X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    A jak u Ciebie? :)
    U mnie 12dc i działamy ale martwi mnie dziwny ból podczas współżycia jakby gdzieś na przedniej ściance. Wrażenie mam jakby to był guzek bo boli w jednym punkcie. Nie daje mi to spokoju bo nigdy nie miałam czegoś takiego :(

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    U mnie 12dc i działamy ale martwi mnie dziwny ból podczas współżycia jakby gdzieś na przedniej ściance. Wrażenie mam jakby to był guzek bo boli w jednym punkcie. Nie daje mi to spokoju bo nigdy nie miałam czegoś takiego :(
    Może to nic takiego, mam nadzieję.
    Owocnych starań zatem ;)

    My ubralismy choinkę, nawet fajnie wyszło w tym roku :) Zabieramy sie za sałatkę jarzynową i za brownie z fasoli :P

    Aishha lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Może to nic takiego, mam nadzieję.
    Owocnych starań zatem ;)

    My ubralismy choinkę, nawet fajnie wyszło w tym roku :) Zabieramy sie za sałatkę jarzynową i za brownie z fasoli :P
    Choinkę ubralam w piątek żeby już wysprzatac wszystko. Wczoraj upiekłam 3 ciasta bezglutenowo-bezmleczno-bezjajeczne :D będzie jedzone...aa i bez białego cukru! Dziś mama szaleje z bigosem i rybami więc jutro powinien być już luz.

    Z tym bólem to oby tylko nic nie wyrosło, wiem że mając bakterie występują bóle.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 grudnia 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Choinkę ubralam w piątek żeby już wysprzatac wszystko. Wczoraj upiekłam 3 ciasta bezglutenowo-bezmleczno-bezjajeczne :D będzie jedzone...aa i bez białego cukru! Dziś mama szaleje z bigosem i rybami więc jutro powinien być już luz.

    Z tym bólem to oby tylko nic nie wyrosło, wiem że mając bakterie występują bóle.
    To ja sie az tak nie narobiłam ;) może i więcej bym podziałała, ale za dużo w pracy siedziałam...jeszcze jutro idę :/
    Moje brownie tez bez białego cukru, mąki (zmielone migdały zamiast niej), jajek i mleka :P niestety tylko wykupili mi bezglutenowy proszek do pieczenia ;> i dam zwykły, przeżyję :D Kurczę gadamy jak jakieś świry heheh :D

    Oby zatem nic nie rosło tam w srodku ;> bo może rosnąc kropek juz niebawem :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobilam grulenowo maczno jajeczne ciasto michalki z kakao i na masle :p po swietach bedzie 100 kg wiecej :p

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ja zrobilam grulenowo maczno jajeczne ciasto michalki z kakao i na masle :p po swietach bedzie 100 kg wiecej :p
    I bardzo dobrze :D

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ja zrobilam grulenowo maczno jajeczne ciasto michalki z kakao i na masle :p po swietach bedzie 100 kg wiecej :p
    Eee Tobie można, my dbamy o dobre jajeczka :D
    Swoją drogą to będąc w gościach jedzenia się nie uniknie także w domu mam zamiar jeść to co mogę a u cioci skubne to co w miarę zdrowe i nie będę robić szopek.
    Dziś przyjeżdża siostra z chrzesniakim, będą przytulaski.
    Selina, praca dziś to przesada...

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już prawie w domkue jestem, więc pracy jako takiej naprawdę było mało ;) aczkolwiek niewyspana jestem na maxa...

    Kurde chyba błąd zrobiłam, bo pokroilismy wczoraj sałatkę jarzynową i mogłam ja dziś dopiero wymieszać z majonezem a zrobiłam to wczoraj :/ Myślicie że będzie się ją dało jeść przez święta? Stoi w lodówce

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Już prawie w domkue jestem, więc pracy jako takiej naprawdę było mało ;) aczkolwiek niewyspana jestem na maxa...

    Kurde chyba błąd zrobiłam, bo pokroilismy wczoraj sałatkę jarzynową i mogłam ja dziś dopiero wymieszać z majonezem a zrobiłam to wczoraj :/ Myślicie że będzie się ją dało jeść przez święta? Stoi w lodówce
    Powinna być ok ale ja wyjątkowo wrzuciłam wszystko do miski i jutro wymieszam Ale to brokułowa więc delikatna, jarzynowa wytrzyma.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 grudnia 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Powinna być ok ale ja wyjątkowo wrzuciłam wszystko do miski i jutro wymieszam Ale to brokułowa więc delikatna, jarzynowa wytrzyma.
    Uff oby ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tam świętowanie u Was? :)
    U nas spoko całkiem, właśnie jesteśmy w drodze do mojej siostry. Nie obzeram się jakoś, ale brzuch mój dziś z rana cierpiał, bo jednak jakieś jajko w sałatce czy cieście było czy tam mąka i panierka wszechobecna no i słodyczeeee...
    Co dostałyście pod choinkę? ;)
    Ja od męża taki ogromny but podgrzewany do prądu :P hehe na moje wiecznie zimne stopy. A od teściów szalik dostałam taki ogromny, widać wszyscy wiedzą że jestem zmarzluch :P Mąż się mega ucieszył z czytnika ebooków, bawił się tym pół wieczoru

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dziewczyny jak tam świętowanie u Was? :)
    U nas spoko całkiem, właśnie jesteśmy w drodze do mojej siostry. Nie obzeram się jakoś, ale brzuch mój dziś z rana cierpiał, bo jednak jakieś jajko w sałatce czy cieście było czy tam mąka i panierka wszechobecna no i słodyczeeee...
    Co dostałyście pod choinkę? ;)
    Ja od męża taki ogromny but podgrzewany do prądu :P hehe na moje wiecznie zimne stopy. A od teściów szalik dostałam taki ogromny, widać wszyscy wiedzą że jestem zmarzluch :P Mąż się mega ucieszył z czytnika ebooków, bawił się tym pół wieczoru
    U mnie tez spoko, wczoraj byliśmy u ciotki na obiedzie, później w domu z siostrą i szwagrem do późnej nocy pilismy %
    Dziś w domu na lajcie, nigdzie się nie wybieramy.
    Ten cykl jest najlepszy ze wszystkich dotąd pod względem serduchowania. Oboje mamy chęć i jakąś frajdę ;)
    Ja dostałam od męża perfumy moje ulubione A od siostry i rodziców torebkę Zary i fajny sweterek cieplusi. Każdy z prezentów zadowolony a szczególnie chrzesniak bo dostał od nas kierownice do gier i teraz stare konie jeżdżą z małym na zmianę ;)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    U mnie tez spoko, wczoraj byliśmy u ciotki na obiedzie, później w domu z siostrą i szwagrem do późnej nocy pilismy %
    Dziś w domu na lajcie, nigdzie się nie wybieramy.
    Ten cykl jest najlepszy ze wszystkich dotąd pod względem serduchowania. Oboje mamy chęć i jakąś frajdę ;)
    Ja dostałam od męża perfumy moje ulubione A od siostry i rodziców torebkę Zary i fajny sweterek cieplusi. Każdy z prezentów zadowolony a szczególnie chrzesniak bo dostał od nas kierownice do gier i teraz stare konie jeżdżą z małym na zmianę ;)
    Cieszę się, że święta udane :D no i te <3 ;) musi coś z tego być! Zacieram ręce. Pewnie jakoś po nowym roku testowanie? Tylko nie mow, ze nie sikniesz ;>

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne że będę testować, staraliśmy się pełna parą więc szanse są ogromne. Dziś 16dc od jutra zapodam Besins. Planowo @ 8-9 stycznia więc jeszcze jest czas. Niech nie przychodzi franca.
    Czas wstawać do pracy... :(

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, to jest do czego odliczać przynajmniej ;)
    Ja dziś spróbuję się wbić do ginki w poniedziałek na monit, o ile przyjmuje.
    Nadal nie wiem co robić, czy iść na biopsjet endo czy starać się w tym miesiącu...
    Też idę do pracy, ale od 11 do wieczora :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 08:48

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    No, to jest do czego odliczać przynajmniej ;)
    Ja dziś spróbuję się wbić do ginki w poniedziałek na monit, o ile przyjmuje.
    Nadal nie wiem co robić, czy iść na biopsjet endo czy starać się w tym miesiącu...
    Też idę do pracy, ale od 11 do wieczora :/
    skoro zaskoczyłas w ostatnim cyklu to raczej bym sie starała. Ale poradz się swojej ginki, nawet gdyby cos tam było to dalsze leczenie od kolejnej @ wiec teraz po prostu sie starajcie :)
    Ja sie pocieszam ze to tylko dwa dni i znowu 4 dni wolne.
    A za miesiac jedziemy w góry z moją siostrą i jej rodziną tak jak w zeszłym roku. Już sie nie moge doczekać.

    Selina lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki;)

    Ja za to tak sobie pofolgowałam z jedzeniem ze hoho :) ale spoko dzis biegnę na silke :) chociaż oczywiscie mama jedzenia tyle zapakowała ze jeść będziemy przez miesiąc chyba:) ale wiecie co nikt a to nikt nie życzył nam dziecka - nie było słowa na ten temat wiec zupełnie o tym nie myślałam:) odpoczywam jeszcze od tej myśli za nim zacznę sie faszerować hormonami:)

    Co do prezentów to my mamy tak fajnie ze gdzie nie pojedziemy tam dostajemy :) w sumie bo sami tez kupujemy wszędzie:) tak wiec:
    W wigilie u teścia na mnie czekała karta upominkową do douglasa, bidon żebym na bieżnie miała mój m. Dostał jakieś kosmetyki i spodenki do biegania, pozniej koło 17:00 wyruszyliśmy do moich rodziców i tam dostałam bluze i legginsy adidasa i słuchawki do biegania :), mój m za to spodnie, słuchawki i poprosił tez o tłuczek do ziemniaków i taki dostał - mój maz jest bardzo praktyczny :)
    Na drugi dzień przyjechał mój brat z rodzina i znow dostałam kartę upominkową do douglasa :) za to maz kilka piwek kraftowych:)
    No i wczoraj ostatni dzień prezentów gdzie wróciliśmy do teścia bo przyjechał brat meza z rodzina i tam dostałam piżamkę świąteczna, tusz do rzęs i pomadkę a maz jakieś kosmetyki :)
    Także jadę dzis dziewczyny do douglasa na zakupy bo kasy a kasy mamy :) trafili w sumie W dobry moment bo mi sie podkład skonczyl i miałam sie i tak wybrać do douglasa :)

    Ja mam wolne i idę do pracy dopiero w sylwestra od 9 do 13:30:) tak sie ciesze ze w końcu odpocznę :) dzis musze tylk jeszcze jechać do galerii krakowskiej do obaga bo kupiłam mamie zegarek i za mały wiec musze wymienić pasek :)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo kropka to mialas szalenstwo prezentowe. No i super, takie rzeczy cieszą mega. Ja też jadłam bez wiekszego odmawiania sobie ale nie byłam jakas przejedzona jak to czesto bywało. Miałam w sumie nie pić alko ale w pierwszy dzien swiat piłam winiacza a wczoraj jednego drina niestety z colą bo inaczej whisky mi nie smakuje. Ale wracam do zdrowego wcinania. Za szybko te święta zleciały.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Kropeczko ile prezentów! :D na bogato :P Zazdroscimy wolnego :)
    ja sie wlasnie zwlekam z lozka... Czaicie, obudziłam sie o 8:30 i dopiero wstaje i do pracy prosto ;)
    Ciezko mi natomiast wrocic do zdrowego jedzonka echh tyle słodyczy wokoł po tych swietach echh. Oczywiscie staram sie pic zioła i brac probio, ale juz zaczynam sobie wyobrazac, ze sie tam grzybek jakis robi...
    Dzwoniłam do gin, kurde nie pracują w sylwka grrrr. Akurat to jedyny moj wolny dzien no i bede musiała kombinowac znowu z klientkami 2.01.bo tylko wtedy moze mi monit zrobic za to moj doktorek od zabiegu dopiero tydzien pozniej miał wolne terminy

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 27 grudnia 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez tyle ciast jeszcze... uroki świat :) ja tez dzis pospalam - wkoncu w swoim lozku:)

    Selina lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

‹‹ 895 896 897 898 899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ