Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tajka wrote:A robiłyście kiedyś jakieś badania w kierunku nietolerancji laktozy? To są te ciała redukujące w kale?
Jeden lekarz sugeruje ze wszelkie objawy brzuszkowe to nietolerancja laktozy i dawac delicol i przejść np na capri care. Bardzo ją męczy ten brzuszek. Po każdym jedzeniu jest dramat ☹️KarolinaMaria, Annia, Ounai, Dzudi lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Tajka wrote:Czyli była alergia na bmk czy nie? Odstawiałas wszystko?
Była alergia,ale nie na tyle silna, żeby przechodzić na dietę. Lekarz powiedział,że dziecko na tym etapie potrzebuje bmk,więc skoro nie ma wysypki i nie płacze przy tych kupkach to lepiej dostarczać tego białka dziecku. Tak jak pisałam wcześniej, odstawilam wszystko a i tak ten sluz byl🤷♀️ może trochę mniej niż przy diecie... może miała jeszcze na coś innego alergię,ale nie wylapalam tego. Jedna lekarka mi powiedziała jak mała miała rezonans,że czasem jelita niektórych dzieci produkują więcej sluzu i dlatego te kupki tak wyglądają i że sam ten sluz nie jest wyznacznikiem niczego...Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Zulugula wrote:Meggi przykro mi, że tak wyszło ale...głowa do góry! To mogą być dobre wieści, bo to brzmi jak główna przyczyna niepowodzeń- przepchają rurki i już na pewno się uda!
Powiem Ci że wgniotło mnie w ziemię jak okazało się że nic nie idzie, 3 razy próbowali. A pół roku temu poszło. Nie wiem co się zadziało, że tak to wygląda... Byłam pewna że tylko przepłukanie to będzie. Do tego usłyszałam że bez laparo, nie ryzykować bo będzie duże ryzyko cp. A w brzuchu mam 2 pęcherzyki po 19mm...O ❤️
Z ❤️ -
Meggi, nie wiem co Ci napisać, ale w pierwszej chwili pomyślałam to co Zulu, że masz przyczynę i po laparo możesz walczyć! Bardzo mi przykro, że tak to się układa...
Zulu, zbierałam się cały weekend, żeby Ci odpisać. Nie dziwię się, że czułaś się w pracy jak kosmita. Niestety nikt nas nie uczy jak zachować się wobec osób w żałobie lub po innych trudnych wydarzeniach... trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej i byś za jakiś czas znów odmówiła pizzy z parmezanem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 17:32
Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Moti, ja jestem chora trzeci tydzień, zaczęło się od zapalenia spojówek, potem kaszel, ból gardła, stan podgorączkowy, teraz katar. W ciągu ostatnich 2 tyg byłam u lekarza 4 razy. Jeszcze Mati ma od dziś zaropiałe oczko, zaraz jedziemy do lekarza. Jedziemy w niedzielę nad morze i w tym tyg wozimy ją do babci, żeby nie przyniosła czegoś gorszego ze żłobka. Uwielbiamy nasz żłobek, Matylda mogłaby tam zamieszkać, wstaje z chęcią i nawet się z nami nie żegna, tylko biegnie do pań. Natomiast te choroby wpędzą mnie w kaftan i liczę na pocztówki od Was 🤪
Dużo zdrowia dla całej Twojej rodziny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 17:33
MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Meggi110818 wrote:Powiem Ci że wgniotło mnie w ziemię jak okazało się że nic nie idzie, 3 razy próbowali. A pół roku temu poszło. Nie wiem co się zadziało, że tak to wygląda... Byłam pewna że tylko przepłukanie to będzie. Do tego usłyszałam że bez laparo, nie ryzykować bo będzie duże ryzyko cp. A w brzuchu mam 2 pęcherzyki po 19mm...
Meggi bardzo mi przykro ale myśle ze nie jest to tak katastrofalna wiadomosc jak mogłoby się wydawać .
Nie wiem oczywiście jakie masz podejście ale tez in vitro wydaje się być opcja . Trzymaj się !Suszarka lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
KarolinaMaria wrote:Moti, ja jestem chora trzeci tydzień, zaczęło się od zapalenia spojówek, potem kaszel, ból gardła, stan podgorączkowy, teraz katar. W ciągu ostatnich 2 tyg byłam u lekarza 4 razy. Jeszcze Mati ma od dziś zaropiałe oczko, zaraz jedziemy do lekarza. Jedziemy w niedzielę nad morze i w tym tyg wozimy ją do babci, żeby nie przyniosła czegoś gorszego ze żłobka. Uwielbiamy nasz żłobek, Matylda mogłaby tam zamieszkać, wstaje z chęcią i nawet się z nami nie żegna, tylko biegnie do pań. Natomiast te choroby wpędzą mnie w kaftan i liczę na pocztówki od Was 🤪
Dużo zdrowia dla całej Twojej rodziny!
Dla Was tez zdrówka!!! -
veritaa wrote:Meggi bardzo mi przykro ale myśle ze nie jest to tak katastrofalna wiadomosc jak mogłoby się wydawać .
Nie wiem oczywiście jakie masz podejście ale tez in vitro wydaje się być opcja . Trzymaj się !O ❤️
Z ❤️ -
Meggi110818 wrote:Lapro będzie ostatnim krokiem, oby udało się szybko zrobić, pewnie gdybym była te 5 lat młodsza to bym tak się nie przejmowała uciekającym czasem.. . Na więcej się już nie zdecydujemy.
Jasne rozumiem . Trzymam mocno kciuki !Meggi110818 lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Tajka wrote:A robiłyście kiedyś jakieś badania w kierunku nietolerancji laktozy? To są te ciała redukujące w kale?
Jeden lekarz sugeruje ze wszelkie objawy brzuszkowe to nietolerancja laktozy i dawac delicol i przejść np na capri care. Bardzo ją męczy ten brzuszek. Po każdym jedzeniu jest dramat ☹️
Tajka to co opisujesz to mi bardziej pasuje do kolki niemowlęcejWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 18:40
-
Suszarka wrote:U tak małych dzieci nietolerancja laktozy jest fizjologiczna bo nie produkują wystarczająco enzymu laktazy. Delicol to właśnie laktaza. Ja bym była ostrożna z tak częstymi zmianami mleka, bo to zawsze rewolucja dla dziecka.
-
Ounai wrote:Tylko jaki sens skoro to mleko ma w składzie laktoze? Bez laktozy jest np Bebilon Pepti DHA. Tymek miał nietolerancję. Jak był mały to robił zielone kupy, od urodzenia. Jak zjadl coś z laktoza to miał od razu biegunkę. Przeszło ok 4 roku życia
Tajka to co opisujesz to mi bardziej pasuje do kolki niemowlęcej
Tak, to pewnie kolka/dyschezja spowodowana jakąś nietolerancja np laktozy. Pewnie minie z czasem. Ale chcialabym, poki co, jej jakoś ulżyć. Maja miała też takie problemy i przeszło. Wtedy z mężem obiecaliśmy sobie, że przy drugim dziecku nie będziemy jeździć po lekarzach, doszukiwac się dawać kropelek, wydawać tyle kasy itd bo to nic nie daje, ale jak patrzę jak się dziecko męczy.. -
Suszarka, asias86, Tajka, Enigvaa, Belie, Ounai, Wik89, MoTyLeK🦋, Clover, KarolinaMaria, Nowastaraczka, Zulugula, Lalia, dmg111, Ulaa, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Meggi, bardzo mi przykro. Mam koleżankę (zresztą z innego wątku na tym forum) która bezskutecznie się starała wiele miesięcy, badanie drożności wykazało że jest ok, a podczas laparoskopii okazało się że ma całkowicie niedrożne jajowody. Udrożnili i zaraz była w ciąży, czego i Tobie z całego serca życzę 😘
Edka, no to siły wyrównane 😁 macie pomysły na imię?Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Tajka. U nas byla śluzowata kupka. Ale kolor miala taki zielony. I ja byłam na dużej diecie. Ale szczerze.... może i ma początku bardzo się pilnowałam. Piłam tylko mleko roślinne i różne vege produkty. Ale po jakimś czasie zaczynałam na nowo dostarczać bmk i juz śluzowatej kupki nie było. Czy to była alergia nie wiem...
Ogolnie to u mnie Asia jak terwz złapie infekcje to potrafi mieć bardzo długo kaszel. Który rok temu doprowadził na końcu do zapalenia oskrzeli. Kaszel z lekkim katarkiem nasilajacy się nocami i bez gorączki. Nasza pediatra wtedy po całości olała sprawę... cały czas byky teleporady i nie kazala nam przyjeżdżać jeżeli miala apetyt, nie było gorączki itd... no i trafiliśmy z silnym zapaleniem oskrzeli co lekarze nie wiedzili skąd się zabrało....
Teraz już byłam madrzejasza. Asię lecze prywatnie. Jak we wrześniu zaczęła chorować to końca nie było. Podobna sytuacja co rok temu... po 4 tygodniu kaszlu(bardzo podobnego do krupu) wybrałam się jednak do pulmonologa. (Po leczeniu czopkami ze sterydem i sterydami w inhalacji) On zasugerował wtedy alergie. Kazal zrobić pelne panele. I zapisal ketotifen. Więc ja długo nie myśląc zabrałam Asię na badania krwi na te alergeny. I po nich zaczęłam podawać ten lek. Po pełnych 3 dniach kaszel ustąpił... ale.... w badaniach nic a nic nie wyszło. Pojechalm z tymi wynikami do niego. Stwierdził że super ze nic nie ma. Ale skoro dobrze reaguje na ketotifen to on nam go zapisze jeszcze i mam go podawać.
Aaaaa jeszvze dodam. Ze mam znajoma gdzie jej córce sugerowali lekarze cały czas alergie. Jak miala 3,5 roku zabrała ja na badania i nic nie wyszło. Teraz znowu zaczęli sugerować alergie I lekarka zabrała ja do szpitala na badania tych wszytskich paneli. I po pół roku od poprzednich badań nagle wyszło że rzeczywiście alergia jest 🤯🤯Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 19:57
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021