Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zulu no nareszcie ustawiłaś sobie stopkę z datami! 🤩 A masz już coś w panterkę dla Bobini?
Inga, Edka, jak samopoczucie przed porodem?
Irysko, Mikołaj nam robi tak samo, na hulajnodze już dawno uciekał nawet mężowi... 🫣 Michał idzie teraz do przedszkola od września?
Ps. Lalia, pamiętam jak pisałaś mi, że Mikołaj po powrocie będzie mi się taki duży wydawał - OMG dokładnie tak!
Ps2. Ounai robisz jakieś pożegnanie w pracy?Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ania te początki na pewno są trudne, też się tego boje. Ale chyba dziewczyny mają racje, że nie ma co porównywać macierzyństwa z jednym a z dwoma dziećmi, bo to zawsze będzie inaczej wyglądało
A czuje się ostatnio różnie, mam jakieś bóle brzucha niekiedy, jak by skurcz łapał i bolą wtedy tez plecy, ja w poprzedniej ciąży nie miałam skurczy przepowiadających w ogóle. Nawet jak mi wody odeszły to przez kolejne kilka godzin nic mnie nie bolało 😅 Ale mam nadzieje, że jednak normalny objaw ciąży i wytrzymamy jeszcze trochę -
Gustaw dzisiaj ostatni dzień w żłobku 🥺 od jutra zaczynamy adaptacje w przedszkolu. Trochę się stresuje jak to będzie, czy szybko się odnajdzie i w ogóle… Niby rozumie, bo sam powtarza, że będzie chodził do przedszkola, będą nowe ciocie i dzieci. Ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce
Wik89, Suszarka, Annia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Oo Zulu to Ty rodzisz w podobnym terminie jak ja Gabi 🥰
Annia, dokładnie jak dzuewczyny piszą, angażuj Mikiego przy Adasiu. Maja baardzo dużo pomagała, przynosiła pampersy, z komody sliniaki, pieluchy, skarpetki. Teraz to samo. Pomaga ją kąpać 😊
Maja świetnie sobie radzi w żłobku. Był moment, kiedy w domu bardzo chciała iść, w szatni też a jak ttlko doszła do drzwi sali to się zawracała i biegła do szatni, ale brałam ją na ręce i wchodziłam z nią i wchodziła z uśmiechem, bez płaczu. Panie bardzo ją chwalą, ale mówią że jeszcze dużo obserwuje, do końca się jeszcze nie otworzyła. W zeszłym tygodniu w czwartek rano przyszła informacja o jelitowce, więc poszlam i ją zabralam na czwartek i piątek. Myslalam, że będzie problem w poniedziałek, ale nie było. Od 7 stała w drzwiach i zakładała buty 😀
Ale wczoraj jak ją odbierałam to Pani powiedziała, że ostatnie 10min już było jej smutno. Chyba spodziewa się już mnie po podwieczorku i czeka. Po żłobku wraca do domku i je całą porcję obiadu, mimo że tam podobno je 😀 no ale wiadomo jak to tam jest. Poza tym Maja to głodomorek, waży już ok 14kg.
Póki co miala tylko ten katarek. W tym tygodniu spodziewamy się kolejnego 😀
Nie wiem jak zabrać się do odpieluchowania 🤦♀️ był moment, że wolała na kupę. Ale chyba musze porozmawiać w żłobku bo oni mają jakąś procedurę i trzeba to zgrać.
U Gabrysi się polepszyło. Jeśli chodzi o refluks, to znacznir mniej ulewa,tak jej sie często już nie cofa. Zaczęliśmy rd, ale jeszcze nie siedzi, wiec na kolankach. Zaczęłam blw, kawałki trafiają do buzi, coś tam czasem pogryzie. Ale nie mam ciśnienia aby jadła, ma się bawić.
Motorycznie jest bardzo rozwinięta, bo już miesiąc temu zaczęła pelzac, więc już jest jej pełno w całym mieszkaniu. Przymierza się też do czworaków 😀 Maja miała 6 mcy jak zaczela pełzać więc siora ją wyprzedziła 😀
Apetyt ma też, waży pinad 8kg,jest długa 😊 karmie mlekiem smilk max, trochę też piersią ale w dzień mało, w nocy tylko piersią. Nocki się poprawiły, oatatnio pierwsze karmienie jest dopiero ok 3-4. Potem śpi jeszcze do ok 5-6, a potem już przy piersi lub na rękach dosypia do 7 😊 oczywiście do czasu karmienia są jakieś pobudki, ale wystarczy smoczek i śpi.
Drzemki niestety się nie poprawiły, na spacerach dalej tylko 30min i koniec, w domu tez muszę ingerować aby spała dłużej.
Jutro mamy szczepienie na bexsero.
Dziewczynki są kochane. Nie żałuję tak małej różnicy wieku. Fajnie patrzeć jak ta relacja się rozwija 😊
Ja mam się dobrze ☀️ Myślę, że już wyszłam zupełnie na prostą. Dużo rzeczy sobie przetrawiłam, wiele zaakceptiwalam. Jestem pod opieką psychologa, mamy spotkania online co 2 tyg. 😊 Polecam profil matka terapeutka i jej książkę "zaopiekowana mama". Jej posty i fragmenty książki stawiają mnie nieraz na nogi 😊
Wik89, Inga28, Zulugula, Annia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
A to moje kochane słoneczka 🥰☀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2023, 20:30
Inga28, Zulugula, Suszarka, KarolinaMaria, Lalia, Ladyo, Enigvaa, Annia, MoTyLeK🦋, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a kiedy wasze maluchy ogarnęły rowerek biegowy? Maja czasem siadzie, ale kończy się to na jezdzeniu przez 3min a potem woli iść, za to do scoota dalej miłość i zasuwa, że czasem nie nadążam, ale chyba jest już za mała za niego, jest wysoka, nosi już 98 niektóre rzeczy i te kolanka ma tak mocno zgięte i już wolalabym aby ogarnęła tą biegówke ale chyba jej nie zachęcę 😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 13:07
-
Tajka przesłodkie te Twoje dziewczyny! ❤️ cieszę się, że czujesz się dobrze 😊
A jeżeli chodzi o rowerek biegowy, to G. dostał na Wielkanoc czyli miał 2 lata i 4 miesiące i załapał od razu. Ale wydaje mi się, że to jest tak jak ze wszystkim, że jedne dzieci polubią a inne niekoniecznieG. w ogóle nie chce za to jeździć na hulajnodze. I tak samo z zabawkami u jednych coś będzie hitem a u innych totalnie się nie sprawdzi 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 13:18
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Annia, ja też dawałam smoczek jeszcze w szpitalu. Jagoda średnio chciała, ale czasem brała. Jak miała 4 m-ce i osłabł odruch ssania to pewnego dnia smoczek się nam zgubił i postanowiłam że skoro mało korzysta to więcej nie będę dawała. Poszło praktycznie bezboleśnie, ze dwa dni miała małe trudności żeby zasnąć. A Iga w miarę lubiła początkowo, ale jak miała 6 m-cy to szły jej 4 zęby na raz i wtedy odrzuciła z dnia na dzień.
Zulu, między dwulatkiem ze smoczkiem (co mnie też odrzuca na maxa) a sensownym jego wykorzystaniem jest naprawdę wielka przepaść 😅 jak kiedyś jeszcze będę miała dziecko to dam na te pierwsze 4 m-ce, neurologoeda mi mówiła że jak słabnie odruch ssania właśnie ok 4 m-ca to pierwszy dobry moment na odstawienie smoczka i u nas się to sprawdziło. I generalnie mówiła że najlepiej byłoby przed roczkiem odstawić zupełnie
Tajka, moja Iga średnio przepada za rowerkiem, ona po prostu jest typem dziecka które woli hulajnogę i chyba nic się z tym nie zrobi. Czasem chwilę pojeździ po podwórku ale i tak zawsze ląduje na hulajce.
Odpieluchowanie niespodziewanie zaczęłyśmy dzisiaj. Od kilku dni Iga mówiła że nie chce już pieluch, którejś nocy się sama rozebrała i spala z gołym tyłkiem 🤣 a dziś rano oświadczyła że ona pieluchy nie chce bo będzie jej przeszkadzać. Jest ładna pogoda, większość czasu siedzimy w ogrodzie to w sumie po co ma się parzyć w pieluchach. Póki co bez wpadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2023, 13:22
Zulugula, Wik89 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Zulugula wrote:Jeju Annia tak się bałam znów stopkę ustawić..
Ajj ja nie jestem fanką panterek ale cos tam już kupiłam, typu skarpetusie, opaski🤭
Kiedy masz wizytę położnej? Bierzesz przeciwbolowe czy nie trzeba bo nie boli?
Powoli zaczynam mieć ciarki na myśl o ranie.
Biorę sobie przeciwbólowe, nie jest tak, że nie dałoby się bez nich wytrzymać, ale nie widzę powodu, żeby się męczyć. Położna przychodzi w piątek. Bardziej martwi mnie, że mam teraz szew niewchłanialny i jest do wyjęcia i boję się, że to będzie boleć. 😬
U nas w temacie pieluchy regres totalny. On wie o co chodzi i chce dostać na to pampersa...
Tajka, widać, że te spotkania i zadbanie o siebie dużo Ci dały, z twojego posta bije wręcz radość z macierzyństwa. 🥰Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Hej Mamuśki! Dawno mnie tu nie było, podczytuje od kilku dni forum co tam u Was.
Annia gratulacje ❤️ życzę dużo zdrowia!
Gratuluję też ciążowych brzuszków i mogę tez się pochwalić, że u Nas też bobo w drodze 😅♥️ Zulu mamy podobny termin 😍Zulugula, Wik89, Enigvaa, Nowastaraczka, Annia, Suszarka, Lalia lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Annia wrote:I czuję się rozerwana emocjonalnie między Mikim a Adasiem. 🫣 Powiem Wam, że mega trudne emocje. Mamy dwójki i więcej, które już macie to za sobą czemu nie mówiłyście, że będzie tak trudno, że serce będzie chciało robić coś ze Starszakiem, a rozum podpowiadał, że teraz trzeba zająć się Młodszym. 😭
dla mnie to było pocieszeniem.
-
Dziękuje ❤️ Termin mam na 23 listopada
Już 2 lekarki powiedziały, że dziewczynka i tego się trzymam 🙈
Pierwszy trymestr był hardcorowy plamienia, TSH powyżej 13 plus wymioty 3-4 razy dziennie 🤢🤦♀️ Na szczęście od 12 maja wszystko poszło w zapomnienie… Mąż już po moim samopoczuciu stwierdził, ze tylko kobieta kobiecie noże takie rzeczy robić i ze będzie dziewczynka 😂
To moja 3 ciąża, niestety we wrześniu poroniłam samoistnie 5 dni po teście ciążowym. Było ciężko to przeboleć nie wiedziałam, ze będzie aż tak ciężko…
W ogóle hit w lutym byłam 2 razy na monitoringu owulacji, lakarze stwierdzili cykl bezowulacyjny. Moja lekarka stwierdziła, ze jak do września nie zajdę, to mam się zgłosić na stymulację owulacji i mówiła ze jak chce mogę kupić sobie suplement diety na podkręcenie owulacji. Kupiłam od razu zaczęłam brać i po 1,5 tygodnia płodny śluz aż mnie zalewało jak nigdy 🙈 Także w 31 dniu miałam owulacje i udało się!
Stanley od maja poszedł do przedszkola, otworzyli grupę dla 2,5 latków i przy okazji zmieniliśmy lokalizacje, żeby było bliżej mieszkania. Od 1,5 tygodnia trwa odpieluchowanie, które zaproponowały Panie w przedszkolu i nawet jakoś to idzie… tylko Stachu nie wola jak chce siku/kupę po prostu co jakiś czas go sadzamy na nocnik/toaletę 🙈
Staszko złapał ostatnio straszna mamoze, żałuje, ze zazdrościłam mężowi jak był etap tatozy 😂🙈 Tylko ja mogę zrobić mleko, przytulić w nocy, pomóc się ubrać inaczej otwierają się bramy piekieł 😈’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Dziewczyny Maja ma 38.8 tenp w braunie do ucha, niby odejmuje sie 0.5? Raczej normalnie sie zachowuje, poszla spać, nie dalam jeszcze ibum ale chyba już powinnam?