Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My na 80% też chłopak

Selinka a co do PAI homo to moze warto byłoby jednak wdrożyć heparyne od owu, tym bardziej że miałaś IUI? większość dziewczyn z tą mutacją ma takie postępowanie... Tak tylko sobie myślę. Wiem, ze lekarze Ci nie zlecili, ale gdybyś chciała i sie uparła. Nie zaszkodzi a moze pomoże#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyImmunolodzy ani gin stwierdzili, że nie ma potrzeby, więc sama sobie jej nie wezmęRucola wrote:My na 80% też chłopak

Selinka a co do PAI homo to moze warto byłoby jednak wdrożyć heparyne od owu, tym bardziej że miałaś IUI? większość dziewczyn z tą mutacją ma takie postępowanie... Tak tylko sobie myślę. Wiem, ze lekarze Ci nie zlecili, ale gdybyś chciała i sie uparła. Nie zaszkodzi a moze pomoże
Jak teraz nie wyjdzie to zapytam o to gin przy następnej IUI
-
rozmawiała właśnie o tym z moją gin. Pytałam dlaczego przy taich samych mutacjach lekarze różnie postępują. Nie umiała uzasadnić. Po prostu każdy ma inną praktykę i doświadczenie. Ja też uważam, ze heparyna przy tej mutacji pai homo jest zbawieniem
dla mnie to jest dziwne , ze lekarze nie chca chociaż raz spróbować, chociaż 0,4 od 2 dnia po owulacji. Wiem , ze heparyna nie jest szkodliwa jak się ją weźmie przez pare dni a potem odłoży.
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle z tego co się orientuję, jest droga. Nikt mi nie da refundowanej heparyny jak nie mam na papierze napisane, że mam trombofilie. Mutacja, to małe piwo w porównaniu do trombofilii lub tocznia.Sarrrra wrote:rozmawiała właśnie o tym z moją gin. Pytałam dlaczego przy taich samych mutacjach lekarze różnie postępują. Nie umiała uzasadnić. Po prostu każdy ma inną praktykę i doświadczenie. Ja też uważam, ze heparyna przy tej mutacji pai homo jest zbawieniem
dla mnie to jest dziwne , ze lekarze nie chca chociaż raz spróbować, chociaż 0,4 od 2 dnia po owulacji. Wiem , ze heparyna nie jest szkodliwa jak się ją weźmie przez pare dni a potem odłoży.
Jednak jeśli miałoby to jakoś pomóc, to zapłacę 100% za te zastrzyki
Aishha lubi tę wiadomość
-
Moja bratowa ma 2 mutacje hetero i umówiła się na wizytę do GENOMu w Rudzie ślaskiej. tak polecił jej ginekolog, który twierdzi, ze jak dostanie od nich zaświadczenie, to będzie mógł jej przepisywać heparynę refundowanąSelina wrote:Ale z tego co się orientuję, jest droga. Nikt mi nie da refundowanej heparyny jak nie mam na papierze napisane, że mam trombofilie. Mutacja, to małe piwo w porównaniu do trombofilii lub tocznia.
Jednak jeśli miałoby to jakoś pomóc, to zapłacę 100% za te zastrzyki
Selina lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Selinko ja mam stwierdzona trombofilie tylko na podstawie wyników z mutacji. Do dnia pozytywnej bety brałam heparyne bez refundacji ok 10 zl za zastrzyk. A od pozytywnej bety gin wypisal recente na refundowany neoparin. Tak zrobiło 2 ginkow i hematolog. U mnie wyniki na krzepliwosc były dobre ( w geanicy) mimo mutacji.
-
Ja dostałam dopiero przy obecnym pęcherzyku w macicy, od razu neoparin z refundacją
ale ja mam wykluczone wszelkie mutacji, nawet hetero, ale miałam niejasne przeciwciała przeciw beta2glikoproteinie
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyTak Sarrra wiem, ale moi lekarze (ginekolog i 2 immunologow z czego 1 jest tez hematologiem) powiedzieli, ze nie ma sensu dawac heparyny teraz. Poza tym inna sprawa, ze nie mozna stweirdzic trombofilii na podstawie mutacji, mowie od strony medycznej. To, ze ktos Ci dal takie zaswiadczenie, byl super mega miły i zrobił Ci przysługęSarrrra wrote:Selinko ja mam stwierdzona trombofilie tylko na podstawie wyników z mutacji. Do dnia pozytywnej bety brałam heparyne bez refundacji ok 10 zl za zastrzyk. A od pozytywnej bety gin wypisal recente na refundowany neoparin. Tak zrobiło 2 ginkow i hematolog. U mnie wyniki na krzepliwosc były dobre ( w geanicy) mimo mutacji.

Nie bede juz jezdzic do nikogo nowego, mam dosc lekarzy.
Zła jestem w ogóle
Jedna dziewczyna z forum ktora ma IUI u tej samej gin co ja dostała juz 2x kroplówkę (chyba intralipid i 2x bo podchodziła 2x do IUI). Spytałam dlaczego dostała a ona na to, ze gin jej powiedziała, że nie ma zrobionych badań p.ciał Ana a jakby były pozytywne, to kroplowka na to pomoze. Nosz kuzwa max, zanosiłam gin moje wyniki Ana gdzie 1 miałam pozytywne a 2 graniczne. Nic mi dodatkowego nie przepisała
Pierdziele to wszystko, wiem, ze sie nie udało. Kurde dlaczego jedna dostaje coś, co moze pomoc a ja nic... Tyle kasy na to w koncu idzie, no szlag mnie zaraz trafi
-
nick nieaktualnyW środę mam zrobić test. Uspokoiłam się, bo teraz i tak moja złość nic nie zmieni, czasu nie cofnę. Pogadam z gin na spokojnie na następnej wizycieKropeczka1986 wrote:Selinka spokojnie poczekaj jeszcze i sie nie złość... i nie mów ze sie nie udało... swoją droga kiedy testujesz?
-
nick nieaktualnyTak, jaKropeczka1986 wrote:Selinko to Ty na zdjęciu ? Gdzie taki fajny wodospad?

Foto z podrozy poslubej do Tajlandii. Ten to i tak mały w porownaniu do innego, ktory widzielismy rok wczesniej. Achh rozmarzyłam się
Kropeczka1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny









