X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to widzisz zle zapamietalam :) ale idea była zacna :D

    Selina lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    A to widzisz zle zapamietalam :) ale idea była zacna :D
    Wiola nasza, Wiola! :)

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela jak dzis samopoczucie? zapodałaś sobie lutke i pozostałe specyfiki?

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Sela jak dzis samopoczucie? zapodałaś sobie lutke i pozostałe specyfiki?
    Hej, dzięki że pytasz. Lutki nie mam. Wczoraj zapisałam sobie zastrzyk Prolutex (napisane jest że to czysty progesteron) i jak sam zastrzyk to luksus, nic nie bolało i ogólnie super tak później bolał mnie brzuch i to mniejsce wokół wkłucia. Dupka też mam 3x1 i jeszcze dzis muszę odebrać Utrogestan.
    Czuję się dobrze tak trochę jakby mnie ktoś w łeb walnął, przydzumiona, ale ok. Brzuch trochę pobolewanie piersi.
    Modlę się o to by się udało, ale echh nie wiem, rozum mówi swoje :/ Czuję, że jutro beta będzie poniżej 14 albo deko ponad i nie ruszy się

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    A to widzisz zle zapamietalam :) ale idea była zacna :D
    Hehe :D ale widzisz ja Twojego imienia sobie nie przypomnę niestety ;) to jesteśmy kwita :D

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj oj, co to za czarnowidztwo! Pogłasiaj sie po brzuchu i powiedz kropkowi zeby juz został :)
    Masz prawo miec takie odczucie w glowie, pewnie dostałaś duża dawkę proga. Wiesz co mnie pociesza w całej tej sytuacji? że mój niski progesteron - około 8 to nie jest tragedia w takim razie skoro u Ciebie była owulka i ciąża. Mi też lekarz zapowiedział, że będe przez całą ciaże musiała brac progesteron.

    Ja zapamietałam chyba trzy imiona, Wiola, Jola i Beata jeśli nic nie pokręciłam :)

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej Olga tez była na bank - może Bibika?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Ej Olga tez była na bank - może Bibika?
    BIBI to Beata :)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może Saarra:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    To może Saarra:)
    Tak :D Sara to Olga :P

    Aishha no nie wiem, jakieś złe myśli mam że jutro będzie dupa :/
    Oczywiście, że mówię do kropka żeby został ze mną ;) tak bardzo bym chciała

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno jak się czuje ból pleców promieniujący pod łopatkę, to może zwiastować ciążę pozamaciczna,tak?
    Kurczę, nie daje mi to spokoju. Miewam takie bóle teraz :/ boję się tej jutrzejszej bety

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Podobno jak się czuje ból pleców promieniujący pod łopatkę, to może zwiastować ciążę pozamaciczna,tak?
    Kurczę, nie daje mi to spokoju. Miewam takie bóle teraz :/ boję się tej jutrzejszej bety
    ło matko ból może wszystko zwiastować. Pamietasz jak mówiłam że mnie boli w dole i powiedziałas że to ciaża? taa :)
    wiem, że się boisz i na bank przezywałabym to samo ale jak masz mozliwośc to zostań w domu i odpoczywaj, jutro się wszystko wyjasni a domysły nic Ci nie dadzą. Poprawiałas dzis test?

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    ło matko ból może wszystko zwiastować. Pamietasz jak mówiłam że mnie boli w dole i powiedziałas że to ciaża? taa :)
    wiem, że się boisz i na bank przezywałabym to samo ale jak masz mozliwośc to zostań w domu i odpoczywaj, jutro się wszystko wyjasni a domysły nic Ci nie dadzą. Poprawiałas dzis test?
    Niestety pracuję, ale dopiero teraz od 15 jakoś do 20. Jednak to nie mój dzień... Pojechałam do koleżanki na manicure, zniszczyłam go w drodze powrotnej :( mam dziury w lakierze. Musiałam jechać stamtąd z 4 przesiadkami, bo do apteki miałam zahaczyct. Wyobraźcie sobie, że stanął na przystanku tramwaj po chwili za nim drugi (mój), ale tak że koniec wystawał jeszcze na drogę, wiecie nie był cały na przystanku. No i drzwi zamknięte miał. Więc stoję czekam aż odjedzie ten 1szy i podjedzie mój a ten kuźwa ruszył i odjechał!! Bez zatrzymania się faktycznie!
    Wkurzyłam się zaczęłam taxe zamawiać, stałam na wielkim skrzyżowaniu i coś źle wyjaśniłam tej kobiecie przez telefon. Taxa podjechała w inne miejsce, więc biegiem przez wszystkie światła... W złą stronę gość był ustawiony z nie było szans na nawrotke i pół miasta trzeba było objechać! :( Jaka byłam zła... Dojechałam do apteki 10min później niż jakbym czekała na następny tramwaj :/ To są jakieś jaja w. Nikt chyba nie ma takiego pecha jak ja.
    Tym samym klientkę musiałam przesunąć o godzinę, bo do pracy znów bym się nie wyrobiła. Zmarzłam na kość, właśnie się grzeję pijąc pokrzywę.
    Naprawdę, jak ta ciąża przetrwa te moje nerwy, to będzie cud.
    Testu nie ponawialam, bo się nie chciałam stresować znów jasną kreską

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 14:54

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Niestety pracuję, ale dopiero teraz od 15 jakoś do 20. Jednak to nie mój dzień... Pojechałam do koleżanki na manicure, zniszczyłam go w drodze powrotnej :( mam dziury w lakierze. Musiałam jechać stamtąd z 4 przesiadkami, bo do apteki miałam zahaczyct. Wyobraźcie sobie, że stanął na przystanku tramwaj po chwili za nim drugi (mój), ale tak że koniec wystawał jeszcze na drogę, wiecie nie był cały na przystanku. No i drzwi zamknięte miał. Więc stoję czekam aż odjedzie ten 1szy i podjedzie mój a ten kuźwa ruszył i odjechał!! Bez zatrzymania się faktycznie!
    Wkurzyłam się zaczęłam taxe zamawiać, stałam na wielkim skrzyżowaniu i coś źle wyjaśniłam tej kobiecie przez telefon. Taxa podjechała w inne miejsce, więc biegiem przez wszystkie światła... W złą stronę gość był ustawiony z nie było szans na nawrotke i pół miasta trzeba było objechać! :( Jaka byłam zła... Dojechałam do apteki 10min później niż jakbym czekała na następny tramwaj :/ To są jakieś jaja w. Nikt chyba nie ma takiego pecha jak ja.
    Tym samym klientkę musiałam przesunąć o godzinę, bo do pracy znów bym się nie wyrobiła. Zmarzłam na kość, właśnie się grzeję pijąc pokrzywę.
    Naprawdę, jak ta ciąża przetrwa te moje nerwy, to będzie cud.
    Testu nie ponawialam, bo się nie chciałam stresować znów jasną kreską
    ło matko to miałas przeżycia...to zwykła złośliwość rzeczy martwych, akurat teraz jak masz całą głowę zajętą myslami o ciaży :) to zyczę Ci już reszty dnia spokojnej.

    Selina, Schmetterling lubią tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    ło matko to miałas przeżycia...to zwykła złośliwość rzeczy martwych, akurat teraz jak masz całą głowę zajętą myslami o ciaży :) to zyczę Ci już reszty dnia spokojnej.
    Na szczęście reszta dnia jest spokojna i miła ;) hehe Głupek taki ze mnie, normalnie człowiek by się za głowę złapał jakby widział czasem co wyczyniam jak kombinuję.

    Odebrałam z apteki 3ci lek Progesterone Besins, mam go 2x dziennie. Jakoś tak wyjdzie jak wrócę, że będę miała zrobić zastrzyk i wziąć dupka i ten Besins. Mam nadzieję, że nie będzie tego za dużo naraz i brzuch mi nie eksploduje. Wczoraj mnie tak bolał po tym zastrzyku a musiałam twardziela zgrywać przed mężem ;) bo zaraz by pytał co mi jest

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Selinko Kochana a raczej Olgusiu trzymam za Was mocne kciuki :**** czytam na bieżąco i czekam na wspaniałe wieści :*
    Ja jestem Olga :pp

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Na szczęście reszta dnia jest spokojna i miła ;) hehe Głupek taki ze mnie, normalnie człowiek by się za głowę złapał jakby widział czasem co wyczyniam jak kombinuję.

    Odebrałam z apteki 3ci lek Progesterone Besins, mam go 2x dziennie. Jakoś tak wyjdzie jak wrócę, że będę miała zrobić zastrzyk i wziąć dupka i ten Besins. Mam nadzieję, że nie będzie tego za dużo naraz i brzuch mi nie eksploduje. Wczoraj mnie tak bolał po tym zastrzyku a musiałam twardziela zgrywać przed mężem ;) bo zaraz by pytał co mi jest
    Ooo i ja biorę Besins, teraz drugi cykl będę brać, dobrze się po nim czuję. To coś nowego, porównywalne do Luteiny dopochwowej. Ja to sie dziwie ze mąż nic nie kapuje ale z drugiej strony mój po czasie @ pewnie by nawet nie czail bazy.

    reset lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaką dawkę jednorazową masz Besins? Po 200 się kręci w głowie jak po paru szotach :D po 4 dniach już przechodzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 17:45

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha termin @ w sumie mam na 20/21.12., więc się narazie nie domyśla ;) Z restza on ma nową pracę teraz na głowie i jakieś swoje projekty, więc żyje w swoim świecie :P Jak mu nie powiedziałam kiedy mam płodne czy @, to sam nigdy nie wiedział ;)
    Besins mam dawkę 100mg, właśnie zazylam

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta fajna . Pewnie pozne zagniezdzenie.
    Jestem z Toba Selinko. Nie bede pisac badz spokojna bo to przynajmniej w moim wykknaniu bylo niemozliwe. Z tego co pamietam to ty tez emocjonalna i zywiolowa kobita jestes.

    Bolal mnie brzuch ze stresu w pierwszej i drugiej ciazy. Do momentu az lekarz w pierwszej kazal odstawic leki a w drugiej jak beta byla 5 cyfrowa . Dlugo jeszcze i tak patrzylam proga, homicystejne, tsh a nawet wit d. Dalej d dimery i szereg innych na krzepliwosc.

    Trzymam kciuki !!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 22:48

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
‹‹ 892 893 894 895 896 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ