X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 listopada 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i co jeszcze, byliśmy w końcu u androloga w stolycy i okazuje się że testosteron nadal mamy za niski. Po 3 miesiącach Clo wzrósł z 300 do 800 więc lekarz mój kazał brać mniejszą dawkę. Okazuje się ze wynik powinien być przez długi czas około 1000 żeby jądra zaczęły pracować. I zamiast wtedy zmniejszyć dawkę trzeba było brać pół tabletki codziennie. Do tego priorytetem jest posiew w dobrym labie bo za małą objętość może tutaj odpowiadać albo bakteria albo dawno utrzymujący się niski testosteron. No i omega 3 ma brać koniecznie, antyoksydanty i fertil man plus. W końcu jest światełko. Ważne że morfologia z 4 skończyła do 16% i teraz trzeba sprawdzić za jakiś czas wyniki łącznie z hormonami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 17:04

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Aaa i co jeszcze, byliśmy w końcu u androloga w stolycy i okazuje się że testosteron nadal mamy za niski. Po 3 miesiącach Clo wzrósł z 300 do 800 więc lekarz mój kazał brać mniejszą dawkę. Okazuje się ze wynik powinien być przez długi czas około 1000 żeby jądra zaczęły pracować. I zamiast wtedy zmniejszyć dawkę trzeba było brać pół tabletki codziennie. Do tego priorytetem jest posiew w dobrym labie bo za małą objętość może tutaj odpowiadać albo bakteria albo dawno utrzymujący się niski testosteron. No i omega 3 ma brać koniecznie, antyoksydanty i fertil man plus. W końcu jest światełko. Ważne że morfologia z 4 skończyła do 16% i teraz trzeba sprawdzić za jakiś czas wyniki łącznie z hormonami.
    Będzie dobrze zobaczysz :) napisałaś że testosteron MACIE za niski, w sensie mąż? Czy Ty też? Co do bakterii u Ciebie, to skoro dr tak mówi, to go posłuchajcie. Nie narażałby ewentualnej ciąży na powikłania gdyby bakteria miała na nią wpływ.
    U mnie mąż brał 3tyg.anrybiotyk (bez 2dni, bo już w Bangkoku byliśmy i bardzo chciał sobie coś chlapnąć, więc go nie dokończył ;) ale myślę że 2dni takiej różnicy nie robi). Agapurin przerwał choć miał brać ciągiem 3 miesiące, no ale dziś już bierze na nowo. On miał testo w normie, ale bliżej dolnej granicy, żaden lekarz się o dziwo tego nie czepiał.
    W ogóle na urlopie mieliśmy mega ochotę na siebie i tak poczułam, że na nowo się sobą zainteresowaliśmy :) fajne to było, mam nadzieję, że się to jeszcze utrzyma ;)

    We wtorek idę do gina tylko w poniedziałek mąż musi mi odebrać wynik histero, bo w końcu nie wiem co tam wyszło, jakoś o tym zapomniałam. Niby jestem jakoś po owu teraz chyba, ale przez te zmiany stref czasowych, to mogło mi się coś tam namieszać

  • Violka86 Koleżanka
    Postów: 36 8

    Wysłany: 10 listopada 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka tez 86rok i niestety od pol roku nic... Moze z ovu mi sie uda aczkolwiek musze chyba gina odwiedzić owulacja nie jest jednoznaczna... Trzymam za was kciuki dziewczyny!

    Selina lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 listopada 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Będzie dobrze zobaczysz :) napisałaś że testosteron MACIE za niski, w sensie mąż? Czy Ty też? Co do bakterii u Ciebie, to skoro dr tak mówi, to go posłuchajcie. Nie narażałby ewentualnej ciąży na powikłania gdyby bakteria miała na nią wpływ.
    U mnie mąż brał 3tyg.anrybiotyk (bez 2dni, bo już w Bangkoku byliśmy i bardzo chciał sobie coś chlapnąć, więc go nie dokończył ;) ale myślę że 2dni takiej różnicy nie robi). Agapurin przerwał choć miał brać ciągiem 3 miesiące, no ale dziś już bierze na nowo. On miał testo w normie, ale bliżej dolnej granicy, żaden lekarz się o dziwo tego nie czepiał.
    W ogóle na urlopie mieliśmy mega ochotę na siebie i tak poczułam, że na nowo się sobą zainteresowaliśmy :) fajne to było, mam nadzieję, że się to jeszcze utrzyma ;)

    We wtorek idę do gina tylko w poniedziałek mąż musi mi odebrać wynik histero, bo w końcu nie wiem co tam wyszło, jakoś o tym zapomniałam. Niby jestem jakoś po owu teraz chyba, ale przez te zmiany stref czasowych, to mogło mi się coś tam namieszać
    Mówię o testosteronie męża. U niego też był w normie ale dla nasienia jest za niski. Skoro dwóch lekarzy to mówi to jest coś na rzeczy. I my braliśmy Agapurin a po laparo Zinat i jak widzisz nie pomógł.
    Co do histo to odbierz dla pewności, mi nawet teraz nic do badania nie pobierali.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 10 listopada 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha teraz proga nie badałam ale w poprzednich cyklu był Ok... powyżej 20... ja w tym cyklu jakoś dziwnie sie czuje i mam wrażenie ze cos nie gra zaraz po miesiączce jakieś dwa trzy dni miałam sluz jakby płodny i od 8 dc bol piersi... 15 dnia byłam na monicie i ciałko żółte było... przy stymulacji tez miałam krótsze cykle tzn nie aż tak krótkie ale 25-26 dniowe... No nic juz nie poradzę i nie będę szła z tym do lekarza - poczekam cierpliwie na wizytę w klinice...

    Aishha lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 listopada 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Aishha teraz proga nie badałam ale w poprzednich cyklu był Ok... powyżej 20... ja w tym cyklu jakoś dziwnie sie czuje i mam wrażenie ze cos nie gra zaraz po miesiączce jakieś dwa trzy dni miałam sluz jakby płodny i od 8 dc bol piersi... 15 dnia byłam na monicie i ciałko żółte było... przy stymulacji tez miałam krótsze cykle tzn nie aż tak krótkie ale 25-26 dniowe... No nic juz nie poradzę i nie będę szła z tym do lekarza - poczekam cierpliwie na wizytę w klinice...
    Może to implantacja skoro owu była wcześnie? :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 10 listopada 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Kochana:) - okres sie rozkręcił i boli krzyż jak zwykle...

    Aishha lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 10 listopada 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Nie Kochana:) - okres sie rozkręcił i boli krzyż jak zwykle...
    Ojej przez przypadek polubiłam...nie lubię!
    Coś rzeczywiście zbyt szybko.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko przykro mi :/ fakt strasznie wcześnie ta małpa przyszła. Jak będziesz u dr, to może jednak omowcie tą kwestię


    Aishha to oby nowe suple mężowi i Wam pomogły :)

    Aishha lubi tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 11 listopada 2018, 01:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie jest mi smutno... teraz juz nie...:) nawet sie nie martwię tym wcześniejszym okresem... :) tak miało byc i trudno... :) duże nadzieje pokładam w tej wizycie 13 grudnia... aaa i zaczynam diete tzn ograniczam słodycze bo ostatnio poszalałam sobie:) i chyba wrócę do ziół... Aishha na Facebooku jest fajna grupa o endometriozie polecam duzo można sie dowiedzieć :) chociażby ilu sie udało zajsc...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violka witamy :) i życzymy również powodzenia! Z jakiego miasta/regionu jesteś?


    Kropeczko no ja ze słodkim też poszaleje w sumie na urlopie, tam to dosładzania nawet soki świeżo wycisniete, szok. Już później mówiłam tylko, że bez cukru, oni chyba lubią takie ulepki. Też wracam do supli na nowo i do picia pokrzywy :) heh to witaj w klubie

    Violka86 lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 11 listopada 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Dziewczyny nie jest mi smutno... teraz juz nie...:) nawet sie nie martwię tym wcześniejszym okresem... :) tak miało byc i trudno... :) duże nadzieje pokładam w tej wizycie 13 grudnia... aaa i zaczynam diete tzn ograniczam słodycze bo ostatnio poszalałam sobie:) i chyba wrócę do ziół... Aishha na Facebooku jest fajna grupa o endometriozie polecam duzo można sie dowiedzieć :) chociażby ilu sie udało zajsc...
    A pamiętasz nazwę? Bo jestem na jakichś ale wkurza mnie ze np na jednej miało być o diecie a pitolą o laparo itp

    Też jestem od operacji na diecie, nie jem nadal nabiału i jajek a do tego unikam mięsa oprócz kurczaka, nie jem słodyczy i odstawiłam ziemniaki, które były u nas podstawą obiadowa. Jemy kasze, zupy, pieczywo gryczane lub żytnie na zakwasie, dużo przetworzonych pomidorów, humusu, ryb , warzyw i przypraw typu czarnuszka, kurkuma, estragon. Generalnie mamy dietę przeciwzapalna. Mąż się trochę zaczyna buntować bo chce mięsa ale wykombinuje jakieś pasztety drobiowe czy cuś.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Violka86 Koleżanka
    Postów: 36 8

    Wysłany: 11 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Violka witamy :) i życzymy również powodzenia! Z jakiego miasta/regionu jesteś?


    Kropeczko no ja ze słodkim też poszaleje w sumie na urlopie, tam to dosładzania nawet soki świeżo wycisniete, szok. Już później mówiłam tylko, że bez cukru, oni chyba lubią takie ulepki. Też wracam do supli na nowo i do picia pokrzywy :) heh to witaj w klubie
    Selina wielkopolska 60km od poznania w strone Gorzowa Wielkopolskiego

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisha super dieta :) mój miesa tez chwilowo moze nie jesc, ale nie zrezygnowałby raczej. Jak dla mnie i tak bomba, ze trzyma sie tego, ze nie je nabiału. Najgorzej było jak lecielismy samolotem na wakacje i w jednej linii podali cos a'la lasagne no i bez wiekszego namysłu ją zjadł :/ Pozniej sie jornal, ze przeciez był na tym zapieczony ser. Matko kochana jak cierpiał na kolejnym lotnisku i w samolocie! Ja przy sobie mialam rozne krople i tabletki lagodzace objawy gastryczne, to cos tam pomoglo. Ja jednak zjadłam tez raz omleta na sniadanie, stwierdziłam a co mi tam, tak dawno jajek nie jadłam moze raz sie nic nie stanie no i odcierpiałam oczywiscie swoje.
    Pomijając te przygody, to kuchnia tajska jest mega zdrowa i pyszna :) makaron ryzowy, ryz i warzywa, zioła roznej masci, mnostwo ciekawych ryb i owoce morza :) mam wiec nadzieje, ze az tak sobie nie zaszkodziłam pozostałymi rzeczami.
    Powiedz mi zioła też pijecie p.zapalne? Maz dał się namówić?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 11 listopada 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Aisha super dieta :) mój miesa tez chwilowo moze nie jesc, ale nie zrezygnowałby raczej. Jak dla mnie i tak bomba, ze trzyma sie tego, ze nie je nabiału. Najgorzej było jak lecielismy samolotem na wakacje i w jednej linii podali cos a'la lasagne no i bez wiekszego namysłu ją zjadł :/ Pozniej sie jornal, ze przeciez był na tym zapieczony ser. Matko kochana jak cierpiał na kolejnym lotnisku i w samolocie! Ja przy sobie mialam rozne krople i tabletki lagodzace objawy gastryczne, to cos tam pomoglo. Ja jednak zjadłam tez raz omleta na sniadanie, stwierdziłam a co mi tam, tak dawno jajek nie jadłam moze raz sie nic nie stanie no i odcierpiałam oczywiscie swoje.
    Pomijając te przygody, to kuchnia tajska jest mega zdrowa i pyszna :) makaron ryzowy, ryz i warzywa, zioła roznej masci, mnostwo ciekawych ryb i owoce morza :) mam wiec nadzieje, ze az tak sobie nie zaszkodziłam pozostałymi rzeczami.
    Powiedz mi zioła też pijecie p.zapalne? Maz dał się namówić?
    My akurat nie mamy żadnych rewolucji po ewentualnym zjedzeniu zakazanych produktów. Szczerze to nie wiem jakie zioła można pić oprócz czystka, który oboje lubimy. Ja swojego czasu piłam ojca sroki mieszankę, mam ją nadal ale boję się po tej torbieli działać na własną rękę. Może znasz coś przeciwzapalnego?
    Dziś @ przyszła bez żadnych dolegliwości, po cichutku dwa dni wcześniej. Ciekawe co będzie jutro, Kropka mówiła że pierwsza po laparo miała bolesną.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obyś jednak lekko ją przeszła.
    Ja pije pokrzywę i rumianek, jeszcze melisę podczas @, bo też łagodzi i wycisza. Nie wiem czy któreś z nich działa stricte p.zapalnie, ale pokrzywa dla staraczek jest bardzo dobra, ma mnóstwo korzyści poczytaj :) Z czystkiem uważaj byś nie wypłukała sobie nim kwasu foliowego itd

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 11 listopada 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Obyś jednak lekko ją przeszła.
    Ja pije pokrzywę i rumianek, jeszcze melisę podczas @, bo też łagodzi i wycisza. Nie wiem czy któreś z nich działa stricte p.zapalnie, ale pokrzywa dla staraczek jest bardzo dobra, ma mnóstwo korzyści poczytaj :) Z czystkiem uważaj byś nie wypłukała sobie nim kwasu foliowego itd
    Aaa myślałam że jakieś konkretne są polecane. Skrzyp i pokrzywe pije często ale raczej ze względu na anemie naeracającą a rumianek akurat mąż mi kupił po laparo to chyba raz wypilam na rozkurczenie. Sam czasem sobie parzy. A czystka pije tylko szklankę dziennie więc luz. Poza tym już dwa lata biorę ten nieszczęsny kwas, teraz przerwalam bo nie brałam nic oprócz żelaza i Wit C ale wracam do supli. Właśnie robię przegląd pudełka z nimi :D
    A jeszcze przypomniałam sobie ze powinnam pić zieloną herbatę koniecznie. "Zosia odżywia" zaleca ;)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Aaa myślałam że jakieś konkretne są polecane. Skrzyp i pokrzywe pije często ale raczej ze względu na anemie naeracającą a rumianek akurat mąż mi kupił po laparo to chyba raz wypilam na rozkurczenie. Sam czasem sobie parzy. A czystka pije tylko szklankę dziennie więc luz. Poza tym już dwa lata biorę ten nieszczęsny kwas, teraz przerwalam bo nie brałam nic oprócz żelaza i Wit C ale wracam do supli. Właśnie robię przegląd pudełka z nimi :D
    A jeszcze przypomniałam sobie ze powinnam pić zieloną herbatę koniecznie. "Zosia odżywia" zaleca ;)
    Nie znam sie za duzo :P a juz na pewno nie na ziołach w endomendzie.
    Czytałam natomiast wiele razy by uwazac z czystkiem i zieloną herbatą (oraz kawą), to chyba nawet Bibi tutaj pisała. Jak czystek i zielona to tylko po filizance dziennie, szklanka to juz duzo ponoc. W sumie cholera wie ile tego wlasciwego jest w tym co zaparzamy ;) czy nie pijemy smieci jakichs, siana czy nie wiem czego :P
    Ja rumianek i miete bardzo lubie, maja przynajmniej fajny smak, natomiast pokrzywa to roznie, raz mam dzien ze jest ok a czasem nie moge jej przelknac, bo smakuje trawą

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz odebrał mi wynik histo. Jest napisane tylko: polip błony śluzowej trzonu jamy macicy i fragmenty błony śluzowej o gruczołach miernie rozrośniętych bez cech sekrecji.
    Cokolwiek to znaczy ;] Polipa mi wycięto i oddano do badania właśnie, ale chyba nie był jakoś zmieniony skoro nic nie pisze. Wizyta jutro wieczorem, to zobaczymy co gin powie

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 listopada 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Maz odebrał mi wynik histo. Jest napisane tylko: polip błony śluzowej trzonu jamy macicy i fragmenty błony śluzowej o gruczołach miernie rozrośniętych bez cech sekrecji.
    Cokolwiek to znaczy ;] Polipa mi wycięto i oddano do badania właśnie, ale chyba nie był jakoś zmieniony skoro nic nie pisze. Wizyta jutro wieczorem, to zobaczymy co gin powie
    Ja rozumiem że to polip endometrialny ;) chorobowo na szczęście nie zmieniony skoro nic o tym nie ma.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
‹‹ 881 882 883 884 885 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ