FASOLKOWE PORADY
-
WIADOMOŚĆ
-
Plemniczko witaj u nas bardzo sie ciesze se sie udalo wam
Ja schudlam z 4 kg od poczatku ciaxy teraz juz mniej wymiotuje wiec pewnie zaczne przybierac na wadze ale na razie nie przytylam ale tez bardzoej nie schudlam wiec nie narzekam
Ale tez moje dziecko jest grymasne ostatnio tylko bulka z maslem i przyprawa do masla czasem jakas zupa wczoraj jaska z maslem moglam zjesc no i dobre lody wloskie w galerii moge zjesc to moja rozpusta ale na takiej diecie to zbytnio jie przytyje aha i chrupki kukurydziane to najlepsza przekaska terazplemniczka lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczynki za Wasze wynurzenia wagowe - wygląda na to, że jestem tu wielorybem
A tak na serio to porównuję sobie moje wagowe wyniki z tymi z pierwszej ciąży i w tej mam ok. 1 kg różnicy (na plus). Jeśli będę szła podobnie jak w pierwszej ciąży to fajnie, bo w pierwszej przybrałam ok. 16 kg, co mi odpowiadało
Plemniczko, WITAMY NA FASOLKACH! Wspaniale Cię tu widzieć!Shagga_80, plemniczka lubią tę wiadomość
-
Mayusia tytuł wieloryba zostaw mi ;P Ponad 90kg żywej wagi a że nie tyję, to ponoć norma u osób z otyłością i właśnie w moim przypadku byłoby to wręcz niebezpieczne (wieksze narażenie na cukrzyce ciążową i na zatrucie ciazowe nawet). Więc mojego nieprzyrostu wagi prosze tu nie brac pod uwage.
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:Shaggi no na szczescie udalo mi sie dodzwonic do endo i sie wcisnąc na dzisiaj. Ale chcialabym tez poznac zdanie dziewczyn ktore tez sie z tym problem zmagają. Ty Shaggi jestes szczesciarą ze nie musisz sie oto martwic
Kochana od dzieciństwa leczyłam tarczycę i zawsze miałam powtarzane,że już do końca życia będę na tabletkach...jak skończyłam 18 l i nie mogłam dalej się leczyć w tej samej poradni to ograniczyłam się do sporadycznych wizyt u mojej ciotki endo i początkowo brałam leki, a potem przestałam (nie wiem nawet dlaczego,czy z własnego zaniedbania,czy Ona kazała przestać, nie wiem) ...ale jak jestem w ciąży (czy teraz czy z Kubusiem) to przypominam sobie o Niej i wybieram się do Niej częściej albo tak jak teraz (gdy nie mogę się z Nią zgrać) zasypuję telefonami ...gdy teraz dowiedziałam się o ciąży to Ona kazała mi zrobić hormony i wyszło mi TSH 2,39 i Ona kazała mi brać witaminy z jodem..no i po miesiącu brania zrobiłam wyniki i spadło do 1,3 chyba...efekt,że obyło się bez leków na tarczycę ale i tak pilnuję tych hormonów teraz w czerwcu mam zbadać znów TSH...a swoją drogą to kiedyś dowiem się,czemu miałam już zawsze leczyć się a tymczasem się nie leczęDora, plemniczka lubią tę wiadomość
-
A ja od kilku lat mam stwierdzoną niedoczynność i Hashimoto. Moje TSH ok. 3 tygodnie od poczęcia wynosiło 2,27. Brałam wtedy Euthyrox 100. Lekarz wprowadził mi dawkę 125 na zmianę z 100. Teraz jestem już na dawce 175, miałam stopniowo zwiększaną. I tak już pewnie zostanie bo do porodu mam ok. 1,5 m-ca. U mnie lekarz koncentruje się na badaniu tylko FT4.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2013, 12:54
-
Yupi!! Maja obróciła się już główką w dół. Leży sobie z kręgosłupem po lewej stronie, a po prawej ma nóżki, co jest odczuwalne bo mnie kopie właśnie z prawej strony i wypina mi brzuch z prawej. Bałam się, że ze względu na jej pokaźną wagę będzie miała zbyt ciasno na to, żeby się obrócić. Ale uffff - poradziła sobie moja Bohaterka
Chciałam, żeby lekarka w lux medzie sprawdziła dzisiaj jej wagę, ale ten aparat nie jest najlepszy i ona na nim nie wykonuje USG ciąży. Jedynie sprawdza bicie serduszka. Więc nie wiem ile przybrała od 24 kwietnia, kiedy miałam USG szczegółowe u profesora - a wtedy Maja ważyła 1913 g. Jest DUŻA.... Następne szczegółowe USG mam zrobić na ok. 2 tygodnie przed porodem - czyli w tygodniu 10 czerwca.
Dzisiaj miałam pobrane wymazy - chyba na paciorkowca, wyniki za ok. 5 dni, ale nie spodziewam się, żebym miała jakiś badziewmauysia, Shagga_80, Dora, Mała, BellaRosa, anna_w lubią tę wiadomość
-
she wrote:Yupi!! Maja obróciła się już główką w dół. Leży sobie z kręgosłupem po lewej stronie, a po prawej ma nóżki, co jest odczuwalne bo mnie kopie właśnie z prawej strony i wypina mi brzuch z prawej. Bałam się, że ze względu na jej pokaźną wagę będzie miała zbyt ciasno na to, żeby się obrócić. Ale uffff - poradziła sobie moja Bohaterka
Chciałam, żeby lekarka w lux medzie sprawdziła dzisiaj jej wagę, ale ten aparat nie jest najlepszy i ona na nim nie wykonuje USG ciąży. Jedynie sprawdza bicie serduszka. Więc nie wiem ile przybrała od 24 kwietnia, kiedy miałam USG szczegółowe u profesora - a wtedy Maja ważyła 1913 g. Jest DUŻA.... Następne szczegółowe USG mam zrobić na ok. 2 tygodnie przed porodem - czyli w tygodniu 10 czerwca.
Dzisiaj miałam pobrane wymazy - chyba na paciorkowca, wyniki za ok. 5 dni, ale nie spodziewam się, żebym miała jakiś badziew
Super, że Maja powoli już się szykuje do ciężkiej przeprawy -
nick nieaktualnymauysia wrote:Dziewczyny, a ile przytyłyście od początku ciąży? Mi ostatnio trochę przyspieszyło, bo niestety rzadko odmawiam sobie słodkości Tzn. nie obżeram się jakoś niemiłosiernie, ale tu raz jakiś batonik, tu lody na śniadanie (!), tu spory obiadek u mamy... No i w połowie 19 tygodnia ważę o 4,5 kg więcej niż tuż przed ciążą. Wiem, że to normalny wynik, ale ciekawa jestem, jak to u Was wygląda.
Ja kilka dni temu miałam 2,5 na plusie A to dopiero 11 tydzień. -
nick nieaktualnyhej dziewczynki witam sie i tutaj:)
ja na razie ok 1 kg (w porywach do max 2 kg) na plusie- porazajace...
ale tak jak Bellus pisze-ja tez przed ciaza mialam troche nadwagi wiec moze lepiej ze nie przybieram duzo bo potem byloby mi trudno to zrzucic. Z Mlodym wszystko ok wiec gin nie kazal sie ta waga przejmowac. nie ograniczam jedzenia ale tez nie objadam sie "za dwoje" nie gloduje wiec chyba ok. poza tym do porodu jeszcze 2 miesiace wiec moze jeszcze przybiore...?
a co do euthyroxy Plemnisiu to pamietasz pisalam o tym sporo na plemniczce niedawno bo balam sie ze mam za duza dawke. ale moja endokrynolog uwaza ze wyniki sa dobre (tsh 0,45 i sie tak utrzymuje) i ze nadal mam brac 75 mikrogramow. I znow jak Bella pisze- powtorze tez slowa endo-w ciazy lepiej trzymac sie dolnych granic niz gornych...
sciskam was spijcie dobrze robaczki- czy Wy wiecie ze razem z wiekszoscia was bede w tym roku obchodzila MOJ PIERWSZY DZIEN MATKI...? Co za wzruszenie jak o tym mysle i pisze...:*
buziak:*Dora, mauysia, anna_w, Amicizia, Mała lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyshe wrote:ano tak - ale już od lipca waga zacznie spadać liczę na to!
Jeśli zdecydujesz się na karmienie piersią, to baaaaaaardzo szybko stracisz tych kilka dodatkowych kilogramów Ja przy Kubie przytyłam z 18kg a pierwsze 10 kg straciłam po dwóch tygodniach A potem już spadała na łeb na szyję
PS. Mam taki programik na kompie do zaznaczania cyklu i też jest tam miejsce na wagę no i nie zaczynałam od początku, ale w 4tym m-cu ważyłam 44,1 kg (nie wiem więc dokładnie od jakiej wagi zaczynałam w sierpniu) a przed samym porodem ważyłam 59kg (17.05) a 05.06 ważyłam już 49 (a 22.05 urodziłam)she lubi tę wiadomość
-
nastawiam się na karmienie piersią i długie spacery nad morzem, więc liczę na zrzucenie tych kilogramów w miarę szybko z domu mam ok. 30 min na piechotkę na plażę Gdańsk Brzeźno i zamierzam ten dystans często pokonywać a później spacerki alejką nadmorską dobrze, że poród wypada w okresie letnim
Właśnie dostałam kolejną przesyłkę z allegro z ciuszkami dla Mai - są po prostu przepiękne!mauysia, Rucia, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:she wrote:ano tak - ale już od lipca waga zacznie spadać liczę na to!
Jeśli zdecydujesz się na karmienie piersią, to baaaaaaardzo szybko stracisz tych kilka dodatkowych kilogramów Ja przy Kubie przytyłam z 18kg a pierwsze 10 kg straciłam po dwóch tygodniach A potem już spadała na łeb na szyję
PS. Mam taki programik na kompie do zaznaczania cyklu i też jest tam miejsce na wagę no i nie zaczynałam od początku, ale w 4tym m-cu ważyłam 44,1 kg (nie wiem więc dokładnie od jakiej wagi zaczynałam w sierpniu) a przed samym porodem ważyłam 59kg (17.05) a 05.06 ważyłam już 49 (a 22.05 urodziłam)
Też tak szybko zrzuciłam - nawet z nawiązką na minusie, na co liczę i tym razem!Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
ja też liczę na zrzucenie tego co przybrałam w ciąży + kilka kolejnych kilogramów
zamierzam karmić piersią i chodzić na długie spacery nad morze do plaży Gdańsk Brzeźno mam ok. 30 min spacerkiem, a więc będzie można mnie tam często spotkać a tam już spacerek nadmorską alejką
Właśnie dostałam paczkę z allegro z ciuszkami dla Mai - są prześliczne! już nie mogę się doczekać kiedy będę ją mogła w nie ubrać
EDIT: sorry za kolejny taki sam wpis, komp mi się zawiesił i myślałam, że poprzedni post nie wszedł na forumWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2013, 08:42
Effcia28 lubi tę wiadomość