Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Suszarka wrote:Ounai wiem że temat już wałkowany sto razy ale po czym poznałaś że "to już"?
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Wik89 wrote:Ounai, u mnie libido jest w pierwszej fazie cyklu do owulacji wlacznie, wiec wiem o czy mowisz
Problemy malzenskie - widze ze wiele z Was ma podobnie, tzn ze sie denerwujecie ze Wy wiekszosc ogarniacie, a to mezowie/partnerzy twierdza, ze sa zmeczeni
U mnie to podobny problem, mielismy kilka rozmow na ten temat, ale na dluzsza mete nie pomagalo. Jedyne co pomaga, to jak sama czasem odpuszcze, ale musze wtedy pogodzic sie z tym, ze bedzie inaczej/gorzej niz wg moich standardow
Ale to dziala w naszym wypadku
Ja gdybym odpuściła to by nie było czego do jedzenia w domu, ani z czego nawet zrobić, pies by nie miał karmy, dziecko umówionych wizyt kontrolnych, obsypują się choinka by stała do następnych świąt, tyle że to i tak na muszę ogarniać wszystko, albo powtarzać po 10 razy czy zamówiłeś, czy wyniosłeś, więc już sama wolę czasami bo mi szkoda gadania tegoO ❤️
Z ❤️ -
Lalia, dużo sił dla was ❤
Wik, ja doszłam do tego samego, że trzeba odpuścić, że coś jest zrobione nie po mojemu. Zawsze to jakiś procent mniej powodów do sprzeczek. Facetom też jest ciężko jak są ciągle pouczani, że robią coś nie tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 23:50
Lalia, Ounai, Zulugula, emdar, dmg111 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Lalia wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi, jak to jest z tabletkami anty a plastrami? 😅 Jaka to różnica? 😅
Ja nigdy nie używałam antykoncepcji hormonalnej i jestem totalnie zielona w temacie 🙈
Kiedyś oglądałam taką dziewczynę na YT i ona np miała implant podskórny, to wyglądało dosłownie jak taka mini rureczka którą miała w przedramieniu i to jej kompletnie nie przeszkadzało w niczym a można to było założyć chyba na 3 albo 5 lat 🤨
Na samym początku związku z moim mężem przez lata brałam tabsy.
Z tabsow przeszłam na implant podskórny. Wyglądał jakbym miała zapałkę pod skórą. Oczywiscie nic nie bolal. Sama aplikacja również,miałam znieczulenie, a sam implant aplikowany był automatycznie z urządzenia z zestawu. Jednak nie każdy gin wówczas miał przygotowanie do jego aplikacji(2014-2015).
Mój implant to Implanon (1000zl), zanim jednak umówiłam się na wizytę, moja gin przepisała mi limetic do stosowania na 3miesiace aby sprawdzić jak pójdę na tabsy jednoskładnikowe. Ja osobiście jestem książkowym przykładem. Książkowo reaguje na hormony. Super mi trzymają cykl.
Implant był na 3lata ale nosiłam go 4. Wyjęłam,to akurat nie poszlo tak gładko jak jego aplikacja. W 4roku już miewałam plamienia. Moja gin mnie trochę zrypala za to,bo niestety to nie jest tak że hormony się skończą a implant może zostać. Zawsze coś jeszcze z niego przenika i wpływa na organizm.
Jeśli chodzi o libido, ja w normalnym cyklu mam ochotę na sex tylko w okresie okoloowulacyjnym. Na tabsach bardzo slabo, na implancie ZERO! Aw pierwszym miesiącu po wyciągnięciu myślałam,że oszaleje z ochoty! To był jakiś turbo kosmos!
Z ciekawostek dla mnie bylo to,ze na implancie, schudłam samoistnie ok4kg, ale schudłam ze strategicznych miejsc,tych "kobiecych" krągłości. W ogóle przez okres tych 4lat nie miałam napadow ochoty na słodkie itp. Co było rewelacyjne!
Generalnie chwale sobie implant bo czułam się super. Do tego brak miesiączki a co za tym idzie,brak bólu. W ogóle taka fit się czułam,bez zbędnego balastu w postaci tkanki tłuszczowej 😅 (ale generalnie najwięcej ile ważyłam w swoim życiu to 56kg 😉)Meggi110818 lubi tę wiadomość
Ona: '87
Amh: 2,61(05.22) -> 4,21(05.23) -> 4,92 (07.24)
Homocysteina 11,2-> 5,22 (?)
Ferrytyna 33->
Krzywe: G 4,41--9,5--4,87 I 4,0--33,8--24,1
HbA1c❌️ 5,71 (4,00-6,00) -> 04.2024 Metformina 2000 -> 5,22
FV (R2), MTHFR 1298 A>C, PAI-1 4G - hetero
KIR Bx (brak 2DS3)
08.23 CD56, CD138✅️
On: '82
nadciśnienie, łuszczyca
Zespół Alporta (dziedziczenie sprzężone z płcią)-> 2 przeszczepy-Advagraf, Encorton, Myfenax, Tritace, Nedal
morfologia '22 '23 4% -> '24 1%
Kariotypy ✅️
1 ICSI 12.2022 p.krótki -> 16🥚 -> 5xMII-> 1 zaplodnienie -> ❌️
2 ICSI + Zymot 08.2023 p.krótki -> 17🥚-> 3xMII -> ❌️
3 ICSI 01.2024 p.dlugi -> 15🥚-> 8xMII -> 2 zaplodnienia -> 1x ❄️ 5.1.1. -> PGT-A ✅️ ❌️
4 ICSI + Zymot 08.2024 p.długi -> 13🥚-> 9xMII-> 1 nieprawidlowe zaplodnienie -> ❌️ -
Ounai, dziękuję, super opis ❤️❤️
Lalia myślę że oboje macie przede wszystkim chęci żeby ze sobą być i pracować nad związkiem, a to dobrze rokuje. Trzymam kciuki aby się Wam ułożyłoi jednocześnie bardzo mi przykro, że akurat w ciąży mieliście tak ciężki czas jako małżeństwo.
Natomiast post Ounai skłonił mnie do zapytania kto u Was kupuje dzieciom ubrania i kto kupuje prezenty na wszystkie okazje (urodziny w rodzinie, dzień babci, imieniny cioci itd.)? U nas ja kupuję jedno i drugie.Ounai lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Suszarka wrote:Ounai, dziękuję, super opis ❤️❤️
Lalia myślę że oboje macie przede wszystkim chęci żeby ze sobą być i pracować nad związkiem, a to dobrze rokuje. Trzymam kciuki aby się Wam ułożyłoi jednocześnie bardzo mi przykro, że akurat w ciąży mieliście tak ciężki czas jako małżeństwo.
Natomiast post Ounai skłonił mnie do zapytania kto u Was kupuje dzieciom ubrania i kto kupuje prezenty na wszystkie okazje (urodziny w rodzinie, dzień babci, imieniny cioci itd.)? U nas ja kupuję jedno i drugie.
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Suszarka wrote:Ounai, dziękuję, super opis ❤️❤️
Lalia myślę że oboje macie przede wszystkim chęci żeby ze sobą być i pracować nad związkiem, a to dobrze rokuje. Trzymam kciuki aby się Wam ułożyłoi jednocześnie bardzo mi przykro, że akurat w ciąży mieliście tak ciężki czas jako małżeństwo.
Natomiast post Ounai skłonił mnie do zapytania kto u Was kupuje dzieciom ubrania i kto kupuje prezenty na wszystkie okazje (urodziny w rodzinie, dzień babci, imieniny cioci itd.)? U nas ja kupuję jedno i drugie.
Ja wszystko kupuje, łącznie z ubraniami dla męża...O ❤️
Z ❤️ -
U nas za akurat zakupy prezentowe i ubrania dla dzieci są na mojej głowie. Ale ja to lubię robić i "polowac" na okazję. Maz ubrania dla siebie kupuje sobie sam.
Ale u nas mam wrażenie że więcej robi maz w domu. I osttanio jak czytam tutaj. I jak widzę jak to u znajomych to chyba naprawdę mam szczęście. Ja robie listę zakupów maz jezdzi po marketach. Ja tego baaaardzo nie lubię robić. A maz mało ze objedzie markery to tez co rano idzie po świeże bułki czy kupic jakas wędlinę do rzeźnika i swieze miesko. Rachunki są na jego głowie. Twierdzi że dla niego to nie problem. Tym bardziej że on przed komputerem cały czas (programista). Był czas gdzie nawet nie interesowałam się ile za co płacimy. Nie interesowałam się bo nie musiałam. Teraz czasem spojrzę ile za co wyszło. Jak urodziłam Alicję i Asię to on załatwiał pesel itd. Ogólnie naprawdę dużo robi.
Ja za to zajmuje się dziećmi. Wymyślam im różne kreatywne zabawy. A raczej sledze IG i czasem coś fajnego zrobimy. Hitem ostatnio jest kolorowa ryzownica. Co jakiś czas robie im zabawę w kuchni i nie mam dzieci przez kolo 2h. Czasem szybciej nudzi się Asia ale znowu Alicja mogłaby się bawić i bawić 🙈. Duzo gotuje. Staram się gotować dobrze. No i sprzątam... chociaż ze sprzątaniem ostatnio u nas gorzej. Mam wrażenie że wiecznie bałagan 😵💫
Zapewne sielanka teoche się skończy dla mnie jak wrócę do pracy na pełnych obrotach. Ale tez pracuje "u siebie" więc nie ma co porównywać. Zapewne w wakacje będzie u nas ciężko. Otwieramy nowa restauracje w bardzo korzystnej lokalizacji... Czasem mogę wieczorami spędzać czas w pracy a wtedy brak czasu dla męża.
Etid. Maz jak ja jadę w weekend do pracy to tez zajmuje się dziećmi. Nie ma problemu wykąpać i położyć obie spać ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2023, 08:46
Ounai, emdar lubią tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Zulu, trzymam kciuki za dzisiejszy dzien 😘
Suszi, ja kupuje/pozyczam ubranka i w zasadzie wszystkie akcesoria/zabawki dla dziecka, ja o tym mysle. A prezenty tak pol na pol jesli chodzi o kupowanie, natomiast o 99 procentach okazji to ja pamietam i przypominam, inaczej by nie bylo prezentow 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2023, 08:48
Zulugula, emdar, dmg111 lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Marrt, my mamy podobny układ z mężem: on ogarnia rachunki, sprawy urzędowe, zwykle on też zakupy robi w drodze z pracy do domu. A ja sprzątam, gotuje, więcej czasu spędzam z dzieckiem no i zawiaduje wszystkim🤓
emdar lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Z obowiazkow to u nas jak u Martt, moj maz ogarnia papiery i rachunki, ja liste zakupow (on robi zakupy, ja tylko takie male jak cos braknie), on robi pranie, sprzata po obiedzie i nastawia zmywarkę, ja gotuje, sprzatam mieszkanie, ogarniam Malwinkowe sprawy
emdar lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Co do kryzysów, to myśle ze w każdym małżeństwie się takie zdarzają. My tez swego czasu myślałam ze się pozabijamy. W chwili obecnej wydaje mi się ze wypracowaliśmy jakiś kompromis i jest dobrze. Oboje jesteśmy trudni, ja bardzo dużo wymagam, w apogeum kryzysu mąż mi nawet powiedział „przestań ciagle wydawać polecenia i rozporządzenia”. Zreszta J. tez pare razy na moje „umówiłyśmy się ze zrobisz to i to” odpowiedziała mi ze wcale się nie umówiłyśmy, tylko ja zarzadzilam i przyjęłam ze tak będzie. Muszę nad tym pracować. M. ma z kolei tak, ze jak ja wpadam w wid zarządzania to on po prostu przestaje słuchać. Dlatego pracujemy nad sobą oboje 😂 Co do czestototliwosci 🐝 to u nas średnio 2 razy w tygodniu. Co do obowiązków- ja zazwyczaj pilnuje sprzątania codziennego, w weekend się dzielimy generalnymi porządkami (jemu zazwyczaj przypada łazienka, odkurzanie i mycie podłogi, mi reszta). Zakupy robi M. ale często ma listę ode mnie. Ja kapie Amelkę, zazwyczaj po prostu o 18.30 wchodzimy razem do wanny i godzinę leżę a ona się bawi w wodzie, przytula itp. Usypiam na noc częściej ja. Ale M. pracuje na zmiany wiec często jest z nią w dzień w domu, wiec jak wracam z pracy ti chce z nią trochę pobyć
ubrania, prezenty, rachunki ogarniam ja, ze wspólnego konta. To chyba moja potrzeba kontroli
emdar lubi tę wiadomość
-
Zulu, kciuki za dzisiejszy dzień ❤✊.
Lalia, dużo siły dla Was; wierzę,że Wam się wszystko poukłada ❤.
Co do relacji po urodzeniu dziecka, to u nas zmieniło się owszem, ale....na lepsze. Wcześniej zdarzały nam się drobne sprzeczki o pierdoły ("poważne" problemy myślę,że już za nami; największy kryzys mieliśmy po 8 latach bycia razem), ale odkąd jest Julek te pierdoły zupełnie nie mają znaczenia. Doszliśmy po prostu do wniosku,że naprawdę szkoda tracić energię i czas na coś totalnie bzdurnego. Na pewno wynika to z faktu, że jesteśmy naprawdę fajną parą, dobrze zorganizowaną życiowo. Pisząc dobrze zorganizowaną życiowo mam na myśli to,że każde z nas ( od lat ) wie w czym jest dobre, co lubi i to "ogarnia". Ja generalnie ogarniam wszystkie tematy Julka( lekarzy, żłobek, ubrania, itd...), gotowanie i ogólny "harmonogram domu". Mąż ogarnia: wszystkie rachunki, zakupy, sprzątanie, pranie, kwestie auta. Od zawsze mówiłam,że mąż robi w domu więcej niż ja, i od zawsze też mówię, że co jak co, ale męża to na loterii wygrałam 😉. On uwielbia prać, sprzątać, zakupy( czego ja nie cierpię, ale zdecydowaną większość rzeczy kupuje online); mówi,że podczas prac domowych przychodzą mu do głowy najlepsze biznesowe pomysły 😀.
Ogólnie uważam,że w związku naprawdę trzeba się dotrzeć, czyli po prostu poznać swoje dobre i słabe strony, rozumieć i akceptować wady i zalety ( ale nie wyolbrzymiać żadnej ze stron), ale też najzwyczajniej w świecie się lubić ( ja mojego męża uważam za mojego przyjaciela). Myślę,że akurat my mieliśmy zupełnie inną sytuację niż większość z Was, bo my mieliśmy Julka po prawie 20 latach bycia razem, więc naprawdę zdążyliśmy się dogadać co do logisytki dnia codziennego. A pojawienie się Julka i tak na początku wywróciło cały porządek jaki był. Wiem,że gdyby Julek pojawił się w pierwszych latach naszego bycia razem nie byłoby tak różowo. Więc dziewczyny, będzie dobrze, zobaczycie. Rozmowa, rozmowa, rozmowa,
czasem przymknięcie oka na pierdoły, buziak na dzień dobry i na dobranoc; takie moje rady ciotki Klotki z 23 letnim stażem związkowym 😉😘.Ulaa, Wik89, Lalia, Martt95, Zulugula, KarolinaMaria, Ewa88 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙