FASOLKOWE PORADY
-
WIADOMOŚĆ
-
Mauysia tak z 4 kg na pewno schudlam w sumie na razie na wage nie narzekam ale przelyk mnie juz pali ile moza wymiotowac?
ja ze wzgledu na kolanka to sie nawet ciesze ze troszke schudlam ale wolalabym w inny sposob niz przez wymiotyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2013, 09:59
-
to ja po wizycie wszytsko w porządeczku ale nie bylo mojej lekarki tylko jej córka w trakcie specjalizacji ją zastępowała więc owszem zrobiłą badania ale kazała przyjśc za tydzien do mamy żeby ona jednak się przyjrzała więc bedę mieć drugi raz usg genetyczne robione za tydzien ogólnie, nie chciałam robić wcale to będe mieć podwójnie
nie mam fotek bo nie bardzo umiała to zrobić pewnie bała się że coś mamie w sprzecie popsuje ale tydzien wytrzymamy do fotki
ale maluszek wygląda ślicznie machał rączkami i ma już 6 cm taki słodki, miałam robione jeszcze dopochwowo ale pewnie za tydzien juz bedzie za brzuszek bo maluch był już duży do takiego oglądania słodkie tak widzie maluszka jak ja to lubię
a teraz się pakuje na nasz majowy wyjazd w okolice Krościenka nad Dunajcemshe, Shagga_80, Mała, mauysia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wklejam gdzie się da:)
Akcja RMF FM i RMF24- Chcesz rodzić bez bólu? Podpisz petycję
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-chcesz-rodzic-bez-bolu-podpisz-petycje-akcja-rmf-fm-i-rmf24,nId,768751#pst42193673anna_w, mauysia, she lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Hej dziewczynki Melduję się :-p
Więc tak: Dzidziuś ma 9,3 cm. Wg usg waży 14 gram. Na chwilę obecną wszystko ok. Jestem wysyła na usg połówkowe, i siłą woli się zdecyduję. Nie wiem , mój m jest jakiś inny, bo nie widzę, żeby był tym faktem uszczęśliwiony, ale od słowa do słowa wyszła mała awaria. Jakby wychodziło, że ja szukam guza...
W każdym bądź razie wytłumaczę mu chyba dokładniej i bez nerwów, ze ona naprawdę podchodzi poważnie itd.
Ale może jak mu powiem, że na dzień dzisiejszy powiedziała, że chłopczyk, to może mu się micha uśmiechnie :-p
Tak Ja znam argumenty tego usg, ale on po prostu wypiera to, że przecież w rodzinie są wszyscy zdrowi (ble ble ble), jakoś uważam , że chyba sie boi...
Tylko może powinien być z tego zadowolony, że w przeciwieństwie do mojej 1 prowadzącej ciąże ta bynajmniej sie interesuje a nie wali w za przeproszeniem w ch....Bo dosłownie inaczej nie moge tego nazwać po tym jak mnie olała w szpitalu i zostałam sama jak palec na septyku...BellaRosa, Fedra, she, mauysia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAleż tu ostatnio pustki
Ja chciałam się pochwalić, że od czwartku (a więc w 16t6dc )czuję ruchy mojego synusia...z dnia na dzień wyraźniej I strasznie się z tego powodu cieszę,bo nie pisałam,ale zaczęłam już schizować
Tak czy inaczej ZNÓW nie mogę doczekać się 17stego na wizytę u ginki...a póki co wylicytowałam trzy ciuszki ciążowe dla siebie na Allegro i czekam jak na zbawienie na przesyłki
Poza tym zaczęło mi się stawianie macicy i znając to z poprzedniej ciąży sama "przepisałam" sobie Aspargin, Ginka na bank mnie pochwali za to...nieskromnie powiem
Zerknęłam na listę zbliżających się wizyt u ginów itd i widzę,że Dora w poniedziałek idzie do gina, koniecznie daj znać Kochana co tam nowego
BellaRosa, she, Mała, Effcia28, anna_w, mauysia, Dora lubią tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Ależ tu ostatnio pustki
Ja chciałam się pochwalić, że od czwartku (a więc w 16t6dc )czuję ruchy mojego synusia...z dnia na dzień wyraźniej I strasznie się z tego powodu cieszę,bo nie pisałam,ale zaczęłam już schizować
Tak czy inaczej ZNÓW nie mogę doczekać się 17stego na wizytę u ginki...a póki co wylicytowałam trzy ciuszki ciążowe dla siebie na Allegro i czekam jak na zbawienie na przesyłki
Poza tym zaczęło mi się stawianie macicy i znając to z poprzedniej ciąży sama "przepisałam" sobie Aspargin, Ginka na bank mnie pochwali za to...nieskromnie powiem
Zerknęłam na listę zbliżających się wizyt u ginów itd i widzę,że Dora w poniedziałek idzie do gina, koniecznie daj znać Kochana co tam nowego
Witam Po weekendzie majowym No faktycznie pustki były :-p
Jej ale fajnie, Ja też pomału zaczynam schizować z ruchami, ale jeszcze może faktycznie wcześnie. I chyba lepiej nie sugerować się aż nadto, że w 2 ciąży czuć wcześniej...
Ja dziś muszę podzwonić o to moje połówkowe usg, mam nadzieję, że przyjmą bez problemu
Shagguś a tak z ciekawości zapytam, bo akurat w tym temacie nie za bardzo rozumiem na czym polega stawianie macicy i co daje aspargin? Pytam bo teraz w 2 ciąży chyba wolę być bardziej doinformowana....
-
nick nieaktualnyMała, aspargin to magnez z potasem i w poprzedniej ciąży, gdy powiedziałam Gince,że miewam skurcze (a macica wtedy stawała się twarda jak kamień) to przepisała mi właśnie aspragin (magnez pomga na skurcze) dlatego teraz sama sobie przepisałam i wydaje mi się,że zauważam różnicę
A brakiem ruchów nie przejmuj się ...ja przyznam,że właśnie fakt,że czytałam,że w 2 ciąży wcześniej się je czuje to zaczynałam schizować,że ja nadal nie czułam... a tak na marginesie, to wyczytałam ostatnio,że z tymi ruchami to chodzi o to,że będąc wieloródką już wiesz jak to wygląda-tzn jak odczuwa się ruchy i dlatego wcześniej można je zidentyfikować No i te pierwsze zupełnie ruchy odczułam gdy specjalnie się ich doszukiwałam, tzn położyłam się wieczorem na łóżku na wznak i czekała...wkrótce zaczęły się pojedyncze bąbelki i wiedziałam (pamiętałam z 1 ciąży), że tak właśnie zaczynały się ruchy Kubusia, więc to na pewno też ruchy Drugiego A od następnego dnia było ich więcej, a chyba wczoraj,czy przedwczoraj czułam je nawet podczas robienia czegoś (a nie tylko w spoczynku) więc chyba nabrały na sile i teraz wiem,że to to
I tak jak wczoraj pisałam na Plemniczce,wczoraj byliśmy na wyjeździe na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i tam wiadomo złaziłam się strasznie, więc jak wieczorem położyłam się w wannie,to Młody zaczął szaleć - pierwszy raz w tej ciąży widziałam jak brzuch w jednym miejscu "podskakiwał"Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2013, 07:20
Effcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dori, ja też czekam na niusy z wizyty
No właśnie... Shagga - jesteśmy "łeb w łeb" więc pytam Ciebie - czy czujesz, że połowa ciąży już prawie za nami? Za tydzień USG połówkowe ma Dora, a my z 3 tygodnie po niej Ale ten czas pędzi!
A co do zakupów ciążowych - ja ciągle czekam na moją paczkę z C&A, poza tym skutek odniosła moja kampania pożyczania ciuchów od znajomych i całkiem sporo mi się już tego uzbierało.
No i dziś zalicytowałam w aukcji łóżeczka turystycznego... "Wielkie zakupy" powoli się rozkręcają...
Moja wizyta u gina dopiero 16.05, ale juz się zastanawiam, czy czasem znów obędzie się bez USG... Mam nadzieję, że zrobi USG, bo ostatnio miałam dość dawno, a ciekawa jestem, jak prezentuje się mój maluch! Choć i tak teraz - odkąd czuję jego ruchy - jestem spokojniejsza, bo dziubek sam daje mi znać o swoim istnieniu, nie potrzebuję do tego sprzętu USG -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMauysiu, no właśnie nieźle ten czas leci,co ? Już prawie na półmetku jesteśmy
A powiedz mi, Ty ruchy często czujesz...bo ja w sumie najbardziej wieczorem, a tak to cały czas prawie nic...jeszcze się tym nie martwię, bo z tego co wiem, to na tym etapie ma prawo tak być...po 20stym którymś tygodniu powinno być inaczej,ale póki co ma prawo raz dawać znać raz nie o swoim istnieniu -
Ja generalnie czuję dość rzadko, czasem nawet tylko parę razy dziennie - a może często jestem zbyt zapracowana żeby zauważyć... nie wiem.
Ale grunt, że czuję
Leoś był na maksa ruchliwy w brzuchu, chyba z kilkadziesiąt razy przewyższał normy "ruchowe", o których pisali w różnych artykułach. Może tym razem będę miała spokojniejsze dziecko
Bo on się poruszał nie 10 razy na godzinę, a nawet z 10 razy na minutę. No i teraz jest wulkanem energii, w miejscu nie może usiedzieć. Zakładam, że jeśli drugi potomek będzie w brzuchu spokojniejszy, to i poza brzuchem będę miała większy z nim luzWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2013, 12:26
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
Faktycznie ale ten czas leci chociaz ja juz sie nie moge doczekac jak mi mdlosci przejda ale juz jest ich zdecydowanie mniej jutro mam usg genetyczne powtorne juz u mojej lekarki mam nadzieje ze tym rwzem juz uda sie nam te zdjecia zgrac no i musze powiedziec ze chociaz pogoda nie dopisala to wyjazd sie nam bardzo udal wypoczelismy i rewelacyjnue spedzilismy czas a najlepsze byly codzienne ogniska
Shagga_80, Mała lubią tę wiadomość
-
Oj, niedobrze Dorcia Mi raz odwołali wizytę (bo placówka LUX MED postanowiła się przez tydzień remontować ), ale na szczęście udało się paniom w recepcji znaleźć jakiś termin - zaprotestowałam, że jestem w ciąży i muszą mnie wcisnąć w jak najbliższym terminie