X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Laski w Nowym Roku! Wszystkiego co najlepsze Wam życzę na kolejny rok, przede wszystkim spełnienia marzeń.

    Nie było mnie tu troche i prosze, mamy bobasa :)
    Rucola gratulacje! to ci dopiero prezent na Nowy rok... :)

    Ja dzis ruszylam w pracy z kopyta, mam niecałe 3 tygodnie na sprawy papierkowe zwiazane z rozpoczeciem roku i od 22 ide na tydzien urlopu, jedziemy z małżem w góry odpocząć.

    Sylwester był mega udany, byliśmy na balu, tańcowalismy do 5.30 ;)

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Cukierkowa Autorytet
    Postów: 540 561

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie chcę wracać do tych obowiązków... jeszcze nie teraz, tak fajnie było ;) no ale cóż... koniec wolnego był nieunikniony. Chciałybyście pójść na urlop od razu jak zobaczycie 2 kreski? :)

    Basia wrzesień 2018

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisha mam to samo :) dziś mam wolne ale byłam w gabinecie, bo inwentaryzację mam wysłać księgowej i siedziałam i skrobalam to wszystko...blee. Niecierpie tych papierkowych spraw, najchętniej bym komuś zapłaciła żeby to za mnie zrobił :P
    Do tego mam problem bo ZUS cały czas przysyła mi pisma na moje stare nazwisko a zgłaszałam im zmianę. Próbuje się oczywiście dodzwonić ale to graniczy z cudem, straszny czas oczekiwania na połączenie :( Myślicie że mogą mi karę za to dać jak nie zgłoszę szybko? :/
    Zazdroszczę wypadu w góry :) ja polowalam na jakiś termin właśnie na przełomie stycznia i lutego, ale są ferie i ceny kosmiczne wszędzie

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raczej nie, chce pracować będac w ciązy. Mam siedzącą pracę i plus taki, że pare kroków do pracy. Ale planowac to sobie można :)
    Też mi sie nie chce obowiazkow zwiazanych z pracą ale wiem, że bede mialam spokojną glowe jak wyjade :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Aisha mam to samo :) dziś mam wolne ale byłam w gabinecie, bo inwentaryzację mam wysłać księgowej i siedziałam i skrobalam to wszystko...blee. Niecierpie tych papierkowych spraw, najchętniej bym komuś zapłaciła żeby to za mnie zrobił :P
    Do tego mam problem bo ZUS cały czas przysyła mi pisma na moje stare nazwisko a zgłaszałam im zmianę. Próbuje się oczywiście dodzwonić ale to graniczy z cudem, straszny czas oczekiwania na połączenie :( Myślicie że mogą mi karę za to dać jak nie zgłoszę szybko? :/
    Zazdroszczę wypadu w góry :) ja polowalam na jakiś termin właśnie na przełomie stycznia i lutego, ale są ferie i ceny kosmiczne wszędzie

    ja pamietam, że po zmianie nazwiska wysylalam druk z aktualizacją danych. Nie mam pojecia czy przez telefon mozna.
    Masz racje jest bardzo drogo teraz w górach, tym bardziej że musimy mieć pensjonat z dietą bezglutenową ze względu na siostrzeńca i szwagra. I szczerze to jeszcze nic ostatecznie nie zaklepaliśmy ale u nas to standard tak na ostatnią chwile :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    ja pamietam, że po zmianie nazwiska wysylalam druk z aktualizacją danych. Nie mam pojecia czy przez telefon mozna.
    Masz racje jest bardzo drogo teraz w górach, tym bardziej że musimy mieć pensjonat z dietą bezglutenową ze względu na siostrzeńca i szwagra. I szczerze to jeszcze nic ostatecznie nie zaklepaliśmy ale u nas to standard tak na ostatnią chwile :)
    A mogę wiedzieć jaki to druk?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze popierdzieliło mi sie z Urzędem Skarbowym, tam wysyłałam aktualizacje danych chyba na ZAP3 jesli dobrze pamietam. A Z tego co się orientuje to teraz można przez ZUS PUE zalatwic zmiane nazwiska, jesli masz konto. Ale przecież takimi rzeczami to księgowa powinna się zajać...

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierkowa wrote:
    Ja nie chcę wracać do tych obowiązków... jeszcze nie teraz, tak fajnie było ;) no ale cóż... koniec wolnego był nieunikniony. Chciałybyście pójść na urlop od razu jak zobaczycie 2 kreski? :)

    ja niestety nie mogłam :( na działalności nie pracujesz - nie zarabiasz:/ a ZUS płaci około 2 tyś zł miesiecznie czyli jak się ma stałe koszty działalności całe gówno. Teraz to muszę do końca 7 miesiąca robić na ZUS aby dostać wyższy macierzyński.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Kurcze popierdzieliło mi sie z Urzędem Skarbowym, tam wysyłałam aktualizacje danych chyba na ZAP3 jesli dobrze pamietam. A Z tego co się orientuje to teraz można przez ZUS PUE zalatwic zmiane nazwiska, jesli masz konto. Ale przecież takimi rzeczami to księgowa powinna się zajać...
    Do US zgłaszałam sama a do ZUS nie wiedzialam ze tez muszę ja. To myslisz ze pisac do ksiegowej w tej sprawie?


    Dzisiejsza beta 0,41 więc już dupka odstawiam i czekam na @. Coś mam podwyzszone eozynofile w krwi, czytam ze to moze byc jakas reakcja alergiczna w organizmie albo pasozyty ;> w sumie "odrobaczam" się tak 2x w roku, ale moze faktycznie cos jest na rzeczy :/

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym do księgowej poszła z tematem.
    Progesteron biore jeszcze do jutra i nie zamierzam w tym miesiacu robic nawet sikańca :) Nie mierze temperatury, chyba mi się ulało od tych starań. Od świąt praktycznie codziennie coś piłam % bo mielismy przez ten czas gości, wątpie żeby przez takie prowadzenie się miało cokolwiek wyjść.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Ja bym do księgowej poszła z tematem.
    Progesteron biore jeszcze do jutra i nie zamierzam w tym miesiacu robic nawet sikańca :) Nie mierze temperatury, chyba mi się ulało od tych starań. Od świąt praktycznie codziennie coś piłam % bo mielismy przez ten czas gości, wątpie żeby przez takie prowadzenie się miało cokolwiek wyjść.
    Akurat % mają tu niewiele do rzeczy ;) i jak wiele przykładów ze środowiska pokazuje, wcale nie trzeba się dobrze prowadzić... Czasem sama mam ochotę rzucić wszystko w cholerę i nie brać nic i nie pilnować niczego, wtedy kurcze pewnie by wyszło o ironio.
    Idę jutro na badania immunologiczne i genetyczne ciag dalszy... a myslalam, ze tego unikne :/ znow wydamy grube pieniądze i nie wiadomo co z tego będzie. Dobrze, ze zdołałam odłożyć chociaż

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie badsnia robisz selinko ? Ginka Ci kazała?kiedy masz wizytę w kato ?:)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    A jakie badsnia robisz selinko ? Ginka Ci kazała?kiedy masz wizytę w kato ?:)
    Gin kazała mi zrobić test mikrocytotoksyczny i to chce zrobic, immuno kazał jeszcze kir'y. Chyba na tym poprzestanę. Kariotypy to koszt 900zl za 2 osoby, więc jeszcze się wstrzymam chyba.
    Wizytę mam 17.01.

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno te kariotypy rzadko kiedy coś pokazują negatywnego

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego dobrego kochane Dziewczyny w Nowym Roku! Mam nadzieje, ze 2018 kazda z nas zakonczy juz z bobasem u boku lub chociaz z brzuszkiem! :)

    Podczytuje Wasze losy regularnie, zeby nie bylo :)

    Sarrrra, Basiula, Rucola - serdecznie gratuluje ciaz! U nas leci 28 tydzien i oficjalnie zaczelismy 3 trymestr (jak ten czas leci!).




    JaKa, D_basiula lubią tę wiadomość

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28 tydzień to już poważnie

    Brzuszek już bardzo widoczny ? Jak się czujesz?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powoli do mnie dociera, ze to juz blizej niz dalej. Radosc jest wielka , ale i obawa czy sprostam :D

    Brzuszek widoczny (aczkolwiek maskuje go czesto workowatymi swetrami i sukienkami :D). Samopoczucie bardzo dobre, chociaz na wizycie w PL ginka stwierdzila, ze mam za malo wod plodowych. Tyle ze ta pani ma dosc slaby sprzet (juz dawno potwierdzone, ze bedzie chlopak), a ona widzi dalej dziewczynke :D, w zwiazku z czym nie wiem czy i te wody widzi odpowiednio. No wiec ide do innego gina na dniach, zeby potwierdzil jak to z tymi wodami w moim przypadku jest... takze niepokoj zasiany, no ale moze nie jest az tak tragicznie. :)


    Sarrrra a jak Ty sie czujesz? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 19:22

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz bardzo dobrze. Muszę jsk najwięcej leżeć bo mam tylocoś tam . Trudno to pogodzić z pracą no ale cóż. L4 odpada do końca kwietnia. Jeszcze 4 miesiące wytrzymam. Na początku byłam bardzo spłaca i zmęczona ale bez wymiotów więc nie tak źle. Przytyłam 2.5 kg . Cycki urosły aż 4 cm. Na 6 lutego mam umówione połowkowe. 25 stycznia moja gin potwierdzi czy chłopak to chłopak:)

    Na pewno będzie dobrze. Warto faktycznie każda diagnozę sprawdzić u drugiego lekarza.

    U mnie brzuszek jest albo jAK jestem po jedzona albo gdy siedzenie. Kupiłam pierwsze ubrania ciążowe bo moje garsonki mnie już Cisna. Dla dziecka jeszcze nie mam nic. Może po połowkowym.

    A Ty juz zrobiłaś na dziecka zakupy jakieś?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zaliczyłam pierwsze nadgodziny. Jest co robić, ale w pt mam wolne za 6go, zarządzenie prezesa. Myślałam, że ten wolny dzień wykorzystam kiedy indziej, no ale cóż.

    Selina, a sprawdź cenę kariotypu w Bocianie, my zapłaciliśmy ok 700 zł za nas oboje.

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra, to super, ze poki co wszystko przebiega pomyslnie. :) Ja w pierwszym trymestrze mialam niestety straszliwe nudnosci, codziennie rzyganko, do tej pory na sama mysl o tym robi mi sie niedobrze :D

    Z praca to oczywiscie zalezy czy sie ja lubi i czy ma sie sile pracowac. Ja zgodnie z prawem najpozniej musze przejsc pod koniec lutego na urlop, ale do tego czasu chce pozostac aktywna zawodowo , oczywiscie jesli zdrowie pozwoli . :)


    Mam juz prawie cala wyprawke. Musialam sie pospieszyc z zakupami, bo prawie wsio kupowalam w PL i chcialam zabrac ze soba przy okazji pobytu na swieta.:)

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
‹‹ 816 817 818 819 820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ