach czy coś w podbrzuszu? Ja zawsze w 2 fazie cyklu mam coś z tego i nigdy to nie ciąża, więc tym bardziej się o teraz nie nastawiam. @ ma być koło środy, ale nawet nie myślę testować.
Ja mam coraz większe przekonanie, że to czynnik męski jest jednak winą, na to lekarze stawiają. Wątpię by ta nowa ginka dała mi heparynę od owu jak nigdy nie poroniłam. Czekam jeszcze niecałe 2tygodnie
Kropeczko to takich lekarzy że świecą szukać fajnie że takiego znalazłaś. Działajcie i niech ten czas będzie owocny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 18:42
-
Coś tam czułam w nocy i troszkę w jajniku. Piersi są pełniejsze ale nue bolą. Dzisiaj dopiero 12 dpo i 5 dni prz3d terminem miesiączki więc muzę dlatego nie ma objawów.
pierwszy raz wzięłam heparyne prz3d poronieniem ale może trafiłam na lekarzy co uważaja że tak można. -
nick nieaktualnySarrrra wrote:Coś tam czułam w nocy i troszkę w jajniku. Piersi są pełniejsze ale nue bolą. Dzisiaj dopiero 12 dpo i 5 dni prz3d terminem miesiączki więc muzę dlatego nie ma objawów.
pierwszy raz wzięłam heparyne prz3d poronieniem ale może trafiłam na lekarzy co uważaja że tak można.
Jedna znajoma, której też się nie udaje od prawie 3 lat miała laparo ostatnio a tuz po jej maz dostał wyniki szczegolowe nasienia i chromatyne ma b.złą i naprotechnolog powiedział, że na tą chwilę nie mają żadnych szans na naturalne poczęcie Kurcze zaczelam troche trzesc portkami, oby u nas tak nie było...