X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne FASOLKOWE PORADY
Odpowiedz

FASOLKOWE PORADY

Oceń ten wątek:
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She, z tą glukozą to różnie bywa. Ja np. w pierwszej ciąży nie miałam żadnych skutków ubocznych, po prostu wypiłam słodką wodę i tyle.
    Tak właściwie to nawet nie wiedziałam, że jest ryzyko omdlenia, wymiotów itp. i poszłam sobie na tour po pobliskich lumpeksach ;)
    Teraz chyba jednak byłabym ostrożniejsza.

    Rucia lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she wrote:
    Tak - można wozić dzieciaczka i przodem i tyłem. I to dla mnie duży plus :)
    jest leciutki i łatwo się składa do małych wymiarów, a więc do samochodu jak znalazł.

    Aha, to czyli w Mutsy Transporterze jest tylko możliwość montowania siedziska przodem. :)

    Podoba mi się w spacerówkach to, że są bardzo duże. Dziecko ma mnóstwo miejsca na drzemki.

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzicie, a ja jestem "wyrodną matką" ;) bo kupiłam dziubasowi używkę wychodząc z założenia, że nie chcę wydawać parę tysiaków na sprzęt, którego będziemy używać parę miesięcy :) Ale jestem z Poznania, więc mam usprawiedliwienie ;D

    she, Rucia, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz na stronie Mutsy zobaczyłam, że wypuścili właśnie model Igo, jest dostępny od kwietnia :) też go obejrzymy za jakiś czas, pewnie w Mama i Ja w Gdańsku będą go mieli wkrótce. A będę w tym sklepie 2 razy w tygodniu, bo w piątek zaczynam tam chodzić do szkoły rodzenia :) Wynajmują salę nad sklepem :)

    201306215365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    No widzicie, a ja jestem "wyrodną matką" ;) bo kupiłam dziubasowi używkę wychodząc z założenia, że nie chcę wydawać parę tysiaków na sprzęt, którego będziemy używać parę miesięcy :) Ale jestem z Poznania, więc mam usprawiedliwienie ;D

    Z Kingą miałam używany wózek, i teraz zapragnęłam mieć nowy :) Później go sprzedam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    O matko, Dziecię moje się ubrało już i teraz zmusza mnie do ogarnięcia się, masakra! Po kim On to ma?????????????

    Niezły "ranny ptaszek" zważywszy, że wczoraj zasnął o 1 w nocy... Swoją drogą - często tak późno się kładzie??

    Po zmianie czasu zwykle przed 23 zasypia :( A wczoraj było wyjątkowo późno, bo spał w dzień (do 18) :(

    Ruciu, Przy Kubie chorowałam na x-landera :) Ale waga ostatecznie przesądziła :(

    She- ja wyjątkowo (przy Kubie) raz na badaniach krwi byłam z Mężem i to właśnie gdy szłam na glukozę z obciążeniem ale w sumie nie był potrzebny, była też inna dziewczyna w tym samym czasie na to samo i Ona była sama i dała radę ...myślę,że te opowieści są często mocno przesadzone...PS. Mauysia to w ogóle z tego co pamiętam (będąc w ciąży z Leo) biegała w międzyczasie na zakupy:)

    Zmykam teraz...terrorysta woła :)

  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo możliwe, że zniosę to badanie całkiem dobrze. Mam nadzieję :)
    Ale przy okazji wykorzystam to, że mąż będzie miał wolne i powłóczymy się później po sklepach :)
    Musimy udać się m.in. do sklepu z płytami meblowymi, bo stolarz ma nam zrobić półki i stolik-biurko do pokoju dla dziecka. Trzeba zamówić wykładzinę do pokoju (na szczęście już wybrana).
    Dobra, znikam - czas się ubrać :)

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze a propos tematu transportowania :) to napiszę Wam, że ja i tak najbardziej napalam się na noszenie w chuście, a potem może w nosidełku ergonomicznym mei-tai. Sprawdziło się to przy Leo, teraz też na pewno się sprawdzi :)

    Fedra lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    A jeszcze a propos tematu transportowania :) to napiszę Wam, że ja i tak najbardziej napalam się na noszenie w chuście, a potem może w nosidełku ergonomicznym mei-tai. Sprawdziło się to przy Leo, teraz też na pewno się sprawdzi :)

    Jedna znajoma miała (ja wcześniej nie spotkałam się z tym) i wygląda to bardzo ciekawie...chociaż ja nie znajduję dla siebie zastosowania dla takich wynalazków :) Na spacer używałaś Mauysiu, czy raczej w domu?

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głównie na spacery. Nie trzeba się było tarabanić z wielkim wózkiem, tylko hop siup zawiązane i świat stał otworem :)
    No chyba że na zakupy do marketu - wtedy z wózkiem, bo pod gondolą był kosz na zakupy.
    Ale chusta wygrywała, tym bardziej, że Leo w chuście zawsze zasypiał a w wózku rzadko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2013, 09:16

    Fedra lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak komuś się nie chce bawić w wiązanie to można sprawić sobie nosidełko, ale koniecznie miękkie, np. tzw. mei-tai.
    Te nosidła typu chicco, babybjorn itp. to się do niczego nie nadają, bo dziecko w nich wisi na rodzicu, do tego ciężar dziecka spoczywa na jego genitaliach, więc zdecydowanie odradzam. Ja bym je nawet wycofała ze sprzedaży :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2013, 09:16

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Głównie na spacery. Nie trzeba się było tarabanić z wielkim wózkiem, tylko hop siup zawiązane i świat stał otworem :)
    No chyba że na zakupy do marketu - wtedy z wózkiem, bo pod gondolą był kosz na zakupy.
    Ale chusta wygrywała, tym bardziej, że Leo w chuście zawsze zasypiał a w wózku rzadko.

    Za to mnie Kuba zawsze spał w wózku - ledwo poczuł świeże powietrze :) Zresztą do tej pory zdarza Mu się zasnąć w wózku, gdy idę z Nim na spacer :) Teraz Kubę uczę ,żeby szedł trzymając rurkę wózka jak wysiada z wózka i myślę,że z Jego Młodszym bratem tak będziemy spacerować - Młodszy w wózku, a Starszy obok :)
    Ale fakt faktem, nie wszędzie wygodnie wejść z wózkiem :( I choć miałam leciutki, zwrotny itd to jednak czasem jak musiałam wejść np do sklepu po 3 schodkach było mega wyzwaniem...i co? trzeba było nauczyć się prosić obcych o pomoc - choćby przytrzymanie drzwi wejściowych :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem przeciwniczką tych nosideł - dziecko wygląda jakby w plecaku było...tzn może powiem tak, niech każdy robi co chce i mnie nic do tego, ale ja nawet przez moment nie czułam potrzeby posiadania takiego ustrojstwa :) Dla mnie spacer do parku to tylko wózkiem - odpoczywałam i ja i Młody :)

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Ja jestem przeciwniczką tych nosideł - dziecko wygląda jakby w plecaku było...tzn może powiem tak, niech każdy robi co chce i mnie nic do tego, ale ja nawet przez moment nie czułam potrzeby posiadania takiego ustrojstwa :) Dla mnie spacer do parku to tylko wózkiem - odpoczywałam i ja i Młody :)

    Jak ja widzę takie zwisające dziecko, to mi jest tak go żal...
    Co innego te miękkie i ergonomiczne - one są tak jak chusta, tylko łatwiejsza do zawiazania :)

    No a u mnie spacer z wózkiem to był stres, bo czekałam tylko aż L. zaśnie, co zazwyczaj nie następowało :/

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    Ja jestem przeciwniczką tych nosideł - dziecko wygląda jakby w plecaku było...tzn może powiem tak, niech każdy robi co chce i mnie nic do tego, ale ja nawet przez moment nie czułam potrzeby posiadania takiego ustrojstwa :) Dla mnie spacer do parku to tylko wózkiem - odpoczywałam i ja i Młody :)

    Jak ja widzę takie zwisające dziecko, to mi jest tak go żal...
    Co innego te miękkie i ergonomiczne - one są tak jak chusta, tylko łatwiejsza do zawiazania :)

    No a u mnie spacer z wózkiem to był stres, bo czekałam tylko aż L. zaśnie, co zazwyczaj nie następowało :/

    No to rzeczywiście nieciekawie , jak tu cieszyć się ze spaceru...w moim wózku nie było amortyzatorów więc na polskich chodnikach (a wiadomo jak równe są :/ ) trzęsło więc może dlatego szybko mi Kuba zasypiał :)

    mauysia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze właśnie coś pomyślałam...z Kubą w zasadzie nie miała z niczym problemów - spacery bajka, zasypiał przy cycu, więc też nie było problemu z usypianiem, kolek nie miał...a jak teraz będzie? Boże!

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Kurcze właśnie coś pomyślałam...z Kubą w zasadzie nie miała z niczym problemów - spacery bajka, zasypiał przy cycu, więc też nie było problemu z usypianiem, kolek nie miał...a jak teraz będzie? Boże!

    Może być tylko lepiej :D

    PS) Mój tez zasypiał przy piersi, do 14 miecha :D Ale nie miałam w związku z tym żadnych wyrzutów sumienia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2013, 10:00

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shagga_80 wrote:
    Kurcze właśnie coś pomyślałam...z Kubą w zasadzie nie miała z niczym problemów - spacery bajka, zasypiał przy cycu, więc też nie było problemu z usypianiem, kolek nie miał...a jak teraz będzie? Boże!

    Może być tylko lepiej :D

    PS) Mój tez zasypiał przy piersi, do 14 miecha :D Ale nie miałam w związku z tym żadnych wyrzutów sumienia ;)

    Mój do 15 stego :D I ja też nie miałam nic przeciwko :D Drugiego też co najmniej do roku będę trzymać przy piersi :)

    mauysia lubi tę wiadomość

  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She widziałąm ostatnio w sklepie ten Mutsy Evo- genialny jeśli idzie o komfort jazdy. natomiast pierwszy raz miałam w tym sklepie zaszczyt prowadzenia emmaljungi i powiem wam szczerze, że dla mnie ten wózek jest tak totalnie niewygodny, ze nie wiem za co oni chcą tyle kasy o.O Już Roan był o niebo wygodniejszy :D ale może to ja jakaś dziwna jestem? Emmaljungi były 2 i obie kompletnie mi się źle prowadziło.
    Oczywiście wózki oglądałam tylko rekreacyjnie, bo z raci iż urodzi się dzieczynka będziemy używać wózka po starszej. ma wielki plus- zamiast osobnej gondoli i spacerówki jest przerabianie głębokiego na spacerowy przez co gondola jest bardzo duża a to mi się przyda bardzo :) Jest to wózek, który co prawda był modny 7 lat temu ;P Czyli duże pompowane koła ze szprychami o tej samej wielkości. Wózek jest bardzo stabilny i wygodny. Z wygladu bardzo ładny, choć na tamten czas był wręcz zachwycający- teraz jest nieco inna moda, aczkolwiek nadal dla mnie wygląda ok. Jest szaro różowy i dlatego w razie synka musielibyśmy kupić nowy ;P Choć brakuje mi tego przegladania wózków na allegro... ale rozsądek mi mówi, ze w takim stanie w jakim jest nasz wózek kupowanie nowego dla fanaberii to wręcz grzech normalnie :D

    mauysia, she, Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • gosia28:( Przyjaciółka
    Postów: 173 49

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam poprosze o interpretacje mojego cykklu

    35300098465d87410706fe8bea3855e3.png
‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ