FASOLKOWE PORADY
-
WIADOMOŚĆ
-
BellaRosa wrote:U nas też trzeba mieć własną glukoze. , ale w pierwszej ciąży i potem jak miałam 2gi raz krzywą w przychodni jak diagnozowaną miałam tarczyce to nie musiałam... co laboratorium to inaczej
Strejndż... Ja chyba mam glukozę "wliczoną". -
nick nieaktualnymauysia wrote:Shagga_80 wrote:Dora wrote:Ja też mam zamiar jeszcze trochę pojeździć z m. po naszym pięknym kraju zanim urodzę
Powiedzcie mi jak to jest z tą glukozą- wyznaczają konkretny dzień na to? czy można sobie iść jak na zwykłe badanie krwi?
Ja poszłam kiedy chciałam z własną glukozą of kors
Sha, a czemu z własną glukozą?
Ja chodzę prywatnie do laboratorium i musiałam mieć własną glukozę...teraz chodzę do innego laboratorium i ciekawe jak tu będzie...obstawiam,że tak samo,ale nie zaszkodzi spytać wcześniej i tak pewnie przy okazji zrobię -
hej - ja w lux medzie nie musiałam mieć własnej glukozy. Mój mąż przyjechał po mnie, ale w sumie nie był potrzebny heheh po badaniu byłam tylko bardzo senna i czytając książkę na poczekalni non stop ziewałam. Ale z tego co wiem reakcje mogą być różne. Ja akurat przeszłam to badanie lajtowo
-
Dziewczyny, a ile przytyłyście od początku ciąży? Mi ostatnio trochę przyspieszyło, bo niestety rzadko odmawiam sobie słodkości Tzn. nie obżeram się jakoś niemiłosiernie, ale tu raz jakiś batonik, tu lody na śniadanie (!), tu spory obiadek u mamy... No i w połowie 19 tygodnia ważę o 4,5 kg więcej niż tuż przed ciążą. Wiem, że to normalny wynik, ale ciekawa jestem, jak to u Was wygląda.
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny mam do was pytanko.. jak wiecie lecze swoja subkliniczną niedoczynnosc tarczycy.. jako ze jestem bardzo wrazliwa na te leki szybko na mnie działają. I tak miesiąc temu jak zrobilam badanie to TSH mi wyszlo 0,2, wiec lekarka powiedziala ze musze odstawic celkiem lek (bralam Euthyrox N25) bo wpadne w nadczynnosc, wiec tak zrobilam. Wczoraj po miesiacu wraz z betą zrobilam TSH i wynik 5,9!! wystraszylam sie ze w miesiac tak skoczylo. Wiec na wlasną reke juz wczoraj wzielam spowrotem tabletke. Jak to wygląda z leczeniem w ciazy? czy dobrze kojarze ze w ciazy jeszcze zwieksza sie dawke?
-
Witaj Plemniczko
Już Ci piszę jak to wygląda u mnie....
Jak wiesz przed ciążą mialam tsh 2,7 i dostalam 25 mg euthyroxu,potem 37,5.
W ciąży lekarka mi zwiekszyla dawke do 50 i kazala ja utrzymac mimo OGROMNEGO SPADKU tsh do 0,2 w I trym.! -co jest normalne wg mojej lekarki. Zaufałam jej i na kolejnych badaniach już w II trym. tsh mi siè ładnie unormowało i wynosi 1,2.
Ja byłam pełna obaw, a lekarka uspokajała mnie, że spadek w I trym. wynika z działania hcg i nalezy utrzymać dawkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2013, 08:11
plemniczka, Shagga_80 lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualny
-
Dora wrote:Shagga może jeszcze będzie okazja:)
Mała a Ty już zakończyłaś leczenie?
Hej Tak na robale zakończyłam, i nie życzę ich już sobie więcej !!! :-p
Czystość utrzymujemy, ale nie daje się zwariować .
Hehe, dałam mojemu maleństwu ultimatum do 20 tygodnia jak się bardziej nie odezwie to się na nie obrażę :-pDora, mauysia lubią tę wiadomość
-
Dora wrote:Dobrze, że mówisz Shagga, bo to znaczy, że będę mogła to sobie tak dopasować dzień, żeby m. ze mną tam rano siedział i odwiózł mnie do domu. Boje się, że mogę kiesko się czuć.
No też tak mam zamiar zrobić Przy pierwszej ciąży pojechałam z mamą, ale się obeszło, ale wiadomo Jedno jest pewne, po glukozie dzidzia chce się wściec...:-p Taka dawka cukru naprawdę daje kopa :-p Ja była w szoku bo mała po 15 minutach od wypicia po prostu szalała :-pDora, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Ja przytyłam 3,3 kg
Ja ok 1,5- z wahaniem do 2 :-p Ale za to przed testowaniem w styczniu walnęłam ok 6 kg do przodu... Ale z Majką miałam podobnie
NA wizycie 2 maja wyszło że w miesiąc w sumie brzuszek urósł a waga stoi- chyba schodzi znów ze mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2013, 08:29
-
plemniczka wrote:Shaggi no na szczescie udalo mi sie dodzwonic do endo i sie wcisnąc na dzisiaj. Ale chcialabym tez poznac zdanie dziewczyn ktore tez sie z tym problem zmagają. Ty Shaggi jestes szczesciarą ze nie musisz sie oto martwic
Ja miałam 3,6 ale ft 4 norma znów ok, narazie nie moge znaleźć badań. Teraz mam powtórzyć, ale i ginka i lekarz rodzinny uspokoili, że mogło mi spaść, więc teraz robię i się zobaczy, jakoś mnie nie wciskają do endo, bo miałam trochę tych przejść no i w sumie też latam po innych lekarzach, pulmonolog itd. Nie wiem jak to jest, zobaczymy jak wyjdzie teraz... -
Co do tycia ja mam ostatnie 0,5kg na minusie Także jestem szczęśliwa, ze jeszcze nie przytyłam Bo z moją waga, byłoby to nawet niebezpieczne.
Plemniczko po 1 masz gratki i pozdrowienia od Truja. Po 2 Dora bardzo dobrze napisała. Euthyroxu nie powinno sie przestawac brać w ciazy. TSH w pierwszym trym. spada od TSH, bo beta ma na nie duży wpływ, jednak potem może bardzo znacznie wzrosnąć dlatego wazne jest żeby trzymac je jak najniżej jeśli ma się niedoczynność. Nadczynność w ciąży nie jest taka niebezpieczna. Ja mam w ogóle nadczynność a mimo spadku TSH do 0,17 nie dostałam żadnych leków (własnie to był przełom 1 i 2 trym.) bo endo powiedziała, ze w drugim trym wynik mi sie poprawi sam- no własnie, mi się poprawi a osobie z niedoczynnością bez leku może wzrosnąc bardzo bardzo więc dlatego nalezy u niedoczynnościowców trzymać TSH w ciąży w ryzach- lepiej za nisko niż za wysoko.Dora, plemniczka lubią tę wiadomość