Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKropeczka1986 wrote:Kurcze bo sama nie wiem co mi juz doskwiera w sumie ciagle piecze wszystko... w życiu infekcji nie miałam ale po shsg brałam prawie miesiąc antybiotyk i dopochwowe... w sumie jak teraz sobie myśle to zaczelo piec po miesiączce delikatnie... nie mam uplawow ani nic z tych rzeczy tylko to pieczenie... Selinko myślisz ze mogłabym spróbować na to pieczenie tego multigyn?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrew już upuszczona, wzięłam na cito, może k.13-14 będzie już wynik
Kurde nie wiem czemu zrobiłam wczoraj wieczorem ten głupi test... Chyba dlatego że przeczytałam Sarrra że Tobie wieczorem wyszedł pozytyw ;] Coś mi tam majaczyło, ale taka jakby przezroczysta kreska, tak jakby to był ślad na teście na kreskę. Wywaliłem do kosza, to był Bobo test, kurde raz mnie już w bambuko zrobił nie wiem czemu go kupiłam... Dziś wstałam i oczywiście dziada wygrzebałam z kosza i tak oto wygląda
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b477ff47979d.jpg
Wiem, że się nie odczytuje testów po kilku h i w ogóle ta kreska jest mega dziwna jakaś cienka i znów nie różowa. Przysięgam, że jak to znów fałszywy alarm to nigdy więcej Bobo nie kupię! -
nick nieaktualnyKropeczka1986 wrote:A kiedy termin miesiaczki?
Kochana ja wiem, że tam jest jakaś kreska, ale strasznie dziwna tak jak mówię to test który wysechł i foto zrobiłam po chyba 10h, bo robiłam go wczoraj wieczorem. Wtedy coś tam majaczyło ale za cholere nie szło tego ująć aparatem a dziś jak go wygrzebałam z kosza to takie coś. Nie chcę się nakręcać naprawdę, bo te Bobo to jakieś cholery jedne są
Kreska dziwnie cienka i nie różowa echhWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 10:29
-
Selina ja mialam nawet mocniejszą kreche po paru godzinach a beta wykluczyła ciąże. Robilam testy przez dwa dni i za kazdym razem to samo. Daj znać jak będziesz miała wynik, trzymam kciuki.
Ja test zrobię jutro ale wątpie że jest sens. Jajnik z torbielą mnie napierdziela, wydaje mi sie że on jednak jest przeszkodą.Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAishha wrote:Selina ja mialam nawet mocniejszą kreche po paru godzinach a beta wykluczyła ciąże. Robilam testy przez dwa dni i za kazdym razem to samo. Daj znać jak będziesz miała wynik, trzymam kciuki.
Ja test zrobię jutro ale wątpie że jest sens. Jajnik z torbielą mnie napierdziela, wydaje mi sie że on jednak jest przeszkodą.
Ogólnie nie mam żadnych objawów, piersi nie tkliwe, ciut twardsze może ale jak to zwykle przed @ mam. Bóle brzucha ustały, może czasem mam zawroty głowy lekkie, ale po dupku też mi się tak zdarzało. -
ja już wczoraj odstawilam luteine ale jutro w razie czego zrobie test. mamy ten sam dzien cyklu przeca
u mnie teraz dosyć smutny czas, nie dośc, że ciągle jakies zmartwienia to moja mama była w szpitalu ze wzgledu na ciągłe złe samopoczucie i wykryto jej borelioze. Załamała się bo całe jej życie to walka o wszystko. Jest właśnie na wizycie i lekarza, który ma się nią zajać, mam nadzieje że da się to cholerstwo wybić.Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAishha wrote:ja już wczoraj odstawilam luteine ale jutro w razie czego zrobie test. mamy ten sam dzien cyklu przeca
u mnie teraz dosyć smutny czas, nie dośc, że ciągle jakies zmartwienia to moja mama była w szpitalu ze wzgledu na ciągłe złe samopoczucie i wykryto jej borelioze. Załamała się bo całe jej życie to walka o wszystko. Jest właśnie na wizycie i lekarza, który ma się nią zajać, mam nadzieje że da się to cholerstwo wybić.
Przykro mi z powodu mamy borelioza to niestety cholerstwo. Wybić na amen się nie da, ale można w znacznym stopniu się pozbyć i zmniejszyć dolegliwości, zapewne różne antybiotyki. Polecam w trakcie terapii pić ziele czystka 2-3x dziennie i mąż mojej klientki łykał jeszcze Borelis Pro z firmy Duo Life-na necie do kupienia lubelskie niektórych zielarskich albo że zdrowa żywnością. Niestety tanie nie jest, ale zawiera 100% substancji czynnych a nie 20-30% jak to jest w innych suplementach. Tam też jest głównie czystek, oprócz tego czosnek i coś tam jeszcze -
tak tak o ziołach wiem, przeszperałam intenet i wczoraj już towarzyszyłam mamie w piciu czystka żeby bylo jej raźniej. W zeszlym roku sama go pilam po laparoskopii, warto wrócic. U mnie w zielarskim są pozostałe zioła do kupienia, widzę że są wlasnie skladnikami leku o ktorym piszesz takze bez sensu kupować to wszystko w jednym bo za zioła nawet połowy ceny tego leku nie wydam. Zdzierusy! A antybiotyk będzie jeden, w formie kroplówki przez miesiac czasu podawany. Trzeba za kuracje okolo 1000 wydać.
-
nick nieaktualny
-
bardzo mi przykro... cos czuje ze u mnie tez nic z tego przez ta infekcje... No nic trzeba żyć dalej i starać sie znow... kolejny cykl kolejna szansa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 12:54
Selina lubi tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
nick nieaktualny