X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Kurcze bo sama nie wiem co mi juz doskwiera w sumie ciagle piecze wszystko... w życiu infekcji nie miałam ale po shsg brałam prawie miesiąc antybiotyk i dopochwowe... w sumie jak teraz sobie myśle to zaczelo piec po miesiączce delikatnie... nie mam uplawow ani nic z tych rzeczy tylko to pieczenie... Selinko myślisz ze mogłabym spróbować na to pieczenie tego multigyn?
    Jak już po owu jesteś to nie zaszkodzi na pewno :) on ma w środku też aplikator taki długi i można sobie też głęboko zaaplikować i na zewnątrz też

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do tej nowej gin kazała wsiąść Trivagin i Lactovaginal...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Dzwoniłam do tej nowej gin kazała wsiąść Trivagin i Lactovaginal...
    Wiesz co mnie osobiście to nie pomagało :/ tzn na chwilę i później infekcja wracała. Ten żel jest dla mnie naprawdę zbawieniem

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinko byłaś na becie?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Selinko byłaś na becie?
    Jutro, dziś pracuje 9-20 i nie dalam rady
    Kochana nie nastawiaj się na dobre wieści ode mnie

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimo wszystko trzymam kciuki

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mocno trzymam i dawaj znac Kochana:*

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krew już upuszczona, wzięłam na cito, może k.13-14 będzie już wynik
    Kurde nie wiem czemu zrobiłam wczoraj wieczorem ten głupi test... Chyba dlatego że przeczytałam Sarrra że Tobie wieczorem wyszedł pozytyw ;] Coś mi tam majaczyło, ale taka jakby przezroczysta kreska, tak jakby to był ślad na teście na kreskę. Wywaliłem do kosza, to był Bobo test, kurde raz mnie już w bambuko zrobił :/ nie wiem czemu go kupiłam... Dziś wstałam i oczywiście dziada wygrzebałam z kosza i tak oto wygląda
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b477ff47979d.jpg

    Wiem, że się nie odczytuje testów po kilku h i w ogóle ta kreska jest mega dziwna :/ jakaś cienka i znów nie różowa. Przysięgam, że jak to znów fałszywy alarm to nigdy więcej Bobo nie kupię!

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg mnie jest kreska :) Selinka nie chce zapeszać przed wynikami ale jupi!t

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kiedy termin miesiaczki?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    A kiedy termin miesiaczki?
    Jak odstawie dupka hehe ;) jak dziś będzie negatyw w becie, to już wieczorem nie biorę, i pewnie niedziela-poniedzialek będzie @. Dziś mam 26dc (idę równo z miesiącem)
    Kochana ja wiem, że tam jest jakaś kreska, ale strasznie dziwna :/ tak jak mówię to test który wysechł i foto zrobiłam po chyba 10h, bo robiłam go wczoraj wieczorem. Wtedy coś tam majaczyło ale za cholere nie szło tego ująć aparatem a dziś jak go wygrzebałam z kosza to takie coś. Nie chcę się nakręcać naprawdę, bo te Bobo to jakieś cholery jedne są
    Kreska dziwnie cienka i nie różowa echh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 10:29

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja mialam nawet mocniejszą kreche po paru godzinach a beta wykluczyła ciąże. Robilam testy przez dwa dni i za kazdym razem to samo. Daj znać jak będziesz miała wynik, trzymam kciuki.

    Ja test zrobię jutro ale wątpie że jest sens. Jajnik z torbielą mnie napierdziela, wydaje mi sie że on jednak jest przeszkodą.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Selina ja mialam nawet mocniejszą kreche po paru godzinach a beta wykluczyła ciąże. Robilam testy przez dwa dni i za kazdym razem to samo. Daj znać jak będziesz miała wynik, trzymam kciuki.

    Ja test zrobię jutro ale wątpie że jest sens. Jajnik z torbielą mnie napierdziela, wydaje mi sie że on jednak jest przeszkodą.
    Ano właśnie tak bywa, dzięki za tą info :)
    Ogólnie nie mam żadnych objawów, piersi nie tkliwe, ciut twardsze może ale jak to zwykle przed @ mam. Bóle brzucha ustały, może czasem mam zawroty głowy lekkie, ale po dupku też mi się tak zdarzało.

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już wczoraj odstawilam luteine ale jutro w razie czego zrobie test. mamy ten sam dzien cyklu przeca :)

    u mnie teraz dosyć smutny czas, nie dośc, że ciągle jakies zmartwienia to moja mama była w szpitalu ze wzgledu na ciągłe złe samopoczucie i wykryto jej borelioze. Załamała się bo całe jej życie to walka o wszystko. Jest właśnie na wizycie i lekarza, który ma się nią zajać, mam nadzieje że da się to cholerstwo wybić.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    ja już wczoraj odstawilam luteine ale jutro w razie czego zrobie test. mamy ten sam dzien cyklu przeca :)

    u mnie teraz dosyć smutny czas, nie dośc, że ciągle jakies zmartwienia to moja mama była w szpitalu ze wzgledu na ciągłe złe samopoczucie i wykryto jej borelioze. Załamała się bo całe jej życie to walka o wszystko. Jest właśnie na wizycie i lekarza, który ma się nią zajać, mam nadzieje że da się to cholerstwo wybić.
    Polajkowalam za testowanie

    Przykro mi z powodu mamy :/ borelioza to niestety cholerstwo. Wybić na amen się nie da, ale można w znacznym stopniu się pozbyć i zmniejszyć dolegliwości, zapewne różne antybiotyki. Polecam w trakcie terapii pić ziele czystka 2-3x dziennie i mąż mojej klientki łykał jeszcze Borelis Pro z firmy Duo Life-na necie do kupienia lubelskie niektórych zielarskich albo że zdrowa żywnością. Niestety tanie nie jest, ale zawiera 100% substancji czynnych a nie 20-30% jak to jest w innych suplementach. Tam też jest głównie czystek, oprócz tego czosnek i coś tam jeszcze

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak tak o ziołach wiem, przeszperałam intenet i wczoraj już towarzyszyłam mamie w piciu czystka żeby bylo jej raźniej. W zeszlym roku sama go pilam po laparoskopii, warto wrócic. U mnie w zielarskim są pozostałe zioła do kupienia, widzę że są wlasnie skladnikami leku o ktorym piszesz takze bez sensu kupować to wszystko w jednym bo za zioła nawet połowy ceny tego leku nie wydam. Zdzierusy! A antybiotyk będzie jeden, w formie kroplówki przez miesiac czasu podawany. Trzeba za kuracje okolo 1000 wydać.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety beta 0,13 :(

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :( bardzo mi przykro... cos czuje ze u mnie tez nic z tego przez ta infekcje... No nic trzeba żyć dalej i starać sie znow... kolejny cykl kolejna szansa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 12:54

    Selina lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Niestety beta 0,13 :(

    :(((( przykro mi Sela...

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. W takich momentach wszelką energia i siły uchodzą. Mam ochotę zaszyć się pod kocem z winem i tona słodyczy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 13:24

‹‹ 843 844 845 846 847 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ