Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Fragaria wrote:Ounai, tak samo zaczęłam dzień. Cudowne sam na sam 🤭
Laila 💕 jesteś wspaniała
Ale nie wierzę, że wstałam tylko po to żeby wypić kawę. Ja, sowa która kocha odsypiać do oporu! Jestem zmęczona siebie dumna!BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
My się karmimy. Mąż robi śniadanie jak pogoda pozwoli to pójdziemy wszyscy na spacer po obiedzieDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️ -
Ja dzisiaj jadę do mamy odebrać dzieci z majówkowego pobytu u babci 😊
Ale jak wczoraj była tragiczna pogoda, tak dzisiaj tak całkiem nieźle się zapowiada póki co, bo nawet nieśmiało jakieś słoneczko wychodzi więc może jest nadzieja na dzień bez deszczu 😉
Ale w nocy był mega wiatr i sztorm na morzu, ciężka nocka 😉 -
Mój mąż wstał, zobaczył śniadanie w piekarniku i mówi: kim jesteś i co zrobiłaś z moją żoną? Już drugi dzień wstałaś wcześniej. Mówię mu, że wczoraj przecież wcale nie wstałam wcześniej, a on na to: ale wcześniej niż ja, to też się liczy 😂
kar_oliv, Lalia, Inaa89, Fragaria lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Karmiłam Maję i bardzo płakała, jakby z bólu. Pierwsze 7 minut to płacz, wrzask, krztuszenie się, gadanie. Nie wiem czy to zęby idą czy nie bo nie znam się jak to ma wyglądać, czy może podrażniła sobie gryzakiem coś w buzi. Ale bardzo delikatnie je... puściłam muzykę relaksacyjną i jakoś zjadła, przysypiała... potem obejrze jej tą buźkę. Co mogę zrobić aby jej ulżyć jakby to były ząbki?
-
Pierwsza noc w domku za nami. Od północy spała łącznie ok 7 godz, najdłużej ok 4 godz ciągiem, reszta po 30-50 min, karmienie łączne pond 2 godziny. Jak to u was było? Maja, z tego co zauważyłam w ciągu 3 dni, ma raz dłuższy sen właśnie ok 4 godzin (wczoraj w szpitalu spala pond 4 i musialam ją budzic zeby sie zbierac) o roznych porach a reszta to maksymlanie godzina , przeplatane z karmieniem ok pół godziny. Dzisiaj zasnęła na dłużej dopiero przed 7.
Kiedy się przestawi na noc ?😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2021, 11:42
-
Ale mam powera! Zaczęłam dziś 4-ty tydzień regularnych ćwiczeń rozpoczęty treningiem mięśni prostych brzucha plus przy okazji trochę ćwiczeń na pupę i nogi. Czuję dziś mięśnie, będą zakwasy. Mąż tylko mówi do syna: Tymek, ktoś nam mamę zepsuł 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2021, 11:48
Fragaria, Zulugula, Tajka, Ladyo, kar_oliv, SzalonaOna, emdar, Suszarka, Clover, Lalia, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Ja jestem dziś jak nowo narodzona 😁 Tymek zasnal przed 22. Pierwsza pobudka o 2, potem 5.30 i wstal dopiero po 9 . Reszta ekipy zawsze wstaje po 7 a dziś spali też aż do 9 😯 także oczywiście mama z tata spali tak samo długo. Wiec jestem mega wyspana 💪 oby więcej takich poranków 😁 na dzień żadnych jakiś większych planów. Mąż zabrał starszaków na działkę. Ja wzięłam się za obiadek. I będziemy leniuchować cały dzień. Bo niestety pogoda nie za bardzo nadaje się na spacer.
A Wy jakie macie plany na dzisiejszy dzionek ? 😘Clover, Lalia, dmg111, Wik89, calanthe, emdar lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Zapisaliśmy się z mężem na szczepienie.
Przy okazji znalazłam fajną stronę, która może też się Wam przydać, więc się dzielę linkiem. Pomaga w znalezieniu wolnego terminu i preferowanej szczepionki:
https://szczepienia.github.ioOunai, emdar, Clover, Ewa88 lubią tę wiadomość
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Zulugula wrote:Tajka u nas bylo tak, że pierwszy sen 4-5h a potem co 2-3h, na początku wybudzalismy, bo syn miał zoltaczke, potem juz sam tak się budzil o tych porach. Karmienie wtedy tez trwalo ok pół godziny. Co do przestawienia na noc.. dziecko nawet kilka miesięcy może nie rozróżniać dnia od nocy ale ten pierwszy miesiąc taki jest, że w dzień tylko śpi je i kupa i tak cały czas. Może Maja w nocy potrzebuje teraz bardziej bliskości stąd takie częste pobudki. Jak spi córka? W rożku, śpiworku , spowijacie? Niektórym dziewczyn tu pomoglo jak dziecko było spowijane:)
Ale też miał takie krótsze drzemki, do maksymalnie godziny ? Ona dzisiaj Nawet z 20 min snu i później cyc. Różnie śpi, zazwyczaj owinięta w kocyk i delikatnie jeszcze rożkiem, z dwa razy spała owinięta jak naleśnik. Ale nie zauważyłam jakiejś reguły póki co.
Martwię się, czy ona rzeczywiście je czy potrzebuje cyca tak tylko żeby possac...A kupy nie robiła od piątku chyba, wtedy była jeszcze smółka. -
Tajka, pamiętam jak mnie frustrowało na początku to, że Matylda spała o różnych porach, w nocy miała długie przerwy itp. Wszędzie czytałam o rytmie dnia dziecka, o rutynie, blablabla. Byłam rozczarowana, że u nas to tak nie działa, że kąpiemy o stałej porze, karmimy, gasimy światło o 21 i idziemy spać. Matylda potrafiła zasnąć dopiero o 12 w nocy, albo i później. Zastanawiałam sie co robię źle, że może za mało się staram, aż tu nagle ok. 6-7 tygodnia zauważyłam, że rytm złapał się sam, drzemki w dzień o podobnej porze, podobne pory zasypiania wieczorem i budzenia się w nocy. Po prostu sama się wyregulowała i bez jakichś naszych większych starań załapała co to dzień i noc. Oczywiście w nocy się budzi, czasem i co pół godziny, ale jesteśmy w łóżku od 22 do 7 i nawet z przerwami na karmienie czuję się w miarę ok. Dajcie sobie czas, nie stresuj się tym, ona jest jeszcze malutka.
Wik89 lubi tę wiadomość
🦄 2021 r. -
Tajka wrote:Ale też miał takie krótsze drzemki, do maksymalnie godziny ? Ona dzisiaj Nawet z 20 min snu i później cyc. Różnie śpi, zazwyczaj owinięta w kocyk i delikatnie jeszcze rożkiem, z dwa razy spała owinięta jak naleśnik. Ale nie zauważyłam jakiejś reguły póki co.
Martwię się, czy ona rzeczywiście je czy potrzebuje cyca tak tylko żeby possac...A kupy nie robiła od piątku chyba, wtedy była jeszcze smółka.a cycajac produkuje sobie mleczko, bo w pierwszym miesiącu rośnie najszybciej i każdego dnia potrzebuje troszkę więcej mleka. W pierwszym miesiącu może być tak, że będziesz tylko karmić. Że będziesz mieć wrażenie, że dopiero skończyłaś a ona już głodna. Dziecko w 1 miesiącu je nawet 12 razy na dobę a czasem częściej. Jeśli ma przerwę 4h w nocy, to automatycznie w dzień nadgoni. Mąż niech robi Ci jeść, niech sprząta, pierze, a Ty odpoczywaj i bądź dla małej
Lalia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Tajka, ja w pierwszym tygodniu życia Olka miałam wrażenie, że w ciągu dnia karmię cały czas, a mąż tylko donosił mi wodę i jedzenie 😅 Później karmienia zaczęły się trochę skracać, a drzemki wydłużać. Mam wrażenie, że Olek od początku miał całkiem niezłe poczucie dnia i nocy. W ciągu dnia drzemki były krótkie, często chciał jeść. W nocy tylko przez kilka pierwszych dni budził się bardzo często, a później już co jakieś 3-4h, co zostało mu zresztą do teraz, oczywiście są wyjątki, ale ogólnie muszę powiedzieć, że śpi bardzo ładnie. Przez 5 pierwszych tygodni spał z nami w łóżku, poddałam się już po pierwszej nocy w domu, bo odkładany do łóżeczka płakał, widać było, że potrzebuje bliskości a zresztą mi też było wygodniej, kiedy miałam go obok siebie. Później zaczęliśmy go odkładać kiedy już zasnął mocniej, mniej więcej wtedy miał już wyregulowany taki rytm snu i drzemek, który trwa jak na razie do dziś.
-
nick nieaktualnyDziewczyny nadrobie was pozniej, jak sie poczuje lepiej. Chcialabym was ostrzec przed Astra. Zeneca szczepionka. Pomijajac juz, ze baba ktora bookowalam nam szczepienie oklamala nas, ze Pfizer a byla Astra. Mojemu mezowi nic z wyjatkiem bolu reki i lekkiego stanu podgoraczkowego. Natomiast ja przeszlam i nadal przechodze przez male piekielko. Oprocz wysokiej goraczki, boli mnie doslownie wszystko, kazdy miesien, kazda kosteczka, glowa mi peka. Trzesie mnie z zimna, nawet najcieplejsze ubrania nie pomagaja. Miejsce po szczepionce opuchniete i czerwone, bardzo boli.
Mowiac szczerze bole porodowe byly lzejsze niz to co czuje teraz. -
Ojej Ania81, trzymaj się mocno, mam nadzieję że niedługo poczujesz się lepiej 😔
Adasia smarnelam sterydem punktowo w miejscach gdzie go wysypało i teraz się zastanawiam czy nie za szybko spanikowałam 🤦♀️Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Dziewczyny nie nadrobię postów z całego tygodnia. Tajka ogromne gratulacje, bo widzę że urodziłaś❤️
Teraz opowiem jak było u mnie. Od zeszłej soboty męczyły mnie już bolesne i coraz bardziej regularne skurcze przepowiadające. W niedzielę przeplatały się już z normalnymi skurczami. Nie wyciszała ich nospa, ani prysznic. Zadzwoniłam do swojej położnej, kazała zjeść obiad, wziąć nospę i iść na spacer, żeby zobaczyć czy się rozkręci. Wieczorem już bolały coraz mocniej. Od 22:00 były co 6-8 minut przez ponad 2h, ale wciąż nie byłam to końca pewna czy aby nie powinny boleć mocniej. Zadzwoniłam znowu do położnej i kazała jechać do Oleśnicy. Na miejscu ok.2:00 w nocy okazało się, że rozwarcie na 2-3cm, a pod ktg skurcze się wyciszyły i pisały minimalne. Przyjęła mnie na oddział i kazała iść spać. O 6:00 rozwarcie było na 3-4cm, a pod ktg takie sobie skurcze. Ok.9:30 rozwarcie już pełne 4cm. Także szło wolno. Najbardziej bolesne było dla mnie napieranie główki na szyjkę. O 11:00 przyjechała moja położna, wzięła mnie do pokoju narodzin. Podpięła pod ktg, zbadała. Rozwarcie było ok.5cm. Kazała dzwonić po męża, żeby przyjechał. Przebiła pęcherz płodowy. Okazało się, że miałam bardzo dużo wód, leciały i leciały. W kilka chwil zrobiło się rozwarcie na 8cm. Wtedy kazała mi przyjąć pozycję kolankowo-łokciową, żeby spowolnić napieranie na szyjkę. Później mnie obracała na lewy bok, plecy, prawy bok, instruowała jak oddychać podczas skurczu itp. Młodemu na szczytach skurczy zanikało tętno czasem, poza tym był bardzo wysoko, nie chciał się wstawić na partych w kanał rodny. Kojarzę, że położna zaczęła już wypełniać ankietę pod CC, na wszelki. Dała mi jednak wąsy z tlenem cli kroplówkę z oxytocyną. To bardzo pomogło i młody wreszcie zszedł w kanał. W międzyczasie przyjechał mąż. Szczerze mówiąc byłam totalnie w swoim świecie, nawet nie miałam sił, żeby mu dać znać, że wiem że się pojawił. Pomogła mi jednak jego obecność, trzymanie za rękę, pomaganie przy skurczach itp. Pod koniec położna przyniosła krzesło porodowe, mąż siadł na fotelu za mną i mnie podtrzymywał, a ona z przodu asekurowała. I tak urodziliśmy Gniewosza ❤️ Przecięłam pępowinę i dostałam go na piersi.
Problem pojawił się przy łożysku. Nie chciało się odkleić. Kombinowali, żeby mi bezinwazyjnie pomóc, ale się nie dało i padła serduszka o ręcznym wyciąganiu. Mąż dostał synka na klatkę, a mnie zawiozła położna na salę do CC. Tam zaczęłam krwawić, więc bardzo szybko zaczęli wokół mnie biegać. Anestezjolog zrobił swoją sztuczkę i zgasło światłoObudziłam się kilka minut później jak wieźli mnie z powrotem do pokoju z mężem. Mały trafił na moją pierś, possał siarę. W tym czasie przynieśli mi podgrzany obiad i mąż mnie karmił widelcem jak dziecko. Dostałam strasznych dreszczy i w ogóle byłam zmęczona, trochę w szoku, no i oczywiście szczęśliwa. Ogólnie to młody urodził się 26.04 o 14:17 z wagą 3070g, 52cm i 10/10. Męża wygonili o 17:00. Wtedy zabrali mnie na normalną salę, młody pojechał na badania, ale szybko wrócił i już cały czas byliśmy razem. Niestety dostał żółtaczki, więc wyszliśmy dopiero w czwartek.
No... To tyle
Ogólnie powiem, że jestem ogromnie zadowolona z decyzji o wykupieniu opieki położnej. Wydaje mi się, że gdyby tak koło mnie nie skakała to skończyłoby się CC. Druga rzecz to wybranie Oleśnicy. Rewelacja. Absolutnie wszyscy mili i pomocni. Codziennie przychodziła do nas cdl i pomagała karmić.
A, no i młody jest jeszcze żółtek, więc karmimy ile wlezie. W sobotę dostałam zalecenie od położnej środowiskowej, żeby po karmieniu piersią dodawać mu butelkę 20-30ml odciągniętego mleka. Dzisiaj jak na zdjęciach zobaczyła jego pękaty brzuszek to ze śmiechem zadzwoniła, żeby już tylko na cycu zostać. Jutro przyjdzie go obejrzeć.
Fragaria, SzalonaOna, Ounai, KarolinaMaria, kiniusia270, Clover, kar_oliv, Wik89, Suszarka, Nowastaraczka, calanthe, Lalia, emdar, Inaa89, Ewa88 lubią tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm