Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj współczuję
ja najbardziej się bałam pozytywnej korony w czasie porodu. I co teraz?
Adaś w trakcie snu przewrócił mi się na brzuch i teraz się zastanawiam czy go mogę tak zostawić czy czuwać nad nim 🙄Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Dziewczynie na styczniowkach wyszedl pozytyw na koronę jak miała rodzić...tzn. miała mieć poród indukowany, a przy przyjęciu wyszło że ma covid. Podjęli decyzję że nie będzie indukcji (to było przed terminem), tylko zaczekają do końca izolacji. Zaczęło się w końcu samo. Zabrali jej dziecko i niestety żadne oświadczenia nie pomogły, wypisali ich po dwóch dniach. Przy wypisie musieli odstawić szopkę że niby mąż zabiera dziecko do innego mieszkania. Powiem Wam że to chyba najgorszy scenariusz i współczuję kobietom które to spotyka... U mnie w szpitalu nie robili testów na covid ale jak mi wywaliło gorączkę po porodzie to byłam cała w strachu, że mnie odizolują od Małej i wymyślą że to 👑...Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Fragaria, współczuję Ci i kłopotów z Adasiem i tych z mężem. Myślę jednak że terapia Wam pomoże w małżeństwie. Jeśli tylko mąż da się namówić to super pomysł. Moim zdaniem Adaś może śmiało spać na brzuchu, jeśli sam się tak ułożył
Fragaria lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
SzalonaOna wrote:Siostra mojego P. pozytywna ma koronę.
Bez ani jednego objawu. A rano miała mieć cc.
Teraz leży i płacze biedna, a ja nie wiem co jej powiedzieć.SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:A głaszcze Ci cyca w trakcie jedzenia? 🤣 Mnie to tak śmieszy, taką czcią otacza ten swój monopolowy 😂
Ostatnio miałam trochę problem z laktacją, tzn może nie był to wielki problem, ale widziałam że trochę brakuje mleka. Adaś częściej chciał jeść a czasami zdarzało się że denerwował się bo widać było że mu za mało, a cycki flaki. Zamówiłam słód jęczmienny, i bardzo wam polecam. Jeśli macie za mało mleka, koniecznie wypróbujcie. U mnie efekt praktycznie natychmiastowy. Już dawno nie czułam tak pełnych piersi, a mały dużo spokojniej je.Fragaria, Lalia, Martt95, Wik89, dmg111 lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
emdar wrote:Kic, ale Maks spał Ci wcześniej na spacerach? A ile ma teraz drzemek w ciągu dnia?
Tajka, Jednorożec, Angie, Mart kciuki za szybkie akcje porodowe✊✊✊ Ladyo, Ty jeszcze się na porodówkę nie wybieraj🙂 ale kciuki za jutrzejsze szczepienie✊
Zawsze był oporny co do zasypania w wózku, ale po np godzinie spaceru udawało mu się zasnąć na ok pół godziny.
Teraz natomiast jak przychodzi jego pora drzemki jak jeździ w wózku to zaczyna płakać że zmęczenia i niemożności tam zaśnięcia, widzę że pokazuje mi tymi swoimi niebieskimi oczami "mamo ja nie chcę zasypiać w tym łóżku, chce do Ciebie się wtulić tak jak to w domu robimy" 🤦🤷
Nie wiem jak mam to obejść 🤷Nowastaraczka, emdar, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Nie wiem, czy któraś z Was mnie pobije w dziewictwie ale w ciąży było raz nie do końca i po porodzie też raz nie do końca bo za pierwszym razem było nieprzyjemnie a za drugim (z tych wymienionych) bardzo mnie bolało. Za to dziś w końcu się przełamałam i nie bolało! Za to jestem w środku meeega luźna 😂 nie myślałam że jest tak źle, bo praktycznie codziennie ćwiczę mięśnie dna miednicy. Ale będzie lepiej
Julik, to nie były problemy z laktacją a normalny kryzys laktacyjny który pojawia się u prawie każdej mamy na tym etapie. Dziecko rośnie, potrzebuje więcej I częściej zgłasza się do cyca. Sprawia też wrażenie, że się nie najada. Jeszcze takie mogą się zdarzać później więc nie martw się w razie czego. To zupełnie normalne
Fragaria, u nas też takie kryzysy i też mam wrażenie że nasze priorytety się rozjeżdżają. Ale myślę że to też przez to, że my siedzimy w domu i trochę nam odwala. Ja Cię rozumiem bo przy każdym dziecku przechodzę takie kryzysy w małżeństwie.
Mój mąż obiecał ze umyje indukcję. Więc przed chwilą mu przypomniałam o tym. Ale że to leń patentowany to stwoerdzil, że sobie ułatwi i będzie myć super środkiem do mycia (ja myje woda z płynem do mycia naczyń, przecieram wilgotna szmatka, potem ręcznikiem papierowym i w 5 min mam czystą). No więc wziął płyn do mycia łazienek, przetarł i się położył. Patrzę na indukcję a ona cała jakby szron na niej siadł, takie gwiazdki powyłaziły. Szorował to potem 15 min bo co przetarł to mazy mu wychodziły 😂😂😂 -
Dobra dziewczyny, ja kończę z marudzeniem i biorę się za siebie 💪
Plan jest następujący:
Dieta 2000kcal
5 min szczotkowania brzucha codziennie
Pn, sr, pt: ćwiczenia z Olą Żelazo na zdrowy kręgosłup (zalecenia fizjo)
Wt, czw: ćwiczenia na mięśnie proste brzucha
Wiem, że dla wielu z Was ćwiczenia przy których się nie da spocić to nie ćwiczenia, ale ja już zmieniłam podejście. Ważne żeby wejść w rutynę, a jak fizjo pozwoli to dorzucę coś jeszcze
I muszę Wam powiedzieć, że już 2 treningi kręgosłupa zrobiłam i wreszcie spięcie w kręgosłupie i ból zaczynają słabnąć ☺️Lalia, Fragaria, Zulugula, emdar, Ladyo, Suszarka, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Dobra dziewczyny, ja kończę z marudzeniem i biorę się za siebie 💪
Plan jest następujący:
Dieta 2000kcal
5 min szczotkowania brzucha codziennie
Pn, sr, pt: ćwiczenia z Olą Żelazo na zdrowy kręgosłup (zalecenia fizjo)
Wt, czw: ćwiczenia na mięśnie proste brzucha
Wiem, że dla wielu z Was ćwiczenia przy których się nie da spocić to nie ćwiczenia, ale ja już zmieniłam podejście. Ważne żeby wejść w rutynę, a jak fizjo pozwoli to dorzucę coś jeszcze
I muszę Wam powiedzieć, że już 2 treningi kręgosłupa zrobiłam i wreszcie spięcie w kręgosłupie i ból zaczynają słabnąć ☺️
A ja uważam, że to świetny plan! 😍
Nauczysz organizm aktywności i będziesz chciała więcej ❤️ niesamowicie mocno Ci kibicuję 😘💪
Też mam wiosenne postanowienia 😁 niektóre już wdrozylam, a niektóre zaczynam:
Szczotkowanie brzucha i nóg rano
Masaż ud i pośladków bańka chińską wieczorem
Słodycze tylko w weekend do kawy
Pięć butelek Britta 0,7 wody dziennie
Obecnie ćwiczenia oddechowe i unoszenie bioder od fizjo, a jak pozwoli to trening siłowy w domu, najpierw ze swoim ciężarem ciała, później gumy i hantle
W miarę możliwości godzina spaceru z Olkiem przynajmniej 4 razy w tygodniukar_oliv, Zulugula, emdar, Suszarka, dmg111, Ounai, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Julik wrote:Taaak, masuje ☺️
Ostatnio miałam trochę problem z laktacją, tzn może nie był to wielki problem, ale widziałam że trochę brakuje mleka. Adaś częściej chciał jeść a czasami zdarzało się że denerwował się bo widać było że mu za mało, a cycki flaki. Zamówiłam słód jęczmienny, i bardzo wam polecam. Jeśli macie za mało mleka, koniecznie wypróbujcie. U mnie efekt praktycznie natychmiastowy. Już dawno nie czułam tak pełnych piersi, a mały dużo spokojniej je.
Julik to pewnie byl kryzys laktacyjny 3 miesiąca. U mnie nawet co pół godziny Młody się przystawial. Ja popijam sobie piwko 0% ale pod tym względem nic mi nie dajeJulik lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Kic, kurde, ciężka sprawa, skoro on lubi zasypiać przy cycu to faktycznie trudno będzie go nauczyć spania w wózku 🤔 Może jakaś mama która ma podobne dziecko i udało jej się przezwyciężyć niechęć do drzemek w wózku się wypowie?
Julek dziś postanowił zafundować wszystkim noc pod hasłem "nie wiem do końca o co mi chodzi,ale dla pewności będę budził się co godzinę, może się namyślę"( po czym obudził się na dobre o 5:30)🤦♀️😒
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Motylku, współczuję stresu siostrze P.😪 Moja znajoma rodziła w zeszłym tygodniu na Covidowej porodówce, i też jej nie odizolowali od małego. To podobno zależy od szpitala. To prawda, że są odgórne wytyczne itd,ale wiadomo jak bywa czasem w naszych szpitalach( czyt. ordynator rządzi). No ale ciekawe co teraz? Nie zrobią jej cesarki czy co?
SzalonaOna lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ounai, Lalia super plany na wiosnę
Ja też wracam do swoich nawyków,bo u mamy to się rozpuściłam na dobre( np. ptasie mleczko na deser po kolacji 😁) Na wagę chwilowo nie wchodzę, żeby się nie irytować, wejdę gdzieś za tydzień 🙄.
Lalia lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Fragaria, bardzo Wam współczuję kłopotów z alergią 😒 A co mówią lekarze? Że wyrośnie? No i rzecz jasna kłopoty z mężem to też nic przyjemnego 😪. Zacznijcie od szczerej rozmowy, to zawsze pomaga. Ściskam mocno!
Fragaria lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Kicku u nas w wozku to samo, ja narazie biore na przeczekanie, zazwyczaj jak w porze drzemki sie nie udawalo bo wlasnie plakal to nie oddalam sie nigdzie i potem jak juz na lozku do cyca idzie to szybko zasypia. Moze sie naszym chlopcom odmieni przy spacerowce za jakiś czas 🤷♀️ ja sie godze z losem i biore co jest :p u nas dzis pobudka 4:48🤦♀️, w sumie do prawie 6 przetrzymalam na lozku przymykajac jedno oko, teraz juz wjechala pierwsza drzemka i tez ide w kimono 😄
kic83 lubi tę wiadomość
-
Nowastaraczka, dobrego snu zatem! Też bym poszła,ale mój turbo syn po 8 pobudkach w nocy jak nowonarodzony gada i kręci się jak najęty, a na drzemkę pójdzie pewnie koło 10:30 najwcześniej 😒
Nowastaraczka lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ounai, nasi mężowie mogliby chyba przybić sobie piątkę.
Mojego poprosiłam o posprzątanie w sobotę łazienki - w jego opinii wystarczy wlanie domestosa do toalety. Pyta się mnie czy kabinę prysznicową też ma umyć, na co ja że tak. Zamazał wszystko byle jak i stwierdził że gotowe. Jak zwróciłam mu uwagę, że to chyba nie tak miało wyglądać to mi powiedział że to ja mam standardy wygórowane i jak chcę to niech sobie sama poprawię. O umywalce, podłodze, lustrze czy czymkolwiek co się w łazience znajduje mogę już całkiem zapomnieć.
I tak jest cały czas. Jak próbuję o tym rozmawiać to słyszę tylko, że "jemu bałagan nie przeszkadza". Do tej pory mieliśmy małe mieszkanko w bloku i jednego syna. Teraz mamy dom, dwójkę dzieci, ale to przecież ja chciałam.
Nie cytujcie, ale powiedzcie ... czy Wasi mężowie angażują się w codziennie domowe obowiązki? Sprzątają, gotują, prasują, wstają w nocy do dzieci?Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Mój niemąż jeszcze, ale odkąd mieszkamy razem angażuje się w obowiązki domowe, tzn ja zawsze wychodziłam z założenia, że razem brudzimy to razem sprzątamy 🤷♀️ jakby nie ma w tym nic dziwnego ani żadnej ujmy, że posprząta.
Mamy podział.
Teraz jak jestem w ciąży to dużo rzeczy spadło ze mnie na niego, np ogarnianie zmywarki (przy naszej rodzince i dzieciach w domu minimum jedna pełna zmywarka jest), nie sprzątam łazienek ani nie dotykam żadnej chemii (samochodu też nie tankuję 🤣), mój D potrafi na kolanach polerować podłogę raz w tygodniu żeby była tak porządnie umyta, odkurza się samo, mamy Panią do prasowania więc ja jedynie robię pranie i je wywieszam, bo w tej kwestii wolę nie ufać D 😄 no i zakupy też robię jaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2021, 08:19
Martt95, dmg111, kic83 lubią tę wiadomość