X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    A czy ta matka jej za mąż nie wyszła za jakiegoś Araba? Czy źle zapamiętałam?
    Wyszla. Ale on z nią nie mieszka i to chyba małżeństwo dla papierów. Bo nadal co noc inny u niej🤦‍♀️

  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 11:24

    Lalia, Edyciak, Fragaria, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 11:24

  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!!!
    Powtórzyłam dziś badania i sie jaram!!!
    Tsh - 1,32 (było 4,85)
    Homocysteina - 6,67(było 7,87)
    Wit b 12- 397!! A był 90% niedobór!!
    Glukoza na czczo - 88

    Jaka jestem szczęśliwa.. Czekam na czynniki krzepnięcia :)

    LaBellePerle, Lalia, kkasia, dmg111, doomi03, kic83, Ounai, Sylwucha, Dzudi, kar_oliv, Koteczka82, Julik lubią tę wiadomość

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Dziewczyny!!!
    Powtórzyłam dziś badania i sie jaram!!!
    Tsh - 1,32 (było 4,85)
    Homocysteina - 6,67(było 7,87)
    Wit b 12- 397!! A był 90% niedobór!!
    Glukoza na czczo - 88

    Jaka jestem szczęśliwa.. Czekam na czynniki krzepnięcia :)


    Robiłaś w Dagnostyce? Ja dziś 50 min czekałam :(

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Robiłaś w Dagnostyce? Ja dziś 50 min czekałam :(
    Tak na antoniukowskiej czekalam z pol h ale ja byłam ok 7:30

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Tak na antoniukowskiej czekalam z pol h ale ja byłam ok 7:30


    A ja specjalnie poszłam na Legionową, bo myślałam, że tam kolejka będzie mniejsza :/

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28, piękne wyniki 💪💪💪 trzymam kciuki za Twój cykl ✊💚

    Ja dziewczyny dzisiaj postanowiłam zrobić rosół, i ledwo zaczęłam gotować a sąsiad z dołu zapukał do drzwi i przyniósł mi świeżuteńką natkę pietruszki i selera ze swojej działki i mam taki pachnący rosół że chyba będę stała nad garczkiem i go wąchała cały dzień 😍 w smaku też super 👍

    kic83, Wik89, Evelle28, kar_oliv lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14215 20637

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik wrote:
    Właśnie, tylko ze on twierdzi ze chce i nic z tego nie wynika. Nawet mówił ze jak bede w ciazy to rzuci. Efektów nie widać. Wiem ze nie palący palacego nie zrozumie. Teraz to jeszcze bardziej mnie drazni bo on jak pali to gorzej chrapie. Ja mam słaby sen w ciazy i mi to przeszkadza bardzo.
    Kup sobie stopery. Myślę, że tak naprawdę on nadal bardziej lubi palić niż widzi plusy niepalenia. On chce, ale żeby móc zachować przyjemność płynącą z palenia. Może się złamie. Mój mąż rzucał trochę dlatego, że powiedziałam mu, że ja w ciąży nie dam rady, bez wspomagaczy i muszę to zrobić zanim zajde, ale jeśli on będzie nadal palić to ja nie rzucę. Potem jak już zaszłam dosłownie codziennie słuchałam jeczenia czuję może wrócić, że jemu siebie chce palić. Aż ja zaczęłam ciągle myśleć o papierosie. I nie wytrzymałam, stwierdziłam że nie będę niańczyć dziecka, niech sobie pali. Na krzyczałam na niego żeby mi dał święty spokój, jak chce to niech wraca do palenia tylko niech przestanie już jęczeć codziennie bo już nie mogę tego słuchać. Ale niech sobie nie myśli że mi będzie śmierdzący fajami wracał do dziecka, bo nie palimy już pół roku i wiedzieliśmy że będzie kryzys więc nie wiem czego ode mnie oczekuje.
    Ale tak naprawdę to było tak, że u nas wszystkich firmie mój mąż często spotykał się na papierosie z naszym CEO. Jak się dowiedział że rzuciliśmy to też rzucił, ale nie wytrzymał i miesiąc później wrócił. I mojemu mężowi zaczęło się tęsknić za papieroskiem widząc że dyrektor sobie wychodzi a on nie. No cóż, dyrektor nie ma żony w ciąży :P

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14215 20637

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam kryzys. Chyba przegielam z tym sprzątaniem. Ledwo z łóżka wstałam. Młody oglądał bajki a ja podsypialam :/

    age.png

    age.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Ona nie będzie mieszkała z patologiczna matka nigdy. Sama się zrzekla przy rozwodzie. Zresztą, ona nie ma nawet swojego mieszkania. Mieszka w pokoju u koleżanki. Ciągle imprezy, co noc to inny...
    On zwraca uwagę na nasze relacje. Ale twierdzi, że to ja przeginam. Staje murem za nią.

    Powinnam Wam czasem nagrać jej zachowania. Nóż się w kieszeni otwiera.

    A może to jest jakaś myśl. Nagraj jej zachowania żebyś miala dowod na to jak ona sie zachowuje, bo wyglada to tak jakby P nie chciał do siebie dopuścić myślenia ze ona faktycznie moze sie zle zachowywac. Majac dowod moze potraktuje twoje zarzuty poważniej i będzie mial punkt odniesienia zeby z nią o tym porozmawiać i egzekwować od niej poprawne zachowanie, bo wtedy to nie będzie już tylko slowo przeciwko słowie. Skoro już inne metody rozmów z nim na ten temat nie przynosza żadnego rezultatu.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Evelle28, piękne wyniki 💪💪💪 trzymam kciuki za Twój cykl ✊💚

    Ja dziewczyny dzisiaj postanowiłam zrobić rosół, i ledwo zaczęłam gotować a sąsiad z dołu zapukał do drzwi i przyniósł mi świeżuteńką natkę pietruszki i selera ze swojej działki i mam taki pachnący rosół że chyba będę stała nad garczkiem i go wąchała cały dzień 😍 w smaku też super 👍
    Boże, ty to chyba mieszkasz w jakiejś bajecznej krainie. Kilka dni temu sąsiad przyniósł naręcze bzu, teraz natkę pietruszki. Normalni sąsiedzi wzywają policję, bo pies za głośno szczeka. 😂😂

    doomi03, Lalia, Ounai, Annia, dmg111, Adna, Julik, Julik lubią tę wiadomość

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14215 20637

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Chciałam was zapytać, jak jest u was z seksem...
    U mnie jest do dupy. W dużej mierze z mojej winy. Bo po pierwsze nie mam ochoty, moje libido wynosi 0. Po drugie ostatnio czuję się bardziej senna, nie wiem czy z powodu ciąży czy pogody, ale śpię już o 21, a i drzemkę muszę sobie zrobić popołudniu. A po trzecie trochę się boję, bo tam w środku ścianki są nabrzmiałe i jest jakby ciaśniej niż było.
    W pierwszej ciąży było może ze 2-3 razy. W 1 trymestrze miałam mdłości, byłam senna i wymiotowałam. A ja na siłę nie będę się zmuszać jeśli źle się czuję. Potem miałam wysokie libido ale była teściowa. Jak teściowa pojechała to dostałam zakaz. Było raz na szybciocha i tak mnie bolało, że w sumie nawet nie do końca. Mój mąż chodzi i mówi że znajdzie sobie kochankę i że dla mnie misja zakończoną - zaszłam w ciążę i seksu nie potrzebuje 😂 Mam nadzieję że w pon dostanę zielone światło, skoro jeszcze trochę wyższe libido mam. Pod warunkiem że uda się że nie będę miała takiej paskudnej zgagi :P
    No życie, takie uroki ciąży. Nasze małżeństwo przetrwało już raz prawie rok bez seksu to przetrwa w razie czego drugi raz.

    Edyciak lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14215 20637

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Moja córka jest nie do zdarcia, nic jej nie boli :)
    Ja się budzę, kawka, śniadanko, potem dokończę serial, strzelę trening 💪 pobawię się z córą i dzień minie.
    Czekam na Twoją wizytę piątkową! Na pewno wszystko będzie dobrze!!!

    A co do mdłości to prędzej czy później miną, fajnie że coś Ci pomaga, i że mąż o Ciebie dba :)
    Mój syn miał 2 operacje. Po każdej następnego dniami już biegał. Chirurg powiedział mi, że dzieci u dzieci układ nerwowy się jeszcze rozwija i one nie odczuwają bólu tak jak my, dorośli tylko czują go dużo mniej więc jeśli moje dziecko będzie chciało biegać to mam mu pozwolić. Dlatego dzieci zawsze tak szybko się zbierają po wszystkich urazach. Nam się wydaje że są takie dzielne, a ich to po prostu nie boli 😂


    Motylku, targają Tobą emocje, ale myślę, że i Twoje i Twojego podejście jest złe. Zdecydowaliście siebie założyć rodzinę, ale Ty masz swoje dzieci a oni swoje. Kiedyś wspominałaś że on broni swoją córkę tak jak Ty bronisz swoich dzieci. Ja nie mówię, że Wasze dzieci mają się wzajemnie do Was zwracać per mamo, tato, ale powinniście być dla nich jak mama i tata. Zarówno Twój P powinien moc wychowywać Twoje dzieci jakby były jego i Ty podobnie z jego córka. I nawet jeśli nie zgadzasz się zorientować nim w kwestii podejścia do Twoich dzieci powinnaś stać za nim murem przy dzieciach a jak dzieci nie słyszą pogadać na boku o tym co było nie tak. Bo w tej chwili to Wy tworzycie 3 rodziny. Jedna jest Twoja, druga jest jego i trzecia wspólna. A w takim układzie to Wy długo nie pociągniecie. Ja wiem ze to jest trudne, bo czasem i z moim się nie zgadzam a tu chodzi o wychowanie naszego wspólnego dziecka, ale myślę, że decydując się na założenie patchworkowej rodziny też wiedzieliście, że będzie trudniej niż jakby dzieci jeszcze nie było.

    Edyciak, kic83, Lalia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Boże, ty to chyba mieszkasz w jakiejś bajecznej krainie. Kilka dni temu sąsiad przyniósł naręcze bzu, teraz natkę pietruszki. Normalni sąsiedzi wzywają policję, bo pies za głośno szczeka. 😂😂

    Edyta, ten sąsiad od bzu to ten sam od natki pietruszki 😂 i w sumie z nim jest śmieszna historia, bo nasza znajomość zaczęła się od tego że mnie tak zwyzywał, że chyba całe osiedle słyszało 😅
    Kilka tygodni przed moim ślubem (2 lata temu) teściowie się wyprowadzili, a zaraz po ślubie ja wprowadziłam się do męża w sierpniu. Jesień i zima jakoś zleciały, a ja na wiosnę postanowiłam posadzić sobie kwiatki w skrzynkach na barierce balkonu. Pojechaliśmy chyba z mężem na wakacje, a mój teść średnio podlewał te kwiaty, więc jak wróciliśmy to była sachara. Ja postanowiłam je ratować i zaczęłam lać do nich tyle wody ile wlezie, tylko nie wzięłam pod uwagę że po pierwsze skrzynka nie ma dziurek w dnie, a sucha ziemia nie wchłania wody, więc cała woda którą wlałam wylała się ze skrzynek i chlusnela na dół 🤦‍♀️ sąsiad zaczął się drzeć co ja wyprawiam, że woda się leje, że on pościel ma na balkonie i mu chlapie, więc wychyliłam się przez barierkę i mówię że go bardzo przepraszam, że mi się woda z kwiatków przelała, on że tu nigdy żadnych kwiatków nie było itd 🤭
    I słuchajcie, minęło parę dni, ja śpię, a tu puka ktoś do drzwi, zarzuciłam szlafrok na siebie, patrzę przez judasza s to ten sąsiad, pomyślałam że no niee, co tym razem. I jak otworzyłam, to ku mojemu zaskoczeniu powiedział, że przyszedł mnie przeprosić 😮 że się zdenerwował, że niepotrzebnie nakrzyczał, że przecież nie zrobiłam tego specjalnie, że dopiero się przeprowadziłam a on mi takie powitanie zgotowal i że jeszcze raz przeprasza bo zależy mu na dobrych relacjach sąsiedzkich 😁 i od tamtej pory co jakiś czas przynosi mi tą zieleninke z działki, ja na Boże Narodzenie upieklam pierniki i zaniosłam jemu i żonie, to mi później dwa słoiki miodu ze swojej pasieki przyniósł, teraz co tydzień chodzi i mówi żebym sobie poszła do nich do ogródka urwać bez, a że wczoraj było zimno to sam mi urwał i przyniósł itd 😁 to taki pan po 60, mieszka z żoną i są już na emeryturze 😁
    Ogólnie mam nie najgorszych sąsiadów, zwłaszcza w klatce, połowa z nich odbiera mi paczki od kurierów jak nie ma mnie w domu 😅

    Edyciak, Wik89, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3816 4481

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2020, 19:36

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to super. 😉 Ja mieszkam na wsi, w domu. Ale z sąsiadami mamy takie relacje, że z jednymi nie mówimy sobie nawet "dzień dobry" - jakaś pokoleniowa sprawa, ale nie wnikałam. Kiedyś im powiedziałam "dzień dobry" to się na mnie tylko popatrzyli z politowaniem, więc nie uszczęśliwiam tej relacji. A na drugiego sąsiada mój mąż trzy miesiące temu nasłał policję, bo jego pies ujadał co noc.. 🙈 ale ja mu normalnie "dzień dobry" mówię, choć w gadki nie wchodzę.
    Także nie zawsze mieszkać na wsi znaczy dobrze. ☺

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14215 20637

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas prawie wszyscy są super. Poza dwoma dziewczynami, naprzeciwko nas. Tatuś kupił im mieszkanie a one kupiły sobie psa. I jak wychodzą to pies szczeka. Czasem nawet 7-8h. Jak z nimi rozmawiałam to były miłe. Wydawało się, że zrozumiały. Ale okazało się że nie. Powiedziałam, że jeszcze jedno upomnienie i wzywam policję, bo nie wyobrażam sobie codziennie przez 8h słuchać szczękania labradora mając noworodka w domu. Teraz jest spokój, szczeka najwyżej przez godzinę, bo one studiują, więc automatycznie teraz siedzą w domu. Reszta sąsiadów naprawdę super. Nie wiem czy nie dlatego, że to nowy blok, wszyscy zaczynają od zera i chyba wszyscy chcą mieć dobre relacje z sąsiadami.

    Lalia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia
    jak wizyta?

    Annia lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8476 18582

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O właśnie! O której Annia miała wizytę? Pamiętam tylko, że pisała że po południu 😉

    Annia lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ