Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia, mieszkam na Żoliborzu, ale w takim super miejscu,że mam na osiedlu ciszę i spokój, do lasu 10 min spacerem, do Centrum 15-20 min samochodem ( zależy od świateł), a wylot z Wawy (S8 )dwa skrzyżowania ode mnie. Uważam to za idealne miejsce do mieszkania z dzieckiem:)
Edit: zapomniałabym, do żłobka spacerem 10 min 🎉👍!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 13:14
Nowastaraczka, Suszarka, KarolinaMaria, Annia, Ounai, kic83, dmg111 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ja polecam katarek travel 2w1, u nas się sprawdza 😊 dzięki za polecenie też plasterków aromactiv, bo chyba one uratowały nam życie 😉
Dziewczyny a co do kubeczków na wodę 🤔 wiem że logopedzi polecają pić z kubeczka otwartego typu doidy cup albo ze słomką typu bbox, a te butelki niekapki z takim ustnikiem nie są polecane czy jak? Bo w sklepach jest tego sporo a jakoś nigdy nikt nie polecał...12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Annia- taki nowy,przyciasny ciuch, to dobra motywacja 😁😁
Motylku- właśnie widzę,że u nas chyba też będzie wszytsko wolniej. A ja taka niecierpliwa i tylko co chwilę sprawdzam w jakim czasie powinna być dana umiejętność,mimo,że wiem ,że możemy być 1,5miesaca do tyłu.Annia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZielonaHerbata wrote:Annia- taki nowy,przyciasny ciuch, to dobra motywacja 😁😁
Motylku- właśnie widzę,że u nas chyba też będzie wszytsko wolniej. A ja taka niecierpliwa i tylko co chwilę sprawdzam w jakim czasie powinna być dana umiejętność,mimo,że wiem ,że możemy być 1,5miesaca do tyłu.ZielonaHerbata, calanthe lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Matylda po pobraniu. Było ciężko. Kłuli ja 4 razy w 4 różne miejsca. W 3 nie mogli znaleźć żyły, a z 4 krew nie chciała lecieć 😪 ostatecznie się udało, ale cieszę sie, ze mąż tam był, a nie ja...
My za tydzień idziemy na pobranie. Mąż wchodzi a ja deptam pod drzwiami 🤭 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj jescze zadzwoniła do mnie w końcu kardiolog Matyldy, z Telewizyta, że po usg jest wszystko idealnie, po ubytku nie ma śladu i już więcej żadnych kontroli nie potrzebujemy! ❤️
Zostało nam w takim razie jescze w sierpniu kontrolne badanie słuchu i ostatnia wizyta u neurologa, a później tylko szczepienie w listopadzie. I koniec naszych wczesniaczych kontroli ❤️calanthe, emdar, KarolinaMaria, Zulugula, Suszarka, Ewa88 , Clover, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Padam na twarz. Nie dość że milion pobudek i jeszcze jedno calkiem wybudzenie to wtedy kiedy moglam spać to nie udalo mi się zasnąć 🥴
Od rana tourne po punktach pobioru krwi. Ostatecznie nie udalo się pobrac, bo jedna pani nie umiala i go tylko pokłula, gdzie indziej tez się nie chycila, tyle zeszło ze reszta punktów juz się zamykala. musimy jutro od nowa.
Wiem że nie powinnam ale jestem zła, że mi zarażono dziecko . Wiadomo nieświadomie, takie głupie moje myślenie itd. Także nauczka na przyszłość przed urlopem nie widywać się z żadnym żłobkowym dzieckiem bo nigdy nie wiadomo czy akurat nie wylęga mu się coś.
Ja już kilka razy korzystałam z profilu upajcenta, tam są specjalne pielęgniarki które pobierają właśnie krem takim maluchom i mają w tym doświadczenie. U nas zawsze udaje się za pierwszym razem a dwa że krem jest pobierana w domu, więc i dla dziecka pewnie mniejszy może stres. Niestety wychodzi ciut drożej. Chyba że macie te badania na NFZ to wtedy opada ta opcja -
emdar wrote:Annia, mieszkam na Żoliborzu, ale w takim super miejscu,że mam na osiedlu ciszę i spokój, do lasu 10 min spacerem, do Centrum 15-20 min samochodem ( zależy od świateł), a wylot z Wawy (S8 )dwa skrzyżowania ode mnie. Uważam to za idealne miejsce do mieszkania z dzieckiem:)
Edit: zapomniałabym, do żłobka spacerem 10 min 🎉👍!!!Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Zulu przykro mi, że nie udało się pobrać. Może trzeba podzwonić po laboratoriach gdzie pobierają u takich maluszków? Mam nadzieję, że wyjdą wyniki dobrze. Co do infekcji przed urlopem... Może ja jestem dzikiem, ale właśnie często z tego powodu odpuszczam jakieś spotkania jak mamy wyjazd, zeby Mikołaj nie załapał jakiegoś bakcyla.
Emdar, fajna lokalizacja z opisu. Niestety ja kojarzę z Wawy Bielany i Ochotę, a reszta dla mnie to czarna magia i bez Google maps sobie nie radzę.no plus centrum, ale to wiadomo.
Motylku, biedna Matyldzia tyle pokłuta.
SzalonaOna, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Zulu przykro mi, że nie udało się pobrać. Może trzeba podzwonić po laboratoriach gdzie pobierają u takich maluszków? Mam nadzieję, że wyjdą wyniki dobrze. Co do infekcji przed urlopem... Może ja jestem dzikiem, ale właśnie często z tego powodu odpuszczam jakieś spotkania jak mamy wyjazd, zeby Mikołaj nie załapał jakiegoś bakcyla.
Emdar, fajna lokalizacja z opisu. Niestety ja kojarzę z Wawy Bielany i Ochotę, a reszta dla mnie to czarna magia i bez Google maps sobie nie radzę.no plus centrum, ale to wiadomo.
Motylku, biedna Matyldzia tyle pokłuta.Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Zulugula wrote:Padam na twarz. Nie dość że milion pobudek i jeszcze jedno calkiem wybudzenie to wtedy kiedy moglam spać to nie udalo mi się zasnąć 🥴
Od rana tourne po punktach pobioru krwi. Ostatecznie nie udalo się pobrac, bo jedna pani nie umiala i go tylko pokłula, gdzie indziej tez się nie chycila, tyle zeszło ze reszta punktów juz się zamykala. musimy jutro od nowa.
Wiem że nie powinnam ale jestem zła, że mi zarażono dziecko . Wiadomo nieświadomie, takie głupie moje myślenie itd. Także nauczka na przyszłość przed urlopem nie widywać się z żadnym żłobkowym dzieckiem bo nigdy nie wiadomo czy akurat nie wylęga mu się coś.
Wracamy do domu. Mąż telefonicznie gasi pożary w pracy, Tymek wieczorem idzie na urodziny. Mimo wszystko fajnie byłospotkaliśmy się z przyjaciółmi, będziemy sprzedawać mieszkanie i robić remont u teściowej więc mogę się zafiksować na szukaniu płytek itd
-
Zulu, dużo zdrowia dla Tomasza. Co do irracjonalnej złości to Cie rozumiem. Mnie wkurzają starsze dzieci w parku, które wybudzają mi Matyldę 😂🤣 wiem, że to totalnie głupie i za niedługo to ona będzie budziła bobasy w wózkach, ale jak raz na 5 spacerów uda się ją uśpić i jakiś przechodzący maluch ją wybudzi swoim krzykiem, to nagle wszystkie pozostałe dzieci świata są dla mnie-matki wrogiem numer 1. To jest tak głupie i śmieszne, że pisząc to sama się z siebie śmieję 🤷♀️ Nie wiem gdzie jesteście, ale sporo laboratoriów ma teraz opcję pobrania w domu np. Śląskie Laboratoria Analityczne, które są też poza Śląskiem. Oby te wyniki były tylko formalnością. Myślę, że Tomasz spala wszystkie nadwyżki kalorii.
Annia, jak piszesz o uwiązaniu, to tak jakbym o sobie czytała. Chciałam karmić do roku, ale jak czytam o waszych trudnościach, to zastanawiam się, czy nie zacząć już teraz.
Ja byłam dziś u osteopaty, trochę mnie porozluźniał, trochę mi pogruchotało w plecach, od razu powiedział, że czuć, że jestem spięta i zmęczona. Nawet mi się nie chcę narzekać. W tym tygodniu mamy podejście do uzyskania WWR, trzymajcie za nas kciuki, żeby Matyldzi to przyznali.
Annia, Zulugula, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
asias86 wrote:Bielany są obok Żoliborza
KarolinaMaria, ja często mam wrażenie, że nasze macierzyństwo jest dość podobne. Często chcę coś napisać i okazuje się, że Ty już to napisałaś.Ja uważam, że popełniłam błąd, że w okolicy 6 miesiąca nie zaczęłam przechodzić na karmienie mieszane. Wtedy MOGŁABYM odstawić kiedy będę miała ochotę... A teraz jestem uwięziona.
Kocham go, ale mam potrzebę pewnej niezależności. Nie wiem jak to ująć, no nie jestem typem mamy, która potrafi zrezygnować z siebie...
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023