X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdaleono i Ido - my też mamy teraz kupe wydatków, kupujemy mieszkanie, do tego trzeba opłacić mieszkanie wynajmowane. ale damy rade, oby tylko zajść w ciąże :) może będziemy musiały sobie czegoś odmówić, ale tak to już chyba będzie całe nasze macierzyńskie życie, że będziemy wolały dac więcej temu szkrabowi :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Misiu, czyli to tak naprawdę Wasz pierwszy cykl starań :)

    pierwszy za nami, już w marcu byłam na clo. teraz zaczynamy drugi :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niby drugi ale jestem już troszke zmeczona ;p chyba te długie cykle od litopada do lutego mnie wykończyły fizycznie i psychicznie

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vincaminor wrote:
    Starania to MOŻE będą w lipcu - teraz przez to widmo usuwania torbieli znowu stanęło wszystko pod znakiem zapytania.
    Już się zdążyłam przyzwyczaić ;)
    Ja wiem, pamiętam że musicie się wstrzymywać teraz :) Chodziło mi o to, by i ten okres zaliczyć jako część starań :)

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 4, ale powiem Ci, że już powooooooli zaczynam myśleć inaczej... Zastanawiać się...Analizować... Choć miałam tego nie robić...

  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida lepiej go nie zaliczać - już i tak za dużo na tym liczniku mam -_- Ech... powiem Wam, że się zwyczajnie boję teraz :/ Ten lewy jajnik jest jakiś trefny - to z niego była ta moja ciąża, później na nim ta torbiel, teraz znowu...

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenko masz racje ale to nie jest nic zlego, ze chcielibyscie miec zrobiony remont itp. Kazdy sie boryka z mysleniem czy podola finansowo ale mysle ze kazda z Nas da rade najwazniejsze chyba w tej obecnej chwili zeby sie wogole udalo a pozniej jakos zycie samo pokieruje.
    Moi Rodzice zawsze nam powtarzaja, ze jaka decyzje byscie nie podjeli to bedziemy Was wspierac my nie w takich czasach was wychowalismy kiedy o wszystko trzeba bylo walczyc luksusow nie bylo i malo kto mogl pomarzyc o swoim wlasnym kacie.

    Powiem Wam Dziewczynki, ze zaczynam juz swirowac przed płodziakami i sama sie nakrecam czy moze sie uda w koncu itp.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 21:33

    Ida lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida dzięki za wpisanie :)

    Dziewczyny mam pytanie, wg mojego ginekologa mogę mieć problemy z progesteronem i przepisał na to Utrogestan. Z tego co się orientowałam, to odpowiednik duphastonu (tak to się chyba pisze?). Mam go łykać od 16 do 25dc. Jak to się ma do miesiączki, jeżeli nie zafasolkuję przy jego braniu, to okres przyjdzie wczesniej, czy to nie ma żadnego wpływu? Pisałam wczesniej, że nie mieszkam w PL, i mój lekarz jest też endykronologiem, stwierdził, że lepiej brać niż nie brać, bo nie miałam jak zrobić badania krwi. Więc to nie jest potwierdzone z tym progesteronem, to jest tylko jego przypuszczenie...często mam plamienia przed @ i okres trwa maks 2 dni...macie jakies skutki uboczne po braniu progesteronu?

    _Ania_ lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się. Ja nie jestem doświadczona z sprawach medycznych jeśli chodzi o starania, ale wiem jedno - dziewczyny bez jajowodu zachodzą w ciążę. :)
    vincaminor wrote:
    Ida lepiej go nie zaliczać - już i tak za dużo na tym liczniku mam -_- Ech... powiem Wam, że się zwyczajnie boję teraz :/ Ten lewy jajnik jest jakiś trefny - to z niego była ta moja ciąża, później na nim ta torbiel, teraz znowu...

  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida, nie dziwię Ci się, bo sama właśnie na tym etapie zaczęłam wątpić. Teraz obawiam się 1 maja, bo właśnie równo wtedy stuknie rok i macie rację - to długo. Nie załamuję się, nawet ostatnio coraz mniej myślę o dziecku, no ale uciekający czas ciągle mi o tym przypomina.

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też podaje często przykład pokolenia naszych rodziców - dało się wychować nawet kilkoro dzieci, dało się! nie jesteśmy pokrzywdzone przez los, dziecko nie musi a nawet nie powinno mieć wszystkiego!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenka niestety nie pomoge, nie brałam żadnego z tych leków... brałam jedynie luteinę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Ania_ wrote:
    Ida, nie dziwię Ci się, bo sama właśnie na tym etapie zaczęłam wątpić. Teraz obawiam się 1 maja, bo właśnie równo wtedy stuknie rok i macie rację - to długo. Nie załamuję się, nawet ostatnio coraz mniej myślę o dziecku, no ale uciekający czas ciągle mi o tym przypomina.

    a jak u Ciebie Aniu z badaniami? coś już robiłaś w tym kierunku czy dajecie sobie jeszcze czas?

  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam, najpierw były 3 cykle z samym duphastonem, a teraz (5 cykl) z clostilbegytem i duphastonem. Miałam w tym miesiącu iść do lekarza, ale dałam sobie jeszcze jeden cykl. Wiem w końcu, kiedy mam owulację i tym razem odczekam z duphastonem - może się uda, a jeśli nie, to na początku następnego cyklu porobię badania, a potem do niego pójdę.

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finanse, finanse :) serce mi podpowiada, że damy radę, że wszystko się samo poukłada jak już pojawi się maluteńki człowiek, a z drugiej strony przydałoby się jeszcze tak dużo zrobić i zaoszczędzić...

    Vincaminor, nie dziwię się kochana, że się boisz. Dużo przeszłas :( musisz pamiętać, że po takiej stracie wiele dziewczyn zachodziło w ciążę i rodziło zdrowiutkie dzieci. Wydaję mi się, że wiele osób straciło pirwszą ciążę, tylko się o tym nie mówi...u mnie w rodzinie babcia, 2 ciocie i kuzynka...Będzie dobrze! wierzę, że każda z nas zostanie Mamusią :)

    Miśkaa lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Ida dzięki za wpisanie :)

    Dziewczyny mam pytanie, wg mojego ginekologa mogę mieć problemy z progesteronem i przepisał na to Utrogestan. Z tego co się orientowałam, to odpowiednik duphastonu (tak to się chyba pisze?). Mam go łykać od 16 do 25dc. Jak to się ma do miesiączki, jeżeli nie zafasolkuję przy jego braniu, to okres przyjdzie wczesniej, czy to nie ma żadnego wpływu? Pisałam wczesniej, że nie mieszkam w PL, i mój lekarz jest też endykronologiem, stwierdził, że lepiej brać niż nie brać, bo nie miałam jak zrobić badania krwi. Więc to nie jest potwierdzone z tym progesteronem, to jest tylko jego przypuszczenie...często mam plamienia przed @ i okres trwa maks 2 dni...macie jakies skutki uboczne po braniu progesteronu?


    Magdalenko, jak brałam sam duphaston (też od 16 do 25 dc), to moje cykle miały zawsze po 28 dni. Ja miałam tak, że brałam duphaston przez 10 dni, a gdyby po 5 dniach nie pojawił się okres, to powinnam zrobić test i w przypadku "-" brać przez kolejnych 5 dni, a w przypadku "+" po 2 tabletki dziennie, bo on jest też na podtrzymanie ciąży.

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Ania_ wrote:
    Robiłam, najpierw były 3 cykle z samym duphastonem, a teraz (5 cykl) z clostilbegytem i duphastonem. Miałam w tym miesiącu iść do lekarza, ale dałam sobie jeszcze jeden cykl. Wiem w końcu, kiedy mam owulację i tym razem odczekam z duphastonem - może się uda, a jeśli nie, to na początku następnego cyklu porobię badania, a potem do niego pójdę.

    czy dobrze zrozumiałam, że bierzesz już 5 cylk clostilbegyt? czy dopiero w 5 cyklu wlaczylaś clo? ja jestem drugi cykl na clo i mam do brać maksymalnie 6 cykli

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, do maja duuuuużo czasu. Nie przejmuj się na razie.
    _Ania_ wrote:
    Ida, nie dziwię Ci się, bo sama właśnie na tym etapie zaczęłam wątpić. Teraz obawiam się 1 maja, bo właśnie równo wtedy stuknie rok i macie rację - to długo. Nie załamuję się, nawet ostatnio coraz mniej myślę o dziecku, no ale uciekający czas ciągle mi o tym przypomina.

    _Ania_ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Kochana, do maja duuuuużo czasu. Nie przejmuj się na razie.

    ja mam urodziny na początku maja i mówie do męża, że jak się uda w tym cyklu to będę miała prezent na urodziny, a jak w następnym to on będzie miał prezent :) oj cudowny maj, zobaczycie zaraz nam się uda!

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 24 marca 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania dziękuję Ci za odpowiedź :) no nic zacznę brać a potem się zobaczy. Jak nie zafasolkuję w ciągu trzech cykli, to się wypytam mojego lekarza przy kolejnej wizycie, bo nie powiedział, co mam robić jak pokażą się dwie kreseczki, kazał tylko szybko przyjeżdzać...

    Dziewczyny kochane jestescie! Za wszystkie trzymam mocno kciuki. Teraz zmykam, bo muszę jeszcze jakies jedzonko do pracy na jutro przyszykować :)

    Ida, Ewik lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
‹‹ 95 96 97 98 99 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ