X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 1 maja 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Aishha za odpowiedz. Zobaczymy skoro tak zaleciła to chyba nie powinno mi to zaszkodzić... chociaż mówiła ze przez 3 cykle postymulujemy wiec to chyba Oki:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 maja 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Dzięki Aishha za odpowiedz. Zobaczymy skoro tak zaleciła to chyba nie powinno mi to zaszkodzić... chociaż mówiła ze przez 3 cykle postymulujemy wiec to chyba Oki:)

    odpowiedziała Bibika :)

    Kropeczka1986 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 2 maja 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaa racja :) dzięki Bibika :) co u Ciebie? Udało Ci sie skontaktować z dr Zychem ?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    aaaaa racja :) dzięki Bibika :) co u Ciebie? Udało Ci sie skontaktować z dr Zychem ?

    :) 3 cykle to wystarczający czas na zadziałanie clo. Rozmawiałam z dr Zychem i jesteśmy umówieni na wizytę wstępną, chcę z nim porozmawiać żeby ocenić czy warto podchodzić do tego hsg, niech mi też wypisze skierowania na potrzebne badania. Generalnie lekarze na hasło "ciąża heterotopowa" reagują jak dziecko na czekoladę :)

    Ale wpadałam żeby się pożalić. Dziś zadzwoniła moja mama i pytała co dalej z moim leczeniem. Powiedziałam jej, że to w zasadzie koniec i że lekarz prowadzący skierował nas na in vitro. Mój mąż oczywiście zaczął mi dawać sygnały żebym już skończyła i nie mówiła o tym. On nie rozumie, że ja już nie mam ochoty udawać i ukrywać przed wszystkimi, że problem nie istnieje. Szczególnie, ze jest to po mojej stronie. (Oczywiście nie mówię wszystkiego ze szczegółami, ale jak ktoś pyta, to krótko odpowiadam, że jest problem i że to JA nie mogę mieć dzieci).
    Mój mąż nie chce za bardzo też rozmawiać o tym co dalej, jeśli ten zabieg nie pomoże. Niby na początku rozmawialiśmy o adopcji, ale teraz wydaje mi się to takie odległe.

    Nie rozumiem jego reakcji. Czy on myśli, że cisza jakoś pomoże? Że niemówienie rozwiąże problem?... Jak jest u Was? Wasi mężczyźni też tak reagują?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibika u nas mąż nigdy przy nikim nie zaczyna tematu dzieci, ciaży itp bo wiadomo, że większy problem jest po jego stronie. Ale jak słyszy, że z kim gadam o naszym leczeniu, lekarzach, badaniach to się nie denerwuje. Myślę, że byłby problem jakby słyszał, że mówię komuś o jego słabych wynikach.
    Ja na Twoim miejscu nie mówiłabym nikomu po czyjej stronie leży problem, nie dobijaj się tym, ludzie nie muszą wiedzieć.

    Ja się ostatnio tak podłamałam, że już też przed nikim nie będę udawać, że jest dobrze i że czekam itp
    Jak mi mama powiedziała o ciąży siostry ciotecznej, która rok po nas wyszła za maż i już się udało to wpadłam pierwszy raz w takiego doła, że przeryczałam cały wieczór i rano nadal łzy ciekły jak otworzylam oczy. Na pewno nie muszę Wam tłumaczyć, że to nie zazdrość i że dobrze życzę każdej ciężarnej. Ta niemoc po prostu strasznie dobija.

    Aktualnie mam pretensje o wszystko i do wszystkich. Ten ból wewnętrzny nie pozwala normalnie żyć. Do meża nie mam cierpliwości, ciagle się czepiam, ciagle mnie irytuje. Nawet moja siostra skomentowała wczoraj moje zachowanie a ja odpowiedziałam, że mam to w dupie. Coś pękło, nie chce się modlić, nie chce się spotykać z ludźmi, czekać na cokolwiek. Tylko tu mozna się wyżalić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 09:16

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 4 maja 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi To fajnie ze Ci sie udało z nim skontaktować:) tofajny lekarz i taki ludzki bardzo troskliwy szczerze polecam:) co do skierowań to ja dostałam od niego tylko skierowanie do szpitala bo powiedziałam ze nie mam skąd dostać takiego skierowania... pozostałe badania tylko powiedział co i jak - generalnie wszystko na własna rękę:) Bibi nie zdziw sie jak juz bedziesz po konsultacji i powie żeby robić te badania i pozniej zadzwoni nagle ze za kilka dni zabieg :) do mnie dzwonił w sobotę o 22:30 ze zabieg w najbliższy piątek o ile badania bedą w normie bo krew trzeba zrobic bardzo blisko terminu zabiegu nie wcześniej. Ja robiłam w poniedziałek na cito.

    Co do mężów to Hm... moj na początku podchodził do tego tak na luzie i generalnie nie rozmawiamy o tym z nikim - on mam wrazeniemie nie ma takiego parcia jak ja... ale pamietam jak chciałam wymusić na nim badania a on za nic nie chciał i wtedy powiedziałam mu o naszym forum... i ze jest trochę egoista i ze jak napisałam tu ze nie chce sie badać to wszyscy byli w szoku ze ja przechodzę tyle badań a on nic... pamietam jak sie wtedy wściekł... awantura była okropna... ale chyba mu to dało do myśle bo wkoncu poszedł i zrobił te badania... od tego czasu to nawet jak widzi ze siedzę na telefonie to sie pyta co tam znowu skrobie :) i śmieje sie czy juz jestem spokojniejsza Bo Wy mi cos poradzilyscie :)

    Selinka kupiłam dzis ten gel bo po odstawieniu lactovaginal pieczenie wróciło... i powiem Ci ze jestem w szoku... po pierwszej aplikacji rewelacja!!! Przeszło mi pieczenie :) dzięki za poradę:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 4 maja 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i u mnie 28 dc miesiączka powinna przyjść jutro wiec czekam... poszłam do apteki po clo nawet moja mama mówiła nie kupuj bo może sie udało:p ale ja poszłam i dobrze bo okazało sie ze na zamowienie tylko wiec zamówiłam jak nie dostane okresu to nie odbiorę najwyżej:p ale na to nie liczę... piersi przestały bolec juz w srode wiec pewnie lada dzień sie pojawi @...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 4 maja 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też z nikim nie rozmawiał o problemie z zajściem. Teściowa dowiedziała się ode mnie bo temat tabu.

    Jak brat od męża "zaciszyl" na zasadzie bez ślubu " kochanie zróbmy sobie dziecko" to czułam rozpacz. Ludzie bez kasy bez zawodowego bezpieczeństwa 4-5 lat młodsi. Mała jak się urodziła nawet jej nie dotknęłam przez pierwszą godzinę wizyty . Jak poronilam i teściowa zaprosiła mnie bezmyślnie na objad a tam był brat z żoną i dzudckiem i tylko wszyscy tytali to mnie szlak trafiał. Zresztą do teraz nie podoba mi się podejście teściów do dziecka brata. Na imię Oliwia wypowiedziane w różnych dziecinnych torach reaguje spazmami.

    Podczas starań mąż jedynie co robił to dawał swoją sperme. On miał problem żeby suplementy nawet brać. Raz na 100 lat powiedział że mnie podziwia. Wszystkie badania moja inicjatywa to skąd na to kasa jest mój problem a poszło około 10 tys zł na leki lekarzy badania. On tak jakby nie przejmował się tym że przez równie m9glam zajść. Gdy okazało się że mam trombofilie to wtedy się troszkę ogarnął. Gdy poronilam nie kumal moich emocji. Gdy zaciszylam drugi raz długo mu zajęło żeby patrzeć na moją ciążę jsk na zagrożona.

    Ot to faceci bibika :)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 5 maja 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam sie stresować... u mnie 29dc miesiaczki póki co brak... objawów tez...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 5 maja 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobry objaw :)

    Kropeczka1986 lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 5 maja 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślisz ze jak zrobie teraz test to bedzie wiarygodny?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 5 maja 2018, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na milion procent nawet wieczorem. Tzn jak będzie kreska to ciaza gdy nie będzie... chociaż powinna być bo beta 14 dpo jest około 300 więc każdy test chwyci chyba że dużo pitas. Jak masz dwa testy to zrób teraz i rano :) i daj znać:)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 5 maja 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie kreska wyszła 10 dpo o 17:) ale test był 10.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 5 maja 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No trochę właśnie piłam :p idę ba spacer jak wrócę to sikne :) tez mam te z czułością 10 dzis kupiłam drugi żeby miec na jutro jakby dzis nie wyszedł a miesiączka nie przyszła:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 5 maja 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko trzymam mocno kciuki za drugą kreskę :)
    Rzadko tu zaglądam ostatnio, nie czuję się jakoś rewelacyjnie. Mam straszne mdłości i wymiotuje, do tego jestem senna.
    Wczoraj byłam na serduszkowej i są dwa bijące :) dzieciaki wyglądają narazie jak ufo, ale ładnie rosną.
    Dziewczyny trzymam nieustannie za was kciuki żebyście dołączyły do mnie ;)

    Selina, D_basiula lubią tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 5 maja 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nic zrobiłam ale biel...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 5 maja 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do tego jak spróbowałam zbadać szyjkę to pojawiły sie białe grudki :( wiec pewnie grzybica po antybiotyku... Eh ja to mam szczęście :(

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko mówiłam że ten żel to bomba :) ale stosuj jeszcze że 3-4dni żeby się pozbyć na amen. Trzymam kciuki, żeby @ nie przylazła jednak :)


    My wracamy z Bieszczad. O matko, dawno tak nie wypoczęłam a to były tylko 3dni :) tam jest tak cudownie, towarzystwo też mieliśmy fajne. Przede wszystkim nie lykalam dosłownie NIC, nawet Bromka, bo dzień w dzień piliśmy i to było bez sensu ;) Czuję, że właśnie i ciało i dusza z psychiką odpoczęły. Pogodę mieliśmy pierwsza klasa, nawet się trochę opalilam :) a wszyscy już mi mówili, że jestem strasznie blada (nie ma się co dziwić jak dzień w dzień siedzę po 10h w gabinecie).
    Dodam jeszcze, że pogrzeb wujka był piękny jeśli tak to można ująć, ale był dla mnie strasznym przeżyciem. Pierwszy raz widziałam martwego człowieka w trumnie :( Dobrze, że stamtąd pojechaliśmy w trasę, bo bardzo mi to pomogło.


    BibiKa hej :) u mnie mąż chętniej by gadał z rodziną nt.naszych problemów niż ja, więc jest odwrotnie. Aczkolwiek i ja zaczynam się więcej oddzywac.

    Co do takich fajnych lekarzy, to odkryłam jednego na śląsku. Nie wiem czy już pisałam o nim, ale wybieram się początkiem czerwca. Oczywiście z mojej Pani dr w klinice nie rezygnuję, ale chcę jechać na konsultacje do jednego doktorka, który ma podobno super sprzęt usg 4D z którego często potrafi wyczytać różne nieprawidłowości, których an zwykłym usg nie widać. Jest też specjalistą od laparo i histeroskopii. Poleciły mi go 2 klientki (jedna też się długo o dziecko starała, miała endometrioze i ten dr robił jej laparo przezpochwowo), więc zobaczymy co mi powie za miesiąc :)


  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 5 maja 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam takiego dola ze szok :( nie chodzi juz nawet o test ale o ta grzybice... w życiu nie miałam a tu nagle... wiecie może jak długo to sie leczy?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 5 maja 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko ja zawsze przed miesiączka miałam dużo białego gęstego sluzu i żaden lekarz mi nie powiedział że to grzybica :/ potem ten biały sluz robił się taki mniejszy i przychodziła miesiączka. Jak byłam w ciazy sluz był taki galaretkowaty nie było go jakoś dużo.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
‹‹ 845 846 847 848 849 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ